Electric Wizard

[Junkhead 33]

Płyta jest zajebista, a kto twierdzi inaczej jest żydomasono-gejowskim komuchem.

 

 

aczkolwiek jestem wizardowym betonem i wszystko co nagrali jest dla mnie zajebiste

 

[Sig 395]

Za(pipi)ista płyta !!!!!

[Gość _Milan_]

bardzo mnie sie podoba kawałek turn off your mind.

fajna płyta

[tukan 1 917]

nowy numer

https://www.youtube.com/watch?v=PeFPheKH96I

[FARMEROS 2 080]

nowy numer jest bardzo kici

[Gość _Be_]

http://uploaded.net/file/xszd6zm2

[tukan 1 917]

Fajno. Wrócę na chatę to obadam.

[Gość _Milan_]

bartek jaki prawilniak,  a linka do ukradzionej płyty zarzuci

 

pewnie sam jej nie sciaga bo to obrzydliwe.

[tukan 1 917]

Winyl pewnie już zamówiony BO ŁADNY.

Edytowane 24 września 2014 przez koval

[golab 1 670]

ciekawe czy znowu kupa

[Gość _Be_]

bartek jaki prawilniak,  a linka do ukradzionej płyty zarzuci

 

pewnie sam jej nie sciaga bo to obrzydliwe.

 

a czy ja kiedyś sie wypieralem kradzenia muzyki?

[FARMEROS 2 080]

Ja tam slucham od wczoraj juz. Bardzo fajny albumik, podoba mi sie droga w ktora poszla ta kapela.

[tukan 1 917]

Niby spoko ale to brzmienie jest męczące strasznie. ;/

[golab 1 670]

co za męczenie buły

 

Electric Wizard [*]

[tukan 1 917]

Brzmi dokładnie jak poprzednia, też nie najlepsza, tylko że na poprzedniej jakieś bardziej zjadliwe kawałki były a tu to już straszne męczenie buły. Odświeżyłem sobie Come my fanatcis/dopethrone i to jest konkret pier.dolnięcie. 

[Gość _Be_]

No przeleciała ta płyta i niezły usypiacz im wyszedł. Odrazu odpaliłem black masses i tam ostre bujanko (wiadomo, że do starych płyt niedorasta, ale nadal bardzo dobra). Za to w polsce nagrano lepszą płytę electric wizarda niż oni sami.

 

[Totamten 123]

Dopelord jest za(pipi)isty, ten nowy cd to mój najczęściej słuchany album w tym roku. To faworyt:

Z dobrego polskiego gówna wyszedł w tym roku jeszcze Major Kong

i Sunnata (

). Belzebongi podobno też nad czymś pracują.

 

Nowy Electric Wizard spoko.

[tukan 1 917]

 

OK, pierwszy numer męczy niemiłosiernie ale drugi to czyste złoto :banderas: Po jednym odsłuchu mam mieszane odczucia ale na pewno lepiej niż poprzednio, mniej doomowo, bardziej rockowo i produkcja całkiem spoko.

[Butt 3 433]

Coś tam przesłuchałem już i ujdzie w tłoku. Przynajmniej da się słuchać, czego nie można było powiedzieć o Time to die, boże jakie to było niesłuchalne gunwo.

Edytowane 12 listopada 2017 przez Butt

[Gość _Be_]

Time to die nic z tej płyty nie pamiętam, no kurczę ani sekundy

[Masorz 13 200]

Mam podobnie jak Bluber, a ten nowy jakoś nie porywa.

[michal 558]

szykuja cos nowego czy juz sa na etapie ze zrobili juz swoje w stonerze?