Resistance 2

[YETI 10 993]

Właśnie jestem po walce z Leviathanem. Efektowna ale łatwa walka, a samo wykonanie potwora robi ogromne wrażenie. Teraz Islandia, początek levelu i świetna paleta kolorów... tyle obecnie mogę napisac

Edytowane 20 listopada 2008 przez YETI

[Daffy 10 568]

A czy ma już na forum ją 8 osób by można pograć wspólnie w co-opa?Dziś walczyliśmy z Jakimem i Yetim i na prawdę zacna zabawa(szkoda ,że błąd serwerów ją położył).Podoba mi się ten tryb i jego rozpierducha:).jakby co to dziś po 21 można się umówić-po szczegóły do działu online

 

Islandia wygląda zacnie-zwłaszcza wnętrza bazy i ich tekstury

 

Walka z Leviathanem mega efektowna ale spodziewałem się po niej więcej-przecież kurcze na E3 pokazali 90% walki Myślałem ,że będziemy się z nim dalej bić

 

 

ps.psx extreme podobno dało grzę 9+ i 10 za oprawę graficzną-można wiedzieć jak to argumentowali bo numeru jeszcze nie widziałem

Edytowane 20 listopada 2008 przez Ficuś

[froniu 1]

trzeba przyznać ze walki z bossami nie są jakoś bardzo długie i ciężkie , ale ich wykonanie miażdzy

 

 

ps.Ficuś ja mogę dzisiaj po 21 zagrać coop to wyśle ci invite do friendsów zaraz to jak będziecie grac wieczorem to ślijcie zaproszenie w grze

 

[YETI 10 993]

Resistance 2 ukończone, mogę tylko napisać... To dopiero początek

Single player to jakieś 10-12 godzin gry (na hardzie). Ogólnie świetna gra, cały czas coś się dzieje, wybucha itp. Gorąco polecam, chyba najlepszy FPS w jaki grałem na PS3.

 

Teraz zabieram się za co-op i multiplayera, czyli akurat wystarczy zabawy do czasu premiery KZ2

 

 

Ciekawe kto będzie nowym bohaterem w trzeciej części, a ostatni scena i ta wielka "planeta"... już mnie zżera ciekawość co Insomaniacy przygotują w R3

 

 

 

[Daffy 10 568]

Również skończyłem singla-bardzo,bardzo fajny i intensywny.

 

Za to końcówka gry....najlepszy cliffhanger z wszystkich gier w tej generacji (w tamtej generacji rządzi oczywiście zakończenie God of War2)-ciekaw jestem co nam Imsomniacy zaserwują w trzeciej części.

 

Najlepsze misje - San Francisco,Idaho,Chicago

Edytowane 21 listopada 2008 przez Ficuś

[Sobies 173]

Moim zdaniem Cappeli powinien być nowym bohaterem R3 !!

[Daffy 10 568]

Moim zdaniem Cappeli powinien być nowym bohaterem R3 !!

 

zależy ,po pierwsze wg mnie nie jest pewne że Hale nie żyje-niby ewidentnie dostał headshota w głowę z 2 metrów ale przecież 4 minuty wcześniej jakaś nieznana energia ze zmarłego Daedalusa opanowała jego ciało i podczas ostatniej ucieczki rzucamy energyballami z rąk.Możliwe,że Hale jest początkiem nowej idealnej formy Chimer - on i Deadalus byli tymi wyjątkowymi i śmierć tego jednego spowodowała,że Hale stał się formą doskonałą,ostateczną-kto wie może to on będzie final bossem następnej części... a to co ukazało się przed nimi....jakaś planeta...otwarty portal do świata Chimer...nie wiem.W każdym razie trzymam kciuki za to by res3 mial nowego bohatera-Hale jest po prostu słaby.

 

[froniu 1]

Moim zdaniem Cappeli powinien być nowym bohaterem R3 !!

 

.....kto wie może to on będzie final bossem następnej części... a to co ukazało się przed nimi....jakaś planeta...otwarty portal do świata Chimer...nie wiem.W każdym razie trzymam kciuki za to by res3 mial nowego bohatera-Hale jest po prostu słaby.

 

 

ja myślę ze bardzo prawdopodobne jest ze trzecia cześć będzie wyglądać tak jak piszecie..ja to widzę tak... akcja będzie się rozgrywać na planecie chimer , będziemy grac Cappelim a ostatnim bossem będzie Hale a dokładniej to Deadlus w jego ciele...już sobie wyobrażam jakby takie miasta na ich planecie wyglądały coś pięknego...bo mi osobiście design statków chimer i zabudowań strasznie się podoba już czekam na kontynuacje ale myślę ze wcześniej pojawi sie kolejna cześć Ratcheta albo inny nowy tytuł

 

Edytowane 22 listopada 2008 przez froniu

[mrozik_pl 0]

Ja wam powiem tylko jedno, zawiodlem sie i to strasznie na tej grze, gra jest do bani !!!! Juz ja sprzedalem i czekam na Call of Duty World at War, a pozniej tylko Killzone 2, ta gra to najwieksza porazka tej zimy. Sorry nie musicie sie zemna zgadzac wyrazam tylko swoja opinie, wiadomo ze jednym przypadnie do gustu a innym nie pozdro

[YETI 10 993]

 

IMO Cappeli w ogóle się nie nadaje na głównego bohatera, juz lepszy był (słaby) Nathan. Ale Nathan jako ostatni boss w R3? Czemu nie

 

 

Wczoraj przesiedziałem kilka dobrych godzin w trybie multi i coop, bez wątpienia ta gra wystarczy aż do premiery KZ2. Multi mnie pochłonął. Jedyna rzecz która mnie denerwuje to respawny, muszą to poprawić.

[aureliusz 1]

Witam,szybkie pytanka..

1.Jest coop w trybie kampanii online?Czyli cos takiego jak bylo w jedynce na split-screenie,tylko ze po sieci?

2.Co to za coop w osiem osob?nie da sie w mniej?To kampania czy jakis dodatkoy tryb gry?

Za odpowiedzi serdecznie dziekuje.

[Jakim 1 791]

Coop to osobna multi gra. Można grać od 2 do 8 osób.

[Yang 0]

ehhh single cudowny!!! bez dwóch zdan...

[Neo3016 8]

Tez tak uwazam.Nie gralem duzo ale spodobal mi sie bardzo.Nie podoba mi sie jedynie paleta kolorow.Kolory sa jakies za jasne.W jedynce bardziej bylo czuc ten klimat(wojny,smierci-ze cos zlego sie stalo) gdyz kolory byly szare/ciemnawe.Tu zbyt kolorowo jest...ale i tak fajnie ;P

[Goldi69-PL- 0]

przeciez to jest smieszne, gry maja przede wszystkim bawic... a wszyscy tylko w kolku o byciu pro, pro pro, skill, casuale bee... lol

to samo scena Halo... H1 >H2>H3 no rotlf. Nie wiem, moze mnie nie zalezy na byciu mega uber pro Hardcore, ale chce pozytywnie spedzic czas, a zarowno H3 jaki i res 2 to zapewniaja. I rzeczywiscie panowie bedziecie musieli zostac w epoce H1 i R1...

 

No wlasnie, niewiedzac czemu (choc wsumie wiadomix ze dla $) kazda kolejna czesc, jest znacznie znoobowana w multi.

Mnie RFOM trzymal przez pol roku przed sprzedaniem PS3, potem scena zaczela przezywac kryzys i poonilem PS3 (bo krapowata ta konsola jak zadna inna), przez przypadek na PGA wpadl mi w rece ostatni numer PSX E. i recka Kaliego, juz sie najaralem patrzac na ocene i od 3 dni kombinowalem jak $ na ps3 znalesc, ale po przeczytaniu tu kilku opinni od graczy ktorzy takze uwazaja ze MULTI w RFOM bylo boskie (bo po Halo1 i BF2 lepszego nie widzialem) nagle dostaja zcrapiona gre, co mnie obchodzi jakis singiel, przejde go raz co mi zajmie 10h i rzuce gre na polke, a w samym multi mialem setki h nabite.

 

bede mail okazje to zobacze u kogos, ale po niektorych opiniach (tych ktore najbardziej sie dla mnie licza) nie wywale kasy na ten tytul i tymbardziej na Crapstation3.

 

Najpierw mnie zawiodl Bad Company a teraz Ress 2 , szkoda ;(

 

[waldusthecyc 4 767]

Najpierw mnie zawiodl Bad Company a teraz Ress 2 , szkoda ;(

 

niesamowite ja bardzo różnią się gusta graczy - ja miałem kilkadziesiąt ładnych godzin na liczniku Bad Company naliczone i jeszcze i jeszcze i jeszcze...w takim razie już wiem, że R2 jest dla mnie

[Yabollek007 314]

Ja w BF BC gralem od czerwca (nadal od czasu do czasu gram) i gralem w bete RS2. Powiem tak. Gierka fajna, nawet bardzo fajna, na poczatku wydaje sie 10/10, ale niestety jak sie pogra dluzej to duuzo traci. Zaczyna sie dostrzegac jej duza przypadkowasc, nadmierna casualowosc. RS2 moze i kupie, jednak jesli w znaczacym stopniu stanieje. Poki co czekam az mi dojdzie LBP, jesli chodzi o strzelanki to jeszcze sobie pogram w Battlefielda A w lutym oczywiscie - w KZ2.

[Daffy 10 568]

Ja mojego Res2 już sprzedałem-skończyłem singla,pograłem trochę w co-op i postanowiłem grę upłynnić puki jeszcze fajnie kosztuje.

 

Nie zrozumcie mnie źle grę polecam i daje jej ocenę 9/10 ale w okresie takich wielkich hitów zabrakło Res2 argumentów by gierka zagościła dłużej na mojej półce.Tym argumentem jest multipalyer-źle zbalansowane bronie,głupie respawny i sam charakter rozgrywki były do mnie nie do przebolenia.Da się grać,jest kapitalny kod sieciowy ale przez ww wady odechciewa się grać w rankingowych meczach.Oczywiście wszystkie wady mógłby naprawić jakiś patch ale bałem się ,że jeśli wyjdzie(o ile wyjdzie) będzie już blisko luty i Killzone2.....

 

Single player jest fajny ale ja z reguły drugi raz singla nie przechodzę(wyjątki to jrpg,MGSy i jednostkowe wybitne pozycje),co-op zacny i serio wyszedł im ten tryb ale jakoś brakuje mi w nim rywalizacji...

 

Zakupiłem MS:PC i po wczorajszym posiedzeniu jestem pewnien,że ta gra zagości w czytniku mojej konsoli przez bardzo długi okres

Edytowane 25 listopada 2008 przez Ficuś

[YETI 10 993]

IMO multi jest znacznie bardziej skillowe od takiego B: BC. I nie rozumiem, że ludzie narzekają na Marksman. Przecież ta broń wymaga skilla, zwłaszcza gdy wyskoczy ktos do nas na karabinem. Broń spełnia identyczną funkcje jak BR w Halo2/3.

 

Ja dla mnie multi jest bardzo dobre i spokojnie wystarczy do premiery KZ2.

Edytowane 25 listopada 2008 przez YETI

[Yabollek007 314]

Nie wiem, dla mnie w becie zabijanie przeciwnikow nie dawalo zbytniej satysfakcji, bo poprostu zabijalem ich tasmowo, natomiast w BF BC jest duzo wieksza satysfakcja z zabicia przeciwnikow, gra jest bardziej wywazona, nie jest taka chaotyczna rozpierducha (takie wrazenie wywarla na mnie beta RS2). IMO satysfakcja z zabicia przeciwnika jest w BF BC duzo wieksza a juz wogole krolami w tej dziedzinie sa 2 gry: Unreal Tournament 3 i Counter Strike. W zadnej innej grze zaliczenie fraga nie daje mi takiej satysfakcji

Edytowane 25 listopada 2008 przez Yabollek007

[karol885 0]

IMO multi jest znacznie bardziej skillowe od takiego B: BC. I nie rozumiem, że ludzie narzekają na Marksman. Przecież ta broń wymaga skilla, zwłaszcza gdy wyskoczy ktos do nas na karabinem. Broń spełnia identyczną funkcje jak BR w Halo2/3.

 

Ja dla mnie multi jest bardzo dobre i spokojnie wystarczy do premiery KZ2.

Yeti no prosze cie, REs2 NIE JEST SKILLOWY.

Grales ze mna w resa 2 i nawet udalu Ci sie mnie zabic z 2 razy (we wszystkich meczach razem). Ale uwierz w RES1 nawet wyskakujac mi na plecy nie zdazyl bys mnie zabic bo tak szybko zjechal bym Cie po glowie.

Nie chce mowic ze jestes salby ani ja super dobry, Ale widzieliscie ty, Jakim Ficus i Froniu. wyniki 15-1 z wami mimo ze nawet bardzo sie nie staralem. Naprawde ale gdyby nie to ze wyskakiwaliscie na mnie gdy mialem pol zycia, lub przeladowywalem bron to w tych 3 DM jakie zagralismy nie zabilibyscie mnie ani razu. Res2 multi jest strasznie noobowskie i bardzo nad tym ubolewam bo liczylem na rownie wysmienita zabawe co w res1.

[POSNANIAK 50]

IMO multi jest znacznie bardziej skillowe od takiego B: BC. I nie rozumiem, że ludzie narzekają na Marksman. Przecież ta broń wymaga skilla, zwłaszcza gdy wyskoczy ktos do nas na karabinem. Broń spełnia identyczną funkcje jak BR w Halo2/3.

 

Ja dla mnie multi jest bardzo dobre i spokojnie wystarczy do premiery KZ2.

marksman skillowy??? dobre sobie szczegulnie skillowy jest jak wszystkie gamonie tylko tym prądem z secondary fire strzelają (co jest na maxa lamerskie bo wcale nie trzeba celować) albo primary fire ale z bezpiecznej odległości w dupę. skillowe to może jest ale w rękach naprawdę dobrego gracza , wtedy w starciu 1vs1 marksman nie daje szans carbine (znam wyniki ustawek naprawdę dobrych zawodników) . w normalnej rozgrywce ranked marksman & gatling gun to najbardziej n00bowe bronie na crapsistance 2.

swoja drogą przeszedłem kampanię i naprawdę daje radę jednak multi to kompletna kupa (only niedzielne for fun). ciekawe że ponad połowa klanów się z consolegaming wycofała po otrzymaniu crapsistance 2 do rąk 8)

[YETI 10 993]

skillowe to może jest ale w rękach naprawdę dobrego gracza , wtedy w starciu 1vs1 marksman nie daje szans carbine

No i o to mi chodzi. Dziś grałem z kolesiem, który posługiwał się "markiem" więcej niż bardzo dobrze i o to chodzi, że dobry gracz moze zaliczyć fraga na kolesiu który wyskoczy na niego z karabinem, który w tej części jest bronią słabszą ale też i mniej skillową. Jeżeli dwóch kolesi z dalszej odległości (już nie wspomnę z bliska) strzela do siebie z "marka", to liczy sie tylko i wyłącznie skill. Ja nie twierdze, że R2 jest bardziej skillowy od R1. Po prostu teraz rozgrywka bardzo przypomina tą z Halo, a dla mnie gra Bungie ma najlepszy sieciowy multiplayer.

 

Może gdybym spędził tyle czasu co wy z R1, to też bym tak narzekał, a tak ciesze się z naprawdę dobrego multiplayera (znacznie lepszy od takiego B: BC)

 

PS. A co do tych prądów. Zabierają małą ilość energii, a poza tym mamy tylko jeden taki strzał (chyba, że ktoś ginie co chwile)

PS2.Welna... idzie mi coraz lepiej Czym wyższy level, tym lepsi gracze.

PS3. Dziś zassałem jakąś łatkę, wie ktoś co wnosi/zmienia w rozgrywce?

Edytowane 25 listopada 2008 przez YETI

[POSNANIAK 50]

PS. A co do tych prądów. Zabierają małą ilość energii, a poza tym mamy tylko jeden taki strzał (chyba, że ktoś ginie co chwile)

no i właśnie o takich osobników chodzi , giną co chwilę i mają secondary fire naładowane, do tego pasek umożliwiający odpalenie "perka" nie kasuje się jak zginiesz i taki n00b w końcu i tak może włączyć ironheart i siecze z gatling guna wszystkich wokół. zupełnie jakbyś się na r1 respawnował z 40mm. crapsistance 2 jest typowo n00bs friendly i tyle. jest to celowy zabieg mający na celu utrzymać słabych graczy przy tej grze. dobrzy olali w większości i pójdą grać klanowo na kz2 a słabi też nie będą ciorać w to do części 3 bo także wybiorą killzone które będzie wyglądać 5 razy lepiej niż crapsistance. podsumowując

w jedynce była słaba grafa ale gameplay prawie idealny ,a w 2 grafa nieco podciągnięta ale gameplay do dupy (miliony hamburgerów wielbicieli cukierkowego halo ślinią się na sam widok, eu raczej sceptyczna)

 

[-=Logan=- 0]

może to głupie pytanie ale chyba nie była poruszana ta kwestia. Chodzi mi o to czy widać jakiekolwiek obrażenia na ciałach przeciwników. Czy po zderzeniu z pociskiem z Laarka lub granatem jest tylko efekt szmacianej lalki która fika koziołka i leży sobie jakby nigdy nic ? A jak jest z krwią ?