gekon 1 787 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Spoilery? Może nie, ale wole uprzedzić. Sezon chyba troche gorszy niz 2. A na pewno powoli się rozkręca. Juz przywykłem, że Dex potrafi dostosowac sie do społeczeństwa. Tez sie wzruszylem przy oswiadczynach:] Za to zniszczyła mnie zapowiedz kolejnego epizodu. Nie zdziwie się jak Dexter wygada sie przed Prado, ze lubi bawić się nożem i zyska prawdziwego przyjaciela, tym razem bez cudzysłowia. Jeszcze 2 seozony? Pewnie! Dobrze, ze tym razem dobra produkcja odniosła sukces finansowy. Cytuj
Solidny (pan) 3 Opublikowano 23 października 2008 Opublikowano 23 października 2008 Mi pod względem rozkręcania się przypomina pierwszy sezon Dextera. Nic dziwnego, bo twórcy jakby zaczęli od początku Cytuj
Dante 433 Opublikowano 27 października 2008 Opublikowano 27 października 2008 No i stało się mamy dream team- morderca i prokurator oczyszczający świat ze zła. Za tydzień może być ciekawie ucieczka Cytuj
Di 839 Opublikowano 28 października 2008 Opublikowano 28 października 2008 Piąty odcinek świetny, a kolejny... aż boję się pomyśleć, jak mocny będzie. Cytuj
Kmiot 13 677 Opublikowano 28 października 2008 Opublikowano 28 października 2008 No, z zajawek wynika, że będzie sie sporo działo. I dobrze, bo już trochę zbyt leniwie było, a teraz przynajmniej można działać, nie gadać. Cytuj
wozek 77 Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 Wieje ch.ujem. Po rewelacyjnym pierwszym sezonie drugi był naprawde udany. Teraz autorzy skupili się bardziej na samym Dexterze (rodzinka, dylematy po "przypadkowym" morderstwie - chociaz tego i tak malo), czego nie uwazam za blad. ALE nic nowego nie pokazali. Wczesniej, przede wszystkim, ten serial zaskakiwal postacia glownego bohatera. Po 5 odcinkach nic m isie nie utrwalilo w pamieci. No i wspanialy duecik. Migel prado jest najbardziej wkur.wiajaca postacia calej serii. Ta sama mina od poczatku sezonu, to samo zachowanie, nic. Zajawka nastepnego 6 odcinka wypadla fajnie, ... dobra spadam do fabryki. wroce napisze wiecej - ;] Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 29 października 2008 Opublikowano 29 października 2008 no najlepszy epizod jak do tej pory. fajne akcje z Masuką. co do dream team, to myślę, że nie utrzyma się to długo- Prado zginie pewnie jeszcze w tym sezonie, ewentualnie na początku następnego. i jeszcze jedna rzecz- czy zawsze kiedy w filmie lub serialu jakaś kobieta jest w ciąży to MUSZĄ pojawiać się jakieś komplikacje typu krwawienie albo poronienie? Cytuj
Hum 3 700 Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 Aktorka grająca Debrę zasługuje na oskara... No, może przesadzam, ale teksty ma konkretne. W dwóch pierwszych sezonach jakoś szczególnie nie zapadła mi w pamięć, tutaj mimo tego, iż nadal nieco poboczną, to gra swoją rolę świetnie. Jej rekacja na ciążę Rity - mistrz. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 30 października 2008 Opublikowano 30 października 2008 toś chyba nieuważnie oglądał, bo ona taka była prawie od samego początku, nawet jak jeszcze odznaki nie miała. tak na marginesie to in ril lajf Debra jest dziewczyną Dextera od 2006r. to znaczy Jenifer laską Michaela. Cytuj
Di 839 Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 Niestety, odcinek gorszy niż na to liczyłem Akcja z ucieczką nie była zupełnie rozbudowana - ot, Miguel powiedział policjantom gdzie mają iść, ale na wyjście z parkingu nie wskazał... Cieszy mnie natomiast częstsza obecność Harry'ego. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 5 listopada 2008 Opublikowano 5 listopada 2008 ot, zaczyna sie dziać! mnie ta ucieczka jakos specjalnie nie raziła po oczach, najlepszą sceną było chyba jak tatusiek Dexa przyszedł w takim samym 'zabójczym' wdzianku jakie Dex założył oraz końcowa akcja odcinka Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 6 listopada 2008 Autor Opublikowano 6 listopada 2008 Mnie osobiście te wizje Harrego trochę denerwują. Tzn. niby dobrze, że są, bo budują niezły klimacik, ale nie ma żadnego logicznego uzasadnienia, dlaczego teraz niby zaczęły się pojawiać. Przez całe dwa sezony Harry pojawiał się wyłącznie w retrospekcjach, a teraz nagle Dex widzi "ojca" co 15 minut. Wizja podczas ucieczki na parkingu była już kompletnie niepotrzebna i lekką żenadą zajeżdżała. Ogólnie kolejny odcinek, który po elektryzującej zapowiedzi, okazuje się być bardzo spokojny. Oczywiście, wątki obyczajowe to również siła tego serialu, w końcu to nie prison break, ale mam wrażenie, że w 3 sezonie równowaga pomiędzy obyczajówką i "mięskiem" została trochę zachwiana na korzyść tego pierwszego. Fajnie, że sytuacja cały czas się komplikuje i jest materiał na naprawdę mocne akcje, ale to już połowa sezonu, więc mogłoby się wreszcie zacząć dziać. No i mam nadzieje, że mordercą nie okaże się Quinn , bo to by było tak kur/ewsko oczywiste, że aż nie przystające do serialu tej klasy. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 Mnie osobiście te wizje Harrego trochę denerwują. Tzn. niby dobrze, że są, bo budują niezły klimacik, ale nie ma żadnego logicznego uzasadnienia, dlaczego teraz niby zaczęły się pojawiać. Przez całe dwa sezony Harry pojawiał się wyłącznie w retrospekcjach, a teraz nagle Dex widzi "ojca" co 15 minut. No ale sam sposob widzenia Harrego przez Dextera się zmienił. Kiedyś był dla niego wzorem, a teraz już nie. Ja sobie to tak tłumacze i jesli się myle to też nie widze logicznego uzasadnienia. No ale nie wszystko musi miec swoje miejsce we wszechswiecie prawda? Kurcze lekko odstaje ta seria od 2 i 1. Nie poziomem! Brakiem akcji i jakiegoś zaskoczenia. Cytuj
Tokar 8 268 Opublikowano 6 listopada 2008 Autor Opublikowano 6 listopada 2008 No od 3 odcinków brak cliffhangera pod koniec ; / Ale wiele seriali chciałoby tak przechodzić kryzys trzeciego sezonu Cytuj
Solidny (pan) 3 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 A mi się podoba! Po pierwszym średnim odcinku wydaje mi się, że z każdym kolejnym poziom idzie w górę. Motyw przyjaciela jak dla mnie wymiata. Harry pojawia się, ponieważ Dexter nadal nie "uporał się" z nim. To samo było z jego bratem. Dopiero, gdy Dexter zaakceptował swoją sytuację, braciszek spoczął na wieki. Z Harrym wciąż się męczy. Nadal słyszy jego głos, jego rozsądek, który zakorzenił się bardzo głęboko w umyśle Dextera. Po prostu ma wątpliwości, czy na pewno robi dobrze łamiąc niekiedy kod. Te wątpliwości pojawiają się w formie projekcji wszechwiedzącego Harrego. Cytuj
wielad 0 Opublikowano 6 listopada 2008 Opublikowano 6 listopada 2008 osobiscie drazni mnie troche motyw harrego ale nie mowie ze bez niego serial bylby lepszy, napewno ma to swoj jakis cel. jak dla mnie dobrze sie rozkreca i juz sie niemoge doczekac ostatnich odcinkow ktore czuje pod skora ze beda mega kozackie. osobiscie uwazam ze to jeden z najlpeszych seriali do ogladania w tym czasie. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 11 listopada 2008 Opublikowano 11 listopada 2008 Mozliwe spoilery Dla mnie najlepszy odcinek tego sezonu i jeden z lepszych w ogole. Masuka i jego teksty dalej smieszą. Te o Azjatach były swietne. Moze serial za bardzo zblizył sie do obyczajowki, ale mi to osobiscie nie przeszkadza, bo tak działającego na emocje epa jeszcze chyba nie była. Prośba o śmierć Camilli była przerazająca, podobnie mocny motyw z kłotnią Prado i Dextera. Byłem pewny, ze po tym "to (pipi)!" wszystko sie zmieni. Cytuj
Gość ragus Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 Prosiłbym o wytłumaczenie,oglądałem trochę nieuważnie. Camilla wiedziała tylko o tym, że Ice Truck Killerem był brat Dex'a, czy też także o skłonnościach dextera do zabijania? Cytuj
Wojtq 795 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 @ragus - nie. nie zdziwiło jej to, że Dexter zabił brata, bo sama mogłaby tak postąpić na jego miejscu. Tak przynajmniej ja to zinterpretowałem. Bardzo mi się podoba, ze z każdym kolejnym odcinkiem odsłania się przed nami coraz prawdziwszy i kompletny obraz Miguela Prado - człowieka niewątpliwie chorego i owładniętego obsesją, która z pewnością przyczyni się do jego smutnego końca (moje przypuszczenia). Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 12 listopada 2008 Opublikowano 12 listopada 2008 Tez na to stawiam, a nawet mysle, że skonczy w jakims pokoju owiniety w folię. Fajna postać. regus. Wiedziała tylko, że jest jego bratem z akt, a nie o skłonnosciach Dexa. Cytuj
Mejm 15 317 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 Dla mnie sezon 3 ciagnie caly serial w dol. Wiem, ze trudno powtorzyc motyw z s. 1 ale teraz Dexter zbyt pzypomina Prison Break. I do tego ten caly watek z "uczlowieczaniem" Dexa (slub, dziecko, przyjaciel, wspolne mieszkanie itd...). Glowny bohater dlatego wczesniej byl ciekawy bo byl zupelnie inny od calej reszty. Byl wilkiem przechadzajacym sie miedzy niczego niepodejrzewajacymi owcami a teraz proboje sie stac jedna z nich. Mi to nie podchodzi. Co do ep7. To, ze Dexter zabije Camille to bylo oczywiste. Postac na nowo odkurzona tylko wylacznie dlatego, zeby pokazac iz glowny bohater az takim potworem nie jest. Watek obdzieracza skor - jak na koncu okaze sie, ze zabojca byl typek co siedzial na palmie bodajze w ep1 lub 2 to ja wychodze Ale wszystko wskazuje na to, ze to ktos z glin. Tak w sumie to z ostatnich wydarzen najbardziej podobal mi sie motyw Angela i jego laski. Jakis taki najbardziej "normalny" i bez zadnych odpalow czy dylematow zyciowych. Jesli idzie o postac Prado to albo albo jest slabo zagrana albo Dexter traci swoj instynkt. Zaufac kolesiowi, ktory twierdzi, ze podziwia kogos kto morduje jest wypaczeniem pierwszego punktu kodeksu Harrego (nie daj sie zlapac, czy jakos tak). Dexter & s-ka? Nie kupuje tego. Zreszta ta laska z sezonu drugiego tez z poczatku byla zafascynowana mrocznym pasazerem i Dex jej ufal a jak sie skonczylo wszyscy wiemy. I tak samo jak gekon stawiam na folie. Do tego Dexter mowiacy: "moze i jestes przyjacielem ale przyjaciele nie <tu wstawic cos czym Prado zalezie Dexowi za skore>". Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 to nikt nie wykryje trucizny po sekcji zwlok czy jak umar nic wiecej nie robia? Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 to nikt nie wykryje trucizny po sekcji zwlok czy jak umar nic wiecej nie robia? To nie była trucizna tylko coś co przyspiesza akcje serca, co w takim stanie doprowadziło do naturalnego zawału. A nawet jesli to czy każdemu robi się sekcję zwłok? Raz, że umarła w szpitalu z "przyczyn naturalnych" a dwa, że musisz mieć zgode rodziny. Zaufac kolesiowi, ktory twierdzi, ze podziwia kogos kto morduje jest wypaczeniem pierwszego punktu kodeksu Harrego Ale Dex ma Harrego w (pipi)e teraz, bo przeciez okazało się co się okazalo. Szuka akceptacji i to juz było widoczne od pierwszego zesonu. Zabił Bryna, ktory byłby w stanie go zaakceptować, a potem załował. Potem doszła laska z 2 sezonu, ale okazała się pipą, a teraz jest Prado, ktory tez chyba skonczy na dnie rzeki. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 Serial się 'zagęszcza', oby tylko zdejmowaczem skór nie okazał sie Quinn, bo pierdolnę. Ostatni ep naprawdę fachowy, ta akcja z Camilla pokazuje jak bardzo Dex chce sie zmienić. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 17 listopada 2008 Opublikowano 17 listopada 2008 im dalej w las tym więcej drzew- w sensie, że napięcie coraz większe i wreszcie coś zaczyna się dziać. znowu przełomowy odcinke z uwagi na jedna scenę- po raz pierwszy w historii Dex miał wspólnika nie tylko w samej zbrodni ale także w 'rytuale' zabijania . cieszy pierwszy od iluś tam odcinków cliffhanger, który pokazuje, że miguel chyba napewno skończy gdzieś na dnie rzeki. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.