Ale tylko w Azjatyckiej części naszej krainy

Mundial jest w Afryce - zamiast narzekać na trąbki cieszcie się, że nie będą grać kokosem.

Afryka jeszcze nie dorosła do takiej imprezy, podobnie jak Polska i Ukraina do ojro...

Ronnie R10 nie jedzie na mundial! Przyznam, że jak dla mnie, to mimo wszystko duża niespodzianka. Ale to oznacza, że Dunga konsekwentnie realizuje plan Brazylii grającej mniej ofensywną piłkę niż kiedyś..

Adriano również nie jedzie. Również i Benzema zostaje w domu

Za to Argentyna z tyloma klasowymi napastnikami to będzie musiała grać 4-2-4 albo 3-2-5.

Argentyna zaliczy jedną z bardziej spektakularnych porażek na Mundialu. Dają dupy z Ekwadorem, czy Boliwią więc nie mają czego szukać.

Raczej wątpię, eliminacje nie są żadnym wyznacznikiem jeśli chodzi o Amerykę południową. Np. Brazylia w 2002 też grała słabo w eliminacja, również fuksem zajęła 4 miejsce, a później wygrali turniej.

Liczy się każdy pojedynczy mecz. Nie będzie ewentualnego rewanżu. Więc przede wszystkim trzeba się bronić, dopiero w drugiej kolejności myśleć o strzeleniu gola. Argentyna ma bardzo słabą obronę i może jeszcze uda im się przebić przez fazę grupową (w końcu to 3 mecze), ale dalej nie wróżę im sukcesu.

 

Poza tym Ameryka Płd to popisała się na Mundialu w Niemczech, kiedy w półfinale była tylko Europa (Włochy, Francja, Niemcy, Portugalia).

 

Tam właśnie mecz Francja - Brazylia pokazał dokładnie jak należy przechodzić dalej. Gol Henry'ego, solidna obrona i Canarinhos odpadają w ćwierćfinale.

Terry doznal kontuzji na treningu, mowi sie, ze moze byc powazna http://eurosport.yahoo.com/12052010/58/world-cup-2010-terry-world-cup-injury-scare.html .

Brazylia też obecnie prezentuje bardziej defensyny styl gry. Co do mojej ukochanej Argentyny, to oczywiście spodziewam się blamażu.

Stara prawda mówi, że gdy mundial rozgrywany na starym kontynencie - dominują i wygrywają europejskie teamy, a jeśli poza, to "reszta świata" spisuje się o wiele lepiej.

Edytowane 12 maja 201014 l przez ciwa22

WTF? Na mundial nie jedzie J. Zanetti i Cambiasso?! Maradona, przestań ćpać chłopie. Dunga też nieźle pojechał, nie bierze Alexa.

Zanetti to może jechać żeby ręczniki podawać. Nie wzięcie Cambiasso to jednak głupota.

Edytowane 13 maja 201014 l przez Junkhead

Zanetti to może jechać żeby ręczniki podawać. Nie wzięcie Cambiasso to jednak głupota.

podepne sie...Cambiasso to obecnie jeden z najlepszych defensywnych pomocnikow i nie mam tu na wzgledzie meczu Barca-Inter

no nic jak odniosa porazke to bedzie na Maradone..a mysle ze beda grac systemem 4-3-3

Kogo by nie wzięli, to i tak Argentyna mistrzem świata nie zostanie.

Kto by tym MŚ nie został to najważniejsze, żeby to nie były murzyni.

Edytowane 14 maja 201014 l przez Junkhead

Widok cieszących się z pucharu mużinów mógł by być bezcenny .

Edytowane 14 maja 201014 l przez zajman

To jest w ogóle jakaś reprezentacja bez murzyna? Natomiast rodowici łowcy bawołów (państwa afrykańskie) nie mają szans, a RPA za dużo kasy poświęciło na przygotowanie mistrzostw, więc na przekupienie arbitrów nie mają środków finansowych.

Ja mam swoich 4 faworytów do zdobycia MŚ i zawodników ,którzy powinni się najlepiej spisać

 

Hiszpania - najlepszy zawodnik Xavi ( genialny rozgrywający, to on będzie decydował o wynikach meczów Hiszpanów)

Argentyna - najlepszy zawodnik Messi ( motor napędowy wszystkich akcji Albicelestes, o ile się odnajdzie w kadrze w końcu)

Brazylia - najlepszy zawodnik Kaka ( w Realu nie może się odnaleźć,ale w ekipie Canarinhos rządzi i dzieli)

Holandia - najlepszy zawodnik Robben ( o ile nie przydarzy mu się kontuzja i nie zgubi obecnej formy, powinien wymiatać )

Edytowane 14 maja 201014 l przez MYSZa7

więc na przekupienie arbitrów

 

Od murzyna się kasy nie bierze , każdy sędzia to wie .

To jest w ogóle jakaś reprezentacja bez murzyna? Natomiast rodowici łowcy bawołów (państwa afrykańskie) nie mają szans, a RPA za dużo kasy poświęciło na przygotowanie mistrzostw, więc na przekupienie arbitrów nie mają środków finansowych.

No wiesz, jeden czy dwóch murzynów to jeszcze pół biedy.

Edytowane 14 maja 201014 l przez Junkhead

A jest jakiś Czarny w składzie Argentyny ?

Nie, zresztą Włosi też nie mają, a w Hiszpanii jest tylko Senna, ale nie wiem czy pojedzie do RPA.

Ja mam swoich 4 faworytów do zdobycia MŚ i zawodników ,którzy powinni się najlepiej spisać

 

Hiszpania - najlepszy zawodnik Xavi ( genialny rozgrywający, to on będzie decydował o wynikach meczów Hiszpanów)

Argentyna - najlepszy zawodnik Messi ( motor napędowy wszystkich akcji Albicelestes, o ile się odnajdzie w kadrze w końcu)

Brazylia - najlepszy zawodnik Kaka ( w Realu nie może się odnaleźć,ale w ekipie Canarinhos rządzi i dzieli)

Holandia - najlepszy zawodnik Robben ( o ile nie przydarzy mu się kontuzja i nie zgubi obecnej formy, powinien wymiatać )

 

Z tych Twoich typów może Brazylia jak się postara to trochę namiesza.

 

Hiszpania ma chyba najsilniejszy skład, ale kiedyś też mieli mocny, a mimo to w historii MŚ raz tylko doszli do półfinału i zajęli ostatecznie 4 miejsce (to największy ich sukces). Pewnie powtórki z Euro nie będzie i odpadną na 1/4.

 

Argentyna ma mocny atak (Aguero, Tevez, Messi), ale obrona i bramkarz poniżej przeciętnej, również 1/4 to według mnie maks co mogą osiągnąć.

 

Holandia również może namieszać, ale nie sądzę by doszli do finału, chociaż półfinał jest w ich zasięgu. Często świetne mecze przeplatają totalnymi wpadkami, by wspomnieć z Euro mecz z Rosją, czy w 2000 roku z Włochami.

 

W sumie pewniakiem wydają się być tylko Niemcy, jak zawsze przepchną się do półfinału/finału.

 

Ja będę za Anglikami, ale praktycznie każdy turniej kończą na 1/4, więc i ten pewnie skończy się tak samo.

 

No i Włochy, gdyby nie bronili tytułu, to obstawiałbym ich w roli faworyta (ostatnim obrońcą tytułu byli Brazylijczycy 48 lat temu i w historii drugim po Włochach), może składu nie mają mocnego, ale grą na jednego gola mogą się przepchać.

więc na przekupienie arbitrów

 

Od murzyna się kasy nie bierze , każdy sędzia to wie .

 

Jako ze RPA jest gospodarzem Sędzia jest w Pakiecie do do ćwierćfinałów