Raptor 226 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 Ja bym się skłaniał raczej ku temu, że Blizzowi bardziej opłaca się dać Ci D3 za darmo jeżeli zapłacisz za 12 miesięcy WoWa niż jeżeli nie będziesz grał w WoW a potem sam sobie kupisz D3. Poza tym, wiele osób które mają Passa chce EK D3, więc i tak będą musieli dopłacać etc. Dwa, że WoW nie stanie się "lepszy" ani nie będzie milszym umilaczem czasu bez względu na to czy płacisz za niego normalnie - tak jak zawsze - czy poprzez wykupiony Pass. Dodam, ze masa ludzi teraz ma pretensje do Blizza bo kupili Passa i wciąz nie mają D3 na swoim koncie Bnet dodanym. Ofc wiara myślała, że Annual Pass = wcześniejszy dostęp do gry przed resztą świata. Jasne, ze im sie oplaca, bo przy obecnej ilosci subow koszt utrzymania na gracza to niecale 3 dolce . Miesiecznie placisz 15... . Uwiazujac sie w roczny cyrograf zarabiaja na tym, bo skonczy sie ze ludzie i tak nie beda za duzo lub w ogole grali w koncu, bo zanudza sie tam na smierc (u mnie na chwile obecna i nie tylko u mnie jest problem, ze ludzie juz sa znudzeni i quittuja - poczekaj tylko na Q1 2012 sub loss lol). Pobawia sie D3 i akurat jak sie znudza wyjdzie MOP, ktory kupia za kolejne 60 baksow - idealne rozwiazanie. Mi osobiscie bardziej sie oplaca kupic D3, bo nie zamierzam kupowac MOPa. Gre mam do polowy kwietnia oplacona i szczerze to mam nadzieje, ze juz wtedy zalapie sie na D3 lub GW2. Bardziej zalezy mi na tym 2gim. Jednak D3 jest must-have'em u mnie w kolekcji . Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 11 lutego 2012 Opublikowano 11 lutego 2012 Ja MoP kupię na bank. Na 90% będzie to też EK, jeżeli dorwę w takiej cenie jak EK Cata A z MMO to mnie interesuje obecnie najbardziej to co wyjdzie w maju. Mam nadzieję na to, ze trafię na coś co odnowi te wszystkie wspomnienia z moich poczatków MMO ;p Cytuj
Shankor 1 624 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 (edytowane) Przemodelowali system umiejętności i run: http://us.battle.net...-2_18_2012#blog Może to przybliża nas do premiery? Ponoć po aktualizacji do najnowszego Beta Patch, gra pojawia się jako Diablo 3 Retail... Takie tam plotki i domysły. http://diablo.incgamers.com/blog/comments/diablo-3-retail-version Edytowane 19 lutego 2012 przez Shankor Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Do premiery to nas przybliża każdy kolejny dzień, nawet taka niedziela. Pytanie - jak szybko ;p Ogólnie to wiedząc jak działa Blizz bym się nie przyczepiał do tego słowa "retail" za mocno. Wersja patcha do WoWa oznaczona przydomkiem "Release" potrafi leżeć na PTR nawet i kilka tygdni. PATCH! Widząc ile ostatnio w D3 zmieniają to jeszcze troszkę poczekamy. Cytuj
Gość Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Powiem szczerze - wywalenie run jako itemów to największa wtopa i porażka jakiej można było się w tej materii dopuścić. Żadne trudności w stworzeniu interfejsu tego systemu nie uzasadniają wywalenie z gry podniety, jaką wywołałoby znalezienie świetnej runy. To jak bardzo okroili ostatnio wszystkie systemy D3 kompletnie nie napawa mnie optymizmem i na tą chwilę to moja ekscytacja i oczekiwanie osiągnęły poziom zerowy. Cytuj
Raptor 226 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Dostosowuja poziom trudnosci i skomplikowania gry dla mas. Nic w tym dziwnego. Cytuj
Gość Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Chodzi raczej o to, że wkopali się w zapowiedź systemu, który okazał się niemożliwy do implementacji (6 run x 7 poziomów run x 30 skilli) zarówno na poziomie interfejsu, gameplayu i animacji. No ale nie musieli tego zaraz ograniczać do zdobywania nowych wariantów skilli poprzez levelowanie. To właśnie miało być unikalne w runach, że nie przysługiwały one jak psu zupa, tylko trzeba było je znaleźć albo wymienić/kupić. A teraz nagle okazuje się, że z wszystkich nowych systemów, na czele z runami, dostajemy D2.5, albo nawet 1.5, bo usunęli wszystkie zapowiadane nowości itemowe zostawiając tylko sprzęty. Nie ma run, nie ma charmów, nie ma nowych kostek, z niesprzętowych itemów zostały tylko gemy. Zmarnowali dobre kilka lat developingu tych nowych systemów tylko po to, żeby tuż przed premierą wywalić je wszystkie do kosza. Cytuj
Stona 569 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Możliwe że podczas testów okazało się że można robić na tym jakieś wały. Że system się nie sprawdza. Że cokolwiek. Cytuj
Raptor 226 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Nie po raz pierwszy Blizz cos co zapowiedzial i wydawalo sie naprawde fajne i atrakcyjne niedlugo przed premiera usunal. Plus naprawde, gra musi byc dostepna, przyjazna i przejrzysta dla nowych graczy (inaczej sie nie sprzeda). Cytuj
Gość Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Gra Blizzarad się nie sprzeda, bo ma dużo wewnętrznych systemów? Trochę lol. Ja to oceniam bardzo negatywnie, tyle ode mnie. Cytuj
Raptor 226 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Jasne... w koncu ludzie maja w to grac aktywnie, korzystac real $ auction house. Jak im nie przypadnie do gustu to nie mozna na nich robic dalszych profitow. Fani to jedno, a nowi gracze to drugie. Cytuj
Gość Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 (edytowane) Raptor, lekko śmieszne jest to co mówisz, bo przeciętny gracz, który jest tą grą zainteresowany jest trochę mądrzejszy, niż przeciętny gracz w CoDa (a gracze generalnie są raczej inteligentni i dobrze przyswajają wszystkie zasady systemu gry w którą grają, nawet jeśli z pozoru są one skomplikowane) i z łatwością doceniłby głębie systemu, zgodnie z zasadą "easy to learn, hard to master". Tylko że teraz te elementy hard to master uciekają i nic ich nie zastępuje. Po prostu uciekają. Także to nie w przystępności gry upatrywać należy podstaw tej decyzji, tylko w trudności ich implementacji z poziomu developera. A reszta to tylko dopisywanie do tego ideologii. Edytowane 19 lutego 2012 przez Gość Cytuj
Stillborn 0 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Plus naprawde, gra musi byc dostepna, przyjazna i przejrzysta dla nowych graczy (inaczej sie nie sprzeda). Już samo zestawienie obok siebie słów "Blizzard" i "gra się nie sprzeda" wydaje mi się wręcz absurdalne. Ludziska kupią D3 choćby tylko i dlatego, że właśnie Bizzard za tym stoi. Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 @Stillborn Hmm, tak... ale nie do końca też. Kiedy gry nie było tak popularne i grała w nie stosunkowo węższa liczba osób to każdy znał jakość gier Blizza. Wtedy to było by całkiem trafne założenie. Ostatnio Blizz podupadł wieloma decyzjami, utracił sporą część zaufania. Ofc D3 się sprzeda znakomicie, tu ciężko się kłócić. Ale dziś na produkcję gier wydaje się tyle kasy, że sprzedaż wśród samych fanów to czesto za mało. Cytuj
Stillborn 0 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 (edytowane) Ostatnio Blizz podupadł wieloma decyzjami, utracił sporą część zaufania. Tzn? Rynek gier ostatnio (czyli od jakiś 5 lat...) mnie kompletnie nie interesuje, chyba że mówimy tylko o grach, które z jakiegoś powodu kojarzę. Dlatego nie mam pojęcia, o jakich decyzjach Blizzarda piszesz. Czyżby to miało coś wspólnego z nie tak dawną premierą StarCraft 2? No i jeszcze jedna kwestia. Blizzard wciąż ma wielu fanów, którzy sami za nich robią hype. A poczta pantoflowa wciąż tutaj pełni niebagatelną rolę. Edytowane 19 lutego 2012 przez Stillborn Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Decyzje odnośnie WoWa, decyzje w trakcie developingu D3. Cytuj
Stillborn 0 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Wow od zawsze jest poza moim kręgiem zainteresowania (jak i każde MMO). Więc nie wiem, co masz na myśli. decyzje w trakcie developingu D3 Jedyne, co mi się kiedyś obiło o uszy, to chęć poszatkowania gry, jak w przypadku SC2. Potem przestałem się interesować. Cytuj
Gość Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Ja również nie mam bladego pojęcia o czym Ty Kazuun wygadujesz. Może w Twoim mniemaniu jego wizerunek podupadł, może nawet w moim - bo jestem autentycznie zawiedziony ostatnimi nowinami z D3 - ale to wszystko de facto nic nie znaczy i generalnie gry Blizzarda dalej trafiają bezbłędnie w swój target i sprzedają się tak jak na to zasługują dzięki jakości. Nie wiem więc gdzie tutaj jakieś faktycznie obniżenie lotów, w sensie rynkowym. Cytuj
Gattz 217 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 pewnie mu chodzi o uproszczenie talentow dla retardow w wow czy inne nerfienie bossow w raidach dla retardow czy jakies kungfu pandy dla retardow. placz fanow wowa byl po kazdym z tych wydarzen ale zeby odrazu "znerfiliscie deathwinga to nie kupie d3" to napewno nie. jedno nie ma nic do drugiego a d3 i tak sie sprzeda czy to fanom blizza czy nowym. a to ze d3 moze nie utrzymac przy sobie graczy przez ostatnie zmiany na dluzej niz 1 przejscie normal to juz inna kwestia. Cytuj
Shankor 1 624 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Co do zmian w runach, to moja ocena jest mieszana. Z jednej strony taka ilość run mogłaby być problemem jeśli chodzi o ich trzymanie w inventory, zastanawiające jest też jak by było z ich częstotliwością wypadania z potworków, które rzadkie, które pospolite itd. Nie mniej jednak dawało to duże pole do popisu dla osób wytrwałych i nagradzałoby graczy hardcore-owych. ALE! Jeśli ma to na celu przyspieszyć premierę jestem za. Może taki system wróci w dodatkach albo w patchu. Oni na pewno to przemyśleli i tłumaczenie w blogu po części do mnie przemawia. Mogli to zrobić jednak na zasadzie craftingu. Znajdujesz plan runy->idziesz do kowala->szukasz surowców->im wyższy poziom runy tym trudniej znaleźć niezbędne składniki itd. A tak to każdy z 60lvl będzie miał wszystkie skille i wszystkie runy do nich. A ponoć 60lvl ma nie być wyzwaniem jeśli chodzi o wbicie go podczas gry (mam na myśli to, że pisali o tym jak to każdy podczas przeprawy przez poziomy trudności przy końcu hella już będzie miał 60lvl). Jeśli chcą się wyrobić do czerwca to nic dziwnego, że upraszczają to czego nie byli w stanie ukończyć przez ponad 10 lat... Cytuj
Kazuun 221 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 Ty sam Grig chyba pisałeś niedawno, że Blizz coraz częściej coś zapowiada, a potem rezygnuje z danych featuresów bez większych powodów. Pod tym względem (dziwnych, przeważnie nietrafionych decyzji) D3 coraz bardziej przypomina WoWa. A dwa, mam 3 kumpli, którzy namiętnie grali w WoW, namiętnie grali w D1 i D2, ale widząc to jak developing D3 często przypomina WoW (do którego się zrazili) na chwilę obecną nie planują kupna D3. O to mi chodziło. To trochę jak sprawa z BioWare ostatnimi czasy. Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 napiszę tak - o SC2 też na początku pisano, że jest do bani, że uproszczenia, że skróty etc. a wyszło 10/10 Owszem, usunięcie znajdziek z gry, która polega na poszukiwaniu znajdziek jest dziwnym pomysłem ale z z drugiej strony ile słów z dwójki było używanych na codzień? góra 10. Zgadzam się, że jak wypadała runa to człowiek byl bardziej zadowolony niż z torcha ale i tak większość szła na handel a takie unikaty jak zod miały charakter kolekcjonerski i prawie zerową wartość w grze (chodzi mi o użyteczność w słowach). Z drugiej strony posiadanie takiego eni, hoto czy forti sprawiało więcej radości niż jakikolwiek unikat i wielokrotnie przedmioty te byly naprawdę unikatowe. Jeśli teraz jedynym czynnikiem wpływającym na to czy będę miał daną runę jest to jak długo będę nerdził przed grą to nie wiem czy to wyjdzie grze na dobre. Chcą usunąc runy? Ok ale niech dodadzą jakiś rasowy crafting. Cytuj
Gattz 217 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 jakie znowu 10/10? ta gra ciagle wymaga tyle pracy ze sie w bani nie miesci. jak myslisz czemu usuwaja z gry thora mothership i carriery? 10/10 best joke of the year. ps. sc2 jest moja gra roku i nadal sie w niego zagrywam z przyjemnoscia ale do perfect mu nadal daleko Cytuj
Gość Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 (edytowane) greah: chyba trochę jesteś za murzynami jeśli chodzi o systemy D3. Runy nie miały mieć nic wspólnego z itemami a tym samym z craftingiem - to miejsce zajmują kowal i jubiler, którzy wchłonęli w siebie pewne cechy z hazardu i realizują crafting sensu stricte. Natomiast tutaj każda runa miała mieć zawsze swoją użyteczność, zarówno użytkową jak i handlową i wszystko wskazywało na to, że będą to najbardziej poszukiwane i pożądane przedmioty w grze, ze względu na swoją pełną uniwersalność. Na dodatek wszystko wskazywało na to, że ich wykorzystanie będzie tak szerokie (np. w przepisach u mistyczki, którą w ogóle wywalono z gry), że zapotrzebowanie na nie nigdy się nie skończy i będą mogły pełnić funkcje najlepszego przelicznika wartości w grze obok złota. Nie kumam dlaczego z nich zrezygnowano - na poziomie inventory było to do zrobienia na takiej samej zasadzie jak klejnoty. Na poziomie implementacji w gameplay i animacji wystarczyłoby, żeby zrobili mniej poziomów run - i tyle. Nie trzeba było tego wywalać, bo cały element ekscytacji z polowaniem na nie przepadł bezpowrotnie i jakiekolwiek marzenie, że kiedykolwiek wrócą a patchu są tak płonne, że trudno to komentować - gdyby run w ogóle nie było, to można by je dodać, ale teraz kiedy są runy umiejętności, czyli de facto po prostu kolejne umiejętności, to tak jakby mieli w tym patchu usunąć nagle większość z nich. Edytowane 19 lutego 2012 przez Gość Cytuj
rinzen 966 Opublikowano 19 lutego 2012 Opublikowano 19 lutego 2012 jakie znowu 10/10? ta gra ciagle wymaga tyle pracy ze sie w bani nie miesci. jak myslisz czemu usuwaja z gry thora mothership i carriery? 10/10 best joke of the year. ps. sc2 jest moja gra roku i nadal sie w niego zagrywam z przyjemnoscia ale do perfect mu nadal daleko nie, nie jest mu daleko do perfect. to o czym piszesz to zwyczajny balans podczas gdy od strony technicznej i fabularnej jest to produkt kompletny, w którym nie ma co zmieniać. 1 Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.