Zaraz na starcie wystarczy płynąć przed siebie, gdzieś tam w oddali jest mała półka skalna, a potem to już wspinaczka po ścianie.

 

omg a ja cały czas uparcie pod wodą szukałem jakiegoś "przejścia"... zmylił mnie ten filmik: http://www.gry-online.pl/S014.asp?ID=226

dzięki

 

Komentarz kolesia do tego filmiku mnie bardzo rozbawił

Sciagnolem demko...pogralem. I pierwszy szok - grafika, jest rewelacyjna a dzungla - nie boje sie tego powiedziec - wyglada lepiej niz w Uncharted, dla samego podziwiania widokow warto sciagnac demko i odpalic.

A mnie się zdaje, że jednak do poziomu Uncharted trochę jednak brakuje, nie brakuje dużo, ale to jednak jeszcze nie to.

 

Demo przypadło mi do gustu, ale mam dwa zastrzeżenia:

- kamera zgubiła się podczas tej krótkiej przygody kilkakrotnie, raz tak, że każdego by zdezorientowała - stanąłem pomiędzy kolumną a ścianą i kamera zwariowała, migotanie na ekranie, ciągłe zmiany ujęć. Dopiero po kilkunastu sekundach machania gałką we wszystkie strony udało mi się z tego miejsca wyjść. W pełnej wersji nie ma prawa się coś takiego pojawić.

- brak Larze płynności ruchów wspinaczki niczym Altair, mogli się bardziej postarać w tej kwestii.

 

Mimo tego podoba mi się strona w którą idzie ta odsłona serii, na pewno po nią sięgnę.

Edytowane 1 listopada 200816 l przez Hela

Ano końcówka roku totalnie zasypana hitami. U mnie pierwszeństwo mają nowe Gearsy i Mirror's Edge. 'Na szczęście' Fallout 3 PL wyjdzie dopiero w grudniu (albo później jak nie zdążą). Demko Underworlda strasznie mi się spodobało i też bym chciał zagrać od razu jak wyjdzie. Graliśmy w nie razem z kumplem, maniakiem Tomb Raider'a. Jak mu powiedziałem że nie kupię Underworlda bo mnie nie stać, stwierdził że pożyczy mi kaskę

 

Co do demka to mam podobne odczucia jak Hela. Jest super, ale graficznie Uncharted nadal jest nie pokonany. Ruchy Lary są fajne, ale od gry z końca 2008 mamy prawo wymagać ciut więcej. No i ta nieszczęsna kamera. Reszta jest super i szykuje się kolejny bardzo dobry TR.

Imo Uncharted na razie nie musi się bać, a płynność/ciągłość animacji Lary i jej ruchów nie jest ideałem jakiego się spodziewałem. Nie wspominając o kamerze (którą momentami nawet manualnie cięzko ustawić, aby zobaczyć gdzie się skacze) oraz bugach - po skoku na szczyt słupa i ataku nietoperzy, który zawirował kamerą i postacią, po ogarnięciu się Lara stała w powietrzu jakieś pół metra od słupa...

Ale i tak muszę kupić tą grę - dla żony...

Sam zresztą też zagram z przyjemnością (mimo wszystko) - stara miłość nie rdzewieje, no i prawdziwych przygodówek z dobrym klimatem i puzzlami wciąż mało...

Rzeczywiście-kamera szwankuje,szczególnie podczas pojedynków z tygrysami potrafi strasznie utrudnic życie.

Natomiast urzekły mnie widoki jakie serwuje ten level-coś pięknego! Oby następne trzymały równie wysoki poziom.

Wg mnie jest dość średnio niestety (przynajmniej w zestawieniu z tym jak miało/mogło być). Animacja NIE jest zawsze płynna (traci klatki np podczas starć w tunelach, a przecież nie atakują nas tam stada tygrysów tylko małe latające gnoje...), a kamera bardzo czesto jest tam gdzie być jej nie powinno. Co więcej, sterowanie jest średnio precyzyjne i daje o sobie znać zawsze przy wymagających dobrego timingu akcjach (głównie skoki).

 

Co jest dobre? Muza i design lokacji. Zobaczymy co przyniesie pełna wersja.

To co napisał Amer od zawsze było zrypane w TR. Od mojej pierwszej przygody z serią (zacząłem na PSX), ciągle mam wrażenie, że gdyby nie głupie błędy w sterowaniu grę można by skończyć 2 razy szybciej. Może to celowe wydłużanie czasu gry?

Bo taka jest prawda właśnie. No sorry, ale w od gier w których "być lub nie" zależy od precyzji właśnie (czyli np skoki w Tombie, Just Frame w SCIV czy celowanie w COD4) wymagam po prostu stałej płynności i pełnej kontroli nad postacią. Nowy TR (demko) tego nie oferuje, więc automatycznie traci dość mocno w moich oczach.

W N+ ocena:9.0

ja tam problemu ze sterowaniem nie mam moze za bardzo grac analogami nie potraficie...

Noo, może... Ja tylko drewnianym drążkiem umiem precyzyjnie sterować, ale mi się złamał przy TR3...

Porównanie TR - Uncharted

http://209.85.171.104/translate_c?hl=it&am...a_M06STSHbVnp_g

Bardzo ładna muza i udźwiękowienie plus ładne krajobrazy robią wrażenie . Kilka babolów jest też w demie ale jak sie je wyeliminuje będzie bardzo przyjemna pozycja

ps. Da się jakoś zbliżyc kamerę manualnie żeby poogladac cycuszki lary czy nie da sie tego ? probowalem w demie ale ni hu hu

No nie wiem. Niby grafika, udźwiękowienie, kolorowe ptaszki itd....

Ale praca kamery woła o pomstę do nieba.

Kiedyś panowie z Crystal Dynamics popełnili grę pt "Gex:Enter the gecko", kamerzysta forsę wziął i z ujęć wyszło TO (co widać w TR Underworld)

W Tomb Raiderach można było się czasem pogubić, ale teraz ciężko się będzie odnaleźć.

 

Demo ma wiele niedoskonałości. U mnie Lara, już na statku zapadała się pod podłogę, nie wspominając o jakimś elektro-bugi, które zaczęła wykręcać jak próbowałem wejść na daszek łodzi Dalej to raz zachwyt bo ładnie, a raz frustracja bo nieprecyzyjne sterowanie i wariackie najazdy kamerą, które mnie zwyczajnie irytowały.

 

Nie jestem zachwycony i nie kupię tej gry w ciemno. Poczekam na opinię ekspertów z Extrema lub forumowiczowej.

 

Pozdrawiam

 

Raf

Edytowane 8 listopada 200816 l przez Rafalinda

Mnie strasznie cieszy powrót do korzeni. Anniversary był świetny, ale to remake. A tu dostaniemy nowiutką przygodę osadzoną gdzieś w zapomnianych przez bogów miejscach. Czekam z niecierpliwością.

ANNIVERSARY to najlepsza czesc serii,watpie,zeby UNDERWORLD go przebilo. Czekam na edycje kolekcjonerska:)

nowy trailer

Od paru dni to lezy u mnie , na razie doszedlem do 2 misji i jest calkiem wporzo ;> Nie narzekajcie , nie jest to dno pokroju Angel of Darkners , Annivrsary to jedynka odnowiona , a to jest na prawde przyjemna gra.

czyli jesli legenda mi sie zaje.biscie podobala to warto wywalic sie z kasy na dwojke?

Warto, choć jeśli się uprzesz i wciągniesz, jak ja - to zaliczysz grę w 2 dni, nie licząc all bonusów ale te, w tej części nie są jakoś specjalnie trudne do odnalezienia. Mało ludzi do strzelania, naprawdę nic. Eksploracja, kluczenie po terenie, kombinowanie, fajnie obmyślone zagadki.

 

Nie zawiodłem się ale - 200 stówki ciut szkoda bo tyle dałem.

Warto, choć jeśli się uprzesz i wciągniesz, jak ja - to zaliczysz grę w 2 dni, nie licząc all bonusów ale te, w tej części nie są jakoś specjalnie trudne do odnalezienia. Mało ludzi do strzelania, naprawdę nic. Eksploracja, kluczenie po terenie, kombinowanie, fajnie obmyślone zagadki.

 

Nie zawiodłem się ale - 200 stówki ciut szkoda bo tyle dałem.

czyli w moim przypadku z miesiac bo jakos czasu brak.

Lepszego action-adventure w klimatach dr. Indiany Jonesa nie znajdziesz. Szczególnie na X-klocu. Sam jestem w ostatnim etapie Underworlda i gra mi się wyśmienicie. Skakanie po półkach i huśtanie na drążkach jest niesamowicie rajcujące. Chociaż brakuje mi przycisku chwytania tak jak w starszych Tombach. Automatyczne łapanie krawędzi przez archeolożkę trąci mi casualem.

Co do walk. Hmmm. Są. Ale już nie zapadają w pamięć. Ustępują pięknym widokom podczas wykonywania wymyślnych akrobacji kilkanaście metrów nad ziemią, czyli temu za co kocham tą serię. A przyznać trzeba, że w tej odsłonie designerzy przeszli samych siebie. Dno oceanu, azjatycka dżungla albo środkowoamerykańskie ruiny wyglądają lepiej niż na pocztówkach od wujka Jonesa. Szukać na allegro i kupować w ciemno!

Lepszego action-adventure w klimatach dr. Indiany Jonesa nie znajdziesz. Szczególnie na X-klocu. Sam jestem w ostatnim etapie Underworlda i gra mi się wyśmienicie. Skakanie po półkach i huśtanie na drążkach jest niesamowicie rajcujące. Chociaż brakuje mi przycisku chwytania tak jak w starszych Tombach. Automatyczne łapanie krawędzi przez archeolożkę trąci mi casualem.

Co do walk. Hmmm. Są. Ale już nie zapadają w pamięć. Ustępują pięknym widokom podczas wykonywania wymyślnych akrobacji kilkanaście metrów nad ziemią, czyli temu za co kocham tą serię. A przyznać trzeba, że w tej odsłonie designerzy przeszli samych siebie. Dno oceanu, azjatycka dżungla albo środkowoamerykańskie ruiny wyglądają lepiej niż na pocztówkach od wujka Jonesa. Szukać na allegro i kupować w ciemno!

 

fakt faktem, tr od cystal dynamics jest bardzo bardzo fajne.

nawet na pececie, ostatnio odpalilem legend i bylem pod sporym wrazeniem.

jedna nocka i gra poszla na bok, ale moze do niej wroce:)

mnie tam po kamerze w ninja gaiden 2 chyba juz nic nie zrazi

 

obecnie kminie jak tu kupic Underworlda i nowego PoP'a

az mnie nosi zeby wymeczyc te dwie giery a kasy nie ma ... ale chyba najpierw PoP'a kupie potem TR:U

 

po zapowiedziach, videoreckach, demku, gra mi sie bardzo podoba:) dobrze ze mniej strzelania , wiecej skakania

siema mam maly problem w lokacji w której zdobywa sie THOR BELT,nie moge znalezc tam statuetki dzieki której przesuwa sie dzwignie,żeby wyjść z tych tuneli na początku poziomu.