Dead Space

[TyskiPL 64]

Ja też skończyłem i gra rewelacyjna! Teraz robie znów poziom łatwy,ale drugą rundę, co dowaliło mi trochę nekromorfów, przy okazji zdobęde te trofea, których nie mam

 

Tutaj mam kilka pytań:

- ile jest rund w danym poziomie trudności?

- czy jak mam kombinezon poziom 5 i dorobiony węzłami mocy na maxa to muszę kupować kombinezon poziom 6?

- jest takie trofeum jak "There's Always Peng", czyli, że trzeba znaleźć Znak. Jak mam zdobyć te trofeum?

- są 2 trofea oznaczone znakiem "?". Co to są za trofea?

 

I to chyba wszystko ;P

[wiedzminka 0]

Na każdym poziomie jest 12 rund.

Nie musisz, ale kombinezon 6 poziomu jest mimo wszystko lepszy od tego z poziomu piątego.

To nie znak tylko mały posążek, znajdziesz go w 11 rozdziale tam gdzie jest kapsuła awaryjna i dwie długie kładki. Skarb leży między nimi. Muszisz użyć telekinezy żeby go wydobyć. Dostaniesz za nigo 30 tys. kredytów.

[Gość konstant]

Ja też skończyłem i gra rewelacyjna! Teraz robie znów poziom łatwy,ale drugą rundę, co dowaliło mi trochę nekromorfów, przy okazji zdobęde te trofea, których nie mam

 

Tutaj mam kilka pytań:

- ile jest rund w danym poziomie trudności?

- czy jak mam kombinezon poziom 5 i dorobiony węzłami mocy na maxa to muszę kupować kombinezon poziom 6?

- jest takie trofeum jak "There's Always Peng", czyli, że trzeba znaleźć Znak. Jak mam zdobyć te trofeum?

- są 2 trofea oznaczone znakiem "?". Co to są za trofea?

 

I to chyba wszystko ;P

 

 

Skonczyles gre i nie wiesz co to jest ZNAK ? :catfight:

[TyskiPL 64]

Konstant wiem co to jest znak, tylko się pytałem, gdzie go znajdę. Bo w grze wiadomo, mamy Znak, ale ten stworzony przez rząd na podstawie prawdziwego, czy jakoś tak.

 

Wiedzminka koło kapsuły awaryjnej i dwóch kładek? Ok ;P Mam nadzieję, że znajdę ;P

 

No tak, kombinezom poziom 6 jest lepszy, ale chyba bez niego sobie poradze ;P Bo gigantyczne ceny, a inne trofea są też do zdobycia ;P Jak np. za posiadanie wszystkich broni

[ImperatorPL 0]

Przeszedłem grę na normalu i 2x na easy. Robiłem backupa i straciłem wszystkie sejvy. Czy jak wezmę savy z neta z odblokowanym najtrudniejszym poziomem i na nim przejdę gre to puchar do mnie trafi ?

[wiedzminka 0]

Najprawdopodobniej puchar do ciebie trafi ponieważ twoje trofea są trzymane na serwerach więc tracąc save nie tracisz pucharów. Problem może być taki że wyskoczy komunikat że to nie jest twój save. Jest kilka gier które to wykrywają i nie da się ich oszukać.

[TyskiPL 64]

A mi w grze wystąpił ciekawy błąd:

 

http://img363.imageshack.us/my.php?image=41897130dh4.png

 

Na początko to się kręciło, potem stanęło. No, ale przejść przez to mogłem spokojnie.

 

Trofea mam prawie wszystkie ;D Brakuje mi tylko 8 (przejście gry piłą plazmową, przejście na najtrudniejszym poziomie, znalezienie skarbu (jestem dopiero w 10 rozdziale 2 rundy), przerobienie wszystkiego na maxa (zostały 3 bronie), 3 ukryte no i platyna).

Edytowane 11 stycznia 2009 przez TyskiPL

[Emet 1 087]

Heh ciekawy bug mi sie przytafil Wczoraj skonczylem gre i wlaczylem na najwyzszym poziomie trudnosci (Niemozliwy) i... na dzien dobry mam kombinezon na poziomie 4 O.o (od innej osoby,ktora ma platyne juz w DS wiem, ze powino sie startowac normalnie z poziomu 1).

[Shadow864 4]

Heh ciekawy bug mi sie przytafil Wczoraj skonczylem gre i wlaczylem na najwyzszym poziomie trudnosci (Niemozliwy) i... na dzien dobry mam kombinezon na poziomie 4 O.o (od innej osoby,ktora ma platyne juz w DS wiem, ze powino sie startowac normalnie z poziomu 1).

A skończyłeś gre z kombinezonem na innym level niż 4 ?

[Emet 1 087]

Skończyłem na 4 poziomie ale na normalu a potem wziałem Nową Grę i tryb "Niemożliwy" czyli z tego co wiem powinienem startować normalnie od zera. Jak się bierze load z save'a z ukończonej gry i jedzie się drugą rundę to wiem, ze zachowuje sie eq itd ale w New Game chyba tak być nie powinno?

 

Edytowane 11 stycznia 2009 przez Emet

[MarekZet 2]

Przeszedłem grę na normalu i 2x na easy. Robiłem backupa i straciłem wszystkie sejvy. Czy jak wezmę savy z neta z odblokowanym najtrudniejszym poziomem i na nim przejdę gre to puchar do mnie trafi ?

 

Niestety bawiłem się już save'ami, którym podzielił się ze mną konstant. Niestety nie twoje sejwy, czyli wykonane na innym koncie nie będą działać

Odpadają wszystkie ściągane z neta i od kolegów. Działać będą tylko te które sam utworzyłeś.

To chyba rozwiązuje twój problem z pucharami ;-)

[wiedzminka 0]

Przeszedłem grę na normalu i 2x na easy. Robiłem backupa i straciłem wszystkie sejvy. Czy jak wezmę savy z neta z odblokowanym najtrudniejszym poziomem i na nim przejdę gre to puchar do mnie trafi ?

Jak sam widzisz gry nie oszukasz, pozostaje ci przejść jeszcze raz jak najszybciej na easy, odblokować najwyższy poziom i męczyć się na nim. Będzie ciężko, ale jaka później satysfakcja jak wpadnie platyna a twój pasek postępu znacznie się powiększy. Powodzenia.

[TyskiPL 64]

A poziom easy jak już raz przejdziesz, to potem przejdziesz go w jakieś 2-3 dni.

 

Teraz mi brakuje trofeów:

- przejście gry tylko z piłą plazmową, co teraz wykonuje

- wziąć od Lewiatana jedną z jego kul i odbić do niego, co zrobie zaniedługo

- wybić te asteroidy z rozdziału 4, ale żeby poziom był ponad 50%. Moim zdaniem to jest niemożliwe, jak ostatnio ledwie miałem 7% ;P Za dużo tych asteroid leci ;P Ale spróbuje się wyrobić

- przejście gry na najtrudniejszym poziomie

 

 

No i wtedy już platynka

[Gość konstant]

Asteroidy to banal. Ustawiasz na telewizorze jasnosc na maxa i po problemie.

[TyskiPL 64]

Konstant próbowałem tej jasności ekranu. Efekt był taki, że byłem gorszy, a tylko oczy mnie bolały...

 

Mi się wydaje, że to kwestia dwóch rzeczy - dobrego treningu oraz umiejętność dobrego posługiwania się gałką analogiczną. Bo teraz mam ten pierwszy tekst "Jeszcze minuta i będzie działać", gdy mam jakieś 65%. A z kolei raz gałką za mocno przekręce i mi broń poleci za daleko, albo przez niego nie mogę trafić asteroidy kilka razy pod rząd. A jestem świeżym graczem,bo na konsoli PS regularnie gram od pół roku (kiedyś grało się w PS1 od kolegi,ale to kilka dni zaledwie i to kilkanaście lat temu).

 

W każdym razie dziwię się tym, co mają te trofeum, bo mimo to uważam to, za niemożliwe do wykonania, chyba, że to gra się na mnie uwzięła. No bo sorry, ale asteroid leci na mnie tyle,jakby to był poziom najtrudniejszy. W jednym momencie potrafi do mnie przylecieć 3 wielkie asteroidy i o ile dwie zdąże zniszczyć,to trzeciej nie ;P

[stoodio 2 075]

Konstant próbowałem tej jasności ekranu. Efekt był taki, że byłem gorszy, a tylko oczy mnie bolały...

 

Mi się wydaje, że to kwestia dwóch rzeczy - dobrego treningu oraz umiejętność dobrego posługiwania się gałką analogiczną. Bo teraz mam ten pierwszy tekst "Jeszcze minuta i będzie działać", gdy mam jakieś 65%. A z kolei raz gałką za mocno przekręce i mi broń poleci za daleko, albo przez niego nie mogę trafić asteroidy kilka razy pod rząd. A jestem świeżym graczem,bo na konsoli PS regularnie gram od pół roku (kiedyś grało się w PS1 od kolegi,ale to kilka dni zaledwie i to kilkanaście lat temu).

 

W każdym razie dziwię się tym, co mają te trofeum, bo mimo to uważam to, za niemożliwe do wykonania, chyba, że to gra się na mnie uwzięła. No bo sorry, ale asteroid leci na mnie tyle,jakby to był poziom najtrudniejszy. W jednym momencie potrafi do mnie przylecieć 3 wielkie asteroidy i o ile dwie zdąże zniszczyć,to trzeciej nie ;P

 

Jest to wykonalne, zapewniam Cię jasność na pewno nie zaszkodzi, gdyż faktycznie, dużo wcześniej widać metoryty. Co ciekawe najwięcej zależy od podejścia, tzn czasem zdobycie tego trophy może być trudniejsze a czasem łatwiejsze, gdyż meteoryty generowane są losowo (pamietam jak za jednym podejściem miałem 49% a później 6%, w końcu zaliczyłem na 56% także nie ma co się zrażać). Proponuje próbować 3-4 razy dziennie (pamiętaj, że im więcej prób tym większa irytacja a im większa irytacja... tym więcej prób XD) na pełnym skupieniu, po takim treningu wyrobisz sobie "czucie" gałki analogowej. Good luck.

[Emet 1 087]

Dokladnie. Wczoraj tez jak to zaliczalem to juz mnie (pipi)ica strzelala. Zrobilem sobie przerwe na ok godzine i potem zaliczylem moze za 6 czy 7 podejsciem.

Tak jak napisal stoodio asteroidy sa generowane losowo. Zazwyczaj bylo tak, ze do tego tekstu o minucie mialem 75-81% a potem wyskakiwalo mi po kilka duzysz szybkich skal (sa 2 rodzaje duzych, wolne potrojne (po trafieniu rozpadaja sie na 3) lub szybkie podwojne, te szybkie sa najgorsze. Jak doleca to potrafia zabrac odrazu nawet 20% O_O) JEDNOCZESNIE co automatycznie w 100% uniemozliwialo zrobienie trophy...

W koncu jakos gra sie na de mna zlitowala i w poznijszej fazie trafilo sie taak, ze przez jakis czas lecialo tylko kilka pojedynczych. Koniec koncow zaliczylem to z 63%. Poczulem wielka ulge...

Edytowane 13 stycznia 2009 przez Emet

[TyskiPL 64]

Kurde!! Udało mi się, właśnie teraz Emet i Stoodio dzięki wam Bo po przeczytaniu waszych postów poczułem się spokojniejszy i zrobiłem to z 53% ;D Hura!!

 

Teraz pozostaje Lewiatan, Piła Plazmowa i trudny poziom Haha!

[Gość konstant]

Da sie jakos zalatwic grubasa zanim "wypluje" młode?

A jakas technika na brute'a ? Po prostu walic w plecy czy ma jakies czule punkty tam?

[marcin_h 0]

Możecie pomóc?

Jestem w 6 rozdziale, doszedłem do pomieszczenia z 0 grawitacją, mapa pokazuje że musze dojść do drzwi które znajdują się na suficie. Jednak jak skocze na ściane to nie moge już skoczyć na sufit bo przeszkadza mi wyłom w ścianie. Próbuje już wszystkiego i nic, kicha:( macie rade?

[Snake_Plissken 880]

Da sie jakos zalatwic grubasa zanim "wypluje" młode?

Celuj w ręce, nie strzelaj w brzuch.

 

A jakas technika na brute'a ? Po prostu walic w plecy czy ma jakies czule punkty tam?

Plecy to najsłabszy punkt.

[TyskiPL 64]

Da sie jakos zalatwic grubasa zanim "wypluje" młode?

A jakas technika na brute'a ? Po prostu walic w plecy czy ma jakies czule punkty tam?

 

Grubasowi strzelaj w nogi i ręce. Ewentualnie miej przy sobie tę broń co strzela stelażem linowym lub miotacz ognia - nimi najlepiej i najszybciej zabija się te młode.

 

Co do Brute'a - najlepiej użyj na niego stazy i strzelaj w połączenia jego rąk z plecami (takie żółtawe kolory powinny tam być). Ale możesz i uciekając strzelać w jego ręce, jest bardziej efektownie

 

Możecie pomóc?

Jestem w 6 rozdziale, doszedłem do pomieszczenia z 0 grawitacją, mapa pokazuje że musze dojść do drzwi które znajdują się na suficie. Jednak jak skocze na ściane to nie moge już skoczyć na sufit bo przeszkadza mi wyłom w ścianie. Próbuje już wszystkiego i nic, kicha:( macie rade?

 

O ile dobrze pamiętam to 6 rozdział jest w Hydroponice. I masz DWA pomieszczenia bez grawitacji. Teraz tylko sens w tym,czy po rozmowie z Hammondem za drzwiami skręcasz w lewo,czy w prawo. Jak dodasz tę informację to myśle, że będę mógł ci pomóc

[marcin_h 0]

o ile dobrze pamiętam to skeciłem w lewo. To pomieszczenie bez grawitacji jest z stacją ładowania stazy - może to Ci coś pomoże. I jeszcze jest tam pare kontnerów które próbowałem ustawic kinezą przy ścianie ale nic to nie pomogło:(

[TyskiPL 64]

Piszesz, że w lewo. To pewnie łaziłeś przez spryskiwacze itd. A więc masz to pomieszczenie bez grawitacji (o ile dobrze kojarze to mówisz o tym owianym tym całym organizmem). Wchodzisz normalnie do tego pola Zero-G, po czym kierujesz się na sufit na platformę. Zaraz potem będzie prąd leciał z maszyny. Na nią użyj stazy i szybko przełaż skacząc do platform. Sądze, że tyle powinno pomóc

 

 

 

 

A co do potworów szczerze powiem, że o ile wystraszyłem się sceny, po której Isaaciem uciekamy po piłę plazmową (tak minimalnie ;P), to ogólnie nekromorfy, Brute itd. mnie nie wystraszyły (nie licząc zdziwienia jak 1-szy raz Isaaca złapała ta łapa z jądrem ;P). Ale gra miodzio, mimo iż przechodzę ją poraz kolejny to mi się nie nudzi w przeciwieństwie do GTA.

 

Właśnie,tutaj pytanie,bo szykuje się do przejścia poziomu trudnego (ukończyłem 3 razy poziom łatwy). Czy powinienem przejść najpierw poziom normalny,czy mogę raczej spokojnie brać się za trudny?

[Gość konstant]

A co do potworów szczerze powiem, że o ile wystraszyłem się sceny, po której Isaaciem uciekamy po piłę plazmową (tak minimalnie ;P), to ogólnie nekromorfy, Brute itd. mnie nie wystraszyły (nie licząc zdziwienia jak 1-szy raz Isaaca złapała ta łapa z jądrem ;P). Ale gra miodzio, mimo iż przechodzę ją poraz kolejny to mi się nie nudzi w przeciwieństwie do GTA.

 

 

 

Najlepszy motyw to wg. akcja pod koniec gry gdy musimy odsunac wszystkie szafy aby przejsc dalej, chwile pozniej wyskakuje ten skur.wisyn ktorego sie nie da zabic, uciekamy przed nim i wpadamy na zamkniete przez nas wczesniej przejscie z szafami, pamietam jak mi rece trzesly gdy je odsuwalem na szybkosci. Dobra akcja byla.

 

Właśnie,tutaj pytanie,bo szykuje się do przejścia poziomu trudnego (ukończyłem 3 razy poziom łatwy). Czy powinienem przejść najpierw poziom normalny,czy mogę raczej spokojnie brać się za trudny?

 

Bierz od razu hard, a najlepiej niemozliwy.