Ölschmitz 1 543 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 wija strzela jakies 20 cm nad ziemia, pilka sie odbija od czarnego, lobuje bramkarza a wlodek "po delikatnym rykoszecie" Cytuj
ogqozo 6 578 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Jak można kibicować drużynie, która ma w składzie Chaveza i Guevarę? I kolesia o nazwisku Welcome? Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 łelkom fajne nazwisko "welcome, Welcome." Cytuj
Kmiot 13 885 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Nie od dziś wiadomo, że Włodek "trochę za silno podał" Lubański podnieca się byle akcją i w każdej znajdzie nutkę piękna. "zmiana w hondurasie w międzyczasie" xd Cytuj
golab 1 672 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Jak można kibicować drużynie, która ma w składzie Chaveza i Guevarę? dziwne pytanie spod palców lewaka socjalisty "z lekką nutką dekadencji" jaki zezol w bramkę z karnego nie trafił xDDD Cytuj
Stranger 37 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Penthouse nie trafia z karnego, ale i tak po wszystkiemu, bo 3 pkt jadą już raczej na ich konto. Nie lubię poniedzialków. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 "Tylko boczna siatka, prosze sie nie denerwowac" Szpaku juz sie nie pie,rdoli z obiektywizmem :potter: 1 Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Na razie to zwycięstwo nic nie daje bo nawet gry wygrają z Chile to mogą nie wyjść z grupy :potter: Cytuj
grzes_l 9 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Nie rozumiem, chcesz pojedynku Honduras-Brazylia? A moze Szwajcaria-Brazylia? Akurat rozumiem komentatorow, bo chca by na mistrzostwach byl piekny futbol a nie szwajcarski. Cytuj
KOŁD 1 101 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Akurat rozumiem komentatorow, bo chca by na mistrzostwach byl piekny futbol a nie szwajcarski. Komentator MUSI być obiektywny taka praca ! Cytuj
Kmiot 13 885 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 No ale nie oszukujmy się, przecież Szpakowskiego z pracy nie wyrzucą. Cytuj
Toshirou 0 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 No ale nie oszukujmy się, przecież Szpakowskiego z pracy nie wyrzucą. szkoda. Cytuj
Kmiot 13 885 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Irytują mnie nieco ci Hiszpanie. Pieszczą się z tą piłką jak matka z łobuzem. Stoi taki "Hiszpanin" w polu karnym, ma miejce na strzał, piłkę pod nogą i zamiast nacedzać, dać się wykazać bramkarzowi, podnieść trochę poziom widowiska, to odpier'dala jakieś hołubce, podaje piętą do tyłu na pamięć, tam oczywiście nikogo nie ma, albo do tyłu, ten z tyłu na skrzydło, ten ze skrzydła wrzuca na aut. Zamiast poprzestać na trzech, czterech podaniach to kaleczą ich dziesięć, a przeciętny kibic tylko się zastanawia z niesmakiem, czy w końcu któryś odda strzał. A ci podają nadal. Aż do przesady. Cytuj
ciwa22 858 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 (edytowane) Hiszpania jest naprawdę mocna. Honduranie nawet mając jednocześnie czternastu zawodników na boisku nie dali im rady. Oprócz jedenastu, którzy są w protokole, grali jeszcze Czawas, Soaza i Welcond. Szpak Suck! Edytowane 21 czerwca 2010 przez ciwa22 Cytuj
Zwyrodnialec 1 729 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Szpakowski to już z góry założył, że w finale zagra Brazylia z Argentyną/Hiszpanią. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Mam nadzieje, ze jutro w meczu Urugwaj-Meksyk ktos bedzie chcial wygrac i nie zagrac z Argentyna. Szkoda, ze w TVP pracuja debile i na tvp2 mecz Francja-RPA, a na jedynce w tym czasie klan, moda na sukces i teleekspres. Biorac pod uwage dostepnosc TVP Sport mecz Urugwaju zobaczy jakies 7 osob. Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 (edytowane) "Tylko boczna siatka, prosze sie nie denerwowac" Szpaku juz sie nie pie,rdoli z obiektywizmem :potter: A kto by chciał aby Hiszpania odpadła w fazie grupowej? Szpak też człowiek i srać na to, że jest komentatorem. Ma taki staż, że może sobie pozowolić na wtrącanie swoich symapatii w trakcie komentowania meczu. Mi to nie przeszkadza. Nie oszukujmy się - tylko jakiś antyfan pięknego futbolu lub zagorzały fan włochów (jak zwał, tak zwał) chciałby aby grająca finezyjny futbol Hiszpania odpadła tak szybko z mundialu. A remis z Hondurasem byłby właśnie równy z odpadnięciem. Szpakowski to już z góry założył, że w finale zagra Brazylia z Argentyną/Hiszpanią. Dobrze założył bo gdyby tak się stało to po raz pierwszy od 1978 w finale grałyby dwie ekpiy grające piękną piłkę. Ponadto finału Argentyna-Brazylia jeszcze w historii nie było. Nie wspominając już o Hiszpanii, która w finale MŚ nigdy nie grała. @bartq Nie bój się, zmienią rozkład i o 20.30 pokażą mecz o pierwsze miejsce zamiast tych obsranych, skłócononych z trenerem kogutów i marnej jedenastki gospodarzy. Edytowane 21 czerwca 2010 przez Gooral Cytuj
--wojtas-- 609 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Brazylia jak na razie zbyt pięknego, otwartego i finezyjnego futbolu to nie gra. Cytuj
Bartg 5 530 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Nie bój się, zmienią rozkład i o 20.30 pokażą mecz o pierwsze miejsce zamiast tych obsranych, skłócononych z trenerem kogutów i marnej jedenastki gospodarzy. No wlasnie obawiam sie, ze tak nie zrobia Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 (edytowane) Wiem ale to jest Brazylia. Próbkę pokazali w meczu z WKS. Ja osobiście za Brazylia AD 2010 nie jestem bo uważam, że DUnga popełnił kilka błędów personalnych przy powoływaniu kadry, które prędzej czy później odbiją się czkawką tej ekipie. Ale przy awansie Argentyny z pierwszego miejsca i Hiszpanii z drugiego taki finał jest możliwy. I to byłoby święto futbolu "na tak". Edytowane 21 czerwca 2010 przez Gooral Cytuj
ciwa22 858 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 (edytowane) W spotkaniach międzypaństwowych często ważne jest coś więcej niż piękna gra, a mianowicie sympatie i antypatie do poszczególnych narodów. Podejrzewam, że wiele osób znających się na piłce z chęcią przyjełoby do wiadomości wygraną np: Hondurasu. To jest właśnie specyfika wszystkich rozgrywek między narodowych. Umówmy się pięknej piłki przede wszystkim, to ludzie oczekują od rozgrywek klubowych (chodź i od tego są wyjątki). Na mundialu większość widzów pragnie wielu niespodzianek typu: porażki faworytów czy wygranych ich ulubionych nacji (które niekoniecznie pięknie grają). Edytowane 21 czerwca 2010 przez ciwa22 Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Ale ciwa pierdoły opowiadasz. Sensacje dodają smaczku mistrzostwom ale nigdy nie są bardziej oczekiwane od ostatecznego zwycięstwa pięknie (lub chociażby skutecznie) grającego faworyta. Super sensacje pokroju Dania 1992 lub Grecja 2004 zdarzają się również ale to wyjątki potwierdzające regułę. Cytuj
MYSZa7 8 962 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 Irytują mnie nieco ci Hiszpanie. Pieszczą się z tą piłką jak matka z łobuzem. Stoi taki "Hiszpanin" w polu karnym, ma miejce na strzał, piłkę pod nogą i zamiast nacedzać, dać się wykazać bramkarzowi, podnieść trochę poziom widowiska, to odpier'dala jakieś hołubce, podaje piętą do tyłu na pamięć, tam oczywiście nikogo nie ma, albo do tyłu, ten z tyłu na skrzydło, ten ze skrzydła wrzuca na aut. Zamiast poprzestać na trzech, czterech podaniach to kaleczą ich dziesięć, a przeciętny kibic tylko się zastanawia z niesmakiem, czy w końcu któryś odda strzał. A ci podają nadal. Aż do przesady. Barcelona gra tak samo i jakoś wszyscy się zachwycają...tylko czym? ;] Chyba co najwyżej podaniami Xaviego czy dryblingami Messiego. Dlatego między innymi kibicuje Argentynie...gra trochę jak Real...byle do przodu,czasami coś wyjdzie a czasami nie. Nawet obrona gra czasami tak koślawo jak defensywa Blancos :] Villa dzisiaj...za(pipi)ał kolesiowi plaskacza i nawet kartki nie zobaczył...szkoda,że nie sędziował arbiter wczorajszego spotkania Brazylia - WKS od razu by czerwo było :] Cytuj
Gooral 9 Opublikowano 21 czerwca 2010 Opublikowano 21 czerwca 2010 (edytowane) Kontrolą piłki, zgraniem poszczególnych zawodników, przeglądem pola, ofensywnym stylem, rozklepywaniem przeciwnika za pomocą szybkich podań z pierwszej piłki. Tym się zachwycają. Zarówno jeśli chodzi o Barcę jak i reprezentację Hiszpanii. Edytowane 21 czerwca 2010 przez Gooral Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.