Ölschmitz 1 514 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 (edytowane) rano jem platki "zdrowy blonnik" - maja ok. 70g wegli na 100. co jeszcze mam dorzucic? po treningu moge wypic samo carbo? i potem normalnie wg. ukladu obiad? reszta ok? Edytowane 4 Sierpnia 2010 przez Ölschmitz Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 4 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 4 Sierpnia 2010 6 rano - platki owsiane + 3 jajka (jesli rano jest hiit to platki z wpc) 9 - chleb pełnoziarnisty 100 gram + warzywa (pomidor, ogorek itp) /kurczak 12 - salatka z tuniora (czyli tunczyk z jakims warzywkiem) 15 - posilek przed treningiem (najlepiej co co mozna w miare szybko wszamac, nie wiem jakis baton lowcarb?) najlepiej kurczak z ryżem w pojemniku hermetycznym, a jak nie masz to chleb z kurczakiem, ale wtedy ucinasz ten chleb w drugim posiłku 17 - koniec treningu, wpc + banan/... co jeszcze innego? nie lubie bananow. zamiast banana? 4 jabłka? opłaca ci sie? 18 - warzywa na patelnie + kotlety sojowe kotlet sojowy to (pipi) dla wegetarian i pedałów. Jak lubisz to okej, ale prawdziwe miecho byłoby dużo lepsze. 20/21 - twarog chudy, albo tuńczyk Cytuj Odnośnik do komentarza
mj 13 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Od razu po treningu carbo + kreatyna ewentualnie (ale chyba nie suplementujesz). Pozniej do godziny posilek z duza iloscia bialka i mniejsza wegli. Ogolnie przy redukcji powinienes jesc mniej wegli, ale nie przeginaj w druga strone. Aha, jedz najpozniej pol godziny - godzine przed treningiem, i tez nie siadaj do michy zaraz po jego zakonczeniu. Cytuj Odnośnik do komentarza
Ölschmitz 1 514 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 6 rano - platki owsiane + 3 jajka (jesli rano jest hiit to platki z wpc) no ja zostane przy moich platkach, po prostu dorzuce jaja 9 - chleb pełnoziarnisty 100 gram + warzywa (pomidor, ogorek itp) /kurczak 100 gram to ile kromek? 15 - posilek przed treningiem (najlepiej co co mozna w miare szybko wszamac, nie wiem jakis baton lowcarb?) najlepiej kurczak z ryżem w pojemniku hermetycznym, a jak nie masz to chleb z kurczakiem, ale wtedy ucinasz ten chleb w drugim posiłku stary ja sie sam utrzymuje, zal mi kasy zeby codziennie jesc kurczaka na dwa posilki. jakas inna opcja? 17 - koniec treningu, wpc + banan/... co jeszcze innego? nie lubie bananow. zamiast banana? 4 jabłka? opłaca ci sie? no to lepiej banan ;p ale mam to wszamac od razu po treningu czy pol godziny? i jesli koncze trening ok 17 to potem normalnie o 18 obiad? 18 - warzywa na patelnie + kotlety sojowe kotlet sojowy to (pipi) dla wegetarian i pedałów. Jak lubisz to okej, ale prawdziwe miecho byłoby dużo lepsze. w sensie jakie miecho? znow kurczak? czy tym razem mam codziennie kupowac sobie np. wolowine? xD kotlety sa tansze. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Od razu po treningu carbo + kreatyna ewentualnie (ale chyba nie suplementujesz). Pozniej do godziny posilek z duza iloscia bialka i mniejsza wegli. Ogolnie przy redukcji powinienes jesc mniej wegli, ale nie przeginaj w druga strone. Aha, jedz najpozniej pol godziny - godzine przed treningiem, i tez nie siadaj do michy zaraz po jego zakonczeniu. ja tak sie zapytam.. czy to dotyczy tylko przy redukcji ,czy dla mnie (masa) tez ? Cytuj Odnośnik do komentarza
mj 13 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Kazdej. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 tthx Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 (edytowane) 6 rano - platki owsiane + 3 jajka (jesli rano jest hiit to platki z wpc) no ja zostane przy moich platkach, po prostu dorzuce jaja to zobacz wartości i przede wszystkim ig tych płatków, bo owsiane to najlepsza opcja. Albo ten placek co kiedyś podawałem 9 - chleb pełnoziarnisty 100 gram + warzywa (pomidor, ogorek itp) /kurczak 100 gram to ile kromek? 4 na oko 15 - posilek przed treningiem (najlepiej co co mozna w miare szybko wszamac, nie wiem jakis baton lowcarb?) najlepiej kurczak z ryżem w pojemniku hermetycznym, a jak nie masz to chleb z kurczakiem, ale wtedy ucinasz ten chleb w drugim posiłku stary ja sie sam utrzymuje, zal mi kasy zeby codziennie jesc kurczaka na dwa posilki. jakas inna opcja? kasza gryczana zamiast ryżu. Kurczak to najtansze mieso, więc na co ty chcesz je zamieniać? na paszetety i mielonke xD? taniej wyjdzie, ale 17 - koniec treningu, wpc + banan/... co jeszcze innego? nie lubie bananow. zamiast banana? 4 jabłka? opłaca ci sie? no to lepiej banan ;p ale mam to wszamac od razu po treningu czy pol godziny? i jesli koncze trening ok 17 to potem normalnie o 18 obiad? banan po treningu a obiad normalnie za godzine 18 - warzywa na patelnie + kotlety sojowe kotlet sojowy to (pipi) dla wegetarian i pedałów. Jak lubisz to okej, ale prawdziwe miecho byłoby dużo lepsze. w sensie jakie miecho? znow kurczak? czy tym razem mam codziennie kupowac sobie np. wolowine? xD kotlety sa tansze. może jakaś ryba? Edytowane 5 Sierpnia 2010 przez gekon Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Od razu po treningu carbo + kreatyna ewentualnie (ale chyba nie suplementujesz). Pozniej do godziny posilek z duza iloscia bialka i mniejsza wegli. Ogolnie przy redukcji powinienes jesc mniej wegli, ale nie przeginaj w druga strone. Aha, jedz najpozniej pol godziny - godzine przed treningiem, i tez nie siadaj do michy zaraz po jego zakonczeniu. ja tak sie zapytam.. czy to dotyczy tylko przy redukcji ,czy dla mnie (masa) tez ? Od razu po carbo , glikogen uzupełniamy jak najszybciej wiec bez (pipi)enia glupot godzine po to mozesz zjesc normalny obiad Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 (edytowane) od wczoraj zmieniłem diete na masówkę i powiem tylko tyle będzie mi brakowałoo mojej kraty na brzuchu:( Edytowane 7 Sierpnia 2010 przez gekon Cytuj Odnośnik do komentarza
mj 13 Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 5 Sierpnia 2010 Od razu po treningu carbo + kreatyna ewentualnie (ale chyba nie suplementujesz). Pozniej do godziny posilek z duza iloscia bialka i mniejsza wegli. Ogolnie przy redukcji powinienes jesc mniej wegli, ale nie przeginaj w druga strone. Aha, jedz najpozniej pol godziny - godzine przed treningiem, i tez nie siadaj do michy zaraz po jego zakonczeniu. ja tak sie zapytam.. czy to dotyczy tylko przy redukcji ,czy dla mnie (masa) tez ? Od razu po carbo , glikogen uzupełniamy jak najszybciej wiec bez (pipi)enia glupot godzine po to mozesz zjesc normalny obiad A nie napisalem tak ? Od razu po treningu carbo/owoce z kreatyna, a godzine pozniej konkretna micha. Cytuj Odnośnik do komentarza
Banny 2 656 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2010 owoce z kreatyną? a co zamaist krety można jesc? Cytuj Odnośnik do komentarza
mj 13 Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 7 Sierpnia 2010 Duzo czerwonego miesa ;DDDD Ale lepiej zainwestuj w kreatyne jak chcesz miec efekty, oczywiscie w momencie gdy bedziesz mial juz jakis staz na silowni i pojecie jak cwiczyc i jak sie odzywiac Cytuj Odnośnik do komentarza
kanabis 22 419 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 (edytowane) Jak to jest z tym bebechem podczas robienia masy? Co mam robic żeby tak sie nie zalać za mocno? Jeszcze takiego wielkiego sadła nie ma no ale kaloryfer, przy kaloryferze to nawet nie stałem, nie chodzi zeby miec kaloryfer ale zeby bebech nie rósł więcej. Raz w tygodniu bieganie i pływanie może byc? Prosze odpisz drogie brawo , jeztem zdruzgotana ( edit: aha a moze troche podżreć matce thermo speeda? Kupiłem jej na dzień matki żeby schudła xDD Edytowane 15 Sierpnia 2010 przez canabis Cytuj Odnośnik do komentarza
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Ja plywam 3 razy w tygodniu i pomaga.Ciezko tutaj chyba cos doradzic skoro te dwie rzeczy (robienie masy oraz rzezba) niespecjalnie ida w parze ze soba.Ja poszedlem na kompromis i ograniczylem pasze troszke bo doszedlem do miejsca kiedy juz mi waga pasuje i teraz bardziej sylwetka sie zaczela liczyc Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 15 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 15 Sierpnia 2010 ja robie to i to jednoczesnie, jestem zadowolony z efektów. Dodaj areoby i weglowodany jedz o niskim ig Cytuj Odnośnik do komentarza
Tori 12 Opublikowano 17 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 17 Sierpnia 2010 W lipcu zaczął z nami trenować koleś, któremu zależało na zrzuceniu brzucha. Pokazałem mu kilka sposobów na szybkie podkręcenie spalania: - Interwały nie bieżni - określić sobie, że np. w danym dniu biegnę truchtem 500m, następne 300m sprintem. Na tej zasadzie przebiec 5 km. Potem zwiększać osiągi, albo przedłużać dystans sprintu. Tortura, polecam. * ćwiczenia na boisku - propozycje na zakończenie treningu - Podskoki nad plecakami/barierkami obunóż (powiedzmy nad 5-6) (wysoko kolana do klatki), sprint na drugi koniec boiska, 10 pompek różnymi technikami, powrót truchtem Powtórzyć na początku 5 razy. Potem polepszać osiągi (np. dodawać sobie jeszcze jedno powtórzenie co 2 tygodnie). - Interwałowe ćwiczenia obwodowe, wykorzystujące ciężar ciała- 10 rund x 30 sec (powiedzmy- krokodylki, pompki, przysiady z wyskokiem, pajacyki, skakanka, brzuszki etc.) 3 do 5 rund Chłopak już nie ma żadnego brzucha... teraz usrał się, że chce być wyrzeźbiony, apetyt rośnie, w miarę jedzenia Polecam ćwiczyć ze znajomymi, jest motywacja. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenix 3 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Tylko poki co pojawil sie problem... cholerne przepisy do tej diety. Wiem ile czego ale nie wiem z czego i jak to laczyc ;p Fenix, to Ci sie przyda Dieta CKD - prawdziwy spalacz tłuszczu. Jak działa dieta? Węglowodany powodują wydzielanie insuliny (hormon "magazynier" ) przez trzustkę. Insulina przyspiesza tempo przenikania glukozy z krwi do niektórych komórek (przede wszystkim do komórek mięśni szkieletowych), zwiększenie zapasu glikogenu w wątrobie i mięśniach oraz wzmożenie spalania glukozy. Co najważniejsze, przy nadwyżce kalorii bardzo sprzyja odkładaniu tłuszczu. Więc ktoś może zapytać "Jak można tracić tłuszcz kiedy organizm jest trybie magazynowania?". W gruncie rzeczy jest to trudne i idealne wydaje się obniżenie spożywania wegolowodanów. Organizm zdaje sobie sprawę, że nie ma już węglowodanów które mógłby zamienić w energię, więc musi znaleźć inne źródło - tłuszcz. I o to nam właśnie chodzi! Ten proces zachodzi w stanie ketozy. Stan ten wystepuje wtedy gdy w wątrobie nie ma glikogenu i zaczyna się produkcja ketonów (związki toksyczne powstałe w wyniku spalania tłuszczy). Można sprawdzić ten stan używając pasków do mierzenia zawartości ketonów w moczu - do nabycia w aptece bez recepty, koszt ok. 20 zł. Wymogi diety - od poniedziałku do piątku. Sentencja "pracuj inteligentie, nie ciężej" zdobywa większego znaczenia niż podczas jakiejkolwiek innej diety, którą do tej pory stosowałeś. Trzeba w pełni zrozumieć co musisz zrobić aby zoptymalizować drogę do załozonego celu. Nie można oczekiwać, że po prostu ucinamy wszystkie wegle w diecie, trenujemy ciężko i gubimy tłuszcz. Jednakże jedną z warjacji takiego założenia jest właśnie dieta CKD która stosowana zgodnie z jej przykazaniami doporowadzi Cię do upragnionego celu. Na początku musimy rozplanować dietę, zapisz twoją suchą masę ciała, nie ogólną! Jeżeli np. ważysz 100kg i masz 20% tłuszczu zapisz 80kg, mnożymy to przez dwa i mamy dzienną ilość białka w gramach które musisz spożywać. Resztę twoich kalorii stanowić będą tłuszcze. Tu własnie jest ten "paradoks", musisz jesć tłuszcz żeby splać tłuszcz, nie ma innego wyjścia Samopoczucie na takiej diecie jest wspaniałe, choć pierwsze dni (nawet do 5-7 dni) moga być trudne. Obnizony poziom cukru we krwi, ogólne osłabienie i złe samopoczucie mogą dać ci się w znaki, choć nie muszą, wszystko zależy od organizmu. U mnie tylko pierwszy dzień jest cięzki, potem już z górki. Będzie cię nękać mniejsze uczucie głodu - jeżeli w ogóle, wyeliminowanie insuliny i obniżenie poziomu glukozy we krwii spowoduje, że hormony spalające tłuszcz będą robić co do nich należy. Więc ile tego tluszczu? Zaleca się zaczynanie z deficytem wynoszącym ok. 500 kalorii. Jeżeli nie wiesz ile wynosi Twoje zapotrzebowanie, przeważnie jest to waga ciała razy 30 wyrazone w kaloriach. Skoro ważysz 100 kg twoje zapotrzebowanie wynosi 3000 kalorii, odejmując od tego 500 kalorii i 640 kalorii które dostarczasz z białka, pozostaje 1860 kalorii na tłuszcze. Oczywiście każdy organizm jest inny, jeżeli nie będziesz mógł wejść w ketozę znaczy, że białka jest troszkę zbyt dużo, a tłuszczy za mało, trzeba wsłuchać sie w swój organizm. Pamiętaj, że nie można przesadzać z białkiem ponieważ może zostać ono przekształcone na glukozę i wyjście z ketozy gotowe. Ogólna ilość przyjmowanych węglowodanów nie powinna przekraczać 20 gram dziennie, co jest dosyć trudne do utrzymania. Dokładnie liczcie z kalkulatorem w ręku. Weekend - ładownie weglowodanami. Jako że glikogen jest głównym źródłem dla naszych mięśni, nie możemy po prostu zlikwidować wszystkich jego zapasów i ćwiczyć do woli. Musimy go co jakiś czas uzupełniać. Twóje półtora dnia wolnego pozwala zrobić dwie rzeczy. Musisz wynagrodzić sobie 5 dni bez weglowodanów, czyli jeszcz prawie wszystko to na co masz ochotę, spagetti, pizze, lody wszystko co ma węgiel jest na wagę złota. Druga to taka, że wysoki poziom insuliny pozwoli wypełnić mięśnie glikogenem i będziesz miał energię na nastepny tydzień treningu. Twóje ładowanie powiino zacząć się w piątek wieczorem i trwać przez całą sobotę do północy. Teraz musisz okreslić ile potrzeba tych węglowodanów. Niektórzy będa tymi szcześliwcami, że będą mogli jeść dosłownie co chcą i nie przejmować się wyliczeniami, ale skupmy się na przeciętnej osobie. Zaleca się ok. 10-12 gram weglowodanów na kg SUCHEJ masy. 100 gram tych wegli powinno być przyjęte po treningu w piatek zrobionym najlepiej wieczorem (tym zajmiemy się w punkie dotyczącym treningu) razem z szybko działającą serwatką w ilości 50 gram (stosunek 2:1, można trochę zmieniać ilość). Następnego dnia pochłaniamy jakieś 700 gram węgli, wraz z niezmienną ilością białka czyli 160 gram. Pytanie a co z tłuszczem? Czy nie wspominałeś czasem o pizzy? Przez pierwsze 24-30 godzin ładowania organizm będzie wykorzystywał wszystkie weglowodany do uzupełniania glikogenu, Białko do budowy, a tluszcz do energii. Jednakże ten tłuszcz wyrażony w gramach niech nie przekracza Twojej wagi ciała. Jeżeli ktoś nie chce nie musi robić ładowania co 5 dni, może robić np. nawet co 10, wszystko zależy od samego ciebie, od sampoczucia itd, niektórzy robią to raz na dwa tygodnie, ale jeżeli chcesz utrzymać jak najwięcej mięśni ładuj co 5-6 dni. Tak więc od niedzieli do piątku cały dzień jemy tłuszcz i Białko z wyjątkiem dni treningowych gdzie po treningu spożywamy tylko Białko bez tłuszczu (w piątek razem z węglowodanami), które musimy przyswoić najszybciej jak możemy. W piątek po południu zjedz przed treningiem jakieś dwa owoce. To przygotuje wątrobę i mięśnie do ładowania węglem i da ci troszkę energii na ten ostatni w tygodniu trening, który musisz wykonać. Później od piątku do soboty wieczór jedz weglowodany, i mam tu na myśli JEDZENIE a nie jedzenie! Trening na diecie CKD. Powstaje pytanie, jak zoptymalizować trening aby zminimalizować spadki mieśni i trzymać wyski metabolizm poczas diety? Zanim do tego przejdziemy musimy wiedzieć, że jest jedna rzecz którzą musimy zrobić, i jedna rzecz której nie możemy zrobić. Po pierwsze objętość treningu musi być niższa niż podczas zwykłego programu. Przetrenowanie jest prawdopodobnie zabójcą numer jeden dla motywacji, zwiększa katabolizm i powoduje mniejsze spadki tłuszczu. Po drugie trzeba rozwiać mity o mniejszych ciężarach i dużej ilości powtórzeń na rzeźbę. Wyciskasz 120kg i musisz nadal wyciskać 120 kg aby utrzymać ten sam mięsień! Jeżeli już mamy ustalone dwie naczelne zasady treningu możemy przejść do konkretnego programu. W poniedziałki i wtorki będziemy robić słabsze grupy mieśniowe, w środy i czwartki odpoczynek lub trening aerobowy, w czwartek wieczorem mocne grupy jak mięśnie nóg, a w piątki przeplataniec poniedziałku i wtorku. Oto przykładowy program, zmodyfikuj go do swoich własnych potrzeb, zmiejsz lub zwiększ ilość serii, zależy jak dobrze się regenerujesz. Poniedziałek: Wyciskanie na łace płaskiej 3 x 6-10 Ściągnie drązka wyciągu do klatki 3 x 6-10 Wyciskanie na ławce skośnej 3 x 6-10 Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 3 x 6-10 Pompki na poręczach lub brama 3 x 6-10 Wiosłowanie na wyciągu wąskim uchwytem (trójkątny uchwyt) do brzucha 3 x 6-10 Szrugsy 3 x 6-10 Odwrócone rozpiętki 3 x 10-12 Martwy ciąg 3 x 10-12 Brzuch (opcja) Wtorek: Wyciskanie zza karku 3 x 8-10 Wyciskanie "żołnierskie" 3 x 8-10 Modlitewnik 3 x 8-10 Uginania francuskie - "zgniatacz" 3 x 8-10 Wnisoy z boku lub z przodu 3 x 8-10 Uginania młotkowe 3 x 8-10 Zwijanie sztangi i uginania nadgarstków 4 x 8-10 Środa: Odpoczynek lub aeroby Czwartek: Rano odpoczynek lub aeroby. Wieczorem normalny trening. Przysiady 4 x 6-10 Uginanie podudzi 4 x 6-10 Wzniosy na palcach stojąc 4 x 6-10 Prostowania podudzi 4 x 10-12 Wzniosy na palce na siedząc 4 x 6-10 Wyciskanie nogami 4 x 6-10 Piątek: Wyciskanie na ławce płaskiej 2 x 6-10 Ściągnie drązka wyciągu do klatki 2 x 6-10 Wyciskanie na ławce skośnej 2 x 6-10 Wiosłowanie sztangą w opadzie tułowia 2 x 6-10 Wyciskanie zza karku 2 x 8-10 Wyciskanie "żołnierskie" 2 x 8-10 Uginanie ramion z hantlami 2 x 8-10 Rozciągania tricepsów na wyciągu 2 x 8-10 Martwy ciąg na prostych nogach 1 x 10-12 Brzuch (opcja) TERAZ ZACZNIJ JEŚĆ WĘGIEL! Suplementy. Skoro mamy już diete i trening skupmy się na suplementcji. Być może to nie suplement ale podstawą jest woda, woda, i jeszcze raz woda. Jest ona bardzo ważna podczas jakiejkolwiek diety, a w szczególności odchudzającej. W naszej odegra ona znacząca rolę podczas fazy bez węgli kiedy będziemy "wypłukiwać" z siebie spalony tłuszcz oraz w dni ładowania weglowodanami ponieważ to woda wiąże glikogen w mieśniach! Oczywiście witaminy i minerały. Kreatyna może być używania podczas tej diety, ok. 10 gram w dni tłuszczowe i 20-30 w dni z weglem. Można dorzucić ECA, ale patrz jak zachowuje się organizm, w razie problemów odstaw. Podsumowanie. Dieta ta jest jedną z najlepszych na Spalanie tłuszczu. Ma sens, działa i nie jest trudna w stosowaniu - choć niektórym może się taka wydawać. Wystarczy być tylko zmotywowanym i skoncentrować się na celu. Możesz rozkoszować się polędwicą smażoną na maśle z roztopionym żółtym serem i majonezem, smażonym łososiem w śmietanie czy jajecznicą na boczku. Jest to pyszne tłuste jedzenie które pozwoli ci....schudnać ponizej podaje spora dawke przepisow (linkow) dla wszystkich osob ktore stosuja diete CKD badz Żywienie Optymalne (ŻO). i tak: 1) http://www.dieta-optymalna.info/k_kucharska.php 2) http://www.optymal-btw.aktis.i.p.pl/przepisy.html 3) http://mlodziez.optymalni.one.pl/?strona=kulinaria " Kilka składników diety ckd: - salami - pierś z kurczaka - jajka (na twardo, jajecznica, omlet, sadzone) - kiełbasa (raz na jakiś czas) - wołowina - wieprzowina - indyk - tuńczyk - łosoś - makrela - pstrąg - śledź - sardynki - masło - oliwa z oliwek - śmietana (raz na jakiś czas) - majonez (raz na jakiś czas) - odzywki białkowe zrodło - kfd Gekon, dzieki za wskazowki. Znazlem je juz wczesniej. Przegrzebalem net i ogolnie jestem juz madrzejszy. Przeczytalem tez stosowna ksiazke. Dieta Atkinsa (badz jej odmiana to dieta Kwasniewskiego). Ogolnie wszystkie diety ketonowe czyli przestawienie organizmu na czerpanie energii z tluszczu a nie z wegli. Wazne, ze tam znalazlem troche wiecej odnosnie teorii jak i konkretne przepisy. Dieta Atkinsa to tylko fragment CKD. W CKD jest ladowanie weglami co tydzien tak aby uzupelnic glikogen w miesniach i watrobie. Chodzi o ochrone miesni w trakcie cwiczen. Co tam jeszcze ciekawego.. Kiedys mialem taki zamysl aby sprawdzic co ja tam jem codziennie. Ile w tym jest bialka, wegli i tluszczu. Przy diecie CKD jest to tym bardziej istotne. Szukalem szukalem i .. znalazlem. Moze sie komus przyda zwlaszcza w wyliczaniu ilosci dostarczanych skladnikow. Potezna baza danych ponad tysiaca produktow. BTW: jestem juz w trzecim dniu wiec teoretycznie glikogen powinien sie wlasnie konczyc i jutro powinienem wskoczyc w ketoze. Poszukam w jakiejs aptece paskow do oznaczania poziomu ketonow. Poki co jem raczej malo urozmaicone jedzenie. Tunczyk w wodzie plus majonez czy jakies sery camembert czy brie ;p BTW2: U mnie wyglada to tak (wraz z ujemnym bilansem energetycznym na poziomie 500 kcal): 1920 kcal (co daje bialka 157g, tluszczy 134g i 20g wegli). Bialka tyle nie pozyskam z miesa, ryb czy nabialu wiec i tak musze sie wspomagac odzywka (Matrix 5) tak w ilosci 60g bialka dziennie. Cytuj Odnośnik do komentarza
Gość Orson Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 1920 cal? to duzooooo, strasznie dużo majonez????? to aby na pewno jest dieta Fenix? (oczywiscie żartuje , nie rozumie tego co napisałeś tak btw ale majonezu to bym nie jadł na diecie , zreszta wogóle bym nie jadł fuu) Cytuj Odnośnik do komentarza
Sztajniec 18 Opublikowano 21 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 21 Sierpnia 2010 1920 cal? to duzooooo, strasznie dużo to nieduzo, odpowiednio jak na diete redukcyjna Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenix 3 Opublikowano 22 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 22 Sierpnia 2010 1920 cal? to duzooooo, strasznie dużo majonez????? to aby na pewno jest dieta Fenix? (oczywiscie żartuje , nie rozumie tego co napisałeś tak btw ale majonezu to bym nie jadł na diecie , zreszta wogóle bym nie jadł fuu) 1920 kcal to dobry poziom (przy moim zapotrzebowaniu normalny na poziomie niecalych 2500 kcal). Zreszta poki co jem sporo a jakos nie udaje mi sie osiagnac tego poziomu. Nie wiem tez co to glod. Majonez? A co powiesz na pelnotlusta smietane, szynki, sery dojrzewajace, jajka (duzo jajek i to w roznej postaci)? Dzisiaj kupilem paski. 50 sztuk za 16 zl. Wychodzi mi sredni poziom ketonow czyli okolo 4-6 mmol/dl. Ketoza. Przemeczylem te 3-4 dni i wracam na silownie po dluzszej przerwie. Wszystko wrocilo do normy i chyba organizm przestawil sie juz na czerpanie energii z ketonow. -1,5 kg ale to zupelnie normalne. Woda. Moze kogos to zainteresuje wiec troche sie rozpisze. Zwlaszcza, ze jak ktos juz przerzuca zelastwo to po dosc krotkim czasie sam dojdzie do wniosku, ze trening to jedno ale dieta to drugie. Rownie wazne badz nawet wazniejsze. A o co chodzi w tym wszystkim? Orson, zasada jest w miare prosta. Wszystko co jesz sklada sie z trzech podstawowych skladnikow: bialka, weglowodanow i tluszczy. Tak juz ktos to wymyslil projektujac nas, ze organizm czerpie najlatwiej energie z wegli (cukry, skrobia czyli wszystkie slodkie produkty w tym owoce plus wszystkie maczne oraz czesc warzyw). Zjesz, organizm od razu przeksztalca weglowodany w glukoze i w tej postaci krazy ona we krwi. Tutaj pojawia sie Trzustka, ktora zaczyna produkowac insuline. Wiesz, akcja i od razu reakcja. Podwyzszony poziom glukozy to wtlaczana jest insulina aby ja zneutralizowac. Insulina ma dwa zadania. Dostarczyc glukoze do komorek organizmu i/oraz utrzyma we krwi w miare stabilny poziom glukozy. Wiec te wegle ktore zjadles laduja dzieki insulinie w komorkach. Teraz sa trzy wyjscia. Albo glukoza od razu jest przeksztalcana w energie czyli jest spalana, jest odkladana w postaci glikolu w miesniach i watrobie (wspominalem wczesniej, ze jej zapas wystarcza na 2-3 dni) albo... odkladana w postaci tkanki tluszczowej. Czyli juz wiesz skad sie bierze tytulowy Miesien Piwny. Jednak jest jeszcze drugi sposob pozyskiwania energii przez organizm. Skoro organizm robi zapas w postaci Miesnia Piwnego to mozna z tego zapasu jakos skorzystac. Czyli to o co nam chodzi czyli zrzucic oponke. Wyobraz sobie, ze nie dostarczasz weglowodanow organizmowi (tzn. jest ich niewiele.. tak okolo 20-30 g dziennie czyli tyle co nic). W pierwszych dniach organizm czerpie z zapasu glikolu z miesni i watroby. Jest tego niewiele. Po 2-3 dniach jednak organizm musi dalej funkcjonowac wiec zaczyna sie spalanie Miesnia Piwnego/tluszczu (zakladajac tzw. ujemny bilans energetyczny czyli mniej energii w pozywieniu dostarczasz niz organizm dziennie spala). W wyniku tego spalania powstaje kwas acetylooctowy znany jako ciala ketonowe. Te ciala ketonowe docieraja do komorek i zostaja spalone dzieki czemu powstaje energia. Czyli komorki sobie poradzily, tyle, ze nie spalaja juz glukozy ale ketony. Nasz organizm jest przystosowany do tego typu funkcjonowania bez wiekszego problemu. Zakladajac, ze jestes zdrowy (zwlaszcza zdrowe nerki, brak cukrzycy) mozesz tak sobie funkcjonowac dlugo. Bardzo dlugo. Aha... w CKD uzupelniasz co 7-10 dni poziom glikolu aby uchronic miesnie przed spalaniem. Robisz tzw. ładowanie czyli zaczynasz jesc duze ilosci weglowodanow (chocby pizza). W pierwszej kolejnosci znowu trzustka i jej insulina uzupelniaja poziom glikolu w watrobie i miesniach. Pozniej znowu szybkie przejscie na diete niskoweglodowanowa czyli powtarzamy cykl i wpadamy w ketoze (czerpanie energii z cial ketonowych). Stad nazwa Cykliczna Dieta Ketogeniczna. Ciała ketonowe zawsze są obecne w naszej krwii, pojawiają się w niewielkiej ilości 0,1 mmol/dl. Ketoza jest definiowana przy ilości 0,2 mmol/dl. Głodówka 2-3 powoduje ich wzrost do 1 mmol/dl. Wysiłek fizyczny daje nie więcej jak 2 mmol/dl. Głodówka 1 tydzień 5 mmol/dl. Dieta ketogenna 5-6 mmol/dl. Głodówka 3-4 tygodnie 6-8 mmol/dl. Kwaśica ketonowa powyżej 8 mmol/dl. Kwaśica diabetyczna i alkoholiczna do 25 mmol/dl. Cytuj Odnośnik do komentarza
fazzeer 15 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Ale konkretnie w jakim sensie zamienniki ? Jeśli chodzi o węglowodany to jest przecież dużo możliwości w "polskich warunkach". Ryż (brązowy, paraboiled, basmanti, biały), kasze, płatki owsiane, makaron pełnoziarnisty. Cytuj Odnośnik do komentarza
Fenix 3 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 A jakie zamienniki stosujecie za wyroby mączne, czy choćby ziemniaki? W Polskich warunkach nie jest to takie proste jakby się mogło wydawać... Sorry, za laickie pytanie. Nie ma zamiennikow przy CKD. Po prostu odstawiasz pieczywo, ziemniaki czy inne makarony i ryze. Przeciez mozna zjesc mieso z jakas fajna salatka bez ziemniakow czy, o zgrozo, frytek Cytuj Odnośnik do komentarza
gekon 1 787 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Ziemniaki? Jezu, jak to wyglądało? Ale kasze i brazowy ryż jem jak najbardziej, to samo z pełnoziarnistym pieczywem około 2000 cal to dobry poziom. Cytuj Odnośnik do komentarza
yaczes 14 464 Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Udostępnij Opublikowano 23 Sierpnia 2010 Wy to macie dobrze, ja chudne jak wp.ie.r.d.al.am 3200 kcal o_O Cytuj Odnośnik do komentarza
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.