Skocz do zawartości

Prototype


C1REX

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

5 czy wiecej eventow (rodzajow) to troche malo. Po skonczeniu fabuly, znaleznienia WoI, zabica 53k infekted jakos dalej mi sie nie chce w nia grac, a zostalo mi pare osiagniec. Na poczatku fajny, potem staje sie nudny i monotonny. Wiekszosc powerow jest zbedna (body surf - wow, wyglada fajne ale malo uzyteczne) bo nauczyc sie 20 kombinacji na rozne ataki to troche przesada. Jakos Crackdown bardziej wkrecal. Zmarnowany potencial wg mnie. 6+/10

  • Odpowiedzi 198
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Gość Zaqair
Opublikowano

Mam proste pytanie warto kupować czy przereklamowana?

Opublikowano

Zalezy za ile oraz czy po skonczeniu fabuly masz ochote pozbierac kulki (w sumie 250), znalesc 120 osob do wspomnien, ukonczenia gry bez utraty zycia czy bez zjedzenia wiecej niz 10 cywili, eventy tylko zabij jak najwiecej w czasie 30s a dostaniesz medal silver,itp). Ogolnie nie, lepiej wez SR2 czy Red Faction nowe

Opublikowano

Nie kupuj, na poczatku jest super ale z czasem sie nudzi, wiele rzeczy jest niedorobionych jak np. ilosc ulepszen i ich kombinacji, srednia grafika a raczej textury ale trzyma stale klatki, duza monotonnosc w watki fabularnym. itp :}

  • Plusik 1
Opublikowano
na poczatku jest super ale z czasem sie nudzi

Kogo nudzi, tego nudzi ;)

np. ilosc ulepszen i ich kombinacji

Ja się nauczyłem tych mi potrzebnych szybko, ot z mocy atakujących wystarczyły mi linka, szpony i miecz (no i te wielkie ręce w jednej, czy dwóch misjach).

srednia grafika a raczej textury

Ważne, że

trzyma stale klatki

Grafikę w tej grze to ja (pipi)ę, ważna, że jest mnóstwo flaków :P

duza monotonnosc w watki fabularnym

Tak jak wspominałem już, fabuła nie powala, ale sposób jej przedstawienia (Web of Intrigues) rządzi.

Gość Zaqair
Opublikowano

Chyba pójdę do wypożyczalni i wypożyczę to najlepsze rozwiązanie bo wydawać 40euro żeby później ja za chwile sprzedać to bez sensu

Opublikowano

Strasznie się napaliłem na tą gierkę po zajawkach...

ale im bardziej się zastanawiam, czytam, oglądam, jakoś mi szał przechodzi i chyba zaczekam aż stanieje :D

Bo wydaje mi się, że zagrać warto, ale szału nie ma... mocarny bohater - ekstra, ale już te super moce zbyt przegięte mi się wydają.. no ale nie grałem więc opieram się na teoretyce :rolleyes:

Opublikowano (edytowane)

ja ogólnie mam mieszane uczucia co do sandboxów.

z czasem strasznie nużące się stają.

 

chociaż na Prototype trochę się podpaliłem, mimo to na pewno poczekam aż cena spadnie do poziomu aktualnych cen RE5 czy SF4. poza tym mam w kolejce jeszcze kilka tytułów do ogrania, no i wciągnąłem się w GOW2 multi : P

Edytowane przez zimzvm
Opublikowano

Jak dla mnie takie gry są ok, ale wolę mocno rozbudowaną rozgrywkę jak w GTAIV, gdzie nie ma mowy o monotonii, w przeciwieństwie do Assassins Creed, które robi pierwsze dobre wrażenie, a po dwóch godzinach jest przesadnie schematyczne. Prototype też wygląda mi na pełną monotonii gre, jak to jest?

Opublikowano (edytowane)

Gra skończona trzykrotnie, 850 Gs wyciągnięte i mam dosyć Prototypa aż do drugiej części ;) . Ogólnie gra jest na prawdę dobra lecz mimo wszystko dużo jej brakuje. Przy drugim przechodzeniu wdarła się nuda-monotonia. I to nie ze względu na rozgrywkę bo do roboty jest trochę. Zaczynając od eventów, "sieci intryg", 250 zbierajek kończąc na konkret zadymach które można rozkręcić dających duży fun. Więc nie o to chodzi, tylko dla mnie monotonia wpieprzyła się przez grafikę. Już piszę o co chodzi; architektura miasta, same miasto nie dość że, jest brzydkie to jeszcze wszystko na jedno kopyto. Te same samochody, przechodnie budynki o ile za pierwszym podejściem nie zwracałem na to uwagi bo byłem zajarany samą rozgrywką to już przy drugim czy trzecim podejściem rzygałem tym nudnym miastem. Co z tego że, możemy wbić się na każdy budynek, poszybować itd. skoro wszystko wygląda tak samo i na dodatek okropnie. Pewnie fajnie że, mamy stałe 30 klatek ale kosztem dużych cięć w grafice. W GtA miasto żyło, każda dzielnica, teren itd. był inny i na dodatek piękny tam zwiedzanie miało sens i dawało frajdę niestety nie w Protku.

 

Ogólnie grało mi się bardo dobrze, dobry szpil, dobry pomysł, ciekawa rozgrywka, masa rzeczy do roboty ale WYKONANIE to porażka i ten (pipi).any pop-up. Jako fan sandboxów jestem zadowolony, ale przeciwnikom otwartych światów zdecydowanie odradzam bo nie wytrzymają 10 minut.

 

Aha przechodząc grę ostatni raz na easy wykonując tylko główne misje; mój czas przejścia wyniósł niecałe 3 godziny. To parodia jakaś; sam byłem w szoku no bez przesady z tym skracaniem gier. Tylko fakt faktem że, tak jak pisałem jest masa dodatkowych rzeczy, ale 3 godziny na główny wątek to zdecydowanie za mało.

Edytowane przez Slupek88
  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

rozwaliłeś mnie - nazwa "Owłosiony Tyłek" i ten piękny kolor tła :D

 

ok, obejrzałem i w sumie przyznam że mnie to troszkę przekonało, jest rozwałka, jest zabawa ]:->

Opublikowano

No niestety zaliczam się do grupy 'przeciw'.

 

Gra zupełnie mi nie podeszła, zupełnie jak Alex, ten post mówi wszystko:

 

np. to ze totalnie znudzila mi sie po 2h grania, albo kijowa fabula napelniona po brzegi wspomnianym kiczem ;] czy miasto w ktorym nie ma nic do roboty.

 

Po prostu mi nie podszedla, tyle.

 

podeszła* ;)

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

moim zdaniem gra wymiata... pierwsza gra z otwartym swiatem ktora mi sie podoba, a wszystko przez jej tempo. Co mnie we freeroamingach zawsze wkurzalo, to czas jaki potrzebny jest w dostaniu sie z punktu A do punktu B by zaczac misje. W Prototype takie cos praktycznie nie istnieje, bo lecimy wprost na pale do celu i samo dojscie do celu sprawia juz fan. Mnie tam bawi skok na samochod, bieg po budynu, paralotnia itd. jest za(pipi)iscie... a nie jak w GTA ukrasc samochod i stac w korkach. Ja na codzien stoje w korkach wiec mi sie po pracy juz nie chce... i prototype jest idealnym przeciwnikiem nudnego GTA.

Opublikowano (edytowane)

Ja grałem w Prototype, ale na PC. Moim zdaniem gra... WYMIATA! Może i grafika jest średnia, ale przecież nie o to w tym chodzi. Idziesz przez miasto zabijając (masakrując?) "spore ilości" zainfekowanych/wojskowych/nowojorczyków (bez urazy Zeratul ^_^) przy użyciu nadprzyrodzonych umiejętności. Po przejściu gier, które już mam (i które są w drodze do mnie) kupię na pewno i z chęcią jeszcze raz przejdę wątek fabularny i wszystkie challenge. Tak więc - Polecam!

 

Grywalność - 9,5/10

Video - 7,5/10

Audio - 7/5/10

Klimat - 8/10

Ocena końcowa - 8+/10

Edytowane przez Qvstra
Opublikowano

Przyznam, że ilość rzeczy do zrobienia w tej grze jest przytłaczająca. Jedna z najlepszy gier w jakie grałem. Na horyzoncie Crackdown 2 i jeśli nie wymyślą czegoś naprawdę nowego to skakanie z dachu na dach i rzucanie samochodami już raczej nie przejdzie. No i rzecz najważniejsza płynność, grafika jest całkiem niezła jak na otwarty świat, brak loadingów i czkawek, co niestety nie jest takie oczywiste dla wszystkich producentów...

  • 1 miesiąc temu...
Opublikowano (edytowane)

u mnie wystarczyly nie cale 2h... ta gra to crap ;]

 

... nie :)

 

 

Wreszczie dorwalem ta gierke, bylem mocna na nia nahypowany, ale wolalem zaoszczedzic i kupic jak stanieje... no wiec kupilem teraz :P

 

Gra jest genialna, pierwsze wrazenie jakos mnie troche rozczarowalo, cos mi nie pasowalo itp, ale jak chwile pogralem, nauczylem sie szybko poruszac po miescie, walczyc itp zaczelo byc naprawde fajnie :)

 

Gra ma bardzo duzo do zaoferowania i wciaga strasznie. Az mi sie nie chce robic misji bo tyle funu daje bieganie po miescie i poprostu bawienie sie - rozwalanie wojska/zainfekowanych albo poprostu biednych normalnych ludzi + roznorakie eventy typu 'wyscig' jak w crackdownie, czy wyladowanie w okreslonym miejscu :P

 

Roznorakie nasze moce daja mozliwosc fajnych patentow, np. zmienilem sie w jakas tam randomowa osobe, podnioslem zainfekowanego 'zombiego' i poszedlem do jakiegos czolgu, a ten zaczal we mnie naparzac, biegalem sobie obok ludzi a on caly czas napieprzal bo chcial rozwalic tego zainfekowanego ktorego trzymalem. Pech ze strzelajac w moja strone pelno cywilow stracilo zycie :P I zeby nie bylo, naprawde temu czolgowi chodzilo o tego zainfekowanego, bo jak wyrzucilem go to juz we mnie nie strzelal :D

 

Rowniez fajne jest zamienienie sie w kogos. np. jakiegos wojaka i walka na piesci z zainfekowanymi pomagajac armii :P

 

Zeby nie bylo ze to tylko poczatkowe zainteresowanie, to gralem juz te '5-6h' choc nie przecze ze po przejsciu gry moze mi sie znudzic... ale jak narazie jest genialna rozrywka :P

Edytowane przez Trufs

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...