Monster Hunter Freedom 2/2G/Unite

[Rayos 3 187]

hmmmm, zalegla tu duza cisza i pustka.. no to ja sie znow pochwale ; ) Wlasnie zrobilem urgenta na 9 lvl w wiosce, dokladniej, 3 i ostatni lvl u Nekoth (kot) Nargacuga - baardzo mi sie spodobala bestyjka, ale zdarzylem pasc raz, zurzyc prawie wszystkie potiony i w ogole byla masakra, ale wiadomo, to byl moj pierwszy raz : ) grunt ze Blacksmith znow sie sprawdzil i padla gadzina po niecalych 18 minutach nawet o dziwo zabijalem wczesniej Plessy mlotkiem (w epic hunting questach gdzie np walczylo sie z monoblosem i plessem), bez wiekszych problemow je zabijalem o.O nie wiem, albo to moj skill (choc watpie) albo sila Blacksmitha

[Yano 3 697]

odswieżyłem sobie dzis monstera z nudów

 

dla jaj zrobilem melynx tool G - sns z para elementem, srednio słabym dmg, i słabą ostrością ;p i poszedlem z tym na g rank na epic questa z dwoma krabami i blangogą , i o dziwo udalo mi sie ich zabic i to nawe bez wielkich problemów , w sumie bez zadnych problemow, chociaz zapewne dalo by sie to zrobic o wiele szybciej

[Rayos 3 187]

a ja znow mam "kochanego" Diablosa do pokonania xd tym razem wersje z jednym rogiem : / walczylem z cholera 47 min i mnie zabil i quest failed.... ale dzis planuje go zabic juz ogolnie jakos nie sprawia mi juz trudnosci granie w MHFU, kazdego stworka pokonuje bez wieszych problemow, nie liczac diablosa/monoblosa

[Yano 3 697]

ten devil blos z jednym rogiem jest o wiele trudniejszy niż zwykły, mimo ze jest na odpowiedniku high ranka to ma sile i zycie prawie jak na granku, wiec trudno go rozwalic

[Rayos 3 187]

YEAH! padla gadzina 13:29 przed koncem, zabil mnie 2 razy ale wazne ze zabilem teraz prawdziwy koszmar.. 2 black diablosy : /

[Yano 3 697]

ee to nie taka tragedia, maja mniej życia i rzadko siedzą w tej samej lokacji ;p

[Rayos 3 187]

no wlasnie... zauwazylem xd pierwszego diablosa zabilem po 7 minutach, drugiego 29:15 przed koncem xd leczylem sie tylko raz, profilaktycznie (mialem duzo hp ale lubie miec max xd)... to bylo banalne, az polubilem zabijac diablosy o.O

[Yano 3 697]

czym walczyles i jaka technika?

 

jesli to byly diablosy u kota to cofam pytanie ;p

bo one sa 10 razy latwiejsze niz devil blos

Edytowane 30 grudnia 2009 przez Yano

[Rayos 3 187]

no u kota, oczywiscie ze u kota ; ) Devil jest z tego co wiem na HR6 jak i u kota wlasnie tez : ) ale i tak odpowiem ; ) mlotem - Blacksmith, walenie po ogonie, jesli jest okazja to po nogach, jak sie wywroci to znow ogon : )

 

EDIT:

 

YEAH! w koncu zdobylem Phantom Butterfly dzieki czemu bylem w stanie zrobic Juggernauta i powiem krotko - ten mlot wymiata, owni, rzadzi i roxi Kirina u kota zabilem w 4.5 min (tak w ogole to sie pochwale trening normalny - Kirin - mlot w 2:58 )

Edytowane 1 stycznia 2010 przez Rayos

[Yano 3 697]

a ja farmilem big elder dragon jawele - jedne z najrzadszych przedmiotow ;p

wyfarmilem i chyba zluzyje go na zrobienie zbroi ktora daje artisan, shaprness i RA+3 (przy broni z jednym slotem, bez slota +2), czyli zbrojka na full dmg do szybkiej broni - do lancy dokladnie :> bo staram sie grac lancami dla osdmiany :>

 

a kurcze mialem ogromnego chameleosa , myslalem ze ebdzie złota korona ale sie okazalo ze juz wczesniej mialem wiekszego tylko o tym nie pamietalem ;p

 

ten zestaw swietnie pasuje do lancy z czarnego diablosa, ma ona 1 slot wiec wchodzi pełny zestaw skilli, i z -20% krytyka robie sie +20%

w dodatku to najmocniejsza lanca bez żywiołu

Edytowane 6 stycznia 2010 przez Yano

[=PiT= 13]

very nice Yano.

 

Rayos - Twoj rekord mlotkiem zostanie odnotowany.

 

Ja znowu zaczalem grac i wlasnie wszedlem moja laska na G rank xD Spuszczam sie teraz zeby za(pipi)ista gunlance zrobic z setem z hermitaura bo dotychczas cialem ceanataurem (s bodajze, lg atk up i artisan - poezja) i LSem z narugi xD. Wczesniej tez gunlanca byla. Secik z hermi juz mam teraz tylko farmie te cholerne ore co by bron zrobic xD Rayos jak chcesz to mozemy pyknac po xlinku jak masz opcje.

Edytowane 8 stycznia 2010 przez =PiT=

[Yano 3 697]

ja ostatnio mysalem sobie o roznych broniach, moje podjescie do nich bardzo sie zmienialo przez te setki godizn gry, kiedys dawno temu nazekalem na GSy, teraz z odpowiednimi skillami uwazam je za morderczą broń

 

HH caly czas mi sie nie podobaly i nadal nie podobają (chociaz jak sie gra na 4 graczy i jeden daje muzyczki to jest miło)

 

 

ale wlasnie troche zmienila mi sie opinia o gunlancy, na poczatku strasznie sie napalałem na nią bo podobal mi sie zamysł, za czasow mh2 jeszcze, okazalo sie że w praniu wychodzi to srednio. potem we freedom2 troche bardziej polubilem i w sumie bylo ok, potem mialem faze strzelania z kukurydzy ;p

ale jakos tak teraz mi sie wydaje ze GL jest słabsza od zwykłej lancy z jednego powodu - jesli sie strzela to strasznie szybko traci sie ostrość, a jesli sie nie strzela to po co uzywac GL ? niektore ciosy sa calkiem rpzydatne ale jakos cobosy nie sa bardzo intuicyjne, hym chociaz moze troche przesadzam, moze powinienm bardziej pocwiczyc ;p

 

ale po tym jak ostatnio skosilem sporo rzeczy zwykła lancą i wyobrazilem sobie co by bylo z GL to jakos słabizną mi zajechało

[=PiT= 13]

GL ma sens tylko jak sie ma skilla Gunnery King, inaczej to jest naprawde slaba. Ogolnie bardzo powerska wtedy staje sie to bron gdyz skraca sie czas ladowania wyvern fire ;F Wedlug mnie jedyna przewaga GL na zwykla lanca jest to ze nie jest taka nudna (lanca ma te swoje 2 ataki na krzyz, co robi z niej najnudniejsza bron ze wszystkich, nie liczac strzelajacych).

[Yano 3 697]

ale lanca ma też szarże , a na niektorych przeciwnikow to swietny atak, na chameleos a cudo - mozna biegac na lewo i prawo przez niego i zadawac mase ciosów zreszta tak wlasnie go ostanio farmiłem ;p zwlaszcza jaks sie uzywa mega juice, chociaz ja zwykle nie uzywam

 

chociaz rzeczywiscie gunlanca ma wiecej atakow, tylko ze czesto wkruza to ze sie odbijaja i sie nei da nic zrobic (nawet wystrzelić)

 

a co do gunnery kinga to mam ciekawy zestaw:

- gunnery king

- guts (niesmiertelnosc)

- block+1

- block up

(jeden z tych skilli mozna wymienić na load up)

 

zamienia postac w strzelający czołg niestety wymaga broni z 3 slotami, pozatym ma sens przy ciągłbym strzelaniu, a co za tym idzie nadaje sie tylko do jednej broni - corn lancy

kukurydza jest mocna jesli chodzi o strzelanie ale jej wygląd i dzwięk juz mnie ostro wkurza (sporo nią walczylem) , zaluje ze jakas inne "normalna" gunlanca nie ma takich statsów ;p

 

ale taki zestawik jest super na twartych przeciwnikow - np fatalisa w armor mode

 

o dziwo nie jest aż tak cudowny na graviosa, mimo ze mozna blokowac jego laser i gazy to troche dmg przechodzi przez blok, wiec stanie pod nim i ciagle strzelanie nie jest takie ptzyjemne bo jednak sporo zycia sie traci (tzn malutko na raz, ale po kilku ciosach sie supuje szybko)

 

ah i ten zestaw glupio wyglada - na gorze swietna czołgo-zbroja z graviosa (ta ogormna) , ale na dole... pomarańczowe spodnie z garoena

zresztą mam screena

 

ten zestaw nadaje sie do strzelania tylko (corn ma nasilniejsze strzały)

nie ma artisana wiec atakowanie dziabaniem nie ma prawie sensu, a ostrosc spada jak szalona...

 

btw poniżej zielonej ostrosci strzały z lancy tracą dmg

[Rayos 3 187]

a ja zwatpilem, nie dam rady przejsc "Monster Hunter" - ostatni quest u kota : P zaczalem robic dla odmiany G ranka (HR6 nie chce mi sie dokanczac xd) no i mam pytanie, dalej popylac w ceanataurze SSUSS (na maxa ulepszony kazdy part armora+arstisan,reckless abandom+1)+juggernaut ? czy moze jakis inny armor? bo raczej mlotek mam dobry xd

[Yano 3 697]

o jejeku skoro juz go ulepszyles na maxa ?(O_o) to go uzywaj zeby kasa sie nei zmarnowała ;p

 

polecam zbroje z volganosa (lavascioha) , jest dopiero na HR8, daje niesmiertelnosc ;p

 

od biedy z fioletowego kraba , ale do niej chyba trudniej artisana dopchać

 

hmmm

także tego... no tak.. przynajmniej ja dszedlem w SSuSS do volganosa i zrobilem z niego mega wypas zbroje (niesmiertelnosc, artisan, fast charge, terren negation)

 

 

a quest monster hunter mimo ze jest u kota to ma trudność taką jak na G-ranku i wymaga serio najlepszej broni jaka jest, a nie zwyklego juggernauta

[Rayos 3 187]

juggernaut nie jest zly, doszedlem do nargacugi, prawia ja zabilem, ale armor nie pasuje, tigrex w rage'u zabija mnie na hita xd to w takim razie dojde do hr8 jakos, zrobie zbroje z lavasiotha i cos sie wymysli, moze zrobie ten najlepszy mlotem z diablos chaos broker, ew magnitude ale to chyba dopiero na 9hr : /

[Yano 3 697]

diablos chaos i magnitude sa dopiero na hr9

i polecam raczej magnitude, nie dosc ze lepszy to łatwiej sie go robi bo nie trzeba farmić diablosów ;p (brązowa blangoga jest łatwa, jedyny problem to 1 item z rajanga;p)

 

 

juggernaut nie jest zły ,ale na tamtego questa serio potrzeba broni z samego konca gry, ktorejs z najlepszych broni poprostu, a i dobra zbroja tez bardzo sie przyda

[Rayos 3 187]

ok ok ; ) w takim razie w moim wymaxowanym (nie rozumiem tego zdziwienia wczesniejszego xd) ceanaturze SSUSS dotrwam do volganosa i z niego sobie zrobie zbroje

[Yano 3 697]

zdziwienie bylo bo maxowanie zjada sporo kasy i sporo armor sherów , ktore beda potrzbne potem, dlatego nie maksowalem (prawie wcale nie ulepszalem) roznych zbroi ktore mialem zamiar potem olać, wymaxowalem tylko jedną zbroje (wlasnie z volganosa)

[Rayos 3 187]

eee tam, akurat na brak kasy nie narzekam xd mam ponad 400k zeni a co do armor spherow to zawsze mozna znalesc nowe

[Yano 3 697]

sphery dosyc wolno sie farmi, zwlaszcza te dobre

 

a 400 kasy to potem schodzi na 1 bron (dojscie do finalnej wersji czesto zjada 250k

zbrojki z lekkim ulepszeniem tez moga gosztowac ponad 300k

 

wiec łatwo sie wypstrykac, zrobisz 1 bron i zbroje i nagle malo kasy jest

 

ostatio posprzedawalem troche itemow i zyskalem 700k, pare chwil i wydalem 600 ;p

 

jak sie malo kupuje i przechodzi duzy kawal gry to luz, ale jak sie cche w krotkim czasie kilka rzeczy zrobic to nagle robi sie przykro

[Rayos 3 187]

tja, cos o tym wiem, ale to naprawde maly problem : ) tak czy inaczej, dzieki za rady co do zbroi i bronii, ale mam jeszcze jedno pytanie, o co Ci chodzilo z ta niesmiertelnoscia dzieki zbroi z volganosa? o.O nie umiera sie? jak to mozliwe xd przeciez dzieki temu by gra sie stala mega prosta

[Yano 3 697]

jesli ma sie powyżej 60hp to nie da sie umrzeć, cios ktory by miał zabić (zabrac powyzej 60hp) nie zabija tylko zostawia 1hp

oczywiscie wtedy trzeba sie szybko uleczyc bo cokolwiek cie dotknie moze zabrac ten ostatni 1hp, czesto mozna oberwac drugi raz zanim sie wstanie i uleczy, ale mimo wszystko czesto ten 1hp serio ratuje zycie , ułatwia gre, ale nie aż tak jak by sie mogło wydawać ;p

 

jesli sie ma ponizej 60hp to nomrlanie mozna umrzec, ten skill ratuje tylko przed silnymi ciosami ktore zabieraja ponad 60hp, dziala troche jak adrenaline , tylko ze ona sie uaktywnia poniżej pewnego poziomu, a ten sie uaktywnia powyżej

Edytowane 9 stycznia 2010 przez Yano

[Rayos 3 187]

aha, spoko, dzieki