Dr.Czekolada 4 475 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) Jacobss miał na myśli tylko to że Resistance na dłuższą mete niczym nie prosperował, był ...... taki dziwnie nudnawy, przez co odpychający. Jacobss na pewno siedzi już trochę w tym gatunku, dlatego ma wybudowane mniemania co do takich gier, a Resistance, rzeczywiście, gdyby teraz wyszedł czy wszyscy by mówili jaki jest za**** ?, ja mówie tylko że był za***** i głównie z powodu multi (ale i gameplay był świetny, co tam nadal jest). W sumie takim Resistance dzisiaj może bym i nie pogardził, o 10000 % wolałbym niż takiego stoczonego Haze - to właśnie o tej grze możemy mówić jako o totalnej kupie. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Dr.Czekolada Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) Jesteś żałosny koleś. Twoja postawa przypomina mi dzieciaka z podstawówki, któremu skrytykowano jego ulubioną zabawkę i wrzeszczy w niebo głosy. Gdzie ja napisałem, że RES 1 miał słaby multi? Gdzie?! Niczego takiego nie napisałem, po prostu obrzucasz mnie błotem, a nie potrafisz czytać. Oto co prezentujesz swoją osobą. Tak więc wszystkie twoje zarzuty na temat multi można sobie wsadzić, bo ja nie skrytykowałem multiplayera. Tak więc, co jeszcze zostało z bzdur, które powiedziałeś? A no Killzone 2 - otóż, kolego, nie ślinię się na każde info o KZ2, bo sam tą grę wielokrotnie krytykowałem, a to że jestem ostatnio nią zachwycony, wynika z faktu, że się bardzo dobrze prezentuje. Zabronisz mi? Do reszty twojej piany, dodam, że grałem pół roku w multi RES 1, więc tym bardziej twoje zarzuty są niedorzeczne. A multi w RES 1 uważam za dobry, choć nie przełomowy - tak właśnie napisałem. Chciałem jeszcze dodać, że grafika w RES1 jest średnia, jasne zaprzecz jeszcze, że tytuł startowy na PS3, ma super grafikę. Przestań. Także dzieciaczku kochany, zanim zaczniesz rzucać we mnie błotem, to najpierw skończ szkołę, bo wskakiwanie na mnie z butami, nie mając racji, co najwyżej cię ośmieszy. ^_^ Edit: Posta kierowałem do karol885. Czekolada, dokładnie. Pisałem wyłącznie o singlu, odnosząc się do tego, co napisał Ural. Bo RES 1 ani nie miał dobrej fabuły, ani dobrej grafiki, ani dobrego klimatu. Multi to inna bajka, której nie komentowałem. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Jacobss Cytuj Odnośnik do komentarza
karol885 0 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) To jeszcze mi wytlumacz jedna rzecz : "Miało co najwyżej dobry multi, bez rewolucji oczywiście, ale single, grafika, gameplay to była zwykła, niedopracowana kaszanka. " Napisales, ze "co najwyzej dobry muti...." To ja sie pytam jak moze byc multi dobry, jesli "gameplay to była zwykła, niedopracowana kaszanka. " Co to jest wedlug Ciebie gameplay?? Skoro mowisz ze byl on kaszanka to jak multi (na ktore glownie sklada sie gameplay) jest dobre? Z tego tez wywnioskowalem ze multi wg Ciebie jest slaby I btw, Szkole to ja juz dawno skonczylem, i Studia tez wiec dzieciaku mozesz sobie podarowac Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez karol885 Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) To jeszcze mi wytlumacz jedna rzecz : "Miało co najwyżej dobry multi, bez rewolucji oczywiście, ale single, grafika, gameplay to była zwykła, niedopracowana kaszanka. " Napisales, ze "co najwyzej dobry muti...." To ja sie pytam jak moze byc multi dobry, jesli "gameplay to była zwykła, niedopracowana kaszanka. " Co to jest wedlug Ciebie gameplay?? Skoro mowisz ze byl on kaszanka to jak multi (na ktore glownie sklada sie gameplay) jest dobre? Z tego tez wywnioskowalem ze multi wg Ciebie jest slaby To nie jest tak. Przez co najwyżej dobry multi rozumiem to, że multi nie jest rewolucją, a ewolucją. Po prostu był to solidny multi, ale było kilka gier już o takim poziomie. Unreale'e, Quake'ki czy też dobre Halo 2. To nie świadczy źle o Resistance, tylko chodzi mi o to, że to już było. Multi jest dobry, ciekawy jest też niezła sieczka przy dużej ilości graczy. Lubiłem nawet grać z kumplami na jednej konsoli przeciwko sobie. Co do gameplayu - jest on trochę inny w multi. Bardziej dynamiczny, do tego jest przyjemniejszy ze względu na strzelanie do ludzi. W singlu strzelamy prawie cały czas do tych samych potworów, większość lokacji jest koszmarnie brzydka, powtarzalna i nudna, więc i gameplay w singlu nudzi. Tylko momenty w Londynie uważam za dość dobre z singlu, ale to nie wystarczy na uratowanie całości singla. Po prostu widać, że Insomniac skupiał się na multi i tak robią też w dwójce. Póki co z filmików, single w dwójce też jest średnio ciekawy. No ale zagramy, to zobaczymy . Nie widzę sensu w biciu piany, tylko dlatego że się źle zrozumiano. Tyle mam do powiedzienia. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Jacobss Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Jaccobs, przepraszam, że się wtrącę, ale... Czy ty uważasz HL2 za zwyczajnego shotera? Cytuj Odnośnik do komentarza
UberAdi 2 284 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Jacobss jesli porownojesz multi w Quake'u, UT czy nawet halo do Resa to uwierz mi ze nic o multi nie wiesz Single nie byl dobry ale tez nie slaby, ot taki przecietniak ale w multi jest to ciagle jedna z lepszych gier na PS3 i jesli Insomniac postawi tylko i wylacznie na multi to ja sie z tego bardzo bede cieszyl. Ty jestes troche innym graczem niz ja i Welna, grasz w gry glownie w singlu a my czesto gramy TYLKO online wiec pozwole sobie na stwierdzenie ze wiemy o multi troche wiecej od ciebie Cytuj Odnośnik do komentarza
karol885 0 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) Jakobss nie mam pojecia o Singlu w Resie, (mam 10000 meczow online (lacznie rankingowe i nierankingowe)a nie skonczylem nigdy singla) nie skonczylem go tez w Cod4 , ani w BF:BC. To odnoszac sie do tego co napisal ADI Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez karol885 Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) Ależ przecież ja nie przeczę, że macie większe pojęcie o multi, niż ja . Zgadzam się nawet z tym stwierdzeniem, bo wolę zawsze singla - muzyczka, cutscenki, historia jakaś itd. Edit: Pan Niebieski się jeszcze pytał: Jaccobs, przepraszam, że się wtrącę, ale... Czy ty uważasz HL2 za zwyczajnego shotera? A za jakiego? Nie zwykłego? Lewituje się przy nim czy coś? O co ci konkretnie chodzi? Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Jacobss Cytuj Odnośnik do komentarza
POSNANIAK 50 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 resistance offline to kupa, ale jeśli ktoś bluzga na multi to chyba nie ma pojęcia albo mu się klepki poprzestawiały. resistance to najlepsza gra online jeśli chodzi o strukturę online i w czołówce biorąc pod uwagę gameplay online. proponuję więcej grać a mniej (pipi)ić farmazony o czymś o czym nie masz pojęcia. śmieszy mnie podniecanie się fps-ami w offline. te gry nie są do tego stworzone. kampania to tylko dodatek do multisieczki. niektóre tytuły wręcz nie posiadają kampanii. duże mapy??? dobre dla n00bów , zawsze można trafić na respawn oddziału gamoni i wtedy nawet najlepszy gracz nic nie poradzi. wqrwiają mnie posty kolesi którzy podniecają się grą przed premierą potem 3 dni grania i na półkę albo aukcja na allegro. człowieku śledzę twoje spamowanie we wszystich fps tematach i to co wypisujesz jest w większości idiotyczne. proponuję małą sondę : możliwość 1: grał i go prze(pipi)ali na online (jedyna opcja allegro), możliwośc 2 : ni huja nie grał co najwyżej widział grę na youtube, możliwośc 3 : jest guru polskiej sceny fps-owców teoretyków ps. odpowiedzi jacobssom i tym podobnym spamerom udzielane nie będą Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Fabuła, scenariusz, klimat, mechanika, najlepsze zbilansowanie gameplayu w grze FPP, rewelacyjna fizyka, do której nie dotreptano właściwie na obecnych konsolach, grafika, postacie drugoplanowe... Wiesz, to nie jest zwyczajny shotter. Wraz z pierwowzorem, jest zaliczany do pierwszej 10 gier FPP wszech czasów, a jego średnia ocen nie zeszła poniżej 90% (Nie chodzi mi o konwersje). Gra jest cholernie wybitna, chyba najlepsza z gatunku sci - fi ever, i mająca stałe miejsce w 100 najlepszych gier wideo obecnych czasów. Cytuj Odnośnik do komentarza
Yabollek007 314 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) Jednakze co do wypowiedzi Jacobssa to nalezy mu przyznac racje, ze u wielu ludzi (nie tylko tutaj, na takim gametrailers rowniez) mozna bylo zaobserwowac gloryfikacje Resistanca spowodowana zapowiedziami drugiej czesci (nie odnosze sie do najnowszych odpowiedzi i nie wytykam palcami, mowie o ogolnej tendencji ktora mozna zauwazyc). EDIT: Mr. Blue, to o HL2? Zgadzam sie. Do zwyczajnych FPSow (w singlu oczywiscie) mozna zaliczyc np. CoD 4, jednak w HL2 gra sie zupelnie inaczej, gameplay jest zupelnie inny. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Yabollek007 Cytuj Odnośnik do komentarza
POSNANIAK 50 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) dla ludzi grających klanowo resistance pozostanie jedną z 3 najlepszych gier online na ps3 (COD4 , UT3, RFOM kolejność przypadkowa). obojętnie co spammer napisze to znający temat przyznają mi rację. dla ludzi chcących grać na dobrym poziomie i wygrywać tak naprawdę liczy się gameplay a nie oprawa AV. Co do killzona jeśli będzie tak zdupczona fizyka jak w jedynce to nawet najpiękniejsza grafika nie pomoże. przed resi2 stoi tylko jedno zadanie: rozwinąć to co jest i nie spieprzyć gameplayu z 1. każdy chce nowości w 2 części ale jeśli typ rozgrywki bardzo się zmieni to będę zawiedziony. ps. co najlepsze wogóle nie grałeś w resistance online. miałbyś automatycznie staty na myresistance.net. nie ma ciebie, a to znaczy że gadasz o grze o której nie masz najmniejszego pojęcia. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez POSNANIAK Cytuj Odnośnik do komentarza
Dr.Czekolada 4 475 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) śmieszy mnie podniecanie się fps-ami w offline. te gry nie są do tego stworzone ....... No nie p***** !. Co jak co ale, z tym się w życiu nie zgodzę, dobry singiel nigdy nie zaszkodzi. przed resi2 stoi tylko jedno zadanie: rozwinąć to co jest i nie spieprzyć gameplayu z 1 A tak w ogule wyjaśni mi ktoś o co chodzi z tym spie*** gameplayem z jedynki O_O ?. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Dr.Czekolada Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) POSNANIAK, a poza tym wszyscy zdrowi, czy słonko jednak za dużo przygrzało? To w kwestii twierdzenia, że OFFLINE się nie liczy (boże, co za dzieciak) i nazywania mnie spamerem. Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez Jacobss Cytuj Odnośnik do komentarza
karol885 0 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 (edytowane) POSNANIAK, a poza tym wszyscy zdrowi, czy słonko jednak za dużo przygrzało? To w kwestii twierdzenia, że OFFLINE się nie liczy (boże, co za dzieciak) i nazywania mnie spamerem. to jak to jest w koncu Jakobss grales w Multi na Resie czy nie? Ja zdecydowanie gralem http://www.myresistance.net/ostat.php?pname=Welna_PL Drczekolada malo ale costam pogral http://www.myresistance.net/ostat.php?pname=Drczekolada Ural tez gral http://www.myresistance.net/ostat.php?pname=Ural Natomiast Jakobss http://www.myresistance.net/ostat.php?pname=Jakobss nie ma takiego kolesia Edytowane 26 Sierpnia 2008 przez karol885 Cytuj Odnośnik do komentarza
Dr.Czekolada 4 475 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Drczekolada malo ale costam pogral Nie jestem typem osoby która siedzi ile wlezie przed meczami, to nie na moją siłę ! , a zwłaszcza w Resie, bo gra piekielnie skillowa. Cytuj Odnośnik do komentarza
Jacobss 2 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Oczywiście, że nie ma, ponieważ moje PS ID zostało utworzone w ostatnią sobotę. Przez ostatnie 2 miechy nie miałem PS3, stąd nie miałem poprzedniego loginu. Nie mogłem się zalogować, ponieważ nie posiadałem tego poprzedniego. Proste . Cytuj Odnośnik do komentarza
POSNANIAK 50 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 POSNANIAK, a poza tym wszyscy zdrowi, czy słonko jednak za dużo przygrzało? To w kwestii twierdzenia, że OFFLINE się nie liczy (boże, co za dzieciak) i nazywania mnie spamerem. nudzi mnie już odpisywanie komuś kto rozumie co 2 moje słowo. kampanie przechodzi się max kilka razy ,a w online gra się miesiącami. to tyle wysil się to zrozumiesz. osobiste wycieczki zostaw dla swoich kolegów (jeśli ich masz) . co do twojego nowego ps id to może podasz stare wtedy sobie sprawdzimy twoje "dokonania". Cytuj Odnośnik do komentarza
Ural 13 Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 26 Sierpnia 2008 Zawsze mnie bawi - jak ludzie po newsach na temat Coopa i 60 graczy multi w RES 2 - zaczynają gadać jakie to Resistance 1 był super, ekstra i w ogóle. Miało co najwyżej dobry multi, bez rewolucji oczywiście, ale single, grafika, gameplay to była zwykła, niedopracowana kaszanka. Jak kupowałem PS3 Starter Pack rok temu, to był tam RES 1 i z całym sercem uważam, że ta gra była naprawdę średnio-słaba. O ile dwójka zapowiada się dobrze (jeżeli tylko popatrzymy na COOPa i multi 60 graczy), to jedynka była naprawdę słaba. Nie obchodzą mnie tutaj żadne porównaniu do GOW. Po prostu śmieszy mnie, że dopiero od kilku miesięcy jedynka stała się dobrą grą. Jakoś ci, którzy grali w nią od premiery, nie podzielali takiego entuzjazmu. Od Listopada 2006 do... hm początku tego roku? Resistance 1 był traktowany jako taki tam sobie shooterek. Dopiero teraz się stał niby arcy super hitem. I dziwi mnie, że Ural który grał w życiu w tyle gier, twierdzi, że RES 1 miał wspaniały klimat (where?), dobrą fabułę (jedyne momenty w których się coś działo, to jak się Hale'owi oczy świeciły na żółto, ale poza tym to nuda jak flaki z olejem, gdzie idziesz przez brzydkie lokacje - może oprócz londynu i strzelasz cały czas). Naprawdę mnie to dziwi. W czym był RES1 lepszy od najzwyklejszego Half-Life 2, który wyszedł w 2004 roku? Z tego co idzie wyczytać i zobaczyć to owszem RES2 będzie fajną grą, ale jestem całkowicie przeciwny słodzeniu RES1, skoro zaczęło się to dziać nagminnie po informacjach dotyczących dwójki. Jedynka dobrą grą od kilku miesięcy? Hmmm... tak na dobrą sprawę, to jedna z moich ulubionych gier na PS3 i tylko żałuję, że czasy studenckie mam już za sobą i czasu na granie mam za mało, tzn. na granie relaksacyjne, bo ostatnio to głównie playtesty, recki, itp., więc zaniedbuję swoje tytuły, w tym Resistance (do tego kilka przeprowadzek na przestrzeni ostatnich miesięcy zrobiło swoje). I tak Wy się tu kłócicie, a ja sobie odpaliłem parę godzin temu Resa i grałem do teraz, a jutro do roboty trzeba... Tak wciągająca to gra. Pytasz o fabułę i klimat. Cóż, każdy ma swoje gusta. Niektórzy wolą HL2 z gravity gunem, a ja wolę klimaty bardziej realne. Ok, w Resistance walczysz z ufokami, zgadza się. Ale sama gra jest pod względem otoczki dopracowana do perfekcji. Nie ma kolorowych ludków jak w Halo 3, mamy za to brudny, szarawy świat, naprawdę doskonały od strony koncepcyjnej, przemyślany, ciekawy architektonicznie, o strojach i broniach strony ludzkiej nawet nie wspominam, bo po prostu w tej grze czuć, jakbyśmy się cofnęli do owej alternatywnej rzeczywistości tamtych lat. Moim zdaniem Resistance zawsze był grą cn. dobrą (u nas dostał bodaj 8+/10, z tego co pamiętam), ale niestety niedocenioną. Bo na każdego FPS'a z PS3 zaraz rzucają się fani GoW i Halo. A ja np. od GoW wolę Resa. Single mi się podobał - choć widać, że pierwsze etapy, to tylko poznawanie sprzętu, możliwości PS3, itd., bo im głębiej, tym lepiej. Za to multi moim zdaniem w tej grze jest świetne i ponadczasowe. Areny są doskonale przemyślane, bardzo ciekawa koncepcja dotycząca dwóch ras (ludzie, Chimery), możliwość stosowania ciekawych rozwiązań taktycznych, w zasadzie wszystkie bronie ciekawe i ogólnie dobry balans rozgrywki... no naprawdę jest mało takich gier. Dlatego dla mnie z perspektywy czasu Resistance 1 to gra na 9/10. Właśnie dlatego, że mimo iż miała premierę kawał czasu temu, to wciąż się do niej chętnie wraca, wciąż gra w nią masa ludzi po sieci i ponieważ jest po prostu doskonała od strony mechaniki. Właśnie to są jej atuty, że jest przemyślana. Jak dziś ją odpaliłem po kilku miesiącach przerwy, to już po jednym szybkim meczyku byłem w wirze walki, tak bardzo jest wszystko w tej grze odnośnie multi intuicyjne i logiczne. No ale tak jak mówię - o gustach się nie dyskutuje. Mnie ten klimat pasuje, innych może odrzucać. Taki Killzone 2 też zapowiada się świetnie, ale pytanie czy np. multi będzie ponadczasowe (liczę, że tak, bo mają kupę czasu na dopracowanie). Ale na to pytanie będzie można odpowiedzieć tak w pół roku po premierze. Bo jeśli chodzi o singla, to na pewno będzie full wypas, tylko właśnie - single pęknie pewnie w 2-3 wieczory (a u ludzi, co mają więcej wolnego czasu, to pewnie w jedną nockę). Dlatego właśnie tak bardzo ważne jest multi, choć np. osobiście lubię jak gra ma także tryb single player - w przypadku jego braku zwykle czuję niedosyt (wyjątkiem jest Warhawk, ale to nie FPS). Cytuj Odnośnik do komentarza
Sonotori 0 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Fabuła, scenariusz, klimat, mechanika, najlepsze zbilansowanie gameplayu w grze FPP, rewelacyjna fizyka, do której nie dotreptano właściwie na obecnych konsolach, grafika, postacie drugoplanowe... Wiesz, to nie jest zwyczajny shotter. Wraz z pierwowzorem, jest zaliczany do pierwszej 10 gier FPP wszech czasów, a jego średnia ocen nie zeszła poniżej 90% (Nie chodzi mi o konwersje). Gra jest cholernie wybitna, chyba najlepsza z gatunku sci - fi ever, i mająca stałe miejsce w 100 najlepszych gier wideo obecnych czasów. Że się wtrącę, w momencie wydania H-L2 był jedną z najlepszych gier akcji na PC i gier akcji w ogóle. Przypuszczam, że wciąż plasuje się całkiem wysoko (mogę się tylko domyślać, bo w sprzętowym wyścigu zbrojeń nie uczestniczę). Ale suchym okiem patrząc oceniam, że to zwykły "quick save, quick load" FPS. Bez pretensji do redefiniowania, czy choćby wzbogacenia formuły gatunku. Nic tak niezwykłego, jak Thief, czy Deus Ex (teraz wiadomo, że jedno to skradanka, a drugie - cRPG, tak jak wiadomo, że Slayer to thrash metal, ale swego czasu było zamieszanie w kiblu). Model fizyki pewnie miał być rewolucyjny, co się nie udało, bo jak działa Havok Physics widzieliśmy wcześniej w MP2 i w Painkillerze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Mr. Blue Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Ale suchym okiem patrząc oceniam, że to zwykły "quick save, quick load" FPS. Wiesz, dla mnie HL2 jest najlepszym FPS - em wszech czasów głównie z powodu klimatu i mechaniki. Gra, choć liniowa, otwiera przed nami świat tak realny, że aż można go dotknąć. Już samo przedstawienie akcji tylko z oczu naszego bohatera jest pomysłem tyle nietuzinkowym, co udanym. Dzięki temu jesteśmy Gordonem i mega wczuwamy się w klimat. No właśnie, klimat. Reżim, władza policyjna, bezgraniczna kontrola, zamieszki... Nie ma drugiej takiej gry, gdzie tak realistycznie by to oddano. A o tym, że świat HL wyłamuje się ze sztampy, pokazała część pierwsza. Nie mam nic do Resa, ale tam scenariusz jest, no cóż, zgoła standardowy. Tutaj, gramy by zobaczyć jaki będzie "finał" opowieści. O mechanice można się rozpisywać długo, ale po co. Gra jest w tej dziedzinie arcydziełem: znajdziemy w niej wszystko: ofensywę, defensywę, ucieczkę, etapy jeżdżone, survival, etapy straszne i totalną rozpierduchę na końcu. I wszystko połączone tak, żebyśmy nie nudzili się ani trochę. Gra jest niesamowita, ale nie można jej stawiać na równi z DE czy Thiefem. Ta wielka trójka, to zupełnie inne gry, których nie da się stawiać przy sobie: cRPG, Gra Akcji i skradanka? Nie, wszystkie zasługują na pełne 10, ale nie można ich porównywać. Cytuj Odnośnik do komentarza
karol885 0 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 (edytowane) no prosze nie denerwuj mnie. Oczywiscie raduje sie ze jakis polak dostal zaproszenie ale jakie kryteria oni mieli przy wybieraniu to ja nie mam pojecia No zalamuje sie powoli - Bez urazy Musiol ale jak osoba majaca rozegranych 38meczy online w RES1 moze bardziej pomoc wylapac blędy, niz osoba ktora zagrala 8500 rankingowych meczy ;( Rece opadaja jak oni to wybierali Edytowane 28 Sierpnia 2008 przez karol885 Cytuj Odnośnik do komentarza
Musiol 188 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 (edytowane) no prosze nie denerwuj mnie. Oczywiscie raduje sie ze jakis polak dostal zaproszenie ale jakie kryteria oni mieli przy wybieraniu to ja nie mam pojecia No zalamuje sie powoli - Bez urazy Musiol ale jak osoba majaca rozegranych 38meczy online w RES1 moze bardziej pomoc wylapac blędy, niz osoba ktora zagrala 8500 rankingowych meczy ;( Rece opadaja jak oni to wybierali Załapałem się do ogólnego programu beta-testów. Nic na to nie poradzę i ofkors, nie żywię urazy, bo Cię rozumiem. Edytowane 27 Sierpnia 2008 przez Musiolik Cytuj Odnośnik do komentarza
YETI 10 944 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 (edytowane) I jak wrażenia? Czekamy! Ile plansz dostępnych, jakie zmiany względem jedynki, itd. Edytowane 27 Sierpnia 2008 przez YETI Cytuj Odnośnik do komentarza
POSNANIAK 50 Opublikowano 27 Sierpnia 2008 Udostępnij Opublikowano 27 Sierpnia 2008 z prawem do gry w betę to przegieli. po co utworzyli myresistance.net??? zamiast dac pograc tym ktorzy spędzili najwiecej czasu z czescia 1 to daja przypadkowym graczom. nie mowie juz o sobie ale przedemną są kolesie co mają po 300000 killi i nie dostali bety. skandal poprostu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.