Skocz do zawartości

Mięsień Piwny


ping

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Kabanosy na redukcji nie za bardzo. Mają po ok 20 białka, ale przy okazji zawierają ~30 tłuszczu. Lepszym wyjściem będą polędwice czy szynki (np z kurczaka choć co tam siedzi to kto wie).

Zamiast placków możesz zjeść jajecznicę z chlebem ciemnym albo ziemniakami jak będzie chciało Ci się gotować rano :)

Edytowane przez Grzesiek570
Opublikowano

Ok, a powiedzcie mi jak to jest z parówkami- nie mówię o tanich gównach z marketu, a o takich zawierających 98% mięsa. Zgaduje, że te 2% to jakieś przyprawy, woda.  Pytam zupełnie serio, bo tak jak rozumiem, że te ~70% to (pipi), tak już chyba w takim przypadku, parówkach z szynki, nie ma miejsca na fuszerkę, jo?

Opublikowano

Tyle ryżu na redukcji?

 

 

no wlasnie tez mnie to zaskoczylo. staram sie ograniczac wegle do sniadania (100 gram platkow) i obiadu (100 gram ryzu)

 

Napisałem żeby odpowiednio dobrac proporce. Np 50g ryżu na posiłek, to dużo?

 

A jak będzie ciął wegle w taki sposób że będzie po prostu głodował to najzwyczajniej redukcja nie wyjdzie bo organizm bedzie odkładał zapasy na te okresy nie jedzenia dajmy na to 5-6 godzin.

 

Olszmic jak ty wazysz 90 kilo to 200g weglowodanów dziennie po prostu cie zje. Redukcja to nie głodówka.

Poza tym ćwiczenia plus aeroby przy tak małym dostarczaniu wegli po prostu spowoduje że za dwa tygodnie padniesz z przetrenowania i nici z redukcji. 

 

Jak dla mnie to 100g płatków, i po 100g przed i po treningu przy tak dużej wadze na bank sie sprawdzi. No ale ja mowie tylko co ja bym zrobił, i z czasem bym obserwował reakcje swojego organizmu i kombinował

  • 1 rok później...
Opublikowano

Próbuję napierdalać ostatnio takie zestawy ale jestem taką cipką, że po 2 pierwszych seriach mam dosyć. Ale zaciskam poślady i sądzę, że w rok będę ogarniał cały razem z nimi. Jak zostanę prosem jak oni to będę to kurwa cisnął pod oknem pod blokiem i szacun u sąsiadek w bloku po wsze czasy.

 

https://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE

Opublikowano

Też kiedyś to robiłem, ogólnie to wole normalne przećwiczenie brzucha, 3-4 ćwiczenia po 4 serie i gitara.

A Ty wujaszek weź się w końcu ogarnij z tym bebzolem, bo już od roku czytam, że ciągle coś tam cudujesz, żeby zgubić bębenek i boczki, a zero info o efektach.

DO ROBOTY!!!!… grubasku : ).

Opublikowano (edytowane)

Nic na raz bo tak nie lubię. A o zrzuceniu brzucha piszę pewnie od 2003 roku. W końcu wrzucę kiedyś fotkę i powiem - "no można było od razu ale ja jestem inny". Ale kiedy to będzie to nie wiem.

 

Btw. I raz już wróciłem do zadowalającej formy z tłuszczem ale nie utrzymałem długo. Życie jest pełne pokus.

Edytowane przez 2razyjot
Opublikowano

3-4 tygodnie i te cwiczenia na luznej gumie robisz, ale bez diety spektakularnych efektów nie osiągniesz, ot płaski brzuch i tyle :)

Podejrzewam że mu na tym zależy i nie obiecuj mu takich rzeczy,bo bez diety brzuszki nie tylko nie dadzą kostki ale też nawet płaskiego brzucha.

Opublikowano

 

3-4 tygodnie i te cwiczenia na luznej gumie robisz, ale bez diety spektakularnych efektów nie osiągniesz, ot płaski brzuch i tyle :)

Podejrzewam że mu na tym zależy i nie obiecuj mu takich rzeczy,bo bez diety brzuszki nie tylko nie dadzą kostki ale też nawet płaskiego brzucha.

 

Powiedzmy względnie płaski:)

Opublikowano (edytowane)

A co my jasnowidzę jesteśmy ? :reggie: Waga/wzrost i jaka aktywność fizyczna ziomeczku?

Edytowane przez _Be_
Opublikowano (edytowane)

wujaszek najgorszy typ sezonowca

mam takiego kumpla co go namawiam juz pol roku zeby ze mna skoczyl na silke i za kazdym razem ma jakas wymowke, jak nie urok to sr.aczka

najbardziej mnie rozwalają te jego wujaszkowe pytania zadawane co pare miesiecy 'maciej, co mam zrobic zeby szesciopak zrobic?'

no to mowie mu ze ma wyje.bac z diety slodycze i napoje i w koncu ruszyc dupe ze mna na silownie

ostatnio dzien po takiej rozmowie dostalem od niego smsa 'maciej, chodz ze mna do carrefoura, maja milki oreo po 1,49zl :D'

nosz kur.va zaje.balbym golymi piesciam

truc du.pe nonstop tymi samymi pytaniami spoko, ale na pokusy powiedziec sobie twardo 'nie i ch.uj' to juz nie ma jajec

Edytowane przez maciucha
  • Plusik 2
Opublikowano

Dałem ci plusa. Jakoś jednak żyje sam ze sobą, póki co...

no i właśnie o to chodzi ze poki co jakos ze sobą żyjesz

poki nie znajdziesz w sobie porzadnych pokladow wku.rwu, ktore by cie porzadnie zmotywowaly to bebzola nie zgubisz

Opublikowano

Właśnie jem monte taki deser dla dzieci z dosypką granoli więc plan płaski brzuch odsuwam. Sezonowiec jednodniowy. Kocham życie i jedzenie.

 

Dałem ci plusa. Jakoś jednak żyje sam ze sobą, póki co...

no i właśnie o to chodzi ze poki co jakos ze sobą żyjesz

poki nie znajdziesz w sobie porzadnych pokladow wku.rwu, ktore by cie porzadnie zmotywowaly to bebzola nie zgubisz

No racja.

Opublikowano

U wujka słabo to będzie,bo raz że nie ta motywacja,a dwa praca fizyczna i pewnie nie regularne pory jedzenia.Odstaw cukry proste,przetworzone żarcie,dowal warzyw,mięsa chudego i węgli złożonych a się zdziwisz.Zrób sobie jeden dzień w tygodniu ze śmieciowym żarciem,a przez resztę staraj się 3mać miskę.

  • Plusik 1
Opublikowano

No to niech sobie da spokój bo zyje tylko złudną nadzieją ze kiedykolwiek bedzie mial płaski brzuch. 

To nie jets tak ze samo sie zrobi, ile w to włożysz tyle otrzymasz wujek jak narazie wkłada tylko filmiki z judupy i podjarke. 

 

Nie chcesz miec bandziocha to siłka i zadne absy ci i tak nie pomogą. Bo dobry bandzioch to dieta i aero najlepiej bieganie. 

 

I pier.dolenie ze do roboty chodzi, wszystko da sie zrobic wystarczy chciec. Ja tez mam robote, ząłatwiania przed i po robocie, a jeszcze na ryby , postrzelac i kobiete obrócic zdąże. I mam diete i trenuje. Ale jak sie nie chce to mozna tak co roku piepszyc co trzeba zrobic a i tak sie dupy nie ruszy.


Sorry jjot ale ktos musiał ci napisac jak jest naprawde.

  • Plusik 1
Opublikowano

trochę rozumiem ludzi co mają ciężką prace i nie chce im się po niej nic robić. Sam jak muszę zostać czasami dłużej to mam ochotę uwalić się na kanapie z lapkiem na kolanach. Jeszcze wujaszek napie.rdala kilofem po dachach to ma prawo mu się nie chcieć. No ale ku.rwa słodycze, kebaby, browary możesz ograniczyć. 

Opublikowano

No robię to, na co mam ochotę koledzy. Nie zmuszam się do niczego. Ograniczam słodycze, trzymam w miarę zdrową miskę. Brzuch płaski kiedyś będzie - nie mam ciśnienia a jarać różnymi rzeczami i jutubami się lubię. Nigdzie nie piszę, że głównie przez ciężką pracę dalej jestem gruby. Dziękuję wszystkim za zainteresowanie i pro tipy. :)

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...