Mistrzostwa Świata - RPA 2010

[Tokar 8 278]

No niestety, moc ośmiornicy poraziła bramkarza Urugwaju i Suareza. Ale wielkie gratzy dla Urugwaju. Aż miło było patrzeć z jakim zaangażowaniem Urusi gryzą trawę. Jeden z lepszych meczy na tych mistrzostwach.

 

Tak w ogóle to ilu jeszcze kolorowych mają Niemcy w składzie ? Bo dzisiaj był jakiś nowy murzyn i kolejny kebab. Brakuje tylko jakiegoś chińczyka, może do euro 2012 zdążą kogoś adoptować. ADOLFIE, PRZYBYWAJ

[Blaise 3 614]

Dumny marsz niemieckich żołnierzy okraszony wspaniałym sukcesem i pokonaniem wrogów partii z Ameryki Południowej. Tym samym armia generała Lowa udowodniła swoją wyższość rasową i przeznaczenie dziejowe. Już za 2 lata szykują kolejną kampanię na terenie Polski i Ukrainy, tym razem celem jest złoty medal i dziejowe przewodnictwo nad losami Europy i Świata.

[KOŁD 1 101]

No taka prawda że Urugwaj grał w 10 bez bramkarza

 

Eksperci ze studia chociaż raz mieli racje :potter:

[Zajcik 64]

Kurde mac. Calym sercem bylem za Urugwajem, szkoda, ze mieli tak (pipi)go bramkarza i Suarez nie wykorzystal sytuacji... no i ta poprzeczka Forlana na samym koncu. Dla mnie ten mecz byl wazniejszy od meczu finalowego.

[SG1-ZIELU 870]

Pisałem to przed meczem że walka o brąz będzie ciekawsza niż o puchar. Jutro będzie nudny mecz typuje 1:0

[ogqozo 6 576]

To nie był NAJLEPSZY mecz tych mistrzostw. Owszem, oglądało się fajnie, ale dlatego, że obie drużyny w ogóle nie przejmowały się obroną. To wyglądało trochę jak mecz Gwiazd NBA - zawodnicy obu drużyn wchodzą sobie w pole karne jak chcą, strzelają w jakiś dziwny sposób. Cacau mija piętnastu rywali i zamiast strzelać oddaje do Ozila, który próbuje dalej dryblować... To był typowy mecz o trzecie miejsce. Zwłaszcza Niemcy nie byli w ogóle zaangażowani w grę.

[MaiorZero 1 400]

Szacunek dla drużyny Urugwaju. Była godnym przeciwnikiem, pokazała dobrą grę i parę sytuacji bramkowych. Niemcy się odblokowali i zaczęli grać swoje co zaowocowało wygraną. Jednak i tak to ośmiornica zownowała ten Mundial i po tym meczu Hiszpanie mogą spokojnie spać.

 

Hitler przewraca się w grobie widząc skład drużyny Niemiec.

[sprite 1 798]

Straasznie mi szkoda Urugwaju ehh. Na dodatek poprzeka na koniec

[golab 1 672]

Urugwaj mógł to wygrać, ale szczęściu trzeba dopomóc. Niemcy dopomogli, skapliwie korzystając z dwóch prezentów od bramkarza. Zresztą jak się marnuje kilka setek jak Suarez, no to ciężko liczyć na wygraną, nawet z semirezerwowym składem rzeszy. Forlan kozak, gdyby wlutował ostatniego wolnego, to stadion by chyba oszalał.

[Gooral 9]

Ależ Niemcy mają młodą perspektywiczna ekipę. Wróżę im wielki sukces na Euro. Jesli kariery poszczególnych talentów jak Neuer, Aogo, Boateng, Kroos, Muller, Khedira i Ozil rozwiną się poprawnie to przez najbliższe lata nasi zachodni sąsiedzi moga mieć najlepszą generację zawodników od czasów Beckenbauera i Mullera. Oby to oni wygrali Euro w Polsce.

Edytowane 10 lipca 2010 przez Gooral

[Tokar 8 278]

Oby to oni mieli wypadek samolotowy na Euro w Polsce.

Fixed

[Gooral 9]

Proszę cię. Nienawiść zaślepia ci oczy. My tu gadamy o reprezentacji piłkarskiej, a tą Niemcy mają wyśmienitą. Chu.j mnie obchodzi historia niemieckiego narodu gdy gadam o piłce.

Edytowane 10 lipca 2010 przez Gooral

[MaiorZero 1 400]

Już myślałem, że ta ksenofobia w Polsce przemija, ale ma się całkiem dobrze. Faktycznie Niemcy mają zawodników w przedziale wiekowym 22-25 lat więc jeśli przyjąć, że szczyt możliwości piłkarza to ok. 28 lat to puchar na Euro jest bardzo prawdopodobny.

[KOŁD 1 101]

Proszę cię. Nienawiść zaślepia ci oczy.

 

A co byś napisał gdyby mieli wygrać Włosi?

 

 

Hipokryzja to zło :]

[Gooral 9]

On Niemców się czepia bo uważa, że żaden Polak nie ma prawa lubić jakiejkolwiek reprezentacji z tego kraju, tym bardziej piłkarskiej, bo oni około 70 lat temu zrobili Polsce wielkie kuku. Ja na takie żale do jakiegoś kraju kładę lachę. A moja nienawiść do włoskiej reprezentacji piłkarskiej jest jak najbardziej zdrowa bo nie ma ona innego podłoża niż sportowe preferencje kibica.

Edytowane 10 lipca 2010 przez Gooral

[Tokar 8 278]

Ale skąd pomysł, że ja mam żale do Niemców za II WŚ. To był po prostu niesmaczny żart :potter:

[asfalt 439]

Paul nigdy się nie myli!!

 

He he

 

Paul pomylił się dwa razy przy okazji Euro 2008

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_%28o%C5%9Bmiornica%29

[grzes_l 9]

Niemcy wygraja Euro w Polsce pod warunkiem, ze Hiszpania je zbojkotuje albo Del Bosque bedzie wciaz ich trenerem.

 

Paul nigdy się nie myli!!

 

He he

 

Paul pomylił się dwa razy przy okazji Euro 2008

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_%28o%C5%9Bmiornica%29

 

Ja widze raz. Pewnie Niemcy chcieli nagiac rzeczywistosc i wrzucili bardziej pachnace malze do swojej kuwety.

Nauczeni doswiadczeniem w tych mistrzostwach tak nie robia...

[asfalt 439]

http://en.wikipedia.org/wiki/Paul_the_Octopus

 

W meczu z Chorwacją też się pomyliła tylko teraz jakiś internetowy prześmiewca zmienił

[KOŁD 1 101]

Niemcy wygraja Euro w Polsce pod warunkiem, ze Hiszpania je zbojkotuje albo Del Bosque bedzie wciaz ich trenerem.

Hiszpania długo nie będzie miała szans na kolejny tytul po tym ewentualnym mistrzostwie.

 

Bo paru wiekowych graczy nie bedzie łatwo zastąpić

[Zwyrodnialec 1 728]

Niemcy jak widać bez kilku podstawowych graczy poradzili sobie z niespodzianką tego mundialu, czyli Urugwajem. Trochę szkoda tej poprzeczki Forlana, bo wtedy to już chyba nikt nie byłby pewny, kto wygra ten mecz. No i Muller, kto wie, czy gdyby zagrał w meczu z Hiszpanami, czy to nie jutro Niemcy graliby w finale.

 

Co do samego finału, to trzymam kciuki za Holandię. Jeśli jednak miałbym jak najbardziej obiektywnie wskazać faworyta, to wybrałbym Hiszpanów (60% do 40% na ich korzyść). Głównie przez to, że Hiszpanie mają bardziej równy skład, no i na pewno solidniejszą defensywę z dobrym bramkarzem.

 

Holandia to najbardziej nieobliczalna ekipa tego turnieju, popełniają sporo błędów w obronie (np Vittek ze Słowacji miał z niczego dwie sytuacje sam na sam i obie zmarnował), albo początek meczu z Brazylią. Za to w ataku idzie im całkiem dobrze. Potrafią nagle złapać rytm i przesądzić o wyniku w kilka minut. No i trzeba mieć na uwadze, że wygrali wszystkie mecze.

 

Gorzej będzie, jeśli skupią się na obronie i pozwolą Hiszpanom na ich ulubiony styl gry, czyli długie trzymanie piłki. Wtedy może się to źle skończyć.

 

Jednak mimo wszystko wierzę, że Pomarańczowi dadzą radę. Pomimo tego, że ośmiornica wybrała już zwycięzcę. :potter:

[froncz piotrewski 1 732]

Ależ Niemcy mają młodą perspektywiczna ekipę. Wróżę im wielki sukces na Euro. Jesli kariery poszczególnych talentów jak Neuer, Aogo, Boateng, Kroos, Muller, Khedira i Ozil rozwiną się poprawnie to przez najbliższe lata nasi zachodni sąsiedzi moga mieć najlepszą generację zawodników od czasów Beckenbauera i Mullera. Oby to oni wygrali Euro w Polsce.

Hehe.

 

On Niemców się czepia bo uważa, że żaden Polak nie ma prawa lubić jakiejkolwiek reprezentacji z tego kraju, tym bardziej piłkarskiej.

Tu nie ma nic do uważania.

[Gooral 9]

Bo paru wiekowych graczy nie bedzie łatwo zastąpić

Xaviego na kolejnym mundialu zastąpi Fabregas, jeśli Puyol odejdzie po tej imprezie to faktycznie na dzień dzisiejszy gotowy jest jedynie 31 letni Marchena. Młodego następcy nie ma choć może takowym się stać niedługo Sergio Ramos (Jeśli Mourinho zrobi to co chce zrobić baran jeden) lub Albiol (to wydaje się być optymalna propzycja jeśli będzie podstawowym zawodnikiem Realu). Za Capdevilę będzie problem znaleźć porządnego młodego lewego obrońcę (Może Carles Planas ale on najpierw musi się przebić do seniorskiej Barcy) i to na dzień dzisiejszy jest największa bolączka tej ekipy. Villę za dwa lub cztery lata zastąpić może Bojan o ile dostanie w końcu miejsce w podstawowej jedenastce Barcy. A Casillas? On jeszcze wiele imprez zagra bo ma dopiero 29 lat. Na bramkarza to mało. Na Euro 2008 hiszpanie się zastanawiali kto zastąpi profesora Sennę dwa lata później wyskoczył z kapelusza świetny na tym mundialu Busquets. Dwa lata temu po Euro mało kto uważał, że Pique będzie tym żelaznym partnerem dla Puyola a jednak. Espania ma taką młodzież, że nie ma co się "martwić" zarówno o obronę, pomoc tym bardziej a juz najmniej można się martwić o atak.

 

Oczywiście martwić w cudzysłowiu bo ty się nie martwisz tylko po prostu chciałbyś żeby tak było, hejterze

 

Paul nigdy się nie myli!!

 

He he

 

Paul pomylił się dwa razy przy okazji Euro 2008

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_%28o%C5%9Bmiornica%29

Na tym mundialu się jeszcze nie pomylił. Co mnie Euro sprzed dwóch lat obchodzi.

Edytowane 10 lipca 2010 przez Gooral

[KOŁD 1 101]

Bo paru wiekowych graczy nie bedzie łatwo zastąpić

Xaviego na kolejnym mundialu zastąpi Fabregas, jeśli Puyol odejdzie po tej imprezie to faktycznie na dzień dzisiejszy gotowy jest jedynie 31 letni Marchena. Młodego następcy nie ma choć może takowym się stać niedługo Sergio Ramos (Jeśli Mourinho zrobi to co chce zrobić baran jeden) lub Albiol (to wydaje się być optymalna propzycja jeśli będzie podstawowym zawodnikiem Realu). Za Capdevilę będzie problem znaleźć porządnego młodego lewego obrońcę (Może Carles Planas ale on najpierw musi się przebić do seniorskiej Barcy) i to na dzień dzisiejszy jest największa bolączka tej ekipy. Villę za dwa lub cztery lata zastąpić może Bojan o ile dostanie w końcu miejsce w podstawowej jedenastce Barcy. A Casillas? On jeszcze wiele imprez zagra bo ma dopiero 29 lat. Na bramkarza to mało. Na Euro 2008 hiszpanie się zastanawiali kto zastąpi profesora Sennę dwa lata później wyskoczył z kapelusza świetny na tym mundialu Busquets. Dwa lata temu po Euro mało kto uważał, że Pique będzie tym żelaznym partnerem dla Puyola a jednak. Espania ma taką młodzież, że nie ma co się "martwić" zarówno o obronę, pomoc tym bardziej a juz najmniej można się martwić o atak.

 

Oczywiście martwić w cudzysłowiu bo ty się nie martwisz tylko po prostu chciałbyś żeby tak było, hejterze

 

Paul nigdy się nie myli!!

 

He he

 

Paul pomylił się dwa razy przy okazji Euro 2008

http://pl.wikipedia.org/wiki/Paul_%28o%C5%9Bmiornica%29

Na tym mundialu się jeszcze nie pomylił. Co mnie Euro sprzed dwóch lat obchodzi.

1. Jestem tego pewien że Fabregas nigdy nie będzie takim graczem jak Xavi. Poza tym nie wiadomo jak będzie grać bez niego Iniesta

2. Ramos nie będzie środkowym obróncą w reprezentacji bo nie ma nikogo lepszego na jego obecne miejsce Arbeloa jednak to nie ta klasa

3. Albiol jak widać się nie nadaję bo po tym co w tym sezonie odwalał w Realu to i tak dobrze że się w kadrze zmiescił

 

 

 

I fakt rozgryzłeś mnie szerloku

[Gooral 9]

Fabregas to również kreator gry tylko na dzień dzisiejszy grający bardziej ofensywnie od Xaviego. przetasowania w taktyce bez Xaviego na pewno będą ale trio Fabregas-Iniesta-Busquets to bardziej niz pewny wariant na najbliższe lata po odejściu maestro z reprezentacji. I ja z kolei jestem pewien, że Cesc będzie równie pożyteczny dla drużyny co Xavi bo to jakby nie patrzeć ten sam typ piłkarza.