Gears of War 2

[cichy_ 1]

Zdecydowanie się zgadzam.

 

Szkoda, że nie można zbanować smoków jeszcze <_<

[Salwador 189]

Szkoda że nie można zrobić ich takich jak w 1ce..

[matrix_dk 1]

Melee na publiki z burgerami i gamebattles ale nie na prywaty z Polakami.

 

A co to za różnica z kim i gdzie się gra? Gra daje możliwość Melee, Piły i innych "bajerów" to sie je stosuje.

Piła wnerwia na prywacie ale cóż każdy gra jak umie lepsze to niż oszustwa z tarczą, przechodzeniem przez ściany/drzwi itp.

 

[II KoBik II 2 635]

Cichy w Girsy to ja gram dłużej niż ustawa przewiduje. Kolbę stosuję bo mi wygodnie, jeśli w danej sytuacji jest do wykorzystania to czemu nie? co mam, skikać fikać po mapie jak poj.eb żeby kogoś z biodra przycelować? skika pacjent to kolba i strzał = siedzi. Nie wejdzie? to wchodzi w następnej rundzie. Ja nie płaczę, kto jak gra, niech sobie gra.

W jedynce inaczej się grało, tam nie używałem łokcia w ogóle. Tam niestety drewna nic nie ruszało..

Edytowane 20 lutego 2009 przez il capitano

[Gość Beka Wnusiu]

Melee na publiki z burgerami i gamebattles ale nie na prywaty z Polakami.

 

A co to za różnica z kim i gdzie się gra? Gra daje możliwość Melee, Piły i innych "bajerów" to sie je stosuje.

Piła wnerwia na prywacie ale cóż każdy gra jak umie lepsze to niż oszustwa z tarczą, przechodzeniem przez ściany/drzwi itp.

 

Jeśli miałbym biec przez pół mapy tylko po to, żeby sprzedać komuś melee i nie umiałbym inaczej zabić, nie grałbym w tą grę, przerzuciłbym się na coś prostszego np vive piniate

[TheBesTia 11]

Gó.wno prawda ! Wynikało by z tego , że nikt nie umie grać.

Dobrze wycelowany strzał z rolla do tyłu zawsze odrzuca piłe...

Rozumiem , że zaliczasz się do grupy "nigdy nie spiłowanych" i potrafisz grać.

Ciekawe jak dobrze wycelować w trzy piły na raz ?

 

Dla mnie nie jest problemem wygrać z mele prosem, ale zawsze zdarzy się ten raz kiedy taki cwaniaczek użyje tego b i strzeli. Naprawdę wielki talent trzeba mieć do tego.

Jeśli miałbym biec przez pół mapy tylko po to, żeby sprzedać komuś melee i nie umiałbym inaczej zabić, nie grałbym w tą grę, przerzuciłbym się na coś prostszego np vive piniate

A to przepraszam mistrzunie , domyślam się , że nigdy nie użyliście i nie użyjecie tegoż magicznego przycisku.

Poza tym dlaczego popadacie w skrajność - albo ktoś używa tylko B , albo w ogóle?

Ja należe do grupy pośrodku , jak trzeba to przyj**** z łokcia , a nawet jak trzeba to i z bani potrafie

 

BTW. Melee można uniknąć tak samo prosto jak i piły :E

Edytowane 20 lutego 2009 przez TheBesTia

[matrix_dk 1]

Jeśli miałbym biec przez pół mapy tylko po to, żeby sprzedać komuś melee i nie umiałbym inaczej zabić, nie grałbym w tą grę, przerzuciłbym się na coś prostszego np vive piniate

Nie biegam po mapie po to żeby sprzedać komuś łokcia, wole iść na jakąś broń z lepszą mocą/zasięgiem.

Kolby sprzedaje przeciwnikom w zwarciu i bliskim kontakcie

[Fisiu 4]

Gó.wno prawda ! Wynikało by z tego , że nikt nie umie grać.

Dobrze wycelowany strzał z rolla do tyłu zawsze odrzuca piłe...

BTW. Melee można uniknąć tak samo prosto jak i piły :E

Mistrz

 

Kamil, dziś się zdenerwowałeś, że raz kolby użyłem - wyluzuj, to tylko gra...

[TheBesTia 11]

No to jak tak dalej pójdzie to Kamil nie będziem miał z kim grać. Nie przypominam sobie osoby która by z łokcia nie waliła. I nie ma się na co wkurzać , w moim odczuciu melee nie jest jakimś noobowskim zagraniem, ot zwyczajna technika pomagająca w zdobyciu killa. Poza tym ile to razy po melee zamiast zabić , sam uległem.

Niedługo to wszyscy będą biegać ze smoke'ami bo reszta broni okaże się lamerska...

 

Wydaje mi się , że gracz który uważa się za naprawde dobrego, jest weteranem pierwszej części i opanował drugą część w stopniu conajmniej zaawansowanym nie powinien mieć problemu z unikiem łokcia (czytaj: nie zbliżać się na odpowiednią odległość do przeciwnika z szotem w łapsku w starciu bezpośrednim). Tyle.

Edytowane 20 lutego 2009 przez TheBesTia

[Fisiu 4]

Bestyjo, ile razy próbowałem opisanej przez Ciebie techniki... ale często na lagach nie idzie nikogo zabić z tym powolnym słabym shotem jak na Ciebie ktoś szarżuje...

Edytowane 20 lutego 2009 przez Fisiu

[teddy 6 898]

Dla mnie multiplayer w tej grze mógłby po prostu nie istnieć. Próbowałem się dzisiaj przemóc i pograć trochę ale wymiękam. Padaka na całej linii. Przyznaję nie jestem dobry w GoW, ale np. w takim CoD4 albo Halo zawsze wiem co i w jaki sposób mnie zabija albo w jaki sposób ja zabijam. W GoWie nie wiem nic, dzikie role, strzały robiące losowe obrażenia, napieranie z shotgunem. Jednym słowem: tragedyja.

[Gazi 0]

Sama idea multi w tej grze jest świetna, ale liczne bugi i lagi(przede wszystkim) niszczą tą grę pod tym względem. Na prywatach może nie ma lagów, ale bardzo rzadko zdarza mi się na nich zagrać. Kiedyś, gdy Girsy 1 kupowałem tylko dla samego multi(singla przeszedłem po premierze) po około roku od premiery zawsze było z kim zagrać.

[Fisiu 4]

Teraz w GoW1 u mnie na liście gra więcej niż w GoW2. Tak jak napisał teddy - padaka.

[Gość Beka Wnusiu]

http://gearsforums.epicgames.com/showthread.php?t=654492

 

Miejmy nadzieje, ze to wszystko pojawi sie po nowym updejcie.

[Gość donsterydo]

Wczoraj przeszedłem 2 pierwsze akty i połowę trzeciego, muszę powiedzieć, że pomimo kwiatków w stylu lewitujących obiektów to gra bardzo mi się podoba, jak dla mnie to trochę lepsza od pierwszej części, grywalność dalej stoi na wysokim poziomie no i podrasowana grafika robi swoje, wszystko się fajnie teraz prezentuje w tej czerwonej palecie barw no i wszystko wydaje się takie ostrzejsze i wyraźniejsze niż w części pierwszej. Jeżeli GoW1 ocenić na 10/10 to GoW2 na 8.5/10 (na więcej nie zasługuje bo nie jest taką przełomową grą jak jedynka), polecam każdemu.

 

Ciekaw jestem czy GoW3 będzie planowany na X360 czy dopiero na nową konsolę i na UE4 :-)

[matrix_dk 1]

http://gearsforums.epicgames.com/showthread.php?t=654492

 

Miejmy nadzieje, ze to wszystko pojawi sie po nowym updejcie.

 

q.rwa. :wkurzony: w pracy link nie działa, cos ciekawego tam jest?

 

 

[Fisiu 4]

Dość ciekawe, sporo glitchy ma być naprawionych, gra usprawniona. Obiecano tak przy drugiej aktualizacji, przez tą właśnie aktualizację sprzedałem Gearsy2 w ten sam dzień...

[Gość Beka Wnusiu]

Po apdejcie będzie można strzelać na rollu w biegu.

[Fisiu 4]

Zobaczymy z czym to się je, jak aktualizacja faktycznie wyjdzie. Póki co, wciąż GoW1>>>GoW2

[Gość Beka Wnusiu]

Gow 2 ma bardziej dopracowany kod sieciowy.

[matrix_dk 1]

Po apdejcie będzie można strzelać na rollu w biegu.

EPIC zrobi wszystko żeby ratować multi zwłaszcza że ludzie uciekli na Kill Zone 2

 

[Fisiu 4]

Gow 2 ma bardziej dopracowany kod sieciowy.

Co masz na myśli? Bo jeżeli o te wszystkie bugi, które pewnie dalej są to ... coś kręcisz :o

 

@Matrix. I bardzo dobrze, może zauważyli że trochę ludu uciekło... albo posłuchali krzyku graczy. <_<

[Gość donsterydo]

Skończyłem kampanię i muszę powiedzieć, że bije na głowę moim zdaniem kampanię z części pierwszej, fajnie że nie było walki z bossem na kształt tej z RAAM'em, dla mnie zawsze wszystkie walki z bossami grach są naciągane, zakończenie super, a to co jest po tych długaśnych napisach końcowych mrozi krew w żyłach, coś mi się wydaje, że to nie ta podstawowa rasa szarańczy będzie głównym wrogiem w trzeciej części :-) No i Królowa szarańczy - niezła laska :-D W ogóle, cała gra była pod względem fabularnym bardzo ciekawa, np. motyw z żoną Dom'a i rozwiązanie tej sprawy sprawiło, że mi włosy dęba stanęły :-) Ciekawe ile do 3 części.

 

 

Edytowane 4 marca 2009 przez donsterydo

[Shago 3 604]

Dokladnie . Ogolnie za Chiny ludowe nie moge pojac, dlaczego niektorzy zgredzi tak narzekali na ten watek . Genialna sprawa . Wogole w tym momencie zyje tylko po to, by zagrac w Gears of War 3 :D

[wrog 640]

Data title update #3 - 24 marca, Snowblind Map Pack - 31 marca. Dojdzie system rang oparty o punkty doświadczenia, Osiągnięcia i kilka innych rzeczy.