Hubi. 39 Opublikowano 10 września 2008 Opublikowano 10 września 2008 Shit... chyba zaczyna robić mi się mięsień piwny (18 lat)... Zaczynam biegać Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 września 2008 Opublikowano 11 września 2008 jakis miesiac temu zaczalem sie odchudzac. efekt taki, ze zmniejszylem rozmiar ciuchow o jeden ;p jem 5 malych poslikow (chociaz nie zawsze jest taka mozliwosc), ogolnie jem duzo mniej, pijam czerwona herbate xD i odpuscilem wysoko kaloryczne zarcie. makdonald, slodycze i czipsy. no i mniej piwska ;/ oprocz tego wiadomo, praca. 12 godzin lazenia po sklepie do tego za duzo tam tez nie zjem xD znajomi ktorzy mnie rzadko widuja twierdza ze widac juz efekt. mam zamiar teraz zaczac chodzic systematycznie na basen, albo biegac sobie wieczorem/rano. mam nadzieje ze do wiosny ubyje mi jeszcze z 5 do 10 kilo. Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 11 września 2008 Opublikowano 11 września 2008 A ile tych kilogramów aktualnie posiadasz? (plus wzrost ofkors) Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 września 2008 Opublikowano 11 września 2008 182 / 93 nie chce byc chudy czy cos. chce po prostu miec w miare normalna budowe ciala. czyli sadze ze jakies 8 kilo mi wystarczy do pelni szczescia xD a pod koniec lipca bylo 98 kilo. biale pieczywo zamienilem na ciemne, zero cukru w herbacie, zero slodyczy (dwa razy jadlem lody ;p) i fastfoodow. ogolnie po prostu nie jem tyle co kiedys. a zamiast wpie.rdalac parowki z lodowki jem np. rybe. do tego ograniczylem samochod, czesciej spacerowalem itd. no i staram sie jesc ok 1,5 tysiaca kalorii dziennie. nie mniej jednak mam od teraz zaczac zamiar chodzic 2 razy w tygodniu na basen i ze 3 razy pobiegac. na wiosne chcialbym wygladac jak czlowiek xD Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 11 września 2008 Opublikowano 11 września 2008 a pod koniec lipca bylo 98 kilo. biale pieczywo zamienilem na ciemne, zero cukru w herbacie, zero slodyczy (dwa razy jadlem lody ;p) i fastfoodow. ogolnie po prostu nie jem tyle co kiedys. a zamiast wpie.rdalac parowki z lodowki jem np. rybe. do tego ograniczylem samochod, czesciej spacerowalem itd. no i staram sie jesc ok 1,5 tysiaca kalorii dziennie. Doskonale zacząłeś. Moja rada: jeżeli chcesz wyglądać dobrze przy wadze ok. 85 kg to bez ćwiczeń siłowych (najlepiej na siłowni, ale można też powalczyć w domu) się nie obędzie. Inaczej przygotuj się na to, że będziesz musiał zejść w okolice 78 Postaw przede wszystkim na ruch, nie jedz fast foodów ani słodyczy ale też nie licz sobie specjalnie kalorii (jedz tyle, żeby czuć się lekko) bo tłuszcz jest spalany w ogniu spalanych węglowodanów. Cytuj
Tołdi 8 Opublikowano 11 września 2008 Opublikowano 11 września 2008 Heh, zajrzałem tu i postanowiłem się podzielić również swoją smutną historia, a tak na serio do tej pory nie traktowałem mięśnia piwnego jako jakiegoś specjalnego problemu, bo w końcu zawsze jak widze jakąś lasię to mogę wciągnąć brzuch ale teraz, w trakcie wakacji różne plaże, baseny itp dały mi do myślenia... Obecnie mam 186/87, 20 latek, żrę raczej niezdrowo, zdarza mi się kilka razy w tygodniu pochlać conajmniej kilka bro dziennie, nie biegam, bo mam furę i raczej nawet do kiosku po gazetę wolę się przejechać. Jeśli chodzi o ćwiczzenia to jadę z hantlami na łapy-na razie 9,5 kilo, bo innych nie mam a ceny straszą- jednym słowem biceps spoko, brzuch wprost przeciwnie, nigdy nie zależało mi na kaloryferze, bo to dobre wg. mnie dla modeli i metroseksualistów ze zdjęciem Beckhama nad łózkiem, ale teraz postanowiłem coś podziałać- kupiłem karnet na basen, który mam 130m od domu ale do tej pory nigdy tam nie byłem , brzuszki też, jak będzie jakiś konkretny efekt to dam znac Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 11 września 2008 Opublikowano 11 września 2008 sebas dzieki wiadomo, ze silka bedzie, ale narazie chce po prostu zrzucic, potem bede sie staral nie byc obwisly nie chce zamieniac tluszczu w miesnie bo bede klopsikiem xD wiadomo, ze raz na miesiac zjem kebaba czy skocze na piwko, nie bede nie wiadomo jak przesadzal, ale ogolnie rygor jest i nie lamie narzuconych zasad ;] Cytuj
suli 0 Opublikowano 13 września 2008 Opublikowano 13 września 2008 Ja mam pytanie czy przy wzroście 1.79 i wadze 80 kilo wszystko jest wporządku ,chodzi mi głównie ,czy nie zadużo waże? Cytuj
mj 13 Opublikowano 13 września 2008 Opublikowano 13 września 2008 google powiedzialo : "Twój BMI: 25.0 Komentarz: BMI pomiedzy 22 a 25 wskazuje na prawidłową wagę i jest związany z dobrym zdrowiem." Cytuj
kotlet_schabowy 2 730 Opublikowano 13 września 2008 Opublikowano 13 września 2008 Suli : jest norma, z pewnością nie za dużo, "końcówka wzrostu" to, tak według ludowych prawd, optymalna waga. Warto byłoby jednak dorzucić do tego kilka kilo mięśni , no ale to zależy od Twoich priorytetów. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 17 września 2008 Opublikowano 17 września 2008 Kupiłem sobie to wafelkowe pieczywo odchudzające. W ciągu dnia jem wszystko do oporu, o 22:00 zjadam 5 kawałków tego pieczywa z jakimś serkiem, albo jogurtem, popijam zieloną herbatą i o północy idę spać. Rano jak jeszcze zrobię dzieńdobrybardzokupę to mam brzuch, jak chłopaki z amerykańskich filmow młodzieżowych. To pieczywo ma to do siebie, że po zjedzeniu pęcznieje, oszukując brzuchol, a ja naprawdę czasem z lenistwa przed snem łaziłem po domu i wygrzebywałem zewsząd słodycze i jakieś zapychacze, bo burczenie w brzuchu nie dawało mi spokoju. Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 17 września 2008 Opublikowano 17 września 2008 Kupiłem sobie to wafelkowe pieczywo odchudzające. W ciągu dnia jem wszystko do oporu, o 22:00 zjadam 5 kawałków tego pieczywa z jakimś serkiem, albo jogurtem, popijam zieloną herbatą i o północy idę spać. Rano jak jeszcze zrobię dzieńdobrybardzokupę to mam brzuch, jak chłopaki z amerykańskich filmow młodzieżowych. To pieczywo ma to do siebie, że po zjedzeniu pęcznieje, oszukując brzuchol, a ja naprawdę czasem z lenistwa przed snem łaziłem po domu i wygrzebywałem zewsząd słodycze i jakieś zapychacze, bo burczenie w brzuchu nie dawało mi spokoju. Jeżeli mówisz o pieczywie Waza, to imo ch.ujowe to jest bo ma wysoki IG. Sam to jadłem przez jakiś czas, ale efektów nie było. Widać zależy od osoby Cytuj
Tori 12 Opublikowano 17 września 2008 Opublikowano 17 września 2008 Są dwa rodzaje wasy, taka cienka wafelkowa (nie lubię tego, podraznia podniebienie) i taka gruba ok 8 milimetrowa, którą właśnie kupuję. Mi to wychodzi na dobre, więc nie psuj mi humoru Cytuj
sir_ryszard 80 Opublikowano 22 września 2008 Opublikowano 22 września 2008 Nie mam brzucha ale noszę się z zamiarem kupna jakiegoś przyrządu do trenowania owych partii ciała. Jak myślicie, czy te pierdoły pokroju kołysek, Ab trainerów, rocketów i innych są warte uwagi, czy to tylko pic na wodę, fotomontaż. Miałem z czymś takim styczność ale zbyt krótki okres czasu aby stwierdzić pożyteczność. Czy może ławka skośna byłaby najlepsza? Cytuj
suli 0 Opublikowano 16 października 2008 Opublikowano 16 października 2008 Ja ćwicze na skośnej ławeczce i musze powiedzieć ,że efekty już są brzuch fajnie się napina i przedewszystkim czuć ,że mięśnie pracują .Ja polecam . Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 jakie cwiczonka polecacie ktore mozna stosowac w domu a pozwalaja na skuteczna walke z zbednymi kilogramami? Cytuj
Tori 12 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 Jak za oknem lipa i nie można biegać to stosuję serie 1 minutowe na skakance, potem ćwiczenia zaczerpnięte z abs 2 w odpowiednio zmniejszonej ilości, żebym mógł je powtarzać powiedzmy 5 razy w przerwach między skakanką. Potem 5 x 2 minutowe serie walki z cieniem, w przerwach drążek, pompki i wszystie ręczne techniki z hantelkiem w łapie. Trening trwa może 30 min, a trochę w dupkę daje. Nie jest to jakiś złoty środek, napisałem co ja robię. Jak masz gdzie, to biegaj, najlepiej pas neoprenowy sprawdza się w czasie biegu (leje się jak cholera). Kosztuje grosze, a warto kupić. TIP Używam ostatnio pasa neoprenowego do owijania na noc miejsc, które mam zbite, nadwyrężone i obolałe. Po całej nocy ból mija :> Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 czyli co, owijam bebech i biegam? duzo to daje? a poza domem? basen? i co jeszcze? mam rower stacjonarny, warto? Cytuj
Tori 12 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 Ja na stacjonarce nie ścigam, bo tak mnie to nudzi, że ja(pipi)e. No owijasz brzuch i biegasz, po 10 minutach biegu już czuć jak cieknie woda z brzucha. Po 30 minutach biegu masz już cała mokrą dupę i jajka. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 13 listopada 2008 Opublikowano 13 listopada 2008 no ku.rwa zes mi pomogl xD toriyama juniorze chodzi mi o to, czy taki rowerek duzo daje? bo slyszalem ze od tego predzej mi sie nogi pudzianowe zrobia niz cos zrzuce. no i co oprocz basenu? powiedzmy chce chodzic 3, 4 razy w tygodniu i nie wiem co jeszcze moge robic w miedzyczasie. a o tym pasie musze pomyslec, na rowerek bym go zakladal. Cytuj
Hubi. 39 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 z tego co czytam to ten pas to fajna opcja chyba zainwestuje BTW Rozumiem, że pasy za 10 zł z allegro nie różnią się zbytnio od tych za 25? Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 Poza jakościa wykonania spełniają racze te same funkcje. Cytuj
Tori 12 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 Może nie mają obszycia, albo innych pierdół, ale środek ten sam, a to jest najważniejsze. Cytuj
M4c 23 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 no ku.rwa zes mi pomogl xD toriyama juniorze chodzi mi o to, czy taki rowerek duzo daje? bo slyszalem ze od tego predzej mi sie nogi pudzianowe zrobia niz cos zrzuce. no i co oprocz basenu? powiedzmy chce chodzic 3, 4 razy w tygodniu i nie wiem co jeszcze moge robic w miedzyczasie. a o tym pasie musze pomyslec, na rowerek bym go zakladal. Rowerek stacjonarny jest bardzo dobry do zrzucania zbędnych kilogramów tylko albo rób na nim trening HIIT albo trenuj stałym tempem przy pulsie około 65-75 HRMax. Po szczegóły zapraszam do googli Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 14 listopada 2008 Opublikowano 14 listopada 2008 ciekawy ten hiit czyli siadam na rower, napie.rdalam powiedzmy 20 sekund na pelnej mocy, potem minute normalnie, potem znow 20 sekund na pelnej itd. co jakis czas zwiekszam ilosc powtorzen, tak? na google pisza ze mega skuteczne Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.