gekon 1 787 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Spoilery. No ostro pojechali w tym odcinku. W dobrą stronę to wszystko idzie. Jestem cholernie ciekawy jak to rozwiną. Peater bez mocy? Ten serial jest jakiś dziwny. Są genialne motywy, ktore bardzo mi sie podobają, są tez takie, ktore wole przewijać. Swietnie poprowadzili postac Sylera, ale po jakiego grzyba zabijali tak ciekawa postać jak Adam?:| Motyw manipulowania z czasem jest fajny, ale tak go skiepścili, że głowa boli. Brakuje mi w tym sezonie tych pseudo-filozoficznych madrosci, ktore zawsze szerzył Suresh na koncu i w połowie odcinka. No i doczekałem sie tym epie:] Tylko trche smiesznie teraz te jego morale wygladaja kiedy zabija bezdomnych. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 tak naprawdę to nikt nigdy oficjalnie nie potwierdził, że to jest Suresh. zresztą na początku w creditsach pisze 'with the voice of Shenkar'- może chodzi o ten 'moralizatorski' głos? a odcinek bardzo ciekawy. ten sezon ma ogólnie tendencję wzwyżkową jak narazie. Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 na 100% jest to Suresh. Epik calkiem fajny, szkoda ze pewne postacie "gina" jak Adam czy Peter (mam na mysli jako czlowiek z moca). Chyba narazie jeden z seriali ktory trzyma poziom po 3 sezonach Cytuj
Seigaku 0 Opublikowano 25 października 2008 Opublikowano 25 października 2008 (edytowane) Co większe spojlery przydałoby się zaznaczać. Sezon 3 jak na razie do mnie nie trafia. Na pewno jest dużo lepiej od sezonu drugiego, ale jednocześnie bez porównania z genialnym s.1 (to chyba ostatnio jakaś reguła). Za dużo debilizmów i mieszania, motyw z podróżami w czasie powinien już dawno zostać wywalony, a razem z nim idiotyczne postacie Hiro i Ando. To samo tyczy się Claire i jej magicznej krwi (co z tego, że jakaś postać zginie skoro i tak zaraz zmartwychwstanie? Nathan ginął już chyba z 1548 razy...). Do koszyka minusów wrzucam "odnowionego" Sylara, wizerunek good guy'a, troskliwego tatusia kompletnie mi u niego nie pasuje (motyw z dzieciakiem centralnie mnie rozpie'rniczył), u Mohindera na odwrót - zamiana na ciemną stronę mocy wydaje się zbyt naciągana w w przypadku tej postaci. Plus za ciekawych, nowych złoczyńców, psychiczny grubas-manipulator był świetny. Niezły ostatni ep, wreszcie jakaś postać zginęła na amen. No i Peter bez mocy , może być ciekawie. Edytowane 25 października 2008 przez Seigaku Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 25 października 2008 Opublikowano 25 października 2008 (edytowane) No coś ty? Sylar jako badass byl zbyt pipowaty, teraz mi przynajmniej pasuje, a Mohinder spełnia wymagania. Do wyrzucenia Tracy, Nathan i Clair.Daphne, która rzuca machy typowe dla nastolatki zaczyna mnie irytowac. Gdzie się podziała elektryczna laska? I dalej nie widzę Benneta i Haitanczyka. Podsumowując, serial ma sie z odcinka na odcinek lepiej, w koncu wyjasnili pochodzenie znaku na plecach Nikki, martwi mnie tylko co sie stalo z postaciami z 2 sezonu (chlopak Clair, Irlandka) mam nadzieje ze nie zakoncyzli juz ich watkow.Dobrze byloby, gdyby scenarzysci mieli wiecej fantazji przy tworzeniu nowych mocy i bohaterow (malowanie przyszlosci-bylo, zamrazanie-bylo, regeneracja tkanek-bylo). Edytowane 25 października 2008 przez Mordechay Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 25 października 2008 Opublikowano 25 października 2008 Sylar jako badass byl zbyt pipowaty, teraz mi przynajmniej pasuje, a Mohinder spełnia wymagania. No ale to jego zdanie i ma do tego prawo:] Ja tez uwazam, ze Syler jako badgay był kiepski strasznie i zmiana na lepsze naprawde wyszła na lepsze Gdzie się podziała elektryczna laska? Pewnie to samo co z..... (chlopak Clair, Irlandka) Wkurza mnie to i o tym pisałem na poprzedniej stronie. Są motywy, ktore poprowadzili dobrze, ale inne skopali. Clair powinna krecic sie z tym swoim latającym chłopaczkiem, a zamiast tego odwala akcje rodem z Aniołków Chariliego z dwiema mamuśkami. Peaterowi tez rtoszkę się zapomniało o tej lasce. Aha, zauwazyliscie, ze za kazdym razem jak mamy obraz na przyszłość to coraz inne postacie są złe? Oo Ostatnio w II sezonie chyba Parkmana zrobili badgayem. No ale nic, mam nadzieje, ze nie zostawią tak Adama;/ Fajna postać była. Albo aktor zrezygnował z roli, ze tak go nagle zabili, albo scenarzyści sami sie gubią w pomysłach. Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 25 października 2008 Opublikowano 25 października 2008 Według odstatniego odcinka Heroes Graphic Novels, Elli Bishop (elektryczna laska) wyjechała do Londynu, gdzie zostala zaproszona przez Daphne do współpracy z Pinehearst, z tym, że ona coś kombinuje i do tego celu poszukuje Claud'a (niewidzialnego gościa), ale nie jestem pewien czy to juz w imieniu Pinehearst czy swoim. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 28 października 2008 Opublikowano 28 października 2008 No teraz wiadomo co sie z nia stalo, ale odcinek troche słaby. Nie bylo nic nowego poza kolejnymi roszadami, kto jest zły, a kto dobry, a kto tylko w połowie zły i w połowie dobry. Cytuj
Młody 0 Opublikowano 28 października 2008 Opublikowano 28 października 2008 Nie no, dobry ten nowy odcinek, scena blondi-fire power i blondi-ice power - świetna ;P IMO rozkręca się ten sezon, będzie z odcinka na odcinek coraz lepiej Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 Za dużo śmierci, które się okazują mistyfikacjami jest w tym serialu. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 Nie tak wcale dużo- Noah Bennet i Arthur Petrelli to jeszcze nie tłum. Sylar wyrasta nam na najciekawszą postać tego sezonu. Następny odcinek ma być jednym wielkim flashbackiem (pewnie widzianym oczami Hiro, bo on pod koniec 7 epa wyruszył w 'podróż duchową'), zobaczymy co się działo przed 1ym sezonem I bardzo dobrze. Cytuj
Mordechay 680 Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 Odcinek niewatpliwie gorszy od poprzedniego, aczkolwiek dostalem to, czego chcialem, czyli Elle Moim zdaniem Sylar jest jedna z ciekawszych postaci tego sezonu, ale zbyt czesto zmienia strone mocy, chociaz ta hustawka nastrojow z drugiej strony wydaje sie nawet interesujaca. Zgadzam sie z przedprzedmowca-za duzo mistyfikacji smierci. Cytuj
ogicool 43 Opublikowano 4 listopada 2008 Opublikowano 4 listopada 2008 w trzecim sezonie od samego początku wkurza mnie Claire raz wydaje sie być po dobrej, raz po złej stronie mocy, nie wie komu ma wierzyć, jest miętka jak klucha jej niezdecydowanie i widoczny brak mocnego charakteru sprawia wrażenie jakby heroesi byli totalnymi rzadziakami, reszta heroesów może być, chociaz zawiodłam sie trochę na Hiro, w pierwszym sezonie rządził! za duzo zamieszania z czasem i j.w. mistyfikacji śmierci Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 Nowy odcinek niezly, ale nie oszałamiający. Generalnie retrospekcje z poprzednich sezonów, ukazujące zdarzenia sprzed rozpoczecia serialu, ale myslałem, ze powiedza cos wiecej o tych wszystkich ludziach, którzy byli na zdjęciu grupowym (Linderman, Ojciec Hiro, Ojciec Matta, Petrelli itd...) a w sumie tylko zostały nakreslone wydarzenia w rodzinie Petrellich. No i mocna koncówka, jeszcze gore to w Heroes nie grali ;] No i fajne nowe logo serialu. Cytuj
Hela 1 962 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 Po retrospekcjach spodziewałem się czegoś więcej, myślałem, że dodadzą trochę charakteru niektórym postaciom, a oni po prostu przepisali wcześniej przestawione wydarzenia tak, żeby się wszystko ze sobą wiązało - tak jakby nie było wystarczająco zbiegów okoliczności w tym serialu. Teraz każdy jest czyjąś rodziną, albo jest ze wszystkimi innymi magicznie powiązany. Producent Heroesów powinien ruszyć dupę i zatrudnić dobrego, nowego scenarzystę/ów, bo od końcówki 1 sezonu (której komentował nie będę - epicka walka my ass) obecnej ekipie nie udało się powrócić do tej formy, która przyciągnęła do ekranu w premierowym sezonie. Chciałbym żeby Fuller wrócił i podniósł poziom scenariopisarstwa, ale to by oznaczało koniec Pushing Daisies, więc niech wezmą kogoś nowego. Ostatnio na IGNie nawet był artykuł o tym, kto mógłby odświeżyć formułę tej serii. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 Czy ja wiem. W sumie to daje duże pole do popisu na przyszłość. Np. Syler znal Ellie z dawnych lat co pewnie jakos wpłynie na to co bedzie teraz gdy sie spotkają w tej firmie . Taki odcinek był potrzebny, zeby poukładać wszystkie wątki w jedną całość. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 myślę, że bardzo zgrabnie 'powkręcali' te dodatkowe brakujace elementy układanki w świecie Herosów. cały czas podziwiam postać Sylara- tu okazało się, że jeszcze wtedy chciał się zmienić ale pewne wydarzenia doprowadziły do tego, że był jaki był w 1ym sezonie, czyli total badassem. podobał mi się ten odcinek, dobry cliffhangerek na koniec. Cytuj
Shen 9 690 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 Jesse Alexander i Jeph Loeb, dwaj kluczowi producenci wykonawczy "Herosów", stracili pracę przy realizacji serialu. NBC nie była zadowolona z tego, w jaką stronę seria zaczyna podążać. jakos mnie to nie dziwi 1 Cytuj
z3r0 0 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 IMHO heroes zjeżdza po równi pochyłej, dla mnie ten sezon to rozczarowanie patrzę tak z przyzwyczajenia i chyba go w końcu oleję kompletnie. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 No nie zartuj Drugi sezon był gorszy. Nie jest to serial najwyzszych lotow. Są o wiele lepsze, a zeby nie byc gołosłownym - Dexter, Supernatural, ktorrego kazda nastepna seria jest lepsza od poprzedniej, Californication, ale jestem w głebokim podziwie, że po 3 sezonach dalej potrawie powiedziec sobie 'wow, tego sie nie spodziewałem'. Chociaz ta akcja gore na koncu odcinka pasowała jak sól do lodów. Cytuj
Shen 9 690 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 drugi sezon byl jaki byl przez strajk scenarzystow, trzeci naprawde wypada blado, moda na sukces sie robi z tego, kazdy z kazdym ma jakies powiazania rodzinne 1 Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 pilot w wersji extrended Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 kazdy z kazdym ma jakies powiazania rodzinne to nie zarzut a porównywanie tego do 'mody na sukces' jest smieszne i nie na miejscu. Cytuj
Goldi69-PL- 0 Opublikowano 21 listopada 2008 Opublikowano 21 listopada 2008 ucieli tez watek z murzynami (dzieciak Nikki i laska co sie wszystkiego sama uczyla), moze w ktorym odcinku pokaza ich jak w KFC siedza Pani "czarne oczy" chyba juz nie wroci,choc ja i tak najbardziej tesknie za laska z ktoregos z pierwszych odcinkow, taka mala filigranowa co mogla wplywac na twoje decyzje, Seler ja poskladal. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.