W dniu 17.05.2019 o 16:46, Banan91PL napisał:

Dlaczego ?

Bo Community i "serwer" nie za bardzo istnieja juz. Wszystko jest anonimowe i kazdy ma kazdego w dupie.

Joinujesz z innymi randomami, teleportujesz sie do dungeonu/raidu, malo kto sie odzywa, a potem rozchodza sie i tyle.

To nie jest juz MMO za bardzo.

Zaczynam mieknac i chyba sobie wezme 28 i 29 sierpnia wolne w pracy by grac (ostatni raz zrobilem to na premiere GW2) :F

W srode sobie popracuje z domu bo i tak obstawiam, ze ciezko bedzie ruszyc od 12ej.

 

 

Tyle ludzi :O

 

World PvP również żyje

 

 

Bardzo chętnie zagrałbym w klasycznego wowika. 

 

Undead warlock zawsze grany u mnie był. A tą gierke można było nawet odpalić na doniczce  

Ktos sie dostal do bety? Jak wrazenia?

Jest opcja jeszcze się do niej dostać?

Tak, jest.

Cztery tygodnie do premiery, jakies dwa do rezerwacji nazw postaci..., a list serwerow jeszcze nie ma... milo by bylo jakby sie pojawily w tym tygodniu :F

Ktoś oprócz Raptiego wpada jeszcze na Classic? Ja sprawdzę na pewno.

Xd

 

jakoś ostatnio blizzard dał mi 3 dni gry wowa. Totalnie mi michałek opadł, wpadłem do nazjataru to moby mnie tak mocno biły, ze spasowałem, miałem guwno ekwipunek i nie szło grać.

A daj żyć, mnie najbardziej w(pipi)ia to fabularyzowane, obowiązkowe wprowadzenie do krainy (wprowadzenie do Warlods of Draenor brrrr). Robienie jakiś (pipi)questów żeby na dobre rozpocząć zabawę, wszystko podane jak na tacy, oczywiście dla każdego jesteś "champion" albo "hero". Z łezką nostalgii pamiętam jak wbiłem w Borean Tundrę i każdy miał mnie w (pipi)u, musiałem robić jakieś questy i swobonie eksplorowałem krainę.

Edytowane 1 sierpnia 20195 l przez Paolo de Vesir

Na klasyka czekam jak na zbawienie, w obecnego wowa nie gram, bo to szrot dla mnie i żadne mmo.

Oczywiście pewnie się człowiek odbije, klasyk wymaga znacznie więcej czasu, ale liczę, że chociaż deadmines zrobię

Ja jestem ciekaw jaka różnica będzie między privatami a tym co zrobił blizzard.
Grałem swojego czasu na privach na classicu i dungeony były trudne, widząc ludzi grających w betę to tam to był totalny easy mode.
Niestety blizzard potwierdził, że dane które mają są prawdziwe.

Ja tego Classica mam zamiar kosztować po trochu. Nie mam presji na robienie end-game'u, a z tego co pamiętam to nawet proces levelowania był w starszych WoWach ciekawy. Wiecie czytanie questów, zbijanie się w grupy i potrzebny i wciągający crafting. Liczę też, że serwery będą zamkniętymi społecznościami, bo teraz nawet nie wiem kto na moim serwerze jest kim. Kiedyś znałem najlepsze gildie, świetnych graczy, a teraz? Idź pan w (pipi). Liczę, że Classic ostatecznie wyleczy mnie z retailu, bo zbyt wiele dawałem mu szans.

Ja tego Classica mam zamiar kosztować po trochu. Nie mam presji na robienie end-game'u, a z tego co pamiętam to nawet proces levelowania był w starszych WoWach ciekawy. Wiecie czytanie questów, zbijanie się w grupy i potrzebny i wciągający crafting. Liczę też, że serwery będą zamkniętymi społecznościami, bo teraz nawet nie wiem kto na moim serwerze jest kim. Kiedyś znałem najlepsze gildie, świetnych graczy, a teraz? Idź pan w (pipi). Liczę, że Classic ostatecznie wyleczy mnie z retailu, bo zbyt wiele dawałem mu szans.

Classic na bank ci się spodoba, tam crafting znacznie ułatwia expienie, zdobywanie Golda oraz ma jakiś sens.

Druga sprawa to społeczność, tam czujesz że grasz w mmo.

W ciężkich questach zawsze ktoś pomoże, ludzie rzucają ci buffy na prawo i lewo.

Nie ma głupich dungeon finderow więc nikt nie płacze i wyrzuca słabszych graczy, ogólne złote czasy wowa.

 

Classic jest juz dostepny w launcherze i mozna sciagac.

Dodatkowo ma byc jakis open stress test dla wszystkich 8go.

 

Co do Craftingu, nie wiem jak pomaga z xp w Classicu, ale spoko. Moze pod katem golda ta.

Expienie = ułatwia expienie? Wycraftowany gear nie był śmieciem, który wyrzucasz po pierwszym, lepszym queście

W sumie tak, ale tylko low level stuff. Juz na 50+ to slabo bo wiecej golda/czasu stracisz niz to warte.

Te 50 leveli to będzie masa czasu.  

 

Ciekawi mnie czy Blizzard pójdzie kiedyś za ciosem i zrobi legacy servery dla oddzielnych dodatków. Czy może poprowadzi Classic linią dedykowanych dodatków, opartych jednak na starych zasadach gameplayu?

 

Dałbym wiele aby wrócić do Cataclysmu, IMO złotego okresu między tym co było a co jest obecnie.  

Krafcenie troszkę pomagało przy zdobywaniu leveli, czasem fajny stuff mozna było sobie zrobić. Ale na max lv to crafting sprowadzał się do tego, by zrobić sobie helikopter w pierwszym dodatku, a reszsta stuffu wypadało w dungach na 25osób

Jesli Classic bedzie mega sukcesem to rozwaza BC i WOTLK, nic wyzej.

WOTLK byl zlotym okresem dla WoWa, potem juz lecialy suby w dol.

Pierwsze 40-45leveli jest porownywalne w sumie z pozostalymi 15-20 w czasie. Najwieksze schodzy wlasnie kolo 50ki sie zaczynaja.

@oFi Mowa jest o Classicu, ale craftowany gear z większości dodatków jest akurat dobrym gearem (np. w WotLK BS mógł tworzyć itemki na 264 ilvl, czyli normal 25).

Edytowane 2 sierpnia 20195 l przez Paolo de Vesir

Lich King już niestety mnie odtrącił. Ta nowa klasa kompletnie popsuła balans i nagle wszyscy zaczeli tą klasą Knight biegać (czy jak ona tam się nazywała).

 

Burning Crusade na zawsze w serduszku i walka z Ilidianem, a w podstawce walka z tym takim grubasem w wulkanie (nie pamiętam nazwy).

W Classicu (jeszcze przed 1.12) troche czasu spedzilem biegajac w Dragon Scale setcie, ktory sobie wycraftowalem.

2 minuty temu, Paolo de Vesir napisał:

@oFi Mowa jest o Classicu, ale craftowany gear z większości dodatków jest akurat dobrym gearem (np. w WotLK BS mógł tworzyć itemki na 264 ilvl, czyli normal 25).

 

Wiem, tylko wtrąciłem, że w BC to się nadawło tylko do kosmetycznych rzeczy. A w classicu pamiętam rzeczywiście coś tam fajnego można było wykrafcić na wyższych levelach