Ryo-San 1 756 Opublikowano 15 lutego 2009 Opublikowano 15 lutego 2009 wczoraj udało mi się skończyć R2. Podchodziłem do "dwójeczki" jako fan pierwszej części i się nie zawiodłem chociaż idealnie też nie było. Ludzie kochają Halo nie za uniwersum czy fabułę, ale za to "coś" co odróżnia tą grę od innych. I bez wątpienia to "coś" masz też szpila Insomniac'ow. Resistance 2 to przede wszystkim kapitalna wymiana ognia, swietne i przemyslane bronie, ciekawi przeciwnicy, prześliczny choć czasami popadający w monotonie(i nierówny) design leveli. Grało się naprawdę za(pipi)iście i z wielką ochotą przejdę R2 ponownie, ale..... zbyt mało różnic w stosunku do jedynki, przeciętna scieżka dźwiękowa(do tej z Halo wieeeeeele brakuje), bestiariusz mogłby być troszkę bardziej obszerniejszy. Szkoda, że developer nie dał nam do dyspozycji pojazdów, o które gra się dosłownie prosi. Bez wątpienia pojazdy dodałyby jeszcze większego POWER'a ograniczając tym samym lekką monotonię , w którą gra czasami popada(głownie pod sam koniec) Ta seria ma olbrzymi potencjał, ale właśnie przez takie głupie i oczywiste błędy nie został jeszcze do końca wykorzystany. Mimo wszystko - Resistance 2 to kawał bardzo dobrego softu i jeden z najlepszych fps'ow w jakie przyszło mi grać i IMO najlepszy fps 2k8. gdybym miał wypunktować R2 to bez chwili wahania wpakowałym 9.3 Cytuj
andrij19 6 Opublikowano 16 lutego 2009 Opublikowano 16 lutego 2009 mam pytanko czy elite chimera to ci wielcy co strzelają ogniem czy ci co strzelają auge mark(co przez sciany leci)? Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 16 lutego 2009 Opublikowano 16 lutego 2009 Domyślam się, że chodzi Ci o wbicie trofeum w co-opie. Elite Chimery to wszystkie te Chimery, które mają nad głową pasek życia i rangę(gwiazdki). Swoją drogą, dziś wpadła platyna. Cytuj
YETI 10 993 Opublikowano 16 lutego 2009 Opublikowano 16 lutego 2009 Elita Chimery, to chyba te duże typy z tarczami. Cytuj
triboy 973 Opublikowano 16 lutego 2009 Opublikowano 16 lutego 2009 (pipi)! Często macie tak, że was wyrzuca w trakcie gry? Mnie wywala w coopie w średnio co 3-4 meczu. Cytuj
CHINDOOS 7 Opublikowano 17 lutego 2009 Opublikowano 17 lutego 2009 (edytowane) Gra skończona... Podsumowując intensywna rozgrywka ale szybko się nudzi. Na szczęście w momencie znudzenia gra się kończy Przynajmniej ja tak miałem... IMO w sumie trochę za dużo strzelania a za mało rozwijania fabuły która mogłaby być lepsza. Misje też mogłyby być ciekawsze, bo wszystkie polegają na schemacie: rozpierdziel wszystko w drobny mak i idź do przodu gdzie będziesz musiał rozpierdzielić wszystko w drobny mak... Na szczęście to rozpierdzielanie jest całkiem przyjemne i nuży dopiero pod koniec. Co mnie najbardziej razi to beznadziejne AI. Zwykłe Chimery ze chyba tylko ze względu na swoją chuderlawość jeszcze jako tako kombinują, ale większe bydło jest rozgarnięta jak kupa siana, bo deweloper doszedł do wniosku że zaoszczędzi trochę czasu na programowanie AI i nadrobi wszystko siłą rażenia. Dużą ich ilość rozwaliłem nie w czystej walce tylko po tym jak gdzieś utknęli czy też nie widzieli mnie chociaż stałem obok. Jako tako sprawowali się na statku kosmicznym czy w jakichś bazach gdzie otoczenie jest prostsze niż w miastach. Edytowane 17 lutego 2009 przez CHINDOOS Cytuj
froncz piotrewski 1 732 Opublikowano 17 lutego 2009 Opublikowano 17 lutego 2009 Jako że wpadła platyna, to też pokuszę się o parę ocen. Multi - i tu pewnie małe zaskoczenie, ale nie mam większych zastrzeżeń. Owszem, jest mało skillowe i jestem w stanie zrozumieć, że nie podeszło wymiataczom, którzy grali w Fall of Man. Ale dla kogoś, kto nie gra w strzelanki multi 'zawodowo' i ma na granie online mało czasu, jest IMO w sam raz. Na plus można na pewno zaliczyć niezły balans broni(mimo wszystko) i świetną stronę techniczą(lagi są naprawdę sporadyczne, a gra wygląda super), a także przyjemne odblokowywanie nowych wdzianek itp. za expa. Minusy? Jeśli chodzi o gry rankingowe, to jedna dziesięciominutowa runda i mały limit killsów(który nie zmienia się nawet, gdy naraz gra 60 graczy) to lekka kpina. Jak już zdecydowali się na radosną wyrzynkę tylu osób, to powinni postarać się o jakieś rozsądne zasady gry i ustawić w dużych bataliach limit killsów np. na 500 albo 1000. Co-op: Świetny balans postaci, całkiem fajna mechanika. Pierwsze wrażenie było naprawdę świetne. Ale po jakimś czasie zaczął mnie nużyć. Co z tego, że system gry(kupowanie ekwipunku za grey tech, levelovanie, nacisk położony na grę zespołową) jest bardzo dobry, skoro co-op w ogóle nie ma klimatu. O fabule dowiadujemy się z briefingów, a kolejne misje nie różnią się praktycznie niczym. Ile można? Naprawdę wolałbym kampanię co-op z prawdziwego zdarzenia niż zlepek misji. Single: Jak dla mnie najmocniejsza strona tej gry. Rozwałka na ogromną skalę, dobrze zrealizowani bossowie, świetne technikalia i giwery. Przyczepiłbym się do fabuły. Mimo wszystko wolałbym bardziej wyrazistych głównych bohaterów(chociaż mutujący Hale przemówił do mnie), ale to kwestia gustu. Inna sprawa, że fabuła jest tylko dobra, a np. ja widzę w Resistance 2 olbrzymi potencjał fabularny, niestety niewykorzystany do końca. Świetny był motyw z obroną Perimeter, ale tylko w teorii. Jakoś nie czułem tego bronienia Ameryki za wszelką cenę. Dopiero w ostatniej misji dało się poczuć, że los ludzkości faktycznie leży w rękach Hale'a. Generalnie jest dobrze, ale mogło być lepiej. Trofea: Nędza. Te za tryb single są banalne, a te za multi wymagają wyłącznie poświęcenia grze sporej ilości czasu. Cytuj
Daffy 10 575 Opublikowano 17 lutego 2009 Opublikowano 17 lutego 2009 W res2 aż się prosi o możliwość sterowania pojazdami i strzelanie z wielkich stacjonarnych dział.Jedynka to miała,wszyscy z tegho co wiem to chwalili,a wywalili to z dwójki-dziwna zagrywka. I do tego postacie są bezbarwne ale chyba wie o tym Imsomniac serwując nam taką ,a nie inną końcówkę... Słyszałem wg plotek,że Res3 ma być już w realistycznych klimatach jeśli chodzi o wykonanie,kolorystykę...zobaczymy co z tego będzie Cytuj
Arkady 1 011 Opublikowano 17 lutego 2009 Opublikowano 17 lutego 2009 Wczoraj wróciłem do online po 2 tygodniowej przerwie, głównie przez tragiczne działanie mojego neta, dalej gra sie równie świetnie, spotkałem nawet sporo rodaków. Brakuje mi tylko Killing Machine i calak, więc 5000 killsów pozwoli mi pocieszyć się jeszcze jakiś czas. triboy17@o2.pl Zapewne to przez prędkość twojego neta, miałem to samo dziesiatki razy :] Cytuj
triboy 973 Opublikowano 17 lutego 2009 Opublikowano 17 lutego 2009 Hmm, ale to tylko przy coopie, przy dm i tdm na 60 osób wszystko śmiga bez problemu. Cytuj
Martinezzz 1 Opublikowano 18 lutego 2009 Opublikowano 18 lutego 2009 Jestem w Chicago i zaciąłem się przy tej bitwie na moście, mianowicie - po załatwieniu wszystkich Chimer, wchodzę na most naprzeciw dział laserowych i wtedy wylatują te roboty z niebieskimi osłonami - wale z bazooki, całe magazynki idą i nic. Jest na nie jakiś sposób ? Dodam, że gram na hardzie. Cytuj
Shadow864 4 Opublikowano 18 lutego 2009 Opublikowano 18 lutego 2009 Ciagle w nie strzelaj to pancerz wkoncu zejdzie. Cytuj
boski_karol 2 Opublikowano 18 lutego 2009 Opublikowano 18 lutego 2009 Ja na nich używałem bullseye, zaznaczałem je tagiem i nawalałem w nie i w miarę szybko osłona schodzi. Cytuj
chelcho 0 Opublikowano 18 lutego 2009 Opublikowano 18 lutego 2009 ... Na plus można na pewno zaliczyć niezły balans broni(mimo wszystko) ... Trofea: Nędza. Te za tryb single są banalne, a te za multi wymagają wyłącznie poświęcenia grze sporej ilości czasu. W mnie się wydaje, że 70% ludzi biega z M5A2 Carbine i szuka "czterdziestek" aby łatwo fragować, 25% marksman i fareye, a inne bronie są w ilości śladowej. Czasem w zależności od planszy ktoś weźmie bullseye lub wraith-a Trofea multi faktycznie są beznadziejne - trzeba tylko dużo zabijać. Nieważne, że np. w skirmish-u drużyna punktowo dołuje - najlepiej się zaczaić (kampować) na biegnących frajerów lub zdjąć ich z daleka fareye-em, gdy zajmują beacon. Cytuj
PrZeM_2010 0 Opublikowano 19 lutego 2009 Opublikowano 19 lutego 2009 Witam wszystkich. Nie wiem czy wiecie, ale jutro jest organizowany turniej, w którym możecie reprezentować Nasz kraj i grać razem z zespołem Insomniac. Po więcej informacji zapraszam TUTAJ Cytuj
rkBrain 28 Opublikowano 19 lutego 2009 Opublikowano 19 lutego 2009 Mnie Resistance 2 znudził przy szóstym rozdziale i nie mam ochoty do niego wracać. Niby lokacje są ciekawie zaprojektowane i różnią się od siebie ale cały czas ma się wrażenie schematyczności. Za mało rodzai przeciwników. Za dużo strzelania i za duży chaos. Wojna i chaos idą w parze ale w części pierwszej można było jakoś taktycznie rozpracować kolejne lokacje. W tej części nie ma takiej możliwości trzeba pruć ołowiem ile wlezie. Nie liczy się celność tylko ilość posłanych kul. Etap, w którym walczymy z tuzinami biegnących na nas chimer bardzo mnie zawiódł. Trzeba jedynie wyjąć broń i strzelać ile wlezie wirującymi ostrzami. Może i ciekawie to wygląda ale daje zero satysfakcji. A AI jest ewidentnie s(pipi)e. Przeciwnicy cały czas prą do przodu. Zero chowania się. Zero jakiegokolwiek ostrzału. Wszystko sprowadza się do tego, żeby zabić przeciwnika zanim zdąży do ciebie dobiec. W pierwszej części nie było takich akcji. Cytuj
Martinezzz 1 Opublikowano 20 lutego 2009 Opublikowano 20 lutego 2009 (edytowane) Ja powiem tak: po recenzji w PE napaliłem się na drugiego Resistance'a niesamowicie. Ślina mi ciekła gdy czytałem o ogromnych bossach i rzekomo lepszej niż w Gears'ach grafice. Bossowie owszem, przytłaczają swoimi rozmiarami i są obłędnie wykonani, ale czy tylko mi się wydaje, że walki z nimi są strasznie nudne i schematyczne? Ostatni pojedynek z Daedalus'em to już w ogóle śmiech na sali. Wracając jeszcze do walorów wizualnych - oprócz wody, kilku miejscówek (baza Chimer w Islandii) i bossów absolutnie nic nie zachwyca. Tak poza tym to zwykły FPS mający swoje momenty. Jak dla mnie 7+. Edytowane 20 lutego 2009 przez Martinezzz Cytuj
boski_karol 2 Opublikowano 22 lutego 2009 Opublikowano 22 lutego 2009 (edytowane) Ja grę raz przeszedłem, teraz jestem w połowie kolejnego przejścia i gra mi się dobrze. Dla mnie to ten sam stary Resistance tylko trochę podkręcony a nie oczekiwałem niczego innego. Natomiast multi to na początku lekkie zniesmaczenie, ale na dzień dzisiejszy się wkręciłem i zaczynam grać online również... I tu mam pytanie jak gram online (np. deathmatch) to po skończeniu muszę wychodzić do menu, czy jest jakiś myk, żeby grać kolejny mecz tą samą obsadą Edytowane 22 lutego 2009 przez boski_karol Cytuj
werwoolf 0 Opublikowano 25 lutego 2009 Opublikowano 25 lutego 2009 Dla mnie wszystkie tryby bardzo dobrze,ale single za drugim przejściem grało mi się nawet lepiej niz pierwszym(dokładniej wszystko czytałem i poznawałem fabułe),competive może jak najbardziej być(wielkość map przy takim Halo wprost poraża),zaś co-op najpierw dla mnie fenomenalnie pomyślany ,powoli troche sie przejadł ,jednak mimo wszystko zdobywanie expa i greytechów wciąga,podstawowe pytanie czy N.Hale skończy jak to pokazała końcówka....?Ocena -jak najbardziej 9+ Cytuj
triboy 973 Opublikowano 25 lutego 2009 Opublikowano 25 lutego 2009 A jak skończył? Ciiiiiiii!!! Wstaw spoiler;) Po tym co pokazała końcówka gry, ucieczka ze statku i masakrowanie wrogów siłą umysłu, mniam:) , a także tekst Hale'a "This is only beggining'' , mam wrażenie, że kolo powróci w trzeciej części. Nawet jeśli nie będzie głównym bohaterem, to myślę, że obsadzą go w roli głównego złego. Dlaczego? Po nijakości w Res1, nadaniu Hale'owi cech osobowych w Res2, wątpliwe, moim zdaniem, wydaje się, aby Insomniac pożegnało się z tym kolesiem. No i jeszcze te moce, mam nadzieję, że doczekają się rozwinięcia w kontynuacji. Cytuj
raVen20 1 Opublikowano 13 marca 2009 Opublikowano 13 marca 2009 Wyszło Demo Resistance 2? , wczoraj patrzyłem na polskim i amerykańskim store i ani widu ani słychu? Cytuj
easye 3 372 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 Zastanawiam sie nad kupnem tej gry, ale niestety demo 1dynki troche mnie odstrasza. Rozumiem, ze 2ka to krok na przod,ale czy zmienili chocby cos w strzelaniu ? Chodzi mi o to, ze grajac w 1dynke w ogole nie czuje jakbym strzelal za jakiejkolwiek broni. Strasznie to psuje klimat jak dla mnie... Cytuj
YETI 10 993 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 Strzelanie jest takie same, to nie jest KZ2, gdzie odrzut jest duży. Cytuj
Daffy 10 575 Opublikowano 23 marca 2009 Opublikowano 23 marca 2009 pod tym względem niestety nic nie zmienili Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.