british rock

[Gość Grzehoo]

Słucham Oceansize tera, brytyjskie progresywne cokolwiek.

 

Fajne, w tym roku (czy w zeszłym) wyszła ich płyta, ponoć dobra, dajcie linki.

[Cris 120]

Kaiser Chiefs , żywo grają . Ich piosenka jest w intro PES 2008 " Thank You very much"

lubię.

Poza tym Coldplay,Oasis,Blur,Muse,Arctic Monkeys,Radiohead,The Cure,The Fratellis,Travis,U2,The Verve

Edytowane 7 lutego 2008 przez Cris

[Gosku 2]

skrewdriver i no remorse, kiedys jeszcze jakies panczurowe granie sex pistols i the clash, reszte olewam

[django 549]

skrewdriver to ten shoegaze? wez wrzuc jak mozesz

[Gość tekA]

lubie sobie od czasu coldplay'a czy nawet u2 (łoboshe) zapuścić dla odchamienia, ale te wszystkie szmiry grane na jedno kopyto pokroju the kinks to olewam ciepłym moczem. no, arktyczne małpy fajnie plumkają.

[Gosku 2]

z wiki

Skrewdriver, zespół RAC z Blackpool w Wielkiej Brytanii. Założył go Ian Stuart Donaldson (ur.11.08.1957 - zm.24.09.1993) pod wpływem Sex Pistols, których koncert widział w Manchestrze. Wcześniej Ian Stuart wykonywał covery The Rolling Stones z grupą Tumbling Dice. Skrewdriver zarejestrował LP All Skrewed Up, single You're So Dumb i Antisocial, oraz nagrał sesję dla prestiżowej audycji Johna Peela - legendarnego DJa Radia BBC. Zespół zawiesił działalność w 1979 roku, ale Ian Stuart Donaldson reaktywował go w 1982 r. 5 lat później, w odpowiedzi na ataki organizacji lewicowych, założył organizację Blood & Honour o poglądach nazistowskich. Mimo że na ich koncerty przychodzili sympatycy Frontu Narodowego, czy grupy Combat 18, zespół Skrewdriver oficjalnie nigdy jednak nie popierał żadnej partii politycznej.

[Mike Patton 5]

Oasis, Blur, Coldplay, Travis, Franz Ferdinand, The Hives i inne gówniane zespoły brit rockowe jak mozna ich słuchać ? W latach 70 rządziły zespoły z Wysp : Queen, Black Sabbath, Pink Floyd, Led Zeppelin, Deep Purple, Motorhead, Sex Pistols a zespoły z USA miały mało co do powiedzenia to w latach 90 i teraz jest odwrotnie...

[Cris 120]

Oasis, Blur, Coldplay, Travis, Franz Ferdinand, The Hives i inne gówniane zespoły brit rockowe jak mozna ich słuchać ? W latach 70 rządziły zespoły z Wysp : Queen, Black Sabbath, Pink Floyd, Led Zeppelin, Deep Purple, Motorhead, Sex Pistols a zespoły z USA miały mało co do powiedzenia to w latach 90 i teraz jest odwrotnie...

Normalnie, wrzucasz do winampa lub innego playera i leci muzyczka... no chyba że nie masz głosników.

 

[epl 160]

lol

po Control przesluchalem sobie troche joy division - cuuuuudo

 

aha manic street preachers - fajowe kawalki

nikt nie wpomina o tha animals???

na polnocy tez sie robilo rock and roll:)

[django 549]

Gosku: ta, juz znalazlem. Ten shoegaze'owy zespol to Swervedriver...

 

w obecnych czasach wyspy nie maja nic ciekawego do zaoferowania muzycznie, przynajmniej IMO. Masa ch.ujowych zespolow dla nastolatkow i to wszystko.

 

Tylko jesu jest prawdziwym zespolem britrockowym :evil:

[Junkhead 33]

Oasis, Blur, Coldplay, Travis, Franz Ferdinand, The Hives i inne gówniane zespoły brit rockowe jak mozna ich słuchać ? W latach 70 rządziły zespoły z Wysp : Queen, Black Sabbath, Pink Floyd, Led Zeppelin, Deep Purple, Motorhead, Sex Pistols a zespoły z USA miały mało co do powiedzenia to w latach 90 i teraz jest odwrotnie...

 

A, tu Cię mam, Hives są ze skandynawii , a Queen to pedalska muza i prosiłbym o nie wymienianie ich w jednym zdaniu z BS, Motörhead i PF :catfight: .

Edytowane 7 lutego 2008 przez Junkhead

[Mejm 15 332]

a Queen to pedalska muza i prosiłbym o nie wymienianie ich w jednym zdaniu z BS, Motörhead i PF :catfight: .

A masz pewnosc, ze Ozzy nie zapinal Lemmy'ego kiedy nagrywali razem "I ain't no nice guy(gay?)"?

[Lejdi Dajana 0]

Lemmy 30 lat temu gral w jakims pornosie, w ktorym jest taka scena ze dostaje gumowym fiutem po gebie.

Sam sie tym pochwalil przy okazji jakiegos wywiadu.

[Junkhead 33]

A masz pewnosc, ze Ozzy nie zapinal Lemmy'ego kiedy nagrywali razem "I ain't no nice guy(gay?)"?

 

Nie, nie interuje mnie to.

 

Lemmy 30 lat temu gral w jakims pornosie, w ktorym jest taka scena ze dostaje gumowym fiutem po gebie.

Sam sie tym pochwalil przy okazji jakiegos wywiadu.

 

Nie wyciągajmy pochopnych wniosków .

 

 

Żeby było jasne, nie pisałem, że to pedalska muza dlatego, że wokalista był innej orientacji . To jeszcze za mało, żeby mówić o pedalskiej muzie.

[Keymaker 25]

Iron Maiden to dinozaury z ziem brytyjskich. W sierpniu pokażą się w Polsce, więc będzie można liznąć legendę :E A z młodszych kadetów, to Muse.

Edytowane 8 lutego 2008 przez Keymaker

[Banny 2 656]

dobra, koniec pier.dol.enia, dajcie jakieś linki do plytek Blur albo Coldplay'a, posluchalbym sobie z checia ;]

[golab 1 670]

Żeby było jasne, nie pisałem, że to pedalska muza dlatego, że wokalista był innej orientacji .

 

freddy był biseksualistą

[White 23]

Mój ulubiony gatunek, słuchałem już chyba każdego rodzaju muzyki (od metalu, przez elektronike po rap), ale to jednak muzyka z Wysp jest tym czego szukałem przez te wszystkie lata ;]. I coś mi się zdaje że już tak zostanie. Słuchać non stop mogę kapel takich jak Radiohead, Blur, Muse, Starsailor, czy Mansun (dziwne że nikt tu o Mansunie jeszcze nie wspomniał, świetny zespół). Piękną muzykę tworzą IMO.

 

 

BTW, ale Wy macie problemy z tym zaliczaniem wykonawców do jakichś gatunków. Jeden sie czepi że Radiohead tu nie pasuje bo coś tam, inny że coś tam, i powstają siakieś indie rocki, poprocki, prog. rocki, alternative rocki, srocki i miliard innych. Już niedługo powstanie taka sama parodia jak w przypadku podgatunków metalu.

Edytowane 9 lutego 2008 przez White

[Kmiot 13 709]

Pierwsza płytka Arktycznych Małpek to pierwsze co mi przychodzi na myśl. Cudo.

[Royal 620]

Moim zdaniem najlepsze britrockowe zespoły to Napalm Death, Bolt Thrower i Benediction.

[Cris 120]

A słyszeliście jakieś kawałki Stereophonics ?

Walijski zespół rockowy założony w 1992 roku.

Nieźle grają,a grają indierocka.

 

a to tak na spróbkę:

[aux 3 784]

Stereophonics znam, ale tylko pierwsze dwie płyty które katowałem regularnie parę ładnych lat temu. Nowszych nagrań nie znam, oprócz cudnego "Maybe Tomorrow" które wykorzystano w filmach "Apartament" i "Miasto Gniewu". Muszę nadrobić zaległości.

 

Wychowałem się na Beatlesach, Elvisie i Michaelu Jacksonie Fanem brytyjskiego rocka (+ U2 z Irlandii) jestem od 1995 roku. Bardzo też lubię amerykańskie kapele takie jak Jimmy Eat World czy Weezer. Od muzyki której słucham oczekuję dwóch rzeczy: fajnej gitarki i żeby była ładna melodia. W latach 90'tych najwięcej słuchałem Oasis, Blur, Stereophonics, Manic Street Preachers i Radiohead pierwsze trzy płyty. Później bardzo mi się spodobał Coldplay i Muse. W XXI wybuchła "new rock revolution" i prawdę mówiąc zupełnie mi te nowe kapele nie podeszły. Dziś najwięcej słucham Radiohead, Muse, Blur i Pink Floydów.

[NerkoWiktor 52]

Oddam nerkę za dyskografię the raptures ma ktoś ?

[Carleone 31]

freddy był biseksualistą

 

Biseksualizm to też jest inna orientacja.

 

 

Jak dla mnie najlepszą płytą jeśli chodzi o brytyjski rock była płyta Radiohead - OK Computers bodajże, świetne piosenki, najbardziej podoba mi się Airbag. Muse grają też nieźle, The Police lubię, Franz Ferdinand, Stones'ów

Edytowane 24 lutego 2008 przez Carleone

[ghost. 60]

Od Stereophonics polecam zwłaszcza płytke "Just enough education to perform", a poza nią świetne kawałki Maybe Tomorrow i Superman.