Skocz do zawartości

Heroes sezon 3


Marcin$

Rekomendowane odpowiedzi

Mnie wkurza w tym serialu, że bohaterowie to pacany. Parkman mógł nakazać Denko, aby ten sobie strzelił w głowę, albo jeśli nie chciał go zabijać, to mógł jakoś wykorzystać sensowniej swoją moc. Podobnie pajac Hiro, który zatrzymał czas i mógł zrobić co chce z głównym złym tego rozdziału. Ale po co. Przecież ma być 25 odcinków. Lepiej narażać siebie i innych na niebezpieczeństwo zamiast załatwić szybko sprawę. Scenariusz dalej jest żałosny, ale i tak jest lepiej niż w 3 rozdziale. To już Prison Break jest mniej "gópi".

Odnośnik do komentarza
A najlepszy był Suresh, lol. Spotykają go w jakiejś du.pie na pustyni i tylko Noah lekko się zainteresował "Co ty tu robisz?", reszta po ujrzeniu beżowego fakt zupełnie zlała :D
Takie rzeczy już się działy, że nie sądzę żeby ich to dziwiło.

 

Nikomu się nie podobało, że po trzech latach w końcu wyjaśnili jak zaczęła się firma?

 

Odnośnik do komentarza

Takie wytłumaczenie śmieszne było. Jest obóz dla mutantów ale dzieciaki sobie na luzie wychodzą i akurat wtedy przez przypadek zaczyna się zadyma. Liczyłem na jakiś okrutny wynalazek tortury czy coś strasznego a nie to że firma powstaje bo dziewczynka robi zadymę bez siostry.

Odnośnik do komentarza
A najlepszy był Suresh, lol. Spotykają go w jakiejś du.pie na pustyni i tylko Noah lekko się zainteresował "Co ty tu robisz?", reszta po ujrzeniu beżowego fakt zupełnie zlała :D
Takie rzeczy już się działy, że nie sądzę żeby ich to dziwiło.

 

Nikomu się nie podobało, że po trzech latach w końcu wyjaśnili jak zaczęła się firma?

fajnie ze przedstawili co sie dzialo te pare lat temu, ale z siostra mieszkajaca w bunkrze prawie 50 lat przesadzili

Odnośnik do komentarza

Ten serial naprawdę mnie zdołował. Po pierwszym sezonie byłem bardzo pozytywnie nastawiony. Długo czekałem na taką historię, na takich bohaterów. Wreszcie było co oglądać. Był to chyba pierwszy serial w takich klimatach oprócz 4400. Tego co zostało przedstawione w trzeciej części nie dało już się oglądać. Ewidentny brak pomysłów na poprowadzenie głównego wątku. Powielanie schematów. Zabieranie, odbieranie mocy. Jakaś opera mydlana.

 

Naprawdę szkoda tego serialu. Wystarczy porównać ostatnie odcinki z tymi premierowymi. Różnice widać od razu. Ułomność scenarzystów dała osobie znać przy wątku braci Petrelli. Dlaczego zaczęli ze sobą walczyć? Tego nikt nie wie i chyba już się nie dowie. Był to wątek napędzający cześć czwartą a został przedstawiony tak płytko, że przeszedł niezauważenie.

Odnośnik do komentarza

Po zwiastunie kolejnego odcinka można odnieść wrażenie, że Sylar wróci do formy.

Również bardziej z przyzwyczajenia oglądam Hirków. Nie ubolewałbym, gdyby serial skończył się przy następnym epizodzie. Wszystko było fajne do końca pierwszego sezonu. 2 był bardzo nijaki, a 3 to już zupełny chaos, nieład i ogólny bajzel. Jeśli mają go dalej ciągnąć, niech wreszcie nadadzą mu jakiś konkretny kierunek, bo w ten sposób można ciągnąć tę historię bez końca.

Odnośnik do komentarza
W ostatnim odcinku Sajlar był po prostu żałosny. Jak czegoś konkretnego nie zrobią, to w następnym sezonie ten serial totalnie stoczy się na samo dno.

Nie może być już gorzej. Przecież Sylar to była najlepsza postać. Wiele sie spodziewałem po tym odcinku a był prawie tak nudny jak ostatni. Znowu nie obejrzałem epa do konca bo zasnałem. A z najfajniejszej postaci zrobili załosnego dziwaka z problemami, no bosko.

 

 

Odnośnik do komentarza

Dla mnie najlepszy jest Matt co odcinek się w kimś zako(pipi)e i raz jest szalonym terrorystą potem kochającym ojcem. Tak jakby jego postać co odcinek pisał kto inny i miał inne co do niego plany. W sezonie 4 pewnie stworzą ekipę która będzie razem niszczyła agencję rządową i szukała kart/chipów za pomocą telefonu.

Odnośnik do komentarza
Dla mnie najlepszy jest Matt co odcinek się w kimś zako(pipi)e i raz jest szalonym terrorystą potem kochającym ojcem. Tak jakby jego postać co odcinek pisał kto inny i miał inne co do niego plany.

A to akurat było od dawna i zawsze mnie to śmieszyło. Wczesniej o tym pisałem, że postaci zachowują się jakby zmieniali scenarzystę z odcinka na odcinek. W jednym epie Nathan i Peter chcą sie pozabijać, w drugim są kochającymi braćmi. W tym serialu chyba każdy po kilka razy był dobry i zły.

Odnośnik do komentarza

Muszę przyznać, że spodobała mi się końcówka 3. sezonu. Oczywiście

zamiast zmieniać Sylara mogli go zabić i wskrzesić Nathana dzięki krwi Claire

, ale tak nie było przewodniego (?) motywu 5. Chaptera. Ciekawe, czy

to Tracy czy trzecia siostra

.

 

W każdym bądź razie ostatni odcinek 4. Chaptera to chyba zarazem najlepszy odcinek czwartego rozdziału :)

Edytowane przez Di
Odnośnik do komentarza

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...