Gość andertejker Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 (edytowane) no i jeszcze do tej ekipy dochodzi Cher jako Catwoman Edytowane 6 września 2008 przez andertejker Cytuj
ghost. 60 Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 no na szczescie ta ostatnia plota juz zostala oficjalnie zweryfikowana i wyśmiana Pingwin, Zagadka, no mogłoby byc fajnie - moze np. Depp jako Riddler i Hoffman jako pinguini? Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 Wedlug mnie ciekawe postaci do ekranizacji sie skonczyly. Scenarzysta musialby stworzyc soczysty background fabularny, by zrekompensowac nude jaka bedzie bila od konfrontacji z przeciwnikami. Riddler jest nudna postacia, wyglada idiotyczne i niewazne kto go zagra, tego nie zmieni. W dodatku Nolan urealni te postac, wiec bedzie jeszcze bardziej niefilmowa i nieefektowna, cos jak Liam i Watanabe z Begins (no bo chyba nikt nie wierzy w takie cos - http://mardels.net/images/June03JPGs/Riddler.jpg). Z glownych lotrow fajnie wygladaja tylko Joker i Two-Face. Batman to nie Spider, nie ma tu miejsca nad nadnaturalne i efektowne sceny walk. DK pokazal, ze takie akcje "z karata" ciezko pokazac z ciekawego punktu widzenia. Sa sztuczne i statyczne. Pingwin jest ciekawy, ale De Vito nic nie przebije i wolalbym kolejnej interpretacji tej postaci nie widziec. No jak widac, jestem dosc sceptycznie nastawiony do pomyslu kolejnej ekranizacji, przy Spiderze to sobie mozna dywagowac kto bedzie kolejnym lotrem, bo tam efektownych przeciwnikow do przerzucenia na duzy ekran nie brakuje. W Batku wiekszosc nadaje sie na 48 stronnicowe statyczne obrazki, przy 2 godzinnym filmie moze byc krucho. Moze jak wpieprza z 3 czy 4 przeciwnikow do wyeliminowania, to bedzie niezle. Ja obstawiam Killer Croca. Chyba jedyny bohater, ktory filmowo, by sie sprawdzil. No i mozna urobic dobry fabularny background o jego tragicznych losach. Idealny i jedyny kandydat. Dodac jeszcze tego Riddlera, czy kogos tam, koniecznie granego przez znanego aktora, by sie wszystko sprzedalo i jakos to bedzie. Chcialbym jeszcze zobaczyc Scarface'a, tylko warunkiem jest by aktor grajacy Brzuchomowce swietnie pokazal jego oblakanie i droge do szalenstwa, tak by kolo z drewniana kukla na rece naprawde przerazal swoim zachowaniem. Na pewno musialaby byc to duzo bardziej charyzmatyczna postac niz w komiksie. No i byl szefem mafii, wiec od razu sceny z unieszkodliwianiem duzej ilosci przeciwniow zapewnione. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 nie oszukujmy sie, batman DK byl dobry tylko dzieki jokerowi, w Beginsie Nolan zyebal stracha na wroble rowno, co dowodzi ze nastepny batman bedzie row,nie ch,ujowy pod wzgledem wrogow. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 a może Bane? Przedstawienie dobrze tej postaci w jednym filmie jest niemozliwe, chyba ze sie skroci watki czyt. zje bie film. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 Mam jedno marzenie związane z Batmanem , którego nikt "z zaprzęgu komercji" nie zrealizuje. Wątek ten już raz poruszałem. Mam na myśli film z Bat-mitem (dark-mite) czyli legenda mrocznego rycerzyka: Wymagana tona narkotyków oraz zwykli bandyci jako bad guy`e. Sam mroczny rycerzyk jest już odpowiednio wykręony ;] Inny klimat , który by mi przypasował to Venom albo ogólnie wątek upadku Batmana. Konieczny byłby tutaj łomot od każdego menta i problemy natury osobistej jak depresja czy uzależnienia. Kto wie , może pasowałby pomysł z krypto-gejostwem nietoperza? Za dnia Bruce Wayne playboy , w nocy pod maską łamie się czy nie przeczyścić kanału Robinowi Wpasowałbym tam wszystko co mogłoby być odrażające i co mogłoby zdemitologizować i odbrązowić tę postać. Oczywiście film od 18 lat. Ostatni mój pomysł , który nigdy nie zostanie zrealizowany to taki Batman w wydaniu horrorowatym znany z sanctum: Za to musiałby się wziąć ktoś z głową do robienia filmów grozy gdzie sam klimat zabija a nie wszystko inne. Kto wie , może Lynch z Inland Empire? Gdyby oszczędził widzowi pop.ierdolonych fabuł (jakiś nakaz by musiał dostać z góry) to w tym wypadku chyba by pasował . Jak dla mnie może nawet w Łodzi kręcić. Wszystko to tylko takie czcze gadanie fana serii ,bo znając życie dostaniamy jakiś zakalec. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 nolan pokazuje, ze kazdego badguya potrafi bardzo realnie zaprezentowac, tak ze ja bym sie nie martwil o losy zagadki, pingwina czy nawet bane'a. jeszcze jedno- u burtona joker 'powstal' poprzez plywanko w kadzi z kwasem, u nolana ktos mu blizny zalatwil i sam sie maluje. ja jestem ciekaw jak to naprawde powstal Joker? pierwsza, druga czy jeszcze inna opcja? Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 jeszcze jedno- u burtona joker 'powstal' poprzez plywanko w kadzi z kwasem, u nolana ktos mu blizny zalatwil i sam sie maluje. ja jestem ciekaw jak to naprawde powstal Joker? pierwsza, druga czy jeszcze inna opcja? Naprawdę nie powstał. To postać fikcyjna. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 Jemu chodzilo o geneze powstania jokera w komiksie. Cytuj
ogqozo 6 552 Opublikowano 6 września 2008 Opublikowano 6 września 2008 No co ty. Często się powtarza cytat z komiksu: "Jeśli mam mieć przeszłość, wolałbym mieć wiele do wyboru". Nolan to oddał w filmie. Z tego co wiem to jednej, "oficjalnej" wersji nie ma. Ale przewija się chyba motyw zbiornika z kwasem. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 września 2008 Opublikowano 7 września 2008 nolan pokazuje, ze kazdego badguya potrafi bardzo realnie zaprezentowac, tak ze ja bym sie nie martwil o losy zagadki, pingwina czy nawet bane'a. Eh, no wlasnie o to chodzi, ze pokazanie Zagadki, a szczegolnie Pingiwna wobec genialnej kreacji De Vito, jako urealnionych postaci, sprawi, ze beda jeszcze bardziej nijakie. Na co mi w filmie urealniony Riddler? To rownie dobrze przeciwnikiem batmana moze byc pierwszy lepszy menel, zadnej roznicy. Samo zadawanie zagadek to troche za malo efektowna sprawa jako wyroznik. No co ty. Często się powtarza cytat z komiksu: "Jeśli mam mieć przeszłość, wolałbym mieć wiele do wyboru". Nolan to oddał w filmie. Z tego co wiem to jednej, "oficjalnej" wersji nie ma. Ale przewija się chyba motyw zbiornika z kwasem. "Killing Joke" nie byl z serii Elseworlds, wiec mozna raczej zalozyc, ze tam pokazana wersja zycia Jokera i jego przemiany jest oficjalna. A pozbawienie Jokera przeszlosci w filmie i iscie obrazoburcze podejscie do tej postaci (makijaz) bylo genialne. Twierdzicie, ze nie mozna Ledgera porownywac z Nicholsonem. Moim zdaniem bullshit. Taka bezpieczna zagrywka by ochronic w pamieci kultowa postac z dziecinstwa;] "Batman" z 89 roku jest fajny dopoki sie go nie obejrzy jak sie jest doroslym. Wtedy nagle magia pryska. Oczywiscie film da sie obejrzec, jak sie ma ochote na taka konwencje. No, ale bez przesady z ta gloryfikacja. Joker Nicholsona jest kiczowata, bezbarwna postacia. Przejsciem z jednej zenujaco suchej sceny (galeria;/) w druga. Nie wymagal zadnego aktorskiego kunsztu. Mogla go zagrac malpa. Tak naprawde postac ta zyje tak barwnie w pamieci widzow tylko dlatego, ze byl to Joker, antybohater bardzo charakterystyczny, poza tym odtwarzany przez znanego aktora, no i dlatego ze wyrywal sie za mlodu w pamieci widzow jako fajna sprawa, ktora gdy sie ja zweryfikuje po paru latach zwyczajnie smierdzi kaka. Ta postac jest plaska, zyje dzieki czynnikom oderwanym od kreacji filmowej. Biorac pod uwage sposob wykreowania tej postaci w ekranizacji, to wyszlo ubogo, nawet jak na taka konwencje. Inny, bardziej komiksowy feeling filmu Burtona wcale nie zakazuje porownan moim zdaniem. Wole ciekawszego Jokera od Jokera mniej ciekawego. Juz mnie nie kreca zarciki z buzzerem w dloni, czy kwas z kwiatka. A smiech Nicholsona jako Jokera byl sztuczny, tandetny i wygladalo jakby sie spinal do sr,ania. Slabo i tyle. Cytuj
Gość andertejker Opublikowano 7 września 2008 Opublikowano 7 września 2008 widze Obso, ze niezle pojechales po micie z dziecinstwa. mozliwe, ze gdyby nowego Jokera wsadzic do Batmana z 1989 to bylby film idealny ps. smiech nicholsona byl za(pipi)iaszczo za(pipi)iasty a nie jakby sie do sr.ania spinał. pewnie w nowej czesci Joki zostanie tylko wspomniany np. ze w Arkham siedzi albo cos w tym stylu, postac zyje ale watpie zeby Nolan (albo ewentualny nastepca) odwazyl sie wsadzic do tej roli kogos innego. bylby Epic Fail. Cytuj
Gość Opublikowano 7 września 2008 Opublikowano 7 września 2008 Dorwalem ladna wersje no i stekajac na ten film pomylilem sie. Do Burtona nie ma co przyrownywac, bo to zupelnie inna stylistyka. Ale po koszmarnym dla mnie Poczatku, TDK jest swietny. Ledger zagral wysmienicie, Joker jako dzieciak bawiacy sie wszystkim, prawdziwy szaleniec. Two Face mi sie nie podoba, rola niezla, ale design dwoch twarzy to nie to. Batmobil przeboleje, bo ten Burtonowski w tej wizji bylby conajmniej smieszny. Najlepsza adaptacja komiksu. Chyba tak. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 września 2008 Opublikowano 7 września 2008 http://pl.youtube.com/watch?v=w2yv8aT0UFc&...feature=related Dobra polewka z glosu Batmana w DKxD Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 7 września 2008 Opublikowano 7 września 2008 Hahaha. Reszta scen z Batmana na YouTube Zwłaszcza scena przesłuchania xDDD Joker interrogation Scene Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 7 września 2008 Opublikowano 7 września 2008 Sa jeszcze outtakesy - http://pl.youtube.com/watch?v=TjBOTT0tr84&feature=user nie no swietny gosc;] Tu jeszcze Iron Man - http://pl.youtube.com/watch?v=9xuvbAhYlx4&feature=user Cytuj
Mathiu 180 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 Guy Pierce może zagrać Riddlera? http://film.onet.pl/0,0,1820867,wiadomosci.html Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 ooo lukasz widze kmini klimat ;]]]]]] troche czytanie, ale obadajacie to: http://www.batcave.stopklatka.pl/ramka.php?show=k75 ku.rwa jak bylem maly i kupilem ten numer to bylem totatalnie zaskoczony, ale jak przeczytalem go kilka lat pozniej to normalnie orgazm ;] swietna, ostra jazda. oczywiscie zaden rezyser by sie na to nie porwal xD Cytuj
Gość tk Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 Przez krótki czas Joker posiadł potężną moc po tym, jak przechytrzył Mister Mxyzptlk, który w zamian oddał mu 99% swojej magicznej mocy. W ten sposób Joker stał się Imperatorem i zmienił świat według własnych wizji, zmieniają herosów w łotrów i odwrotnie. Każdego dnia torturował Batmana i zabijał go na różne sposoby, następnie ożywiał go i zabawa zaczynała się od początku. Dopiero wspólne starania Supermana i zasmuconego Mister Mxyzptlk pokonały Jokera. Po odebraniu mocy szaleńcowi, wszystko wróciło do normy. jaki tytuł nosi ten zeszyt? obadałem jeszcze na tej stronie co dał olszman historie bane'a i to jak spłycono ta postać jeszcze bardziej zwiększyło w moich oczach rozmiar profanacji jaką był "batman & robin". Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 bane to byl kozak. pamietam numer ktory mialem o jego powstaniu. jak sr.al pod siebie w celi, a potem zabijal rekiny xD no i kultowa okladka jak lamie kregoslup batmanowi Zostaje za to zamknięty w izolatce. Znajduje się jednak kilka osób, które chcą pomóc chłopcowi. Są to inni więźniowie, którzy nauczyli go czytać i od których dowiedział się o istnieniu miasta Gotham, w którym żyje Batman. W Batmanie chłopiec dostrzega oczywiście swego mitycznego wroga. Kolejne lata spędza na zdobywaniu wiedzy i wkrótce umie posługiwać się sześcioma językami i zdobywa ogromną wiedzę we wszystkich dziedzinach. (...) Otrzymuje także specjalne przewody, które wstrzykują narkotyk wprost do jego mózgu. Wkrótce Bane spotyka Batmana, jednak nie zamierza z nim walczyć. Po prostu informuje go, że zamierza go zniszczyć. Ponieważ Batman chce poznać imię swego wroga, Bane mówi mu tylko, że gdy je pozna to będzie je wykrzykiwał, błagając go o litość... ku.rwa a w filmie jest murzynem umy thurman i debilem xD Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 No, potem w komiksie juz troche z nim poplyneli, sugerujac, ze jest bratem Batmana, a potem sie i tak zakolegowali i razem walczyli ze zloczyncami;f Cytuj
Ölschmitz 1 521 Opublikowano 8 września 2008 Opublikowano 8 września 2008 ogolnie z batmana to sie pozniej troche taki prizon brejk zrobil ;/ Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.