Gość Opublikowano 19 lutego 2008 Opublikowano 19 lutego 2008 Halo 2 vol 2 najlepsze, zresztą wszystkie trzymają wysoki poziom, ale ten przypadł mi najbardziej do gustu. Ogólnie chóralne wstawki przeplatające się z energicznym gitarowo/elektronicznym graniem wspaniale pasują do tego co się dzieje na ekranie. Pomyłką są mimo wszystko kawałki jakichś badziewnych rockowych bandów z USA na Halo 2 vol 1. No ale naszczęście nie ma tego w grze, czysto marketingowy zabieg. Cytuj
CichyGrzmot 2 Opublikowano 20 lutego 2008 Opublikowano 20 lutego 2008 (edytowane) Na początku mojego posta pragne zaznaczyć że taki temat już istnieje. Wnosze za tem o NATYCHMIASTOWE ZBANOWANIE autora tematu (Maidena). A teraz do sedna przechodze ,wiec uwaga. OST z Halo jest wyje.bany. OST z Halo2 jest dobry. OST z Halo3 jest przeciętny (tak jak gra IMO) Edytowane 20 lutego 2008 przez CichyGrzmot Cytuj
Flaha 25 Opublikowano 20 lutego 2008 Opublikowano 20 lutego 2008 (edytowane) O ile soundtrack do Halo 2 średnio przypadł mi do gustu (głównie za sprawą utworów mało znanych kapel "pseudorockowych"; wyjątek - Breaking Benjamin) Jak dla ciebie Incubus i Hoobastank są mało znane to widzę jak się "znasz" na muzyce, lepiej by było jakbyś nie wypowiadał się na ich temat. Pomyłką są mimo wszystko kawałki jakichś badziewnych rockowych bandów z USA na Halo 2 vol 1. No ale naszczęście nie ma tego w grze, czysto marketingowy zabieg. To samo tyczy się tego pana tutaj, zapomniałeś kolego dodać że to twoje zdanie które wg mnie i pewnie wielu innych jest bardzo mylne i krzywdzące wręcz. Dla mnie Follow i 4th Movement of the Odyssey Incubusa które pojawiają się w grze (tak a pro po tego co pisałeś że ich nie ma) są jednymi z najlepszych obok peril, blow me away (który to został wybrany na główny motyw przewodni większości filmików z mlg) oraz Mjolnir Mix (z tym co Salvatori napisał i dograł na gitarze po prostu kopie przysłowiową d u p ę). Ogólnie każdy soundtrack przedstawia się wyśmienicie pozornie OST z Halo 1 jest najmniej z różnicowany pod względem dźwięków i wykonania ale ma to coś magicznego w sobie co przywołuje (przynajmniej moje) wspomnienia. Halo 2 vol 2 to świetny remix znanych i lubianych kawałków które nie dają sie nie pokochać (Epilogue, Finale i Unforgotten <3). Niestety nie słuchałem całego OST z Halo 3 więc nie będę się wypowiadał aczkolwiek czuję w kościach że będzie równie dobry jak pozostałe. Cała seria OST'ów z Halo to masterpiece które są obowiązkową pozycją dla każdego fana (i nie tylko) serii. 10/10 (za wszystkie) ps. Podzielam zdanie Leona PL marze o tym żeby usłyszeć szlagiery tej serii w filharmonii mógłbym za nawet słono zapłacić! Edytowane 20 lutego 2008 przez Flaha Cytuj
Gość Opublikowano 20 lutego 2008 Opublikowano 20 lutego 2008 Wszystko się zgadza z masterpiecem jako OSTami z Halo, ale oprócz tego co napisałem IMHO Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.