Skocz do zawartości

Just Cause 2


Mastah

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Tak na wstępie to demo mi się dłużej instalowało niż ściągało. Ściąganie trwało jakieś 10 minut a instalacja 20 min, no ale nic. Aha demka waży 1.5 gb.

 

W "jedynkę" nie grałem tzn. grałem tylko w demo i trochę u kumpla. "Jedynka" średnio mi się widziała.

 

Demo jest ograniczone czasem (30 min.) i w zasadzie przez ten czas możemy robić co nam się żywnie podoba. Już na samym początku straciłem jakieś 15 min. na zabawę z beczkami i butlami gazowymi. Gra hula na Havoku więc fizyka jest jak najbardziej ok. Co za tym idzie, można fajnie poszaleć choćby z tymi wspomnianymi butlami i beczkami. Ponadto praktycznie każdy budynek, drzewo, prościej mówiąc obiekt możemy wysadzić. Fajnie to wygląda, fajna zabawa nie jest to poziom BF ale też nie ma na co narzekać.

 

Graficznie jest jak najbardziej w porządku, tym bardziej pamiętając że, to sandbox. Nawet z tą różnicą, że tereny, widoki robią bardzo pozytywne wrażenie. Zero doczytywania. Problemów z v-synciem nie uświadczyłem. W sumie to nawet nie ma problemów z fremerate-m przy grubych zadymach. Więc od strony technicznej jest dobrze.

 

"Piaskownica" tak najłatwiej można określić rozgrywkę w JC2 a w zasadzie samą grę. W demie żadnych misji nie robiłem tylko się "bawiłem". Skoki z gór, zabawa z helikopterem, wysadzanie (stacja benzynowa rlz). Możemy korzystać z praktycznie każdego pojazdu a jak pokazują filmiki będzie ich sporo od amfibii po odrzutowce. Kaskaderskie akcje przejmowania pojazdów czy też linka za pomocą której możemy złapać się każdego obiektu statycznego czy też ruchomego. Owa linka ma podobne działanie jak w Bionic Commando. Możemy złapać nią przeciwnika i np. obok stojąca beczkę, ubaw gwarantowany. Szkoda tylko, że nie ma cover systemu ale to by pewnie nie pasowało do dynamizmu rozgrywki jaki gra prezentuje.

 

Grając w JC2 miałem podobne uczucie jak grając pierwszy raz w GTA: SA. Mianowicie człowiek chce wszystkiego spróbować, wspiąć się na daną górę po to tylko żeby zeskoczyć (mamy spadochron). Dorwać byle jaki środek transportu i rozbić się nim o pobliski pagórek czy inną przeszkodę. Np. podczas drugiego przechodzenia znalazłem na prawdę wysoką górę po ok. 10 minutach udało mi się na nią wjechać motorem. Po czym zeskoczyłem z samej góry. Spadając otworzyłem spadochron po czym tuż przed ziemią zaczepiłem się linką o pobliski patrol. Głupawka pełną gębą a ile dająca radości.

 

Teren po jakim działamy jest ogromny a przy tym cholernie zróżnicowany. Powiedziałbym, że to pierwszy sandbox z tak odmiennym terenem. I te widoki, poezja.

 

W grze na pewno będzie co robić, co widać po trailerach i choćby trofeach. Zresztą nuda to na pewno ostatnia rzecz jaką można zarzucić JC2.

 

Podsumowując dla mnie jako maniaka/fana sandboxów; zakup obowiązkowy.

Opublikowano (edytowane)

Tak demo zarąbiście mnie napaliło na pełną wersję.

Bez kitu ta gra wygląda fenomenalnie, widoczki są cudne, rzadko kiedy spotykam się z tak solidną multiplatformową grą.

 

A znajdzcie samolot, znajduje się na południowo-zachodniej stronie mapy - dopiero wtedy docenicie widoki.

 

Edytowane przez Dr.Czekolada
Gość Zaqair
Opublikowano (edytowane)

Gra nie bylem zainteresowany w ogóle ale po zagraniu w demo na pewno kupie.Mapa wygląda świetnie,widoki genialne.Kolejna dobra gra 2010 roku :)

Edytowane przez zaq123456
Opublikowano

Nuda, podobnie jak pierwsza część. Przeszedłem jedynkę na 360 (podrasowana grafa) i gra mnie cholernie zmęczyła, po singlu było pusto nudno i kiczowato. Demo prezentuje ten sam poziom co pierwsza część... Grafika faktycznie ładna i widoczki fajne, ale poza tym gra prezentuje to co JC1 + kilka bajerów. Tyle przynajmniej wywnioskowałem z demka. Pełniaka postaram się kiedyś wyrwać za mniej niż 100zł, bo więcej moim zdaniem nie opyla się na nią wydawać patrząc na demo i pierwszą część.

Dużo ciekawszych gier (na które i tak nie będę mieć kasy )teraz wychodzi niż JC2. Moim zdaniem lepiej kupić coś innego, aniżeli latynoskiego koksa. ;)

Opublikowano

Miałem podobne odczucia. Demko wydaje się ciekawe, zabawne i ładne... na początku. Po godzinie grania, gdy mniej więcej zapoznałem się z grą, miałem już dosyć. Chętnie sprawdzę pełną wersję za mniej niż 100 zł.

Opublikowano

Jedynka bardzo mi się podobała, ale miała MNÓSTWO bugów, gigantyczny teren był zmorą jak się trafiało do lasu na środku za(pipi)a i trzeba było zasuwać fajne dystanse. W dwójce dzięki combo linka+spadochron problem całkowicie nie istnieje, nawet na pustkowiu bez skał i całkowicie płaskim terenie można bez trudu wzbić się w powietrze i lecieć przed siebie ^^. Niestety jak AI było beznadziejne w jedynce to tutaj mamy ten sam przypadek, nadrabiają za to ilością hehe. Demo spodobało mi się niezmiernie i nie znudziło nawet za 4 podejściem, tak powinno wyglądać(mniej więcej) nowe GTA, odjechane, pełne szalenśtwa z mnóstwem rzeczy i secretów do zbierania. Niezmiernie cieszy też destrukcja, wprawdzie nie można niszczyć wszystkiego, ale i tak jest fajnie i na pewno lepsze niż niezniszczalne środowisko. Pełną wersję kupię na pewno, ale raczej jak stanieje. Za dużo świetnych, potężnych tytułów ostatnio wyszło i na Just Cause 2 nie ma miejsca. Niemniej jestem bardzo zadowolony po demie.

 

PS.Hmm w dwójce jest inny hero czy mi się zdaje ? Czytałem już porównania go do Chrisa R. z RE, ale kurcze ten człowiek ma normalną sylwetkę i jest raczej dobrze zbudowany, ale nie jest takim koksem jak Chris(nie wiem ile Chris ma w łapie, ale więcej niż moja głowa xD).

Opublikowano (edytowane)

Nowe GTA powinno wyglądać tak samo jak GTA IV jak chcesz się wygłupiać to kup JC2 lub Saint Row.

 

Pytanie dnia: Czy da się wyskoczyć z helikoptera na wysokości 2 kilometrów i przeżyć nie używając spadochronu?

 

Odp: Tak. Wystarczy przed upadkiem wystrzelić linkę w ziemię.

Edytowane przez rkBrain
Opublikowano (edytowane)

Nowe GTA powinno wyglądać tak samo jak GTA IV jak chcesz się wygłupiać to kup JC2 lub Saint Row.

Zgadzam się no może jak "The Ballad of Gay Tony" bardziej.

 

Od głupawek jest właśnie JC czy SR. Ale GtA już takiego nie chcę.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Demko pozytywnie dla mnie. Ani trochę się nie interesowałem, ale po 20 minutach gry strasznie mi przypadło. nawet misji nie wykonywałem tylko się bawiłem :rolleyes:

PS. Jak wskoczyć na butle i na niej jechać, lecieć? Łapię ja lnka, ale strzelić nie mogę, a gdy strzelam to leci i nie mogę trafić w nią linką.

Opublikowano

Demko pozytywnie dla mnie. Ani trochę się nie interesowałem, ale po 20 minutach gry strasznie mi przypadło. nawet misji nie wykonywałem tylko się bawiłem :rolleyes:

PS. Jak wskoczyć na butle i na niej jechać, lecieć? Łapię ja lnka, ale strzelić nie mogę, a gdy strzelam to leci i nie mogę trafić w nią linką.

 

Najpierw strzel w butle,odczekaj 2-3 sekundy i złap butle linka.

Opublikowano

Jaki sens mam niszczenie czegoś, jeśli to za chwilę się odnawia? Dorwałem pojazd z działkiem i zacząłem siać zniszczenie. Pojechałem do jakiejś bazy, przy bramie zniszczyłem 2 wieże wartowników, później puściłem z dymem wszystko wewnątrz bazy. Wyjeżdzając zobaczyłem pierwszy zły znak - nowi wartownicy w zniszczonych wieżach. Jadę z powrotem i po drodze baza którą zniszczyłem wcześniej i z której zawinąłem pojazd. Zupełnie nowa baza z nowym pojazdem, budynkami, zbiornikami gazu i żołnierzami, a dosłownie przed chwilą tu byłem. Po prostu to co w sandboxach kocham najbardziej :angry2:

Gość IKIR4TOS
Opublikowano

Gra na max 7. Jakby ktoś miał mi dopłacić do tego czegoś to może bym się skusił. Podobnie jak jedynka, za słabe. Nie wiem w czym ta pojarka.

Opublikowano

Mi się sterowanie nie podoba zbytnio. Drętwe i niewygodne strasznie. Jakiś autolock by się przydał bo tutaj ta sławna linka zabija całą dynamikę rozgrywki. Zanim wycelujemy i połączymy jakieś dwa obiekty mija 5 sekund, a jak obiekty się ruszają to jeszcze więcej, co sprawiam, że po paru próbach w ogóle przestałem korzystać z linki.

Opublikowano

Just Cause nie ma żadnych szans z serią Mercenaries. Nawet leciwa część na PlayStation 2 oferuje znacznie ciekawszy gameplay. Dwójka może trochę odstaje od dzisiejszych standardów ale radziłbym kupić najpierw M2. Teraz można dostać za znacznie niższą cenę.

Opublikowano

:O:O:O

 

Po ograniu demka pierwsze co pomyślałem to właśnie TAK POWINIEN WYGLĄDAĆ M2. W żadnym wypadku Mercenaries 2 nie dorównuje JC2. Mimo, że dobrze bawiłem się przy M2 ale to głównie dzięki co-op i chyba tylko temu.

 

Jedyne co mogłoby zaważyć na wyborze Mercenaries 2 nad Just Cause 2 to tylko i wyłącznie cena. Ja bym tam nikomu nie polecił Mercenaries 2.

Opublikowano (edytowane)

Mnie tam sandbox-y nie nudzą (chyba, że są wyjątkowo słabe). Nawet taki Prototype mnie nie znudził (no dobra za trzecim razem jak przechodziłem) czy osławiony Assassins Creed. Wręcz odwrotnie.

 

Wracając do porównania M2 i JC2. Pomijam różnicę w grafice bo ta jest oczywista ze względu na daty premier. Tylko napomknę, że M2 jak wyszedł nie zachwycał grafiką wręcz był brzydki. To samo od strony technicznej: pop-up, framerate. Gra przy grubszych zadymach zamieniała się w slow-mo. W tych kwestiach JC2 wygrywa na całej linii.

 

A jeżeli chodzi o gameplay, przede wszystkim teren po którym działamy co w sandboxach jest jedną z najważniejszych rzeczy. Wenezuela była słaba, brzydka nie oferowała takich miejscówek jak JC2. Przez co nie licząc głównego wątku nie było co do roboty. Skoki, podziwianie widoków itp. rzeczy odpadały w M2. Samo demo JC2 wypada o niebo lepiej w tym aspekcie.

 

Mało misji pobocznych, jakby nie było mało pojazdów. <--Mercenaries 2

 

Poza tym bugi, pełno bugów kompletnie odbierały jakąkolwiek przyjemność z Merców.

 

Pewnie, że na swój sposób gry są podobne do siebie. Ale według mnie na całej linii, praktycznie w każdym aspekcie wygrywa Just Cause 2 i to już po samym demie stwierdzam, oczywiście imo.

 

Jedynie tak jak pisałem co-op ratował M2 przed byciem totalnym crapem.

Edytowane przez SłupekPL
Opublikowano

Kurcze odpaliłem przed chwilą demko i wciągnęło mnie:) Myślełem,że to gra z tej sredniej półki, ale grafika, swoboda, widoki mnie totalnie rozwaliły. Ubawiłem się lepiej niż przy wszystkich hitach jakie ostatnio wyszły;p Ale pewnie gra na dłuższą niż połgodzinną metę nużąca...

Opublikowano

Jeszcze żaden czysty sandbox (oprócz GTA IV rzecz jasna) mnie tak nie cieszył jak JC2. Sama jazda samochodem buggy bardzo rajcująca. Słowem fizyka, zachowania goniących nas pojazdów w tej grze dają radę i wydają się o klasę lepsze od tego co działo się w jedynce i wykazywało jakieś problemy programistów z ogarnięciem całego tego bajzlu na ekranie. Teraz jest wprost idealnie, preorderek już złożony i tylko czekam aż w środę - czwartek zagram w pełną wersję. Naprawdę gdzieś mam wszelkie recenzje. Może nie jest to gra na 10, ale już dawno po prostu człowiek nie cieszył się jak dziecko. Wydaje się, że w końcu udało się osiągnąć poziom najlepszych sandboxów tej generacji: GTA IV i Crackdown. Z pierwszej gry udało się utrzymać poziom detali i pokazać to w skali makro. Z drugiego zaczerpnięto czysty fun. Tylko fabuła pewnie będzie ssać... ale ostatnio nawet w takim Bad Company 2 wyłączałem przerywniki, bo już chyba jestem za stary na tanie dow(pipi)y.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...