Skocz do zawartości

Problem z Windowsem...


Jakuza

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Warto, tak jak warto ssac laty z WU na biezaco i aktualizowac caly soft....

 

EDIT

 

JAk sie bawisz mniej oficjalna, to poszukaj wersji VLK z zintegrowanym juz SP3

Edytowane przez koniol21
Opublikowano

Warto jeśli masz oryginalnego. Lub za wczasu zassałeś RC z kluczem . Jeśli chcesz być na piracie, to hmmm... podobno 7 jest na torrentach masakrycznie zawirusowana [z resztą jak pewnie każdy windows tam dostępny, szczególnie uber przeróbki typu MX itp.]

Opublikowano

Chyba Stona zyje taka informacja "pirackie oprogramowanie badz plyty moga zawiera wirusy" - takie hasla gloszono przed pojawieniem sie Neostrady gdzie ludzie zaopatrywali sie w nowsze tytuly czy programy na stadionach czy targach. Gdyby byl jakis wirus czy rootkit to by pewnie zaraz dostal nuka lub bylo by glosno o tym w internecie.

Opublikowano

O boRZu, dobra, świat jest idealny. Jeśli pobierasz sobie winde typu MX to oczywiście żyjesz w błogim przekonaniu, że nie ma zaszytych rootkitów i innych gówien. Wasza brocha. Ja tylko mówię jak ja to widzę. Nie mówię, że w każdym piracie jest ZUO. I nie chodzi mi tu o moralność, tylko bezpieczeństwo.

  • Minusik 1
Opublikowano

urban legend połączone z viralem mającym na celu wystraszenie rzeszy dzieciaków, które ściągają siódemkę na potęgę. Prawda jest taka, że żadna grupa ze sceny nie pozwoli sobie na to aby wypuścić nuke, bo to jest równoznaczne ze scenowym samobójstwem.

Każdy kto jest zorientowany w zabezpieczeniach wie, że swoistym DNA programu jest zestaw sum kontrolnych i ciągi haszujące i jeśli te się zgadzają z wypuszczonym wzorcem (MSDN) to zwyczajnie niemożliwym jest dodanie jakiejkolwiek informacji bez zmiany w kodzie.

 

Czekam na zapisy i biorę od ręki - godny następca XP, który z racji braku TRIM i kulejącej architektury x64 pójdzie w odstawkę (i wreszcie przesiądę się na Ripjaws)

 

 

Co się tyczy rootkitów - nie widzę sensu montowania ich w plikach instalacyjnych kiedy znacznie lepszym rozwiązaniem jest backdoor, który w przeciwieństwie do rk nie jest wykrywany jako heurystyczna anomalia w API. Cała ta zabawa w malware, spoofing etc ma na celu nie tyle kradzież informacji z komputera Kowalskiego co stworzenie odpowiednio mocnego botnetu, który generując ruch w sieci generuje zyski u twórcy. Inna kwestia to instynkt samozachowawczy - nawet czysty jak łza system nie pomoże kiedy człowiek nie ma przeglądarki z protokołami anty-phishingowymi, podczas każdego logowania nie sprawdza czy adres zaczyna się na https i jak głupi klika w każdy baner informujący "your computer may be infected. install Ultra Malware Destroyer 2010 to prevent future infections" instalując jakieś rozrywkowe rogueware

Opublikowano

Tak, ale pobieranie MX jest głupotą samą w sobie. Można pobrać czysty obraz płyty, przeczytać, od kilku tysięcy pobierających, że obraz jest robal-free. Szczerze, nigdy nie spotkałem się akurat z takim czymś i jeśli ktoś nie zyje hasłami korporacji "tylko oryginalne oprogramowanie nie zawiera wirusów" to moze smiało pobrac RTM W7

 

I oczywiście po przetestowaniu kupić oryginał nie.

Opublikowano
  W dniu 8.10.2009 o 18:40, stona napisał(a):

O boRZu, dobra, świat jest idealny. Jeśli pobierasz sobie winde typu MX to oczywiście żyjesz w błogim przekonaniu, że nie ma zaszytych rootkitów i innych gówien. Wasza brocha. Ja tylko mówię jak ja to widzę. Nie mówię, że w każdym piracie jest ZUO. I nie chodzi mi tu o moralność, tylko bezpieczeństwo.

Na potwierdzenie twojej tezy daj jakiegos linka o tym ze w jakims W7 czy innych MXach sa virusy. W internecie ludzie tez robia wiele pozytecznych rzeczy jak te MX specialnie przystosowane na 5 krotnie slabe komputery czy netbooki by osiagnac lepsze wyniki w dzialaniu systemu. Podobnym urban legend sa wlamania na komputery czy wirusy ktore niszcza rozne rzeczy - ostatniego wirusa wspominam tylko sasera, jakos nigdy nikt mi sie na kompa nie wlamal i nie skasowal zdjec z wakacji

Opublikowano

Zaraz się okaże, że wirusów w ogóle nie ma i to jedna wielka urban legend tworzona przez twórców oprogramowania antywirusowego.

Opublikowano (edytowane)

A ja mam pytanie natury hardware'owej. Ktoś testował RC lub pełniaka na takim oto kompie:

 

Orleans 3200, 1,5GB, Gef6100 (Czyli integra z nvidiowego chipsetu).

 

Zależy mi na opiniach jak ten system śmiga na kompie o tej lub bardzo zbliżonej wydajności bo zamierzam sprawić sobie takowego tylko do przeglądania netu. Albo inaczej: jakiego muszę mieć minimum kompa aby siódemka chodziła idealnie gładko.

 

EDYTA: Aha i tak poza tym weźcie się (pipi)a nie drapcie chociaż tutaj.

Edytowane przez Gooral
Opublikowano

Processor speed: 1Ghz

Memory: 1GB

Graphics card: DirectX 9.0 capable

Graphics memory: 128MB (for Windows Aero)

HDD free space: 16GB

 

Bedzie smigac. Nie wiem czy aero uruchomisz na tej karcie ale windows bedzie smigal. Ja na gorszym instalowalem i dzialal plynnie. (tzn. Athlon XP 3200+, 512MB DDR, 7600 GT)

Opublikowano (edytowane)

No właśnie głównie mi chodzi o Aero i o to jakie najgorsze GPU kupić (lub, jeśli da radę, zostać przy integrze gefie 6100) by siódemka była w pełni funkcjonalna i jednocześnie ładna.

 

najwyżej łykne jakiegoś gefa 6600GT i mam nadzieję, że nie będzie żadnych problemów z wydajnością interfejsu aero.

Edytowane przez Gooral
Opublikowano (edytowane)

To nie jest tylko kwestia sprzętowej obsługi PS w wersji 2.0 ale również samej wydajności karty. Bo Geforce 6100 czyli integra nvidii ma także sprzętową obsługę Shader Model 2.0 ale wątpię by Aero się na niej nie dławiło przy szybszych zadaniach jak choćby przewijanie stron uruchamienie wielu okien i tym podobne. Dlatego też zgadzam sie, że 6600GT może być odpowiednie ale nie dlatego, że ma obsługę SM 2.0.

Edytowane przez Gooral
Opublikowano (edytowane)

Dzisiaj w pracy dostalismy notebooki z preinstalowanymi W7, na pierwszy ogien poszedl Sony VAIO VGN-FW51JF/H ;) Ogolnie przy lapku mialem opad szczeny ale to nie o tym. Mialem juz doczynienia na starej stacjonarce z w7 ( Athlon X2 3800+, GF 6600, 1GB RAM ) i smigala. Pamietam ze kumpel wlasnie mial ultimate w wersji rc i ona zabierala z 600mb ramu. Dzisiaj odpalam to na w/w sony vaio i widze ze ta wersja ( Home Premium ) wzera 1gb ramu. Na jakims tam asusie z 2gb ramu na pokladzie tez wzeral 1gb ramu ;> Troche imo za duzo jak na optymalizacje ;> Oczywiscie system chodzi lepiej niz Vista, to czuc ale jednak ilosc pobieranego ramu przeraza mnie.

 

Chyba zrobili ten sam blad co przy wydawaniu Visty, kiedy z poczatku Vista rowniez pobierala malo ramu w wersjach testowych, kiedy po wydaniu pobierala 2x wiecej.

Edytowane przez Redmitsu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...