Quaro 0 Opublikowano 25 kwietnia 2009 Opublikowano 25 kwietnia 2009 Coś mi krijet a hiro nie działa pod opera, ogolnie pewnie nie da sie tego uruchomić pod nią, co? IE musze poszukać na dysku, ehhh, to jutro sie dokoncze z tym wszystkim i obadam. IE albo FF Co do nudy, z tej gry o dziwo można masę frajdy znaleźć, i to nie z samego nabijania fragów,a z wyboru "egzekucji"<zaciąganie noobów na pole minowe(troop trap) i patrzeć jak latają-bezcenne> Cytuj
Gość Opublikowano 25 kwietnia 2009 Opublikowano 25 kwietnia 2009 Niom, ogólnie dla mnie ta gierka rządzi jeśli chcę sobie pyknąć rundkę , dwie. Włączam , dziób dziób n00bów i wyłączam Świetne to jest Cytuj
Shen 9 689 Opublikowano 25 kwietnia 2009 Opublikowano 25 kwietnia 2009 ja teraz mialem dobra gre w victory village, barany ciagle chodzily na gore kampowac, jak nabilem 10 fragow to im sie znudzilo, nawet mnie nie drasneli ;p lubie tez sam tam sie wybrac, sciagne kilku typow, podlozyc bombe, bo tam waskie przejscie, poczekac az typ sprawdzi teren i noz albo seria w plecy. gra mi sie bardzo podoba, chociaz nie mam co z kasa robic, bron kupilem, stroje tez, z braku laku zainwestowalem w plastry, dzieki temu czesto koncze rundy bez smierci. dobrze ze nowa mapka niedlugo bo te trzy znam juz na wylot 1 Cytuj
Pikol 336 Opublikowano 29 kwietnia 2009 Opublikowano 29 kwietnia 2009 (edytowane) Kurde nie grałem jakiś czas w te gierce, i nie wiem teraz gdzie jest ta strona z opcją "play", bo przez .exe wejść nie moge jak zwykle xD EDIT: um, beta sie skończyła ? : o Edytowane 29 kwietnia 2009 przez Pikol Cytuj
Scorp1on 8 Opublikowano 30 kwietnia 2009 Autor Opublikowano 30 kwietnia 2009 http://play.battlefield-heroes.com/ Cytuj
Shen 9 689 Opublikowano 30 kwietnia 2009 Opublikowano 30 kwietnia 2009 przetestowalem z kumplem ta opcje z szukaniem przyjaciol, jak gra nie jest pelna to mozna dolaczyc Cytuj
Gość Opublikowano 30 kwietnia 2009 Opublikowano 30 kwietnia 2009 łał No wiadomix. Problem właśnie w tym że w 90% przypadków serwer jest pełen ;/ Cytuj
Shen 9 689 Opublikowano 15 maja 2009 Opublikowano 15 maja 2009 odechciewa sie grac jak sie widzi takie cos http://www.youtube.com/watch?v=tEUJbgZFZ5M Cytuj
Gość Oran Opublikowano 17 maja 2009 Opublikowano 17 maja 2009 (edytowane) Punkbuster edit: :( Wyprzedził mnie :( Edytowane 17 maja 2009 przez Oran Cytuj
Shen 9 689 Opublikowano 17 maja 2009 Opublikowano 17 maja 2009 (edytowane) jak sie skonczy beta to moze sie wezma za cheaterow Edytowane 17 maja 2009 przez Shen87 Cytuj
Shen 9 689 Opublikowano 26 maja 2009 Opublikowano 26 maja 2009 nowa mapka dostepna na serwerach testowych 1 Cytuj
Gość Widget Opublikowano 27 maja 2009 Opublikowano 27 maja 2009 Ma ktos moze jakis wolny kod do bety? Jakby ktos napisal na PW bylbym wdzieczny. Cytuj
kubicz 191 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 (edytowane) Juz Ci wyslalem. A wlasnie, wie ktos moze czy Coastal Clash jest juz dostepna w becie, czy ciagle wystepuje tylko w pte ? Edytowane 28 maja 2009 przez kubicz Cytuj
Quaro 0 Opublikowano 28 maja 2009 Opublikowano 28 maja 2009 A wlasnie, wie ktos moze czy Coastal Clash jest juz dostepna w becie, czy ciagle wystepuje tylko w pte ? Teraz nawet w PTE nie występuje, albo ja miałem takiego farta ze przez 2h ani razu nie wylosowało jej... Cytuj
Quaro 0 Opublikowano 31 maja 2009 Opublikowano 31 maja 2009 Wiem, że double post, ale chciałem trochę reanimować temat pisząc o moich odczuciach :< Ostatnio pogrywałem sobie commando z nożem, przyjemna zabawa, ale to nie to tu najważniejsze. [Marudzenie] Cholernie irytująca jest przewaga lvl'owa przeciwników, jak wiadomo za $$ można kupić sobie boost expa., Byle warzywo możne sobie nawet szybko dobić 2x lvl <sam sadze ze nie mam jakiś pr0 skilli, a zdążają mi się gry z 4k+ score, wiec warzywo też da rade>. Teraz powiedzmy ze drużyna przeciwna ma takich z 3 + jakiś ogarnięty gunner. Oczywiście ta trójka to najfajniejsza klasa, soldier o/. Tak więc na nasz resp point wkracza taka czwórka, i co tu dużo mówić, jesteśmy już martwi, tak samo jak i reszta naszej grupy. Nawet takie niezgrane drużyny robią ogromny postrach i bez jakiegoś ogarniętego snajpera na skalach<VV resp national> jesteśmy martwi, nade spam jest po prostu cholernie śmiertelny. Można go rzucać w skupisku jak i rozrzucić po większym kawałku pola, wymaxowany spam<a chyba 90% soldierów to na początku robi>jest śmiercionośny nawet dla gunnera, a teraz pomnóżmy to przez 3. Oczywiście, nie możemy zapominać, że to przecież żołnierze są najlepiej wyspecjalizowana jednostka do leczenia rannych, bez problemu mogą uratować kogoś kto jest już prawie po "drugiej stronie". Więc nawet jeżeli nasz team się zgra, trochę postrzela to 3 apteczki bez problemu sobie z tym poradzą.[/Marudzenie] Na samym początku gry sądziłem, że soldier ma być taką "pośrednia" jednostka, nie za silny, nie ma jakiejś super obrony. A wyszła z. niego maszyna zagłady, samotny potrafi bez problemu eliminować członków przeciwnej drużyny <na 1v1 ofc>, a w grupie eliminować wszystko co zauważy. Oczywiście ludzie grający soldierem mogą się nie zgodzić <sam jak grałem soldierem nie miałem zastrzeżeń>, że jest overpowered<nie wiem czy dobrze napisałem, ale cóż> Po prostu granie z dużą ilością soldierów odbiera mi ogromna cześć zabawy z gry, tym bardziej ze snajperzy w moim zespole zawsze ich olewają<a samemu grając soldem to oni najbardziej irytowali> Przepraszam za "ścinane tekstu" ale jakoś się rozpisałem, mam nadzieje, że komuś się zechce przeczytać, i może jakaś ciekawa dyskusja z tego wyniknie ? Za błędy interpunkcyjne przepraszam, ale nie mam to tego teraz głowy. P.S Czekam na paczkę z tf2, po darmowym weekendzie wreszcie zdecydowałem się kupić, mam nadzieje, że spełni wymagania,zjadacza czasu przy którym i z średnią celnością gra się przyjemnie. Cytuj
kubicz 191 Opublikowano 31 maja 2009 Opublikowano 31 maja 2009 Nade spam w becie jest slabszy od tego ktory byl dostepny w pte przez pierwsze 2-3 dni. W pte, gdy miales granaty na 3 lvl wystarczylo zebys trafil i juz nie bylo przeciwnika. Na 4-5 lvl trzeba bylo tylko rzucic w jego strone, nawet gdy granaty wybuchaly w pewnej odleglosci, to i tak zabijaly. Tam to dopiero nade spam byl smiertelny. Obecnie oslabili go na tyle, ze jest on tylko dodatkiem do burning bullets. Za to tak dopakowali gunnera, ze strasznie trudno go zabic. Granaciki w becie nie sa takie straszne Tym bardziej, ze gunner moze sobie wlaczyc tarcze, czy tez ten skill co zamienia damage z granatow na zycie (nie pamietam jak sie nazywa). Jesli chodzi o snajpera to fakt, ma przesrane ale w koncu i tak duza czesc snajperow czai sie na koncach mapy i stamtad eliminuje oponentow. Ogolnie duzym problemem jest fakt, ze wyszukiwarka serwerow nie dziala tak jak powinna. Czesto wrzuca mnie do gry z przeciwnikami ktorych bohaterowie maja nawet 10 poziomow mniej niz moj heros. I jak tu sie potem dziwic, ze niektore potyczki przypominaja rzez niewiniatek. Jesli chodzi o base rape, to nie rozumiem czemu niektorzy to robia ? Chyba wiekszosc nie rozumie, ze gdy zaczyna sie zabijac w nieprzejmowalnej bazie, to przeciwnicy sa zrzucani nad "twoimi" flagami. Nie ma tez sie co oszukiwac, zolnierz ktory ma ponad 20 lvl w rekach srednio-dobrego gracza jest juz maszyna do zabijania. Gdy ma sie 5/5 w leczeniu, 5/5 w granatach i 1/5 w 6th sense oraz 1/5 w burning bullets, to sie po prostu miazdzy. PS Ciesze sie, ze jestem w tej mniejszosci ktora najpierw osiagnela maksimum w leczeniu. Cytuj
Gość Opublikowano 31 maja 2009 Opublikowano 31 maja 2009 Ja mam max leczenia i 3 stopień BB. NIE UŻYWAM nadespamu bo.. nie używam nejdów. Wolę dyne na czołgi. I co ? i ownuje wszystko. Dziś grałem 4vs4 ... co prawda przegraliśmy , bo ja jako jedyny zabijałem a reszta nie wiem co robiła. Ogólnie mnie to w(pipi), bo wystarczyło że tamci kolesie biegali w 3 razem i już szans nie miałem [reszta mojego teamu nie wiem co w tym czasie robiła, chyba tylko ginęła]. Mniejsza z tym. W każdym bądź razie, sam vs 3 dawałem radę i często z takich akcji wychodziłem z 2-3 killami. BB+health= mały,mobilny bunkier Cytuj
kubicz 191 Opublikowano 31 maja 2009 Opublikowano 31 maja 2009 (edytowane) Przeciez mozna miec dyne i nade spam. To nie bb, ze bez smg nie da rady go uzywac. Predzej, czy pozniej i tak bedziesz mial nade spam gdyz bedziesz musial na cos wydac te punkty umiejetnosci. A nie wierze, ze wszystko wpakujesz w 6th sense i Blasting Strike (moim zdaniem to jest najslabsza umiejetnosc zolnierza). BB to dobra umiejetnosc, ale wyzej cenie nade spam. BB mozna wylaczyc bandazem a granatow juz nie. PS Jakiego nicka uzywasz w grze ? edit: Dobra, juz znalazlem twojego nicka. Edytowane 31 maja 2009 przez kubicz Cytuj
Gość Opublikowano 31 maja 2009 Opublikowano 31 maja 2009 Pewnie będę kiedyś tam używał tylko po prostu.. wiesz, kodeks buszido itp. Po prostu gardzę tym Wolę być jak dżon rambo - wbiec w tłum i wysiekać ich z karabinka Nie mam pojęcia po co jest BS , skoro i tak ja walczę na krótki dystans. Co do leczenia BB za pomocą bandaży. One w końcu się kończą Poza tym , ja używam BB nie jako czegoś w stylu poison tylko jako dopalacza do SMG Ogólnie biegam z szort rendż/fast rel. Cytuj
Quaro 0 Opublikowano 1 czerwca 2009 Opublikowano 1 czerwca 2009 (edytowane) PS Ciesze sie, ze jestem w tej mniejszosci ktora najpierw osiagnela maksimum w leczeniu. To jest nas tutaj trzech xd Mój soldier z marnym 15 lvl ma wymaxowaną apteczkę, 2 6th sense,1 BS<na nożowników i czołgi> wole być postacią która pomaga całej drużynie zamiast bawić się w rambo, chociaż i z tym "buildem" nim jestem. Tym bardziej, ze gunner moze sobie wlaczyc tarcze, czy tez ten skill co zamienia damage z granatow na zycie Oddałbym nerkę żeby w moim teamie ktoś miał "i eat nades", skill często ratujący dupę ;P BB to dobra umiejetnosc, ale wyzej cenie nade spam. BB mozna wylaczyc bandazem a granatow juz nie. Powiedz to biednym commando którzy podczas bandażowania na niewidzialności zdradzają swoja pozycje <bardziej śmiercionośne niż nade spam, przed nim mają szanse się uciec na eliksirze> Wolę być jak dżon rambo A kamieniem potrafisz już rozwalić helikopter?<samolot> xD Predzej, czy pozniej i tak bedziesz mial nade spam gdyz bedziesz musial na cos wydac te punkty umiejetnosci. A nie wierze, ze wszystko wpakujesz w 6th sense i Blasting Strike Jeśli BS będzie w końcu zadawał dmg<o ile w ogóle> to jest dość przydatnym skillem, oddalasz od siebie gunnera, BB i pieczemy mutanta z odległości z której nam nie zagraża Ja mam max leczenia i 3 stopień BB. NIE UŻYWAM nadespamu bo.. nie używam nejdów. Wolę dyne na czołgi. I co ? i ownuje wszystko Granaty robią o wiele mniejszy dmg, nawet nade spam. Założony na baku, czy bóg wie czym z tyłu czołgu dynamit zjada ładne 100 dmg.<idealnie do takiego zakładania ładunków wybuchowych nadaje się komandos> I właśnie w tym problem, soldier łączy świetna ofensywę, ze świetnym leczeniem. Chociaż gunner ma więcej hp dla mojego nożownika jest celem o wiele łatwiejszym niż żołnierz. Jego powolność jest jego wielkim minusem <zazwyczaj nie zdarzają zarzucić leg it> P.S Czy tylko Polacy za takie "pierdoły" muszą się wyzywać? Edytowane 1 czerwca 2009 przez Quaro Cytuj
Shen 9 689 Opublikowano 1 czerwca 2009 Opublikowano 1 czerwca 2009 (edytowane) ja sie nozem nie bawie, chodze z pistoletem, wole kampic z daleka, a na innych commando lepszy pistolet, szczegolnie jesli nie maja elixira soldier jest na dwa strzaly z piercing shot, gunner jest twardszy ale wolny, wiec jak wybiegnie na otwarte pole to po nim. bliskie spotkanie z shotgunem albo granade spamem = moja smierc. granie commando ma jeden spory minus, co druga gre slysze ze jestem haxor Edytowane 1 czerwca 2009 przez Shen87 Cytuj
Quaro 0 Opublikowano 1 czerwca 2009 Opublikowano 1 czerwca 2009 (edytowane) a na innych commando lepszy pistolet, szczegolnie jesli nie maja elixira Czy ja wiem, snajper który celuje w kogoś po 2 stronie nie za bardzo zauważy mnie nawet jeśli przejdę obok niego, 2 pchnięcia w plecki i już go nie ma. bliskie spotkanie z shotgunem albo granade spamem = moja smierc. Nade spam można łatwo ominąć elixirem jeśli się widzi że w nas rzucają, ale jeśli wpadamy w niego przez przypadek, to nie będzie co z nas zbierać : P Shotgun dla mnie jako nożownika nie jest jakaś przeszkodą, szybkość i chwilowa tarcza z elixiru pomagają przetrwać i zabić. Bron automatyczna jest imo o wiele groźniejsza. Edit: ja jestem zawsze w ruchu i jak spotkam commando z nozem to w wiekszosci przypadkow wygrywam, siedzenie w jednym miejscu to pierwszym stopien do smierci ;p Powiedz to większości snajperów,w dodatku zajście od tyłu snajpera nawet w ruchu ciężkie nie jest<najfajniej się śledzi snajperów w niewidzialności, myśli taki ze nikt go nie widzi a tu: Trach i jest martwy ; ) Edytowane 1 czerwca 2009 przez Quaro Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.