Far Cry 2

[ksztyrix 6]

Nie, zabijają. Nie pamiętam teraz jak się nazywa ale masz to napisane w instrukcji. Poza tym wujek Google wszystko ci powie.

[Spyker 59]

W broniach specjalnych jest tylko jedna snajperka, a mianowicie Dart Rifle, ale to raczej nie jest ta co strzela strzałkami z trucizną.

Edytowane 2 stycznia 2010 przez Spyker

[ksztyrix 6]

No to jest właśnie ta - dart rifle.

[Spyker 59]

Tylko jest jedno ALE. Te cudo ma tylko 6 naboi. To raz, a dwa to nie wiem ile misji musze zrobić żeby tą snajpe odblokować. Już wole kupić Dragunov'a.

[ksztyrix 6]

Kup bandolier do broni snajperskich, będziesz miał więcej naboi. Poza tym ta broń ma jeszcze jedną zaletę, strzela bezgłośnie co jest bardzo pomocne.

[Spyker 59]

Kupić bym chciał, lecz nim ona mi się odblokuje to renta...

[Gość MasterShake]

16% stuknelo, poki co moge powiedziec ze imo za(pipi)iste, dawno nic mnie tak nie wciagnelo, glowny watek sobie lezy i czeka, poki co rozbijam sie po afryce ;]

[Gość MasterShake]

fuck wydalem 3 diamenty na snajpere w multi i nigdzie jej nie ma, co za lipa. No, ale multi to ta gra ma za(pipi)iste.

[Cr@sh 195]

Konkretem w tej grze jest cały edytor do tworzenia map, troche się trzeba napocić żeby stworzyć jakąś godną mape.

[ksztyrix 6]

Master Shake może grałeś w publika?

 

A tak w ogóle jestem wku.rwiony na ludzi którzy nie łatają tej gry. Przez glicza podczas misji assasination nie podliczyło mi diamentów i mimo że znalazłem wszystkie diamenty nie dostałem achiva.

Edytowane 22 lutego 2010 przez ksztyrix

[Gość MasterShake]

czy w co gralem? ;]

[ksztyrix 6]

No w FC2 są gry rankingowe i public, na publicu masz do rozdysponowania pulę diamentów które zarobiłeś w grach rankingowych, i te diamenty możesz wydawać co mecz na co innego.

[Gość MasterShake]

gram tylko w rankingowe.

[garam 0]

1. Kilka przeczytanych stron i próba użycia szukajki (która notabene i tak nie dział <_< ) i dziwię się, że nie trafiłem jeszcze na narzekanie na to, że nie widać przeciwników. Toż to jest chore, ktoś pomyślał że duży kontrast między cieniem a słońcem będzie fajny stylistycznie, ale do kurczaka, gdy jesteśmy w buszu to dosłownie nic nie widać >_< .

 

2. Przeciwnicy to jakieś uberkoksy, nawet headshot czy cios z maczety ich nie zabija

 

3. Konieczność jeżdżenia z jednego końca mapy na drugi - nie dało się zrobić teleportu między kanciapami ?

 

4. Gra ktoś jeszcze w multi ? Szukałem sobie ostatnio rankingowego meczu i klops

Edytowane 4 marca 2010 przez garam

[Mustang 1 741]

1. Kilka przeczytanych stron i próba użycia szukajki (która notabene i tak nie dział <_< ) i dziwię się, że nie trafiłem jeszcze na narzekanie na to, że nie widać przeciwników. Toż to jest chore, ktoś pomyślał że duży kontrast między cieniem a słońcem będzie fajny stylistycznie, ale do kurczaka, gdy jesteśmy w buszu to dosłownie nic nie widać >_< .

Spróbuj wyłączyć kontrast dynamiczny jeśli masz włączony, może pomoże.

[Les777 124]

Konkretem w tej grze jest cały edytor do tworzenia map, troche się trzeba napocić żeby stworzyć jakąś godną mape.

No.

 

Kiedyś nawet stworzyłem jakąś tam mapę, nazwałem ją chyba pustynna burza . Ciekawe czy jeszcze jest i czy ktoś w ogóle na niej zagrał.

[Gość MasterShake]

 

 

4. Gra ktoś jeszcze w multi ? Szukałem sobie ostatnio rankingowego meczu i klops

gra sporo osób, nie mam problemu ze znalezieniem meczu raczej.

[Paweł Dziuba 2]

Właśnie próbowałem przechodzić savując na jednym (zaczynając od ostatniego działającego ; 2 najświeższe nie działały) save (reszta , 5 sztuk , leżala odłogiem) i gra też mi się zawiesiła kiedy , po śmierci , próbowałem zacząć z tego jednego , ciągle tego samego , sava . Na tym jednym save przeszłem dalej (ciut dalej po "wodociągowej" misji - ok. 68% gry) niż wskazywały 2 najnowsze-nieaktywne , ale i tak mi się zawiesiła gra (nie działał save) i wynika z tego że gdybym nie zginał/ginął i dalej savovał to save raczej by działały .

Ma któś jakąś radę jak to obejść aby dalej grać lub skąd ściągnąć PATCH do PL wersji ? - POMOCY ! - raczej będę chciał ściągnąć patch na PC i potem przesłać do X360 , bo nie jestem zarejstrowany - muszę to w końcu zrobić i gdzie jest temat na FORUM łopatologicznie wyjaśiający jak to zrobić ???

[Paweł Dziuba 2]

No dobra - jakoś udało mi się pokonać opory z save po drodze do THE END gry i krótka opinia ;

grałem na WETERAN i na tym poziomie trudności opieram "recenzję" i na tym poziomie zalecam granie

(lub na najwyższym : ZABÓJCA - sam może spróbuję ; jest też ponoć jeszcze wyższy ale do ściągnięcia wraz z PATCHem) :

 

Grałem w polską zlokalizowaną wersję (firmy CENEGA) i , z tego co się orientuję , jest to BDB tłumaczenie ,

z tym że nie wszystkie dialogi są przetłumaczone (śladowe zjawisko) oraz napisy powinny być

umieszczone na ciemnym tle bo często jest tak że trzeba szukać ciemnego tła aby były widoczne i nie możemy

obserwować lub dobrze widzieć postaci (szczególnie twarzy = mimiki , średniej zresztą ) w czasie jego dialogu .

 

Świetna , a nawet wspaniała grafika ; nawet płomienie na które było trochę narzekań

wyglądają BDB ; po prostu nie są rewelacyjne .

Konstrucja świata też jest świetna , z tym że wyraźnie brak bardziej

złożonych budowli/konstrukcji/budynków - prawie cała gra jest "płaska" .

Animacja przez większość gry jest płynna , czasem lekko/średnio gubi klatki ; za to bardzo często

nie wyrabia w 1 ramie - czyli górna i dolna połowa obrazu rozwarstwia się względem siebie .

Animacje są rewelacyjne : zachowanie pojazdów to poezja , ludziki fajnie się zachowują z tym

że czasami z opóźnieniem reagują (= ich ciała) na nasze niszczycielskie działania .

Inteligenaca jest przyzwoita i w sumie nie rozczarowuje ; natomiast potrafi zadziwić

ślepota "chopków" : stoją twarzą kilka metrów (albo i bliżej) przed nami i nas nie widzą

i dopiero po chwili reagują lub nasz ostrzał ich "budzi" ;

bardzo często nie potrafią ujść przed (rozpalonym) ogniem i giną w nim ;

zbytnio są też spostrzegawczy - stoimy nieruchomo kilkanaście metrów od , odwróconego tyłem , wroga

i on nas "wyczuwa" i strzela/wszczyna alarm - choć jest też i tak że jak się podejdzie bez zatrzymywania się

i od tyły zadźga/zastrzeli go z "tłumika" to i tak swoim krzykiem zaalarmuje towarzyszy - co znów

składa się na wadę polegającą na w praktyce niemożności wybicia przeciwników po cichu ,

bez wszczynania alarmu - i tu twórcy zmarnowali olbrzymią szansą zaimplementowania misji skradankowych ,

bo niby czytałem wpisy o cichym likwidowaniu grup przeciwników ale jedyne co można zrobić w tej kwesti

to zabijanie na odległość , po cichu , snajperką na strzałki , a i tak potrafi to zaalarmować

kamratów zabitego , mimo że nie widzieli jego śmierci czy jego trupa - pod tym względem twórcy

dali ciała na całej lini ; a tak bardzo na to liczyłem i bardzo tego brakowało .

Niezmiernie mnie też wkurzał świetny wzrok drabów ... a może "wzrok" - bo tak trzeba nazwać

widzenie przez krzewy , trawę czy nawet (dość "szczelne") blachy - my praktycznie nic nie widzimy

w takich okolicznościach , a także w takich kiedy to znajdziemy się w dżungli - naprawdę , w dżungli

(i w niektórych innych lokacjach) , w kolorystyce czarno-ciemnozielonej ledwo widać jakiegoś przeciwnika

(czy cokolwiek innego) z kilku metrów - wszystko jest zlane w nierozpoznawalną papkę - w takich

sytuacjach (a to jakaś trzecia część gry/grania) , przy więcej niż jednym przeciwniku ,

z reguły uciekałem na czytelniejszy teren , bo śmierć była zbyt pewna ,

nie mówiąc już o braku przyjemności grania i podziwiania przyrody . Zresztą na

sawannie czy na posterunkach też często postacie giną w tle . Z tego względu grafice

trudno przyznać więcej niż 8- ; grafika to nie tylko uroda ale równie ważna jest

też , np. , jej czytelność .

Po raz pierwszy (WRESZCIE !) spotkalem się z możliwością strzelania przez cienkie

przeszkody (przez grubsze , betonowe bariery ,też można), takie jak blachy czy drewno (a łatwo przeoczyć tą możliwość) ;

szkoda tylko że niezbyt można to wykorzystać - przeciwnicy są szybcy , mobilni i nieprzewidywalni ,

a przede wszystkim dość mało jest akcji w pomieszczeniach i do tego trzeba władować

kilka pocisków w oponenta , choć wystarczą też 1-2 strzały ze snajperki - wlaśnie

tak załatwiłem gościa stojącego za skrzyniami (one same się nie rozwaliły) .

Snajperzy , gnieniegdzie rozmieszczeni , są/potrafią być obdarzeni nadnaturalną spostrzegawczością

i sokolim wzrokiem - z pół kilometra albo i z kilometra potrafią nas wyniuchać i postrzelić/zabić . Rozwiązanie

cokolwiek irytujące i nierealne , a szczególnie to dostrzeżenie nas , i to - jeśli dobrze pamiętam - nawet w nocy ,

z kilometra , kiedy podchodzimy stanowisko snajperskie .

Inną , już wszystkim znaną , wadą są respawny przeciwników , z tym nie one same są złe ale ich szybkość ,

bo gdyby się odnawiali co 2/3/4 nasz przejazd przez/obok (już raz wybity) posterunek , to nie byłoby sprawy ,

a tak , z czasem jest to coraz bardziej drażniące ; przydałoby się też ze 2 razy więcej przystanków autobusowych .

Sama wymiana ognia , z pistoletów/karabinów , wymaga bardzo dużej precyzji i bez przyłożenia (muszki) broni

i dokładnego wycelowania często bywa że cały magazynek nie wyrządzi żadnej lub większej szkody ostrzeliwanemu

znajdującemu się (jak się wydaje ?) pośrodku ekranu . Dziwnie i , z czasem irytująco dużo ,

trzeba strzałów do uśmiercenia - 4 do 8-10 lub raz w łeb .

Fantastyczne sprawy potrafią sie "dziać" z postrzelonym/niedobitym - ale to obczaicie sami ;

ja w innych grach , a już na pewno na tego takim poziomie nie spotkałem się .

Mimo że wymiana ognia (co najwyżej sobie cenię w FPSach) jest raczej kiepsko , no , może średnio rozwiązana ,

to przeszedłem ją całą (jakieś 60 godz. !) i sam się zastanawiam czemu ? ; może :

- świetna grafika i piękne krajobrazy/lokacje

- wspaniałe animacje

- swoboda exploracji (na piechty i w pojazdach) i rozwałki/zabijania

- zmienne warunki pogodowe , "całodobowa doba" , podpalanie i explozje

- niezła fabuła i wymyślony , oraz żyjący , świat

 

Ocena gry FAR CRY 2 : 7+

Edytowane 21 grudnia 2010 przez Paweł Dziuba

[kulak4 12]

"Far Cry 2" to gra, która należy do gatunku "pokochasz albo znienawidzisz". Przeszedłem ją już jakiś czas temu, ale nadal miło wspominam pobyt w wirtualnej Afryce (or sth). Podstawowy problem gry to brak "natychmiastowości" - gameplay przez pierwsze 2h to istna droga przez mękę. Po prostu trzeba się przyzwyczaić do innego charakteru rozgrywki niż w większości FPSów. Tutaj liczy się taktyka, cierpliwość i...krótkie serie z broni przyłożonej do policzka. Sposób gry "na Jana" zostaje w "FC2" bardzo boleśnie skarcony. Jednak gdy już gracz zagłębi się w meandry afrykańskiego świata i zrozumie zasady tam panujące, gra wciąga niczym bagno!

Bajeczna grafika, ciekawe rozwiązania (mapa odczytywana w real-time, widok zza kierownicy w trakcie jazdy), możliwość wyknoywania szeregu zadań dodatkowych (a że same w sobie są monotonne, tj. polegające na tym samym, to już inna bajka) i wciągająca fabuła przykuwają do ekranu na długie godziny. System respawnu przeciwników jest tyleż denerwujący, co gameplayowo uzasadniony. Ileż to razy przejeżdżałem "poldkiem" przez obóz strażniczy na resztce energii, modląc się by "biali inaczej" mnie nie dogonili...Również dzięki przeciwnikom losowo pojawiającym się na trasie, gracz ciągle trzymany jest w niepokoju, co zdecydowanie podnosi poziom adrenaliny pompowanej do żył.

Nieludzka wytrzymałość przeciwników (czyżby mieli hełmy z żelbetu na glacach?) zdecydowanie podnosi dramaturgię walki. Gracz faktycznie może poczuć się jak na polu bitwy, gdy schowany za krzakami drżącymi rękami próbuje zaaplikowaćsobie lekarstwo, w czasie gdy Murzyni ostrzeliwują jego lichą osłonę ze wszystkich stron. Owszem, wiele razy byłem bliski furii z powodu śmerci w najmniej spodziewnym momencie, z drugiej jednak strony chyba wolę to niż koszenie przeciwników niczym świeże zboże...

AI przeciwników to sprawa dyskusyjna. Jeśli ktoś liczył na "skradankowy" charakter gry, to faktycznie, srodze się zawiedzie na sztucznej inteligencji oponentów. W innym przypadku jednak AI spełnia swoją rolę - przeciwnicy wykazują minimum zdrowego rozsądku, potrzebnego do stanowienia jakiegokolwiek wyzwania dla wprawionego w bojach gracza.

Świetnym patentem jest system kupowania broni. Wszystkie cacka ze sklepu (a arsenału jest pokaźna liczba) można nabyć za diamenty - podstawowy środek płatniczy w świecie "FC2". Pomimo wspomnianej już schematyczności misji, nagroda w postaci twardej waluty (i otwartych podwojów u rodzimego handlarza) jest wystarczającym wabikiem do wykonywania zadań pobocznych.

Na fanów "znajdziek" również czeka miła niespodzianka w postaci diamentów porozsiewanych po całej okolicy. By zdobyć wszystkie, trzeba się nieraz zdrowo napocić, zapewniam!

Podsumowując te krótkie i powierzchowne rozważanie, "FC2" to gra zdcydowanie godna pochwalnych peanów. Daaawno nie było bowiem tak wciągającego i emocjonującego (także pod względem fabularnym) FPSa. Pamiętajcie tylko o jednym - grze TRZEBA dać szansę. Dopiero jeśli po paru godzinach grania w produkcję Ubisoftu poczujecie, że to nadal "nie to" trudno, wszak wszystkim nie można dogodzić. Broń Boże jednak skreślać grę po paru kwadransach szpilania...

Ocena: 9/10

PS: Gra na alledrogo chodzi w śmiesznych cenach rzędu ~40zł - za taką cenę to aż grzech nie spróbować!

PS2: Już dawno nosiłem się z zamiarem napisania recenzji/obrony przed krytyką gry "FC2", jednak jakoś się tak nie złożyło...Niech moja wypowiedź będzie zatem krótkim streszczeniem moich odczuć.

[Paweł Dziuba 2]

PYTANIE o Far Cry 2 :

- czy dostępne dodatki do ściągnięcia z XboxLIVE są kompatybilne z POLSKĄ wersją gry ?

i czy TEŻ są SPOLSZCZONE ?

 

Nie doczekawszy się odpowiedzi/informacji kupiłem w (pół)ciemno

najwiekszy dodatek (za 400msp) i ... DZIAŁA z PL wersją Far Cry 2 .

Piszę bo może ktoś też będzie miał taki dylemat .

Edytowane 16 lutego 2011 przez Paweł Dziuba

[Les777 124]

Po kilkunastu miesiącach naszła mnie ochota na ukończenie, tylko że sejwy mi się zyebały i musiałem zaczynać od początku.

Ale do rzeczy, bo co nieco zapomniałem:

Czy z południa można wrócić na północ w razie czego?

Czy żeby wykonać wszystkie misje Underground trzeba się jakoś specjalnie starać? Zrobiłem już chyba wszystkie misje poboczne na północy (a przynajmniej nic już się nie pokazuje) i cztery główne, a tylko dwie Underground.

Ilu kumpli powinienem mieć na północy? Na Gamefaqs wyczytałem, że 6, a mam 5 chociaż odwiedziłem wszystkie cztery chatki (jedna - ta początkowa - jest zamknięta).

[kudlaty88 489]

Można wrócić na północ w razie czego.

A jak to było z misjami i z kumplami niestety nie pamiętam

[Paweł Dziuba 2]

Proszę o pomocne info :

jak uruchomić SWOJĄ mapę (ale też nieswoje mapy, ale zrobione przez innych użytkowników)

w GRA RANKINGOWA .

Na razie mogę to zrobić tylko w grze nierankingowej , ale wiem (bo inni

gracze tak czynią) że można na swoich mapach grać w GRA RANKINGOWA .

Jeśli ktoś wie to proszę o wyjaśnienie KROK po KROKu jak tą opcję

uruchoić/aktywować .

[standby 1 725]

Pykam w tą grę już pare godzin i mam pytanie, o co w niej właściwie chodzi? Jeżdże jakimś autem, biore misje i ro.zpi.rdalam poszczególne siedziby bandytów, tylko nie kminie czy to będzię trwać tak cały czas, free roaming jest jako tako ciekawy ale bez przesady, elementy strzelaniny to już jednak kupa a grafika wcale nie urzeka, mam nadzieje że będzie troszke lepiej potem.