Paolo de Vesir 9 086 Opublikowano 14 marca 2015 Opublikowano 14 marca 2015 Velius, mam diagnozę. Japofilia. Mówi o tym Twój avek, Twój sig, nawet ID masz odpowiednio japoński. Na to nie ma lekarstwa. Cytuj
Paolo de Vesir 9 086 Opublikowano 14 marca 2015 Opublikowano 14 marca 2015 JP > cokolwiek nie-JP chociaż jak mówią de gustibus non disputandum est Cytuj
Velius 5 698 Opublikowano 14 marca 2015 Opublikowano 14 marca 2015 E tam, przegrałem w WoW'a dobrych kilka lat i bawiłem sie swietnie. Teraz stał sie troche innym tworem i nie ciagnie mnie do niego tak jak kiedys, ale jezeli ktos wraca to życze mu naturalnie jak najlepiej, zeby znowu złapał bakcyla i dobrze sie bawił z gildia. Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 14 marca 2015 Opublikowano 14 marca 2015 Obecnie ogrywam Archeage i czuję się momentami jak za czasów tbc. Znowu ekipy na instancje szuka się na LFG , potem trzeba godzinę na drugi koniec mapy jechać by przyzwać resztę . W wowie zdecydowanie najlepsze jest lore ale już raczej nie będę grał w gry P2P . Co kupię 60 dni do wow-a to ogrywam pierwsze 30 dni a potem raz na tydzień gra uruchamiana w celu sprawdzenia kto jest online . Szkoda pieniędzy a w przypadku wow-a F2P to była by tragedia. Cytuj
Velius 5 698 Opublikowano 14 marca 2015 Opublikowano 14 marca 2015 Gralem w alphe AA, potem nie mialem czasu jak byl launch zaczac i prawie cala moja gildia z ktora mialem grac olala temat mowiac ze Trion ch***e, olali temat, zwalili itp itd. Cytuj
MatekDM 1 299 Opublikowano 16 marca 2015 Opublikowano 16 marca 2015 Pograłem te trzy dni i jednak nie wkręca mnie to, tak jak kiedyś. Początkowo był taki zachwyt nad nowymi rozwiązaniami i nad kilkoma patentami (no wreszcie jakiś mózg wpadł na pomysł, by itemy nie stackowały się po 20, tylko po 200, brawo), ale... Pomyślałem sobie - kurde, żeby coś z tej gry wyjąć, to albo musiałbym dobrze grać w PvP, albo rajdować regularnie w PvE, bo rajdowanie z LFG to tragedia, wobec czego musiałbym znowu poświęcić na tę grę przynajmniej 15 godzin tygodniowo, jak nie lepiej, a pewno wkręciłbym się jeszcze bardziej. Nie, szkoda życia, za dużo dobrych gier w tym roku wychodzi, żeby marnować czas na WoWa, już wystarczająco wiele mu życia oddałem Kto wie, moze kiedyś, kiedyś jeszcze do niego wrócę, ale dzisiaj czas brać Ori i zająć się innymi gatunkami Cytuj
Hum 3 699 Opublikowano 16 marca 2015 Opublikowano 16 marca 2015 Gratulacje, właśnie wygrałeś życie. 2 Cytuj
ornit 2 939 Opublikowano 16 marca 2015 Opublikowano 16 marca 2015 A remake MC jest nadal obecny czy juz zdjeli? Ciesz sie, ze cię to ominęło ! Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 16 marca 2015 Opublikowano 16 marca 2015 Mnie za to ochota coraz bardziej wzrasta . Gdyby nie to że gildia już nie gra a serwer jest pełen czeskich dzieci to bym kupił prepa. Ale jak już liczę 20Euro za przeniesienie każdej postaci to nie ma opcji bym wydał tyle na gierkę. Cytuj
MatekDM 1 299 Opublikowano 16 marca 2015 Opublikowano 16 marca 2015 Wiele jest zmian na plus - choćby to, że wreszcie lokacje nie sa tak nudne, puste i odpychające jak w Pandarii, czy też to, że można sobie zsiąść wcześniej z wierzchowca, jak wykupimy lot gdzieś dalej niż nam to pasuje Rajdy mają ciekawszy podział - bardzo intrygująco prezentuje się tych 30 graczy na najwyższym poziomie - dla LFG w zasadzie jednakowe są modele bossów i lokacji rajdowych, cała reszta włącznie ze skillami jest już dostosowana pod "brak skilla", w dodatku skalowana w zalezności od liczby ludzi w teamie (od 10 do 30), więc takie LFG tylko po to, by ewentualnie się bardziej dofarmić. PvP teraz też jest ponoć znacznie lepiej ogarnięte, BG odżyły, Arenki tez mają większe branie. Zresztą do WoWa wróciło ponad 3 mln ludzi i gra w niego już 10,5 mln (dane z lutego b.r) - dodatek wyszedł w listopadzie, więc w styczniu kończyły się prepy tym, co kupili je wraz z WoDem - jak widać, gra zdołała ich utrzymać na dłużej. Sam w sobie zresztą ten dodatek jest najlepszym od czasów WoTLK, niewątpliwie. Gdybym nie miał już lepszych rzeczy do roboty, to pewno sam grałbym w niego jak oszalały Cytuj
Velius 5 698 Opublikowano 16 marca 2015 Opublikowano 16 marca 2015 Mnie glownie odrzucały boty na pvp, juz nawet na rated sie zaczely panoszyc. Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 22 marca 2015 Opublikowano 22 marca 2015 Ja za to kupiłem prepaida użyłem boost postaci by zrobić rogala( moja main klasa) i od 90 lvl biję poziom/profesje na burning legion. Czuję się jakbym zaczynał od nowa i mimo że z łzami w oczach odstawiałem wszystkie postacie na burning blade ( 20 euro za przeniesienie postaci to jakaś kpina) , którymi grałem od startu TBC to jednak nie ma to jak normalny język na serwerze . Niech nikogo nawet nie korci do robienia postaci na burning blade , jeżeli ruskie z cs go są plagą to czeskie mordy na burning blade są sto razy gorsi. No i nie wiedziałem że teraz można bić profesje nie latając po świecie a siedząc tylko na draenorze co jest dużym plusem . Cytuj
Velius 5 698 Opublikowano 22 marca 2015 Opublikowano 22 marca 2015 Ja myslalem zeby sobie casualowo zaczac granie od zera, lubie czasami tak tylko nie wiem jaki server wybrac zeby nie oszalec. Grac nie mam z kim bo wszyscy albo dorosli albo nie wiadomo co Cytuj
MatekDM 1 299 Opublikowano 23 marca 2015 Opublikowano 23 marca 2015 Ja za to kupiłem prepaida użyłem boost postaci by zrobić rogala( moja main klasa) i od 90 lvl biję poziom/profesje na burning legion. Czuję się jakbym zaczynał od nowa i mimo że z łzami w oczach odstawiałem wszystkie postacie na burning blade ( 20 euro za przeniesienie postaci to jakaś kpina) , którymi grałem od startu TBC to jednak nie ma to jak normalny język na serwerze . Niech nikogo nawet nie korci do robienia postaci na burning blade , jeżeli ruskie z cs go są plagą to czeskie mordy na burning blade są sto razy gorsi. No i nie wiedziałem że teraz można bić profesje nie latając po świecie a siedząc tylko na draenorze co jest dużym plusem . Burning Legion ma swoje plusy i minusy - "polaczki" trafią się tam paskudni, ale też dobrze jest pogadać w ojczystym języku, a czat od dawna jest zdominowany przez "naszych" - tak, jakby grać na polskim serwerze, jakiegoś obcokrajowca spotkać jest ciężko, a najlepsze gildie w kraju siedzą właśnie na Burning Legionie. Jak ktoś chce pocisnąć bardziej profesjonalnie, to najlepiej grać właśnie tutaj. No i ludzi dostatek, bardzo zaludniony serwer. Co do tych profesji - kiedyś latałem jak głupi po całym świecie szukając skałek i kopiąc wszystko, rozwijając te profesje mozolnie, ale dawało mi to duzo satysfakcji. A teraz nawet nie musisz się ruszać. Co ten Blizz to ja nawet nie :facepalmz: Jeszcze trochę i rajdować i lvlować też nie będziemy sami, bo zrobią to nasi followersi Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 23 marca 2015 Opublikowano 23 marca 2015 No niby ułatwiają ale jakbym miał postacią na 100 lvl od zera bić wszystkie profesje to bym raczej odpuścił. Teraz wystarczy wydać kilka tysiaków golda na AH i ma się wymaksowane. Cytuj
qvstra 3 213 Opublikowano 23 marca 2015 Opublikowano 23 marca 2015 musze przestac tu zagladac, bo w innym wypadku kupie WoD + prepaida ;/ 1 Cytuj
Raptor 226 Opublikowano 24 marca 2015 Opublikowano 24 marca 2015 Jeszcze trochę i rajdować i lvlować też nie będziemy sami, bo zrobią to nasi followersi Erm od lvl92 mozesz wbic 100 nie ruszajac 4 liter z garrisona Masz misje dla followersow, ktore rowniez tobie daja xp (tyle co za zwykly quest - cos kolo 20 czy 30k, z napojem XP wiecej oczywiscie), a i kopanie i zbieranie chwastow daje tez jakis tam xp. Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 24 marca 2015 Opublikowano 24 marca 2015 No ta tylko zrobisz takich misji z 10 na dobę. Ja w 2 dni dobiłem 90-100lvl bez większych problemów Cytuj
Raptor 226 Opublikowano 24 marca 2015 Opublikowano 24 marca 2015 No tak, spoko - ja tez. Rozchodzi sie tylko, ze jak bardzo ktos chce to moze nie ruszyc tylka i wbic te 100 - ze jest to mozliwe aby followersi ci to zrobili. Cytuj
Hum 3 699 Opublikowano 25 marca 2015 Opublikowano 25 marca 2015 (edytowane) musze przestac tu zagladac, bo w innym wypadku kupie WoD + prepaida ;/Mam to samo. Mimo tego, że wiem jakie konsekwencje w życiu osobistym niosłoby ze sobą ponowne wejście do WoWa, to czytając ten temat ciągnie mnie, by mimo to przynajmniej wypróbować te wszystkie nowe zmiany, choćby chwilę poleczyć w nowych 5-manach moim gnomem prejem. Zbanujcie mnie w tym temacie. Edytowane 25 marca 2015 przez Humulin Cytuj
teddy 6 861 Opublikowano 25 marca 2015 Opublikowano 25 marca 2015 Obstawiam, że praktycznie nikt z osób, które kiedyś grały nałogowo wróci do wowa na stałe. Widzę to po wszystkich znajomkach praktycznie. Powrót na nowy dodatek, 2 tygodnie grania, a potem wszyscy offline. Cytuj
Moldar 2 247 Opublikowano 25 marca 2015 Opublikowano 25 marca 2015 Ja tam póki co gram sobie godzinę, czasem dwie dziennie i jest git. Do starych czasów się już nie wróci, ale fajnie czasem pobiegać po Azeroth Cytuj
SpacierShark123 1 476 Opublikowano 25 marca 2015 Opublikowano 25 marca 2015 U mnie to samo. Przymaniaczyłem 3 dni by dobić poziom i profesje do max poziomów i teraz tylko godzinka-dwie na daily. Jest jakiś szybki sposób na zdobycie garrison resources? Potrzebuje do rozbudowy tier 3 a mam tylko 1300... Cytuj
teddy 6 861 Opublikowano 25 marca 2015 Opublikowano 25 marca 2015 Możesz sobie handy notes z draenor treasures zainstalować i latać po mapie i je zbierać, dosyć sporo resourców można w ten sposób znaleźć. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.