waldusthecyc 4 767 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 pipipipi achievementy... Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 A ja jestem całkowicie za o ile są to achievementy wymyślone z głową . Nie mam nic przeciwko achievementowi np. 50 headshotów , 50 zabitych granatem itd. bo to się pokrywa z celem gry ale jakieś 10.000 killsów czy 4 gości z rzędu zabitych nożem to przegięcie .Achievementom online mówię tak o ile są one logiczne celem gry jest jej przejście, ty mówisz o acziwach za statsy szympans by mógł taki zdobyć Cytuj
XBOX360SOKOL 0 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 A co wy macie do achievementow online sa spoko!!!!!!!!!!!!!!! Każda strzelanka powina miec achievmenty online!!!!!! Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 tak, i kazda gra powinna dyskryminowac graczy nie majacych netu/golda i kazda gra powinna dyskryminowac ludzi, ktorzy maja zycie i nie maja ochoty ustawiac sie na pseudogranie z innymi... achievy online powinny byc karane Cytuj
wolek92 4 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 No nie żartuj, żeś powiedział ... jeśli chcesz mieć 1000/1000GS to musisz mieć full service i mieć net i golda. Jak nie chcesz to wyciskasz z gry 700gs i nara. Nie we wszystkich grach się trzeba ustawiać. Cytuj
Meser 12 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 A ja sądzę, że achivmentsy w stylu 10.000kill nie są złe i juz spiesze wyjaśnić dlaczego.Jak każdy wie achivemnt topo naszemu osiągnięcie i właśnie dlaczego osiągniecie ma być łatwe i dostępny dla wszystkich. Troche trudu trzeba sobie zadać ale póżniej satysfakcja jest. Taki gow ma super achivemnty według mnie większość nie jest trudna po sto killi z danaje broni ale jeśli chcesz je zdobyć musisz nauczyć się podstawowego korzystania z każdej bronii. Gdyby własnie nie te achivmenty w życiu nie podniósłbym hammera... A wisienką u tortu jest własnie Seriously który pokazuje że ten gracz umie w tą gre grać Innym przypadkiem są opisywane tu achivmenty rankingowe vide DOA4 gdzie ludzie nie chcą stracić skilla i poprostu wychodzą.... to Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 2 stycznia 2008 Opublikowano 2 stycznia 2008 (edytowane) messer: tylko problemem 80% gier na x0 z multi jest to, ze dwa miechy po premierze nikt w nie nie gra. gow wiadomo, jest popularny, wiec achievy online to w nim pykus, ale co maja powiedzic osoby, ktore kupily np teraz preya? maja przesr... druga sprawa, wiekszosc popularnych gier online z trudnymi/czasochlonnymi achievami za online ma/miala wieksze lub mniejsze bugi dotyczace achievow. naprawde malo kto ma generala w cod3/ss w doa4 legit. xwolek - i to jest wlasnie powod, dla ktorego nie powinno byc achievow online. placac za gre, juz i tak duze pieniadze, musze dodatkowo poswiecic wiecej pieniedzy i czasu, zeby wycisnac z gry wszystko co oferuje. bill kazal dal pierwszy 1000 bez zadnych oplat, a sam zapomnial ze za golda tez trzeba placic. Edytowane 2 stycznia 2008 przez bountyhunter Cytuj
Meser 12 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 (edytowane) Akurat w PREY'a w sieci poprostu nie da sie grac non-stop lagi. Co do dead or alive znajmomy z frend listy dorobil sie rangi SS uczciwie i jedyn achivment jaki mu zostal w tej grze to zdobyce golda w survivalu. A skad te 80% gier w ktore 2 miechy po premierze nikt nie gra? jakie to gry?? Osobicie nie spotakalem sie z takim przykladem oprocz prey\a. Niedawno kupilem grawa2 i vegas gry wiekowe i o ile w grawie trzeba dluzej poczekac aby znalezc mecz o tyle w vegas nie stanowi to wiekszego problemu. Jezeli gra jest crapem to jesne nikt w to nie gra wiec po co taka gre kupowac? Edytowane 3 stycznia 2008 przez Meser Cytuj
elsaint360 1 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 Co do GRAWA do sie mylisz. NIKT nie gra w to juz Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 A skad te 80% gier w ktore 2 miechy po premierze nikt nie gra? na live jest kilka bardzo popularych gier, kilka mniej, w reszte graja maniacy/nikt jakie to gry?? gry z online wcisnietym na sile [np gyruss], badz gry z fajnym online, ale z jakis powodow nikt w nie nie gra [ np fear - tu wiem ze gra pare klanow, ale jak czlowiek nie chce grac z freakami, to nie moze] Osobicie nie spotakalem sie z takim przykladem oprocz prey\a. bo w malo gier grales ja sie spotkalem z wieloma, przyklad z glowy - tetris evolution, hardwood backgammon - moglbym tu z kims po prostu zboostowac te achievementy, ale gry sa tak niepopularne [chociaz fajne], ze nie znam nikogo z nimi. hardwood backagammon zrobilem po 3h grania - gdzie 1/3 z tego poswiecilem na czekanie w lobby z nadzieja ze ktos sie zdecyduje odpalic multi w tej gierce. po prostu jakby microsoft nie kazal na sile wciskac multi do gry [ no bo po co komu co-op w gyruss? poza tym to i tak na coopa nie wyglada, ale ofc obsluga livea musi byc, by m$ mogl sie pochwalic ile on to ma gier na multi] to by problemu nie bylo. naprawde mogli sobie achievy za multi darowac, wcale nei przedluzaja one zywotnosci, bardziej zniechecaja mnie do kupna gierki, bo wiem, ze do konca sie gra nie naciesze... Niedawno kupilem grawa2 i vegas gry wiekowe i o ile w grawie trzeba dluzej poczekac aby znalezc mecz o tyle w vegas nie stanowi to wiekszego problemu. vegas jest popularny, wiec bedzie chyba zawsze dookola, jak gow, chyba ze po wydaniu dwojki wszyscy sie na nia przerzuca... w graw2 wszyscy po zrobieniu achievow online przestali w to grac, to sie nie dziw ze dlugo czekasz Jezeli gra jest crapem to jesne nikt w to nie gra wiec po co taka gre kupowac? crap to gra, ktora jest na poziomie bomberman act zero, lub nizej, a takich na x0 jest niewiele. gry mozna kupic dla wielu powodow: dla multi, dla singla, dla funu, dla punktow. tylko to ostatnie dziala jakos dziwnie na mnie. pogralbym w timeshift, ale ociagam sie z kupnem, bo nie widzi mi sie spedzac godziny robiac achievy za multi. bo zaloze sie ze nikt juz w timeshifta po multi nie gra Cytuj
Meser 12 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 W swoich wypowiedziach wogole nie uwzglednilem gier arcade. Co do grawa wogole sie nie dziwie ze sporo czekam na mecz dzwi mnie ze ktos wogole w to jeszcze gra. bountyhunter dzieki tobie przypomnialem sobie pare beznadziejnych achivmentow online np. boberman live fajna gierka ale achivmenty z doopy wziete np wygraj mecz jako panna preciwko trzem innym panna! Cytuj
XBOX360SOKOL 0 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 tak, i kazda gra powinna dyskryminowac graczy nie majacych netu/golda i kazda gra powinna dyskryminowac ludzi, ktorzy maja zycie i nie maja ochoty ustawiac sie na pseudogranie z innymi... achievy online powinny byc karane a xbox live to po co?? do grania online !!! i achievmenty powiny byc!!!! to ze ktos nie ma jego sprawa. Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 messer - dokladnie, bomberman to dobry przyklad tego, ze achievy po multi nic nie swiadcza. bomberman ma trudne achievy za multi - tak trudne, ze 200 w nim nie robi na nikim wrazenia, bo z gory wiadome jest ze sie to zboostowalo... a xbox live to po co?? do grania online !!! i achievmenty powiny byc!!!! to ze ktos nie ma jego sprawa. xboxlive sluzy do grania, a nie nabawiania sie nerwicy. jakze mnie wkurzaja goscie, ktorzy wchodza do lobby w np halo3 i sie prosza innych czy pozwola mu zrobic triple killa mieczem. do tego za golda trzeba placic, a bill obiecywal ze 1000 ma sie obyc bez zadnych oplat. druga sprawa nie kazdy ma mozliwosc polaczenia sie do neta. trzecia sprawa - multi wcale nie jest przyjemne, kiedy masz swiadomosc, ze musisz zabic 10 z rzedu jakas crapowata bronia dla jednego achieva. czwarta sprawa - niektorzy developerzy po prostu nie potrafia robic achievementow. EA i ich zalosne 'wygraj z moderatorem' w NFS sie klania. Wrog ma u mnie +2 do respektu za 1000 w pro street. Polacy tez nie potrafia robic achievementow... Two Worlds i Call of Juarez mialy zglitchowane achievy. No wybaczcie, mamy 2008 rok, a niektorym nie chce sie pieniedzy na betatesty wylozyc. SmashTV do dzis nie ma naprawionego ostatniego achieva, szczerze to sie nie dziwie ludziom, ktorzy korzystaja z pewnych uslug do 'lewego' odblokowaina zglitchowanych achievow. Jak M$ ma graczy w dup.., to gracze rowniez maja m$ gdzies. theBill na tym calym CEO pewnie oglosi jakas (pipi)e, zupelnie nie obchodzaca 'growa' czesc uzytkowikow konsoli, tylko skupiaja sie na jakis niepotrzebnych rzeczach, typu video marketplace. Zapominaja ze to konsola? Xbox byl fajny, bo wprowadzil system osiagniec, ale czar juz dawno prysl. M$ rznie ostro graczy pozwalajac na wprowadzenie dodatkowych 250 punktow do gier sprzed roku, przymyka oko na glitchniete achievy, EA sobie zamknelo serwy 06 i papa legit 1000 w nba06... I pomyslec ze temat jest o achievach online. moja odpowiedz: NIE Cytuj
Meser 12 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 (edytowane) Caly pomysl z gamescorem to poprpostu 'ranking' gracza w moim mniemaniu. Osobisice nie wkurzam sie ze nie moge osiagnac calaka np. z DOA a ktos inny go mam bo nie denerwuje mnie ze ktos jest pierwszy na swiecie w rankingu gears of war a ja mam miejsce tysiac czy nawet dwa tysiace ktorej. bountyhunter napisales 'multi wcale nie jest przyjemne, kiedy masz swiadomosc, ze musisz zabic 10 z rzedu jakas crapowata bronia dla jednego achieva' ale tego achiva robic nie musisz mozesz grac dla przyjemnosc a nie dla rankingu ( w tym wypadku punktow gamerscore) ale jezeli komus uda sie OSCIAGNAC ten wyczyn i zabije 10 typow z rzedu np z pistoletu to satysfakcje ma gwarantowana, a dzieki achivmenta moze swoim wyczynem pochwalic sie swiatu. JAsne mozesz takie achivmenty zboostowac ale to oszukiwanie samego siebie wiec dla mnie wydaje sie troche bezsensowne. Z drugiej strony podziwiam ludzi ktorzy boostuja kazdy tytul jaki posiadaja w 100% dlaczego wiekszosc z was spyta. Dla tego, ze im sie chce ze maja wytrwalosc w pozornie nudnej grze( bo co jest ciekawego w zdobywaniu achivmentow z kumplami?) ps. najglupsze achivy to ten z gatunku zahostuj 1xxx meczy. nie kazdy ma wytarczajac net do hostowania i wogole ten achivment jest z doopy Edytowane 3 stycznia 2008 przez Meser Cytuj
wolek92 4 Opublikowano 3 stycznia 2008 Opublikowano 3 stycznia 2008 Juve oczywiście masz trochę racji, ale myślę, że to co ja powiedziałem nie jest kłamstwem. Racja leży po środku Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 messe, ja z kolei uwazam, ze achievy na multi, jak juz sa, to powinny byc dostepne dla wszystkich. czyli nie 'zabij bronia y 10x z rzedu', tylko juz bardziej 'zabij 10x bronia y'. takie 'hardkorowe' achievy to powinny byc tylko na singlu... dobrym przykladem jest lost planet, gdzie ze dwa achievy na mp byly czasochlonne, ale byly dostepne dla wszystkich. w koncu osiagac level 50 w lp kazdy moze, a najwyzsza range w cod3 to tylko dla nolifeow tak czy siak achievow na multi byc nie powinno, a jak juz, to 0 pointersy, jak w kameo np. ps. najglupsze achivy to ten z gatunku zahostuj 1xxx meczy. nie kazdy ma wytarczajac net do hostowania i wogole ten achivment jest z doopy w timeshift jest chyba taki, ze hostujesz 24h z rzedul... to jest dopiero glupota Juve oczywiście masz trochę racji, ale myślę, że to co ja powiedziałem nie jest kłamstwem. Racja leży po środku kurcze, ja tu anonimowo chcialem byc, a za nic ine umiem wylaczyc tych informacji profilu po lewej Cytuj
wolek92 4 Opublikowano 4 stycznia 2008 Opublikowano 4 stycznia 2008 messe, ja z kolei uwazam, ze achievy na multi, jak juz sa, to powinny byc dostepne dla wszystkich. czyli nie 'zabij bronia y 10x z rzedu', tylko juz bardziej 'zabij 10x bronia y'. takie 'hardkorowe' achievy to powinny byc tylko na singlu... dobrym przykladem jest lost planet, gdzie ze dwa achievy na mp byly czasochlonne, ale byly dostepne dla wszystkich. w koncu osiagac level 50 w lp kazdy moze, a najwyzsza range w cod3 to tylko dla nolifeow tak czy siak achievow na multi byc nie powinno, a jak juz, to 0 pointersy, jak w kameo np. ps. najglupsze achivy to ten z gatunku zahostuj 1xxx meczy. nie kazdy ma wytarczajac net do hostowania i wogole ten achivment jest z doopy w timeshift jest chyba taki, ze hostujesz 24h z rzedul... to jest dopiero glupota Juve oczywiście masz trochę racji, ale myślę, że to co ja powiedziałem nie jest kłamstwem. Racja leży po środku kurcze, ja tu anonimowo chcialem byc, a za nic ine umiem wylaczyc tych informacji profilu po lewej Przynajmniej nikt cie nie wyzwie, że jesteś achivmentowym lamerem ;) A detektyw Wołek odkrył twoją tożsamość Cytuj
Mustang 1 743 Opublikowano 5 stycznia 2008 Opublikowano 5 stycznia 2008 Jako posiadacz Xbox Live lubię oczywiście Achievementy online. Natomiast zależy o co w nich chodzi. Generalnie bardzo podobają mi się te za sumę punktów, fragów, itp. Przykładem jest COD3 i Achievementy za rangi (inna sprawa, że niektórzy fartownie zdobyli je przez przypadek, co jest jednak dość sporym potknięciem Activision). W każdym razie takie Achievementy motywują do grania na multi, przy czym lepszy gracz zdobędzie je dużo szybciej niż noob. Chętnie zobaczyłbym takie w COD4. Podobne, ale dużo głupsze są Achievementy za ilość meczy, wyścigów które tak naprawdę nic nie znaczą, a ludzie mają ochotę je przyspieszyć wybierając niższy pułap punktów, czy najkrótszy wyścig. Bez sensu, choć nie tak jak ich wersje z hostowaniem meczów, które to są szczytem głupoty i ewidentnym faworyzowaniem graczy z lepszym łączem. Tych związanych z jakąś liczbą killsów pod rząd wybraną bronią raczej nie lubię, są niezwykle "ustawkogenne", szczególnie jeśli ich poziom trudności jest wysoki, albo dotyczą jakiś rzadko używanych broni (BF2:MC). Bardzo fajne mogą być Achievementy związane z jakąś szybką, fajną akcją w grze, myślę tu choćby o Mongoose Mowdown, czy Maybe Next Time Buddy z Halo 3. Ciekawe są jeszcze Achievementy "wirusy" przenoszące się na innych graczy podczas gry. Jest to jednak tylko ciekawostka i nie powinna być nadużywana (i na szczęście nie jest). Pokonanie moderatora jest już za to dziwnym pomysłem, no i uwarunkowana jest oczywiście częstym pojawianiem się moderatorów w grze. Ogólnie, moim zdaniem, Achievementy online mogą denerwować jedynie w grach które nie odniosą sukcesu i trudno będzie w nich odszukać rywali. Ale w końcu trudno wymagać od deweloperów, by z góry skazywali swoją grę na porażkę i przewidywali jej niepowodzenie. Cytuj
dureń 0 Opublikowano 5 stycznia 2008 Opublikowano 5 stycznia 2008 Bardzo fajne mogą być Achievementy związane z jakąś szybką, fajną akcją w grze, myślę tu choćby o Mongoose Mowdown, czy Maybe Next Time Buddy z Halo 3. Tak szczególnie jak zostanie ostatni taki achiv potrzebny do calaka i zanic niemożna go wykonać. Wtedy taki achi całą grą rozwala, poniważ niegrasz normalnie tylko czekasz na moongosie aż przejedziesz jakiegoś dziada. Cytuj
Sztajniec 18 Opublikowano 5 stycznia 2008 Opublikowano 5 stycznia 2008 Jako posiadacz Xbox Live lubię oczywiście Achievementy online. Natomiast zależy o co w nich chodzi. Generalnie bardzo podobają mi się te za sumę punktów, fragów, itp. Przykładem jest COD3 i Achievementy za rangi (inna sprawa, że niektórzy fartownie zdobyli je przez przypadek, co jest jednak dość sporym potknięciem Activision). W każdym razie takie Achievementy motywują do grania na multi, przy czym lepszy gracz zdobędzie je dużo szybciej niż noob. Chętnie zobaczyłbym takie w COD4. Podobne, ale dużo głupsze są Achievementy za ilość meczy, wyścigów które tak naprawdę nic nie znaczą, a ludzie mają ochotę je przyspieszyć wybierając niższy pułap punktów, czy najkrótszy wyścig. Bez sensu, choć nie tak jak ich wersje z hostowaniem meczów, które to są szczytem głupoty i ewidentnym faworyzowaniem graczy z lepszym łączem. Tych związanych z jakąś liczbą killsów pod rząd wybraną bronią raczej nie lubię, są niezwykle "ustawkogenne", szczególnie jeśli ich poziom trudności jest wysoki, albo dotyczą jakiś rzadko używanych broni (BF2:MC). Bardzo fajne mogą być Achievementy związane z jakąś szybką, fajną akcją w grze, myślę tu choćby o Mongoose Mowdown, czy Maybe Next Time Buddy z Halo 3. Ciekawe są jeszcze Achievementy "wirusy" przenoszące się na innych graczy podczas gry. Jest to jednak tylko ciekawostka i nie powinna być nadużywana (i na szczęście nie jest). Pokonanie moderatora jest już za to dziwnym pomysłem, no i uwarunkowana jest oczywiście częstym pojawianiem się moderatorów w grze. Ogólnie, moim zdaniem, Achievementy online mogą denerwować jedynie w grach które nie odniosą sukcesu i trudno będzie w nich odszukać rywali. Ale w końcu trudno wymagać od deweloperów, by z góry skazywali swoją grę na porażkę i przewidywali jej niepowodzenie. Masz absolutną rację <pjona> Osiągnięcia, które polegają na jakimś kretyńskim hostowaniu, czy rozegraniu zyliona gier nie mają sensu - ludzie mający mało czasu na grę (a grający bardzo dobrze) odpuszczą je sobie, więc calaka nie zdobędą, chociaż są w tą grę naprawdę nieźli. Zresztą, niektórzy będą próbowali obejść jakoś tego achieva (pamiętacie sprawę z PDZ, nawet w PE o niej było ;] ). Z kolei Achievmenty polegające na wykonaniu efektownych i ... może nie hardkorowych, ale też niezbyt prostych akcji (czy to fragów, czy właśnie przejechania gościa tym naszym Mongoosem), są naprawdę w porządku. Ogólnie jeśli chodzi o Osiągnięcia onlajnowe - jestem na tak, byleby nie były to zadania bezsensowne Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 5 stycznia 2008 Opublikowano 5 stycznia 2008 wlasnie przejechanie kolesia mongoosem bylo zalosne naleze do ludzi, ktorzy nie uzywaja pojadow, bo uwazam ze psuja rozgrywke, do tego ten mongoose jest na 3-4 mapach... za kazdym razem jak gra mi wylosowala na zlej mapie to musialem sie zdiscconnectowac, a jak wylosowalo juz dobra mape, to przejechac kogos tym gow... graniczylo z cudem minus dla bungie, tak samo za triple kill swordem [ bron dla amerykanskich 12tolatkow ] Cytuj
Mustang 1 743 Opublikowano 5 stycznia 2008 Opublikowano 5 stycznia 2008 Mi akurat się podobało, wystarczyło trochę pojeździć dookoła i wykonać szarżę na dwóch walczących wrogów. Przynajmniej była zachęta, żeby w ogóle tym jeździć. Cytuj
Meser 12 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 No właśnie o to chodzi. Achvmenty zmuszają graczy do korzystania ze wszystkich dupereli włącznie z pojazdami( vide mongoose). Mi ten achiv sie podoba przegięciem by były achiwy związane z banshi bo rzadko kiedy na mapie jest i zawsze jest do niego "kolejka". Cytuj
Diabeu 1 Opublikowano 7 stycznia 2008 Opublikowano 7 stycznia 2008 piszecie jakby za acziwy wam płacili to aż taki ból że jakiegoś nie możesz zrobić bo jest za online? Cytuj
bountyhunter 78 Opublikowano 8 stycznia 2008 Opublikowano 8 stycznia 2008 Tak, to jest bol, jesli dbasz o profil i chcesz swoje completion utrzymac na wiecej niz 90% Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.