Obsolete 973 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 No nic nie poradze, ze takie mecze o 20 puszczaja, poza tym mialo byc duzo goli:( Cytuj
zajman 18 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Czy tylko ja mam wrażenie że jak na tych MŚ gra jakiś faworyt to jego przeciwnik zawsze muruje bramkę i jeszcze lepiej na tym wychodzi ? Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 No raczej masz tylko takie wrażenie bo nie sądzy by wczoraj Algieria murowała swoja bramke, w pierwszej połowie to nawet bym stwierdził że to Algieria była drużyna lepszą. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Czytalem, ze Green spisal sie mega tragicznie na treningu. przepuszczal wszystko, nawet strzaly Capello <_< Rob Green has trained today and in 3 hours he had 4,000 shots fired at him and did not concede a single goal. Tomorrow, he and Heskey will train with the rest of the squad. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Mnie to sie zdawalo, ze akurat kibice druzyn angielskich byli zachwyceni zawsze taktyką murowania bramki (tak to wyglada w temacie o CL), wiec kompletnie nie rozumiem teraz rozczarowania. Zgodze sie tez ze Algeria grala bardzo dobre zawody. To nie byla druzyna, ktora nie rusza sie ze swojego pola karnego. Gdyby byla bardziej ulozona w ofensywie, to przy technice uzytkowej tych pilkarzy Anglia wygladalaby jeszcze bardziej blado. Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 no gdyby atakujący Algierii byli troszke z wyższej półki mysle że Anglia mogłaby nawet wczoraj w dupe dostać. Mysle nad obstawieniem za stówke że Niemcy i Argentyna dojda do półfinałów , co Wy na to. Kasa jest niezła do zgarnięcia Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Ja nie wiem, jak można w ogóle pisać, że Algieria była lepsza. Oglądając ten mecz ani razu nie pomyślałem, że Anglia może stracić gola. W obronie grali dosyć dobrze, jeden błąd tylko popełnił Terry, gdy podawał do bramkarza, a podał tak, że James musiał wybiec na 20m. Raczej pytaniem było kiedy strzelą. Zawiodła na całej linii ofensywa, nie potrafili przebić się przez obronę Algierii, a jeśli już im to wychodziło, to próbowali chyba wejść z piłką do bramki, zamiast strzelać od razu. Mam nadzieję, że zagra od początku ze Słowenią Defoe, bo po jego wejściu przynajmniej coś się działo. Cytuj
Junkhead 33 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Czy tylko ja mam wrażenie że jak na tych MŚ gra jakiś faworyt to jego przeciwnik zawsze muruje bramkę i jeszcze lepiej na tym wychodzi ? Algieria miała większy czas posiadania piłki, także nie powiedziałbym, że murowali bramkę. Cytuj
zajman 18 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 (edytowane) W sumie macie rację ale patrząc na mecz Bazyli czy espani można odnieść takie wrażenie. Inna sprawa kogo ja się pytam ? Ludzi którzy uważają że Anglia jest faworytem :potter: Edytowane 19 czerwca 2010 przez zajman Cytuj
kanabis 22 491 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Napewno była większym niż Algieria A co do tego obstawiania to juz bym z(pipi)ał kupon na samym wejściu, bo Argentyna pewnie spotka sie ze szwabami już w ćwierćfinale, i w pizdu i cały misterny plan tez w pizdu. Zamiast szwabów kogoś innego musze wrzucic , może Włochy albo Hiszpania Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Anglia to Włochy tego Mundialu, są faworytem jak cholera. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 A pomaranczowy faworyt slabuje... Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 I dobrze, moze w koncu cos osiagna w fazie pucharowej. Cytuj
Blaise 3 603 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Gdyby Algieria miała chociaż jednego rozgarniętego gracza w ataku, który w okolicach 16 nie boi się oddać strzału czy podać prostopadłej piłki to Anglia by kwiczała. Zawiodłem się na Zianim i na tym drugim Arabie, który gra w Bundeslidze. Spodziewałem się, że to oni namieszają. Holandia gra cienko i właśnie o to chodzi. Teraz jest szansa, że w fazie pucharowej zleją wszystkich aż miło. Japonia nie ma już Tsubasy, więc pewnie dostaną 1:0. Teorie 'zje.banej Jabulani' według mnie są prawdopodobne. Jeszcze ani jeden strzał z rzutu wolnego, nawet przez takich specjalistów jak Gerrard, Lampard, Rooney, Forlan itp... nie zakończył się chociażby interwencją bramkarza. Gała albo trafia w mur, albo leci do kibica w 45 sektorze, który opyli ją na e-bayu za 25 tysięcy ojro. Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Cos jest z ta pilka. Jak licze to juz 4ty taki blad bramkarza... Cytuj
epl 160 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 ostatnio gdzies na bbc seedorf testowal pilke - bez wiekszych problemow 'zdobywal' bramki z 23-25m z wolnych stwierdzil ze pilka jest lzejsza i bardziej sie podkreca, ale takze ze po czesci jest to wina geografii: http://www.msnbc.msn.com/id/37789278/ns/technology_and_science-science/ Cytuj
Mati 6 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 sie opuszczalo treningi na chwyt to sie teraz ma :F Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Holandia dalej gów/no gra, Jabulani w dalszym ciągu w roli głównej. A zaraz Australia - Ghana. Okaże się, czy kangury z 2006 to była wyłącznie ręka Hiddinka. W każdym razie stadion jak na Białorusi. Cytuj
Zwyrodnialec 1 716 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Holandia być może jest tak zajebista, że chcą grupę przejść jak najmniejszym wysiłkiem, albo po prostu mają farta i wpadają im bramki z niczego, lub przeciwnik sam sobie strzela samobója. Mimo wszystko grają chyba najlepiej z tych dobrych drużyn w grupach E-H. Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Kolejny gol na koncie Jabulani :potter: To będzie pierwszy mundial, na którym królem strzelców zostanie piłka. Cytuj
Yakubu 3 047 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 no to Australia odpada z mundialu Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 1:1 i Kewell schodzi. Po meczu. Cytuj
ogqozo 6 553 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 Kolejny gol na koncie Jabulani :potter: To będzie pierwszy mundial, na którym królem strzelców zostanie piłka. Nie idźmy od razu w teorie spiskowe. Załóżmy po prostu, że bramkarze w piłce nożnej nie potrafią bronić. Ich koszulki innego koloru to wyróżnienie, tak jak wyróżniane są miejsca parkingowe dla niepełnosprawnych. Niesamowity gol, chcę serię zdjęć, żeby robić komiksy. "Okej, piłka się odbiła, złapię ją pewnie... już ją mam w ręku... o kur'wa, co to ma być". Cytuj
Grabek 2 780 Opublikowano 19 czerwca 2010 Opublikowano 19 czerwca 2010 No (pipi), przecież przed mundialem i tą nową piłkę było w chu.j takich samych błędów bramkarskich i nikt teorii spiskowych się nie doszukiwał. Czy jakiś 'topowy' bramkarz na tych miszczostwach puścił szmatę? No właśnie. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.