Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

znam, ogólnie większość utworów Genetix znam i bardzo ich cenię choćby za to że potrafią prócz mrocznego dubstepu który wyżej wrzuciliśmy tworzyć też brostep (a jak wiadomo uwielbiam ten gatunek xD), choćby Drop Dem, Original Ruffneck czy klasyk Squid Attack

Opublikowano (edytowane)

Dla mnie to co wrzuciłem jest bardziej dubstepem niż to co ty wrzuciłeś, ale wolę poczekać na opinię Najtmera.

 

Potwierdzam w 100%.

 

dBridge to jeden z najgenialniejszych artystow tego pokolenia. Mimo iz 90% jego utworow ma na pograniczu 175 bpm, to Darren popelnia najrozniejszej masci piekno, w tym dubstepowy digital dread.

 

ceo EXIT RECORDS, zaangazowany sumiennie byl lub jest w projekty

 

- Instra:mental - dBridge x Kid Drama x Boddika - zawieszona dzialalnosc

- Heart Drive - dBridge x Kid Drama https://soundcloud.com/heartdrive

- Module Eight - dBridge x Kid Drama x Resound x Loxy x Skeptical https://soundcloud.com/exitrecords/sets/module-eight-legacy-lp-clips

 

to co wrzuciles Voytku to nawet kolo dubstepu niestety nie stalo.

 

trzeba wiedziec gdzie jest granica pomiedzy Muzyka a Produktem.

 

Jesli nie siedzisz w muzyce na tyle dlugo by rozrozniac brzmienia, to dam ci hinta jak rozpoznac ze masz do czynienia z (pipi) lub nie:

 

- dubstepu nie podpisuje sie dubstep, jak "Best brutal female vocal dubstep... etc"

- ludzie ktorzy komentuja nie maja w avatarach kucykow z anime.

- no i najprosciej - obrazki na yt. jesli jest na nim jakas zfotoszopowana duperka - omijac szerokim lukiem. neonowe kolorki tez. w druga strone tez, a wiecj jakies swiecenie szatanem, krwia, wybuchami itd. dubstep to nie jest muzyka do uzewnetrzniania problemow nastolatkow. 

 

https://jussb.bandcamp.com/track/stand-up

 

Edytowane przez Najtmer
  • Plusik 1
Opublikowano

Dobra, nie chce się kłócić. Gardzisz mainstreamem dupstepowym twierdząc, że coś koło dupstepu nawet nie stało. Ok, masz do tego prawo, pozdro 600.

 

dBridge zakładał Bad Company, stąd go znam, ale to gościu, który grał tyle różnych gatunków, że trudno go zaszufladkować. Wrzucacie chillstepowe kawałki wręcz post-dubstepowe.

 

Ale ok, ja wole wrócić do mainstreamu. To kawałki, które świetnie się zazębiają jak z liquidów na początku imprezy przez techniczne drumy mogę przejść w dubstep od Nero czy Flux Pavilionu.

 

 

 

A kucykiem z anime to podkreśliłeś niezła butę.

Opublikowano (edytowane)

Ja jeszcze nie tak dawno byłem januszem muzyki elektronicznej muszę przyznać, np. to uważałem za dubstep.

 

 

Ale im dłużej czytałem, wkręcałem się w tę muzykę, słuchałem (m.in. tego co wrzucali Najtmer, japco i wcześniej Mathiu) zrozumiałem na czym polega ten gatunek i obecnie słucham w 95% właśnie tzw. real dubstepu który tu wrzucam. Oczywiście wciąż lubię brostep i ten bardziej mainstreamowy dubstep sprzed lat (obecnego Datsika, Excisiona i gwiazdeczek pokroju Virtual Riota, Funtcase'a, Spag Heddy'ego, Eptica i innych nie dzierżę), mam ogromny sentyment do wielu kawałków z UKF (Skism - Elixir, co to jest za drop :banderas: albo Slum Dogz - For All Time, Black Sun Empire - Hyper Sun, Numbernin6 - Garbage, Snarebox - Bounce czy Heavy Metal (TGunn remix); wbrew pozorom sporo świetnych kawałków tam wrzucili, gdzieś w 2013 zeszli na psy) i lubię je odświeżać, ale to już nie jest muzyka którą preferuję w pierwszej kolejności niestety. Mroczny, spokojny 'vibe' mnie już pochłonął całkowicie i nie wiem kiedy wypuści.

Edytowane przez c0r
Opublikowano (edytowane)

chillstep? post-dubstep? 

Phealeh dawno sie tutaj nie pojawil

co to post-dubstep? 

 

techniczne drumy? przykladzik?

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano (edytowane)

O jezu jak ja nie lubię Flux Paviliona, jeden z najbardziej przereklamowanych twórców brostepu z jednym dobrym utworem (Haunt You). Nero prócz remixu In The Middle też do zaorania.

 

Btw znacie pewnie Xilenta? Nic specjalnego jego kawałki choć ma trochę popularnych, ale zaskoczony byłem gdy przeczytałem że jest Polakiem. Ale żadnego wywiadu czy wypowiedzi po polsku od niego nie znalazłem.

 

ontopic, klasyczek

 

Edytowane przez c0r
Opublikowano

no i nadal nie dowiedzialem sie czym jest post-dubstep :(

 

i rowniez dowiedzialem sie ze mainstream dubstepowy to brostep. kurde, myslalem ze TRUTH nalezy do mainstreamu, Mala, Distance, ale okazuje sie, ze nadal gnijace juz wiertarki, ktorych sluchaja chyba tylko w ameryce polnocnej i ameryce lacinskiej.

Opublikowano

A tego nie miałem na myśli, przepisałem określenie od Voytca, ale oczywiście miałem po prostu na myśli popularne kawałki z UKF i innych tego typu kanałów które jednak często dubstepem nie były.

 

Oczywiście że jeśli chodzi o sam dubstep to mainstream nie równa się brostep. Mala ze swoim Changes mało kto nie słyszał, myślę że nawet Loefah czy Kryptic Minds nie są z jakiegoś podziemia.

 

Ogólnie mainstream w ostatnich latach ma takie pejoratywne znaczenie, ale nic złego w tym nie widzę.

Opublikowano (edytowane)

no fajnie, tylko ze takich voytcow sluchajacych cukierkowych pierdow jest na tyle duzo, ze za kazdym razem gdy komus mowie ze organizuje imprezy dubstepowe i jaram sie ta muzyka, to ludzie patrza jak na idiote.

 

generalnie nic nie mam do prywatnych gustow, ale jesli ktos ma wy(pipi)ane w to, ze wlasciwie kaleczy kulture bassowa, probuje sie podpiac nazywajac turboch.ujnie dubstepem, zamiast brostepem (ktorego okreslenia sie wstydza, nie jest tak fajne i tak znane jak dubstep) to bardzo nie szanuje takich sezonowych sluchaczy muzyki, ludzi niepotrafiacych docenic kunsztu muzycznego. tylko produkt, vixa, napierdalanka, brokat, itd. 

 

:)

 

a potem taki ktos wlazi do dzialu z dubstepem, (pipi) ze od 3 lat wlasciwie zrobilem tu sobei wlasny kacik, ktorym edukuje ludzi, to nie, wbije taki i powie ze digital dread to nie dubstep i podrzuci jakies irytujace, piskliwe electro cos.  :sorcerer:

 

az sie boje co oznacza "techniczne dnb"

 

dla mnie mainstream to obszar do ktorego naleza legendy tego gatunku, a nie jakies dzieciaki ktore pokradly paczki z wiertarkami i kleja pedalskie sety na youtube.

Edytowane przez Najtmer
  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Hahahaha co za Janusz. Ja pie rdo le. Spoko, słuchasz jedynej słusznej odmiany dubstepu. Reszta niech sie wali z plebsowym gustem.

 

Kaleczy kulturę basowa. A robisz coś żeby ja wspierać poza słuchaniem muzyki na YT? Polecam ja krzewić i nie obrażać innych. Bo nie pasuje Ci to, ze słuchają innych odmian poza Twoja jedyna słuszna.

 

Cukierkowe pierdy. Posłuchaj technicznych drumow które podałem na dole i dalej uważaj sobie, ze to są cukierkowe pierdy.

 

A co do technicznych drumow to nie będę wklejam linków z YT bo na forum siedzę zawsze na telefonie a to męczarnia z wklejanie linków.

 

Ale poszukaj sobie The Prototypes, Audio, Noisia, Andy C, Ed Rush, June Miller, Emperor,

 

 

Acha, pedalskie sety w podziemiu.

 

Zapraszam na My Head is Dubby we Wrocławiu gdzie masz na każdej sali inna odmianę dubstepu. Pogadamy wtedy o cukierkowych pierdach.

 

Acha. Post-dubstep. Tego tez nie znasz. Na salach jemu poświęconych leci dokładnie taki digital dread jaki wrzucił cOr.

Edytowane przez Voytec
Opublikowano (edytowane)

na my head is dubby to ja bylem jak zrobili najlepsza edycje z Kryptic Minds, Biomem, Killwattem i Youngsta. najlepsze naglosnienie jakie w zyciu slyszalem.

 

na drugiej scenie gral Jubei i Reza, a na trzeciej Nativizm, KRTS i Gieselking z Project Mooncircle. sorry, ale nie bylo "innych odmian dubstepu", byl tylko dubstep na glownej scenie. nie bylo Far Too Loud'a i podobnego czegos.

 

co robie zeby wspierac kutlure bassowa? nie wiem? organizuje imprezy? sprowadzilem z kumplami do Poznania Kryptic Minds, Biome'a, J:Kenzo, Goth Trada, Truth, EshOne'a? liczy sie jako cos wiecej niz klikanie w linki na yt?

 

sorry, ale nie kupujesz mnie tymi wypalencami dnb, myslalem ze cos swiezszego zaprezentujesz, jakies UVB-76 czy cos, a tu Noisia i Andy C. 

 

 

 

 

a nie pasuje mi jedynie Voytku ze przyrownujesz (pipi)zke do rzeczy ktore wymagaja ogromnego warsztatu u producenta i wrazliwosci i ucha u sluchacza. w zsadzie to sprowadza sie to jedynie do nazywania jakiegos Far Too Loud dubstepem. jest to strasznie przykre. to tak, jakby Trynkiewicza nazywac wroclawianinem (mimo iz z wroclawiem nie ma nic wspolnego).

 

 

z resta nie ma czegos takiego jak "jedyna sluszna odmiana dubstepu", poniewaz dubstepem nazywa sie konkretne brzmienie zwiazane z tempem. analogicznie kot nie jest "prawiepsem". jest kotem. slowa maja znaczenie, nie podlepiaj pod to irytujacej muzyki dla nastolatkow. brostep pasuje idealnie do wiertar, wiec niech uzywaja tego slowa. 

Edytowane przez Najtmer
Opublikowano (edytowane)

no sorry mordo, ale taka prawda. od Andy C zaczynalem majac 14 lat, Noisie poznalem pozniej i dlugo sie jaralem ich porytym stylem (The Tide nadal lubie odpalic sobie), Rusha, Opticala tez sluchalem, ale dzis to sa wypalone formuly. ok, Noisia cos tam nadal dlubie na roznych frontach, ale odbiegli juz dawno od preferowanego tonu na rzecz dziwnych bassowych eksperymentow. 

 

obecnie za dnb godne 2017 roku uwazam cos tego pokroju, mroczne, zimne rollery, przede wszystkim minimalistyczne.

 

 

natomiast neurofunki pokroju BSE, Noisii sa juz tak nudne i maja tak oklepany pattern perkusyjny ze az szkoda czasu na to samo ciagle.

Edytowane przez Najtmer

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...