Gość _Milan_ Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Ja zauważam w tym filmie wiele refleksji, z których nawiązania do sytuacji od czasów WTC są tylko jedną z warstw Napewno wszyscy tutaj z chęcią zapoznamy się z tymi innymi teoriami. Nie trzymaj nas w niepewności. Jestem ciekaw twoich refleksji i analiz na temat filmu o facecie przebranym za nietoperza ;] Dalej , jeśli Batman jest postacią ikoniczną to jakie postacie w nim widzisz. Jestem ciekaw czy masz przygotowaną inną teorie od tej powszechnie dostępnej o Bushu Mrocznym Rycerzu. Nawet tego nie zauważyłem, patrzyłem na samą recenzję. Ale nawet teraz - cóż mogę powiedzieć? To, że ktoś jest krytykowany w sieci i w mediach, coś zmienia? To jakiś dowód na to, że autor jest świrem, czy co? To być może wskazuje ,że ta interpretacja jest nadinterpretacją. Może to wskazywać ,że to śmieszna teoria skoro ludzie się z niej śmieją. Może też wskazywać na nachalną rządową propagandę jak mówią jeszcze inni. - ktoś spoza naszej cywilizacji nas atakuje i nie potrafimy zrozumieć, dlaczego. Czy podobne refleksje wzbudziła w Tobie Godzilla miażdżąca plastikowe Tokio ? To jest sztuka. Ja wysiadam. jesli nie widzisz roznicy miedzy godzilla a DK to nie mamy o czym rozmawiac xD Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Dalej , jeśli Batman jest postacią ikoniczną to jakie postacie w nim widzisz. Jestem ciekaw czy masz przygotowaną inną teorie od tej powszechnie dostępnej o Bushu Mrocznym Rycerzu. Wasza krytyka robi się komiczna. Niedawno wszyscy się tutaj śmiali, że jestem jedynym człowiekiem na świecie, który coś tam się doszukuje, a teraz nagle jest to "powszechnie dostępna teoria". Szkoda, że wcześniej jakoś nikt o niej nie słyszał, dopiero jak sam to tutaj wkleiłem, to wszyscy zauważyli, że jednak jest to bardzo znana opinia, którą sobie skopiowałem. Nie będę wyciągał wniosków, sami się domyślcie, co mam do powiedzenia w temacie "wy i wasza wiedza o kinie". Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 jezu, te proste porownania i skojarzenia podczas ogladania filmu mial kazdy, tlyko po co mialem o tym pisac, skoro sa tak nachalne ze troche osmieszajace dla mnie bylo chwalenie sie tym ;] joker jako terrorysta, poziom kubusia puchatka i tego ze sowa ma przedstawiac osobe madra. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Dalej , jeśli Batman jest postacią ikoniczną to jakie postacie w nim widzisz. Jestem ciekaw czy masz przygotowaną inną teorie od tej powszechnie dostępnej o Bushu Mrocznym Rycerzu. Wasza krytyka robi się komiczna. Niedawno wszyscy się tutaj śmiali, że jestem jedynym człowiekiem na świecie, który coś tam się doszukuje, a teraz nagle jest to "powszechnie dostępna teoria". Szkoda, że wcześniej jakoś nikt o niej nie słyszał, dopiero jak sam to tutaj wkleiłem, to wszyscy zauważyli, że jednak jest to bardzo znana opinia, którą sobie skopiowałem. Nie będę wyciągał wniosków, sami się domyślcie, co mam do powiedzenia w temacie "wy i wasza wiedza o kinie". oqgozo , ale podasz te inne postacie , które mogą kryć się pod płaszczykiem Batmana czy skończysz na tej jednej teorii z wikipedii ? Nie wiem po co piszesz o nas i naszej wiedzy o kinie. Pamiętaj ,że my możemy być kompletnymi ćwokami , które nie obejrzały w życiu żadnego filmu , ale wcale to nie polepsza twojej sytuacji. Jesli piszesz ,że to tylko jedna werstwa , jeśli piszesz ,że to sztuka i ,że Batman to ikona i ,że mógłbyś napisać 5 tyś znaków to na Boga zacznij to robić ,bo nikogo czymś takim nie przekonasz. Jeśli jednak planujesz mi odpisać ,że nie zamierzasz nas prostaczków przekonywać i odpiszesz coś o naszej wiedzy o kinie to prosze powstrzymaj się od komentarza. Wiemy już ,że jestesmy do du.py. Nie utwierdzaj nas w tym. Swoją drogą czy czasem nie powracają do ciebie słowa Milana o jedzeniu schabowego a myśleniu o owocach morza. Czy powli nie dopada cie uczucie ,że to "zbite świńskie mięso" a nie owoce morza ?;] Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 oqgozo , ale podasz te inne postacie , które mogą kryć się pod płaszczykiem Batmana czy skończysz na tej jednej teorii z wikipedii ? Nie wiem po co piszesz o nas i naszej wiedzy o kinie. Pamiętaj ,że my możemy być kompletnymi ćwokami , które nie obejrzały w życiu żadnego filmu , ale wcale to nie polepsza twojej sytuacji. Jesli piszesz ,że to tylko jedna werstwa , jeśli piszesz ,że to sztuka i ,że Batman to ikona i ,że mógłbyś napisać 5 tyś znaków to na Boga zacznij to robić ,bo nikogo czymś takim nie przekonasz. Jeśli planujesz mi odpisać ,że nie zamierzasz nas prostaczków przekonywać i odpiszesz coś o naszej wiedzy o kinie to prosze powstrzymaj się od komentarza. Ale co, dziwi cię, że mi się nie chce? Przecież ja przegadałem o tym filmie dużo, dużo więcej, niż napisałem tu na forum, a nie mam ochoty każdej jednej osobie powtarzać wszystkiego, co nie? Pogadaliśmy o jednym temacie, poznałem waszą opinię, ale niezbyt się to rozwinie. Swoją drogą czy czasem nie powracają do ciebie słowa Milana o jedzeniu schabowego a myśleniu o owocach morza. Czy powli nie dopada cie uczucie ,że to "zbite świńskie mięso" a nie owoce morza ?;] A czemu miałoby? Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 W nowej mumii bohaterowie walczą (i zakładam, że na końcu unicestwiają) wskrzeszonego władcę chińskiego (uj wie czy cesarza). Dla mnie to jest wyraźne nawiązanie do sytuacji na linii Chiny - Tybet i wyraz solidarności wobec łysych mnichów. No wiecie, tak jak dobro zawsze zwycięża, tak kiedyś Tybetańczycy uwolnią się spod jarzma potężnego agresora. JEST PRZESŁANIE !!!1 MUMIA = BATMAN Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 (edytowane) Ja bym chcial uslyszec jakikolwiek argument stawiajacy w pozytywnym swietle final na promach. Naprawde, nie moge w zaden psosob obronic tej sceny, jedynym zaskoczeniem bylo to ze dobry film nagle dostal tak wielkiego amerykanskiego babola pod sam koniec, naprawde, nawet typowe filmy pod publike w stylu mumia czasami wola widza zaskoczyc, a tutaj Nolan posluchal dziecka z widowni krzyczacego "niech ten duzy murzyn nie zabija tamtych, niech pocekaja!!!!!" jak do chu,ja pana zrozumiec zachowanie najgorszych wiezniow jakie gotham widzialo, przetrzymywanych w scisle izolowanym wiezieniu Arkham, ktorzy patrza na siebie jak na wiernych przyjaciol, poklepuja sie, plus hofuja w swoim swiatku murzyna ktorego nauczyli dobroci i nie zabijania niewinnych ofiar, no (pipi) czarny Jezus. Powiem wiecej, ten murzyn zdradzil swoje idealy, zamiast wsadzic ten detonator straznikowi w zeby i z sierpa go zdetonowac, to ten zrobil mine ala zielona mila i pokazal jaki z niego wuj Tom. Nie, nie zastanawiam sie po nocach czy bym nacisnal, to tylko ciekawa scena ktora zostala zyebana ;] oggozo, dobra metoda. "wiem ,ale nie powiem, bo mi sie nie chce". Nikomu na tym forum jeszcze nic nie wyjasniles, a my prosimy o analize chocjednej postaci/ sceny ktora wymienilismy, czy to tak wiele? Edytowane 25 sierpnia 2008 przez _Milan_ Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 A czemu miałoby? Bo Batman to taki schabowy własnie. Dobre kino rozrywkowe , ale nic więcej. Kino gdzie rodziny przychodzą i jedzą popcorn. Gdzie nie ma krwi i ani jednego przekleństwa. Film , który walczył z Spidermanem 3 jeśli chodzi o sprzedaż biletów. Film z supersonarem i o człowieku nietoperzu mówiącym głosem solid snake`a. Ale co, dziwi cię, że mi się nie chce? Przecież ja przegadałem o tym filmie dużo, dużo więcej, niż napisałem tu na forum, a nie mam ochoty każdej jednej osobie powtarzać wszystkiego, co nie? Pogadaliśmy o jednym temacie, poznałem waszą opinię, ale niezbyt się to rozwinie.e ogqozo , krótko. Nie każe ci tutaj rozwijać swoich teorii. Napisz mi w 5 zdaniach jakie to ma jeszcze warstwy nowy film Nolana i kto jeszcze może kryć się pod płaszczykiem nietoperka. Chcę uwierzyć. Cytuj
Tokar 8 278 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Ja chyba nie czuję się gotowy na obwieszczenie prawdy. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Bo Batman to taki schabowy własnie. Dobre kino rozrywkowe , ale nic więcej. Kino gdzie rodziny przychodzą i jedzą popcorn. Gdzie nie ma krwi i ani jednego przekleństwa. Aha, czyli warunkiem inteligentnego kina są flaki na ekranie i przekleństwa. "Piła IV" - najgłębsze kino wszech czasów. Ciekawe spojrzenie. Film , który walczył z Spidermanem 3 jeśli chodzi o sprzedaż biletów. Drugi warunek inteligentengo kina: nie może się dobrze sprzedać. Wniosek: "Ojciech Chrzestny" jest głupszy od "Pluto Nasha", bo przecież zarobił więcej od niego. Pluto Nash + Piła IV = twój ideał dzieła filmowego. Naprawdę, nie widzę szansy na dogadanie się. Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 oqgozo nie próbuj ze mnie zrobić głupiego ,bo nigdy ci się to nie uda. W Batmanie nie ma przekleństw i krwi ,bo ten film jest infantylny , ten film dostępny jest od 12 roku życia (poniekąd dzięki temu tyle zarobił). On docelowo skierowany był w gust przeciętnego dziecka , scena z promem zresztą to potwierdza. Co do porównania ze Spidermanem to myślisz ,że jakikolwiek intelektualny film miałby szanse bić się o takie rekordy sprzedaży ? To źle myslisz. Reszta to twoja wyobraźnia i hype , na którego fali płyniesz (ale już opadasz). Zresztą , po co ja to wszystko mówie , starasz się pouczać wszystkich co to jest dobre kino a piszesz o sztuce i o dziele w kontekście...Batmana. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 na mnie to juz nie reaguje kolega oggozo od conajmniej 5 stron ;/ widac moge co najwyzej mu gitare stroic. Cytuj
ogqozo 6 577 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Przyjedziesz jeszcze kiedyś do Wrocławia, to pogadamy o filmie. Będzie to pewnie bardziej owocne. Poźniej będziesz mógł tutaj spisać całą dyskusję, żeby zaspokoić Łukasza, zobaczymy, czy ci się będzie chciało tyle pisać, czy też przyjmiesz nowatorską forumową metodę "wiem, ale nie powiem". Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 moge tez zadzwonic, a Ty mi powiesz. Cytuj
Obsolete 973 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 Ja bym chcial uslyszec jakikolwiek argument stawiajacy w pozytywnym swietle final na promach. Naprawde, nie moge w zaden psosob obronic tej sceny, jedynym zaskoczeniem bylo to ze dobry film nagle dostal tak wielkiego amerykanskiego babola pod sam koniec, naprawde, nawet typowe filmy pod publike w stylu mumia czasami wola widza zaskoczyc, a tutaj Nolan posluchal dziecka z widowni krzyczacego "niech ten duzy murzyn nie zabija tamtych, niech pocekaja!!!!!" jak do chu,ja pana zrozumiec zachowanie najgorszych wiezniow jakie gotham widzialo, przetrzymywanych w scisle izolowanym wiezieniu Arkham, ktorzy patrza na siebie jak na wiernych przyjaciol, poklepuja sie, plus hofuja w swoim swiatku murzyna ktorego nauczyli dobroci i nie zabijania niewinnych ofiar, no (pipi) czarny Jezus. Powiem wiecej, ten murzyn zdradzil swoje idealy, zamiast wsadzic ten detonator straznikowi w zeby i z sierpa go zdetonowac, to ten zrobil mine ala zielona mila i pokazal jaki z niego wuj Tom. Mnie w tej scenie co innego zdenerwowalo, juz w sumie o tym pisalem ale kij;] Film to taki przekladaniec scen, gdzie Gotham probuje sie bronic przed Jokerem, a ten mimo tych wysilkow stawia na swoim. Ochrona 3 waznych person? Nic z tego, Joker zabija wszystkich, nie liczac Denta (dzieki batmanowi). Joker zamkniety w wiezieniu? Nic z tego, grubas ma bombe w brzuchu i koles ucieka. Dobrze chroniony konwoj z aresztowanym Dentem? Nie ma szans. No i w sumie te sceny nie raza tak bardzo. Taka konwencja, Joker to niepohamowana sila i nic go nie powstrzyma. Zreszta sa wytlumaczone, lepiej, gorzej, mniej lub bardziej komiksowo, ale sa. Natomiast w scenie ze statkami Nolan juz tnie w ch*ja. To jest kwestia albo tej konkretnej sceny albo zwyczajnie ich ilosc przekroczyla dopuszczalna przeze mnie miare. Mamy ewakuacje. Jest statek z wiezniami z arkham. Jest wyraznie wspomniane w filmie, ze spodziewaja sie ataku Jokera, co zreszta widac po obstawie na statku. I co? Czy jest wytlumaczone jak Jokerowi sie udalo mimo wszystko zaladowac mase materialow wybuchowych na statek? Niet. Mamy tylko wesole stwierdzenie "ojej, w ladowni jest C4". No i w tym momencie poczulem sie jakby ktos robil ze mnie idiote, ktory przystanie na kazda scene pokazana w filmie. Zeby chociaz zrobili 5 sekundowa wstawke jak jakis przekupiony policjant to ukryl i aktywowal. Nie mamy nic. Nolan ma w tej scenie okreslony cel i aby go usiagnac ukreca leb szacunkowi do widza;] Serio, to byl motyw wyjety z serii "Pila", czyli "niewazne jak nieprawdopodobne cos bylo, to i tak nie bedziemy tego tlumaczyc, logika idzie na drugi plan, bo to tylko pretekst do pokazania skutku". Tresc sceny tez jest wyjeta rodem z "Pily". Brakowalo mi tylko zostawionej gdzies kasety, gdzie po odtworzeniu slyszymy "I want to play a game" i reguly gry, zabij, by przezyc. A fe. Cytuj
Gość _Milan_ Opublikowano 25 sierpnia 2008 Opublikowano 25 sierpnia 2008 (edytowane) hehe, fakt, ale mi inna scena filmu skojarzyla sie z pila, nie wspominana w temacie scena z kijem do bilarda i zasada " zostanei tylko jeden" ;] ladunek w brzuchu i ladunki na statku, i to i to jest zdumiewajace ;] naprawde byloby fajniej gdyby te statki wybuchly dokladnie o polnocy. nie poprawka, nie o polnocy, wczesniej taki niespodziewany wybuch w najmniej oczekiwanej chwili, ostatnio takie cos widzialem w "to nie kraj dla...", gdy spotyka sie dwoch killerow i Bardem czy jak mu tam trzymana muszce Harrelsona czy jak mu tam, nie bylo odliczania, nie bylo gadania przez telefon ;] Edytowane 25 sierpnia 2008 przez _Milan_ Cytuj
Hejas 455 Opublikowano 26 sierpnia 2008 Opublikowano 26 sierpnia 2008 ladunek w brzuchu i ladunki na statku, i to i to jest zdumiewajace ;] A ładunki w szpitalu? Cytuj
Tori 12 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 No właśnie, przecież Gordon się wydzierał do wszystkich- sprawdźcie wszystkie szpitale i ewakuujcie pacjentów, a szczególną uwagę zwróćcie na szpital, gdzie leży Dent. Niby wszystko sprawdzone, ewakuowani ludzie, a przy wybuchu wyglądało jak by w każdej sali było po beczce. Korzystając z tagu spoiler Rachel i Dent umierają!! Cytuj
Gość lukasz Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Wszystko ma swój tajemniczy sens. Mistyczne zapiski w Batmanie nie są jednak dostępne dla wszystkich. Pamiętajcie. Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 porzuciliscie juz watek z godzilla? Fajny byl Cytuj
kulak4 12 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 A to ciekawe Tori, bo mam takie przeczucie, że zarówno Dent jak i Rachel "w cudowny sposób" przeżyją...Wszak na pogrzebie nie było pokazanego ciała Harveya (a pogrzeb w sposób symboliczny mógł żegnać "tego" Denta - uczciwego, który rzeczywiście umarł). Cytuj
Gość MasterShake Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 no jakby rejczel przeżyła to byłaby trochę lipa bo co, pozszywają rozgibane zwłoki? A Dant byl pokazany że padł to padł Cytuj
koso 114 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Oqqozo, nie lubię Twojego forumowego imydżu, żeby zawsze iść pod prąd, głosić niepopularne opinie i być na przekór wszystkim, ale szacun za sposób obrony własnego zdania - imponujesz. W kolejnym Batmanie chciałbym Anarcha - trochę zapomniana postać, ale przynajmniej świeża. No i idzie za nim konkretna filozofia. Gość przypomina wizualnie bohatera "V jak Vendetta". http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/t...y_22,_1999).jpg Edit: oqqozo, nie mówię o tym temacie, mówię o całym forum. Cytuj
Grabek 2 783 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 A to ciekawe Tori, bo mam takie przeczucie, że zarówno Dent jak i Rachel "w cudowny sposób" przeżyją...Wszak na pogrzebie nie było pokazanego ciała Harveya (a pogrzeb w sposób symboliczny mógł żegnać "tego" Denta - uczciwego, który rzeczywiście umarł). zapomnij, to nie prison break;] Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Opublikowano 27 sierpnia 2008 Oqqozo, nie lubię Twojego forumowego imydżu, żeby zawsze iść pod prąd, głosić niepopularne opinie i być na przekór wszystkim, ale szacun za sposób obrony własnego zdania - imponujesz. W kolejnym Batmanie chciałbym Anarcha - trochę zapomniana postać, ale przynajmniej świeża. No i idzie za nim konkretna filozofia. Gość przypomina wizualnie bohatera "V jak Vendetta". http://upload.wikimedia.org/wikipedia/en/t...y_22,_1999).jpg I byłoby tak jak w Begins. Jakiś Ras Al Gul i marudzenie ludzi, że dobry film, ale brak konkretnego badgaya. Zdecydowanie plotki o Zagadce i Pingwinie mogłyby się sprawdzić. Osobiście chciałbym tęz Hurley Queen. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.