Sebas 1 586 Opublikowano 2 października 2010 Opublikowano 2 października 2010 (edytowane) Uzyskanie energii z białka jest tak trudne, że 1/4 kalorii z zostaje w trakcie samego procesu spalona. Poza tym wysokie spożycie białka pomaga utrzymać masę mięśniową. Ja na diecie wysokobiałkowej schudłem 40kg (z 30% do 11%BF), nie schodziłem poniżej 2200kcal na dzień, moje zdjęcia są gdzieś w tym temacie. Moim zdaniem nie ma lepszej diety na redukcję. Ogólnie polecam ale sport musi być Edytowane 2 października 2010 przez Sebas Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 2 października 2010 Opublikowano 2 października 2010 To nadmiar cukrów się zamienia w tłuszcz. I to wszystko przy złym bilansie kalorycznym. Zresztą Sebas to opisał dobrze. Spalenie grama białka kosztuje organizm ileś tam kalorii więcej, niż innych składników odżywczych, dlatego zwiększenie ilości białka kosztem innych składników jest polecane, co nie znaczy, że masz się ograniczać tylko do białka, bo nerki wysiądą. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 3 października 2010 Opublikowano 3 października 2010 sebas - ale ty po prostu zwiekszyles bialko czy robiles tak jak na tej diecie dukana? Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 3 października 2010 Opublikowano 3 października 2010 sebas - ale ty po prostu zwiekszyles bialko czy robiles tak jak na tej diecie dukana? Każdy posiłek ok 30g białka, węglowodany w zależności od pory dnia (na śniadanie i przed treningiem ok 40g) zdrowy tłuszcz, wiadomo. Wszelkie diety kogośtam to strata czasu, reguły odżywiania są bardzo proste. Cytuj
El Loco Chocko 2 029 Opublikowano 3 października 2010 Opublikowano 3 października 2010 reguły odżywiania są bardzo proste W koncu ktos to kurwa powiedzial. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 3 października 2010 Opublikowano 3 października 2010 sebas - ale ty po prostu zwiekszyles bialko czy robiles tak jak na tej diecie dukana? Każdy posiłek ok 30g białka, węglowodany w zależności od pory dnia (na śniadanie i przed treningiem ok 40g) zdrowy tłuszcz, wiadomo. Wszelkie diety kogośtam to strata czasu, reguły odżywiania są bardzo proste. napisz wiecej co jadles z bialek? oprocz jajek, tuniora i twarogu a pozostale posilki (poza sniadaniem i przedtreningowym) - zero wegli? Cytuj
Fenix 3 Opublikowano 4 października 2010 Opublikowano 4 października 2010 Uzyskanie energii z białka jest tak trudne, że 1/4 kalorii z zostaje w trakcie samego procesu spalona. Poza tym wysokie spożycie białka pomaga utrzymać masę mięśniową. Ja na diecie wysokobiałkowej schudłem 40kg (z 30% do 11%BF), nie schodziłem poniżej 2200kcal na dzień, moje zdjęcia są gdzieś w tym temacie. Moim zdaniem nie ma lepszej diety na redukcję. Ogólnie polecam ale sport musi być Seria pytan. Przez jaki okres? Czy przez ten czas zmienila ci sie masa miesni jesli oczywiscie liczyles to pod tym katem. Przy niskiej podazy wegli (?) miales prawdopodobnie poczatkowo mniejsza wydajnosc na treningu. Oprocz wegli przed treningiem robiles cos jeszcze aby sobie z tym poradzic? Cytuj
Sebas 1 586 Opublikowano 4 października 2010 Opublikowano 4 października 2010 (edytowane) Uzyskanie energii z białka jest tak trudne, że 1/4 kalorii z zostaje w trakcie samego procesu spalona. Poza tym wysokie spożycie białka pomaga utrzymać masę mięśniową. Ja na diecie wysokobiałkowej schudłem 40kg (z 30% do 11%BF), nie schodziłem poniżej 2200kcal na dzień, moje zdjęcia są gdzieś w tym temacie. Moim zdaniem nie ma lepszej diety na redukcję. Ogólnie polecam ale sport musi być Seria pytan. Przez jaki okres? Czy przez ten czas zmienila ci sie masa miesni jesli oczywiscie liczyles to pod tym katem. Przy niskiej podazy wegli (?) miales prawdopodobnie poczatkowo mniejsza wydajnosc na treningu. Oprocz wegli przed treningiem robiles cos jeszcze aby sobie z tym poradzic? Mniej więcej rok. Na bieżąco mierzyłem kompozycję ciała na specjalistycznej wadze. Pierwsze 5-6 miesięcy szło gładko i traciłem tłuszcz bez ostrego ścinania węgli. Później (ok 15%BF) na pomiarach zaczęły mi spadać mięśnie i rosnąć BF. Pomogło dobicie do 25-30g białka przy każdym posiłku i lekkie ścięcie węgli (jadłem tak jak czułem - miałem mniej energii to zjadałem więcej). Od tego momentu wydolność znacznie wzrosła a siła lekko spadła (dołożyłem dużo aerobów: 4 x w tygodniu 1h ciężary+1,5h aeroby, w pozostałe dni 2,5h aerobów) EDIT: Zdarzało się, że miałem mało energii ale jak pilnowałem posiłku co 2,5h i picia dużej ilości wody to było ok Edytowane 4 października 2010 przez Sebas Cytuj
Fenix 3 Opublikowano 5 października 2010 Opublikowano 5 października 2010 Gratuluje samozaparcia i konsekwencji. To jest COS aby zejsc do 10%BF z takiego poziomu. Aeroby 2,5h... fiuu. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 drodzy pudziani od ok. 3 tygodni stosuje taka diete, co wy na to? cos zmienic czy W MIARE moze byc? sniadanie - platki owsiane (ile ich mniej wiecej? 100g?) drugie sniadanie - 2-3 kromki chleba (pelnoziarnistego) z chuda szynka ew. czasem jakims twarozkiem czosnkowym obiad - warzywa mrozone na parze z kotletami sojowymi / piers kurczaka z ryzem brazowym na parze + szpinak podwieczorek - jaja / tunczyk / jak jestem poza domem i nie moge np. na miescie albo w galerii zjesc tunczyka to np. "lu go" niby wegle, ale pelnoziarniste ;p kolacja - serek wiejski niskotl. lub po prostu twarog. codziennie biegam (na zmiane hiit i zwykly trucht) - po treningu szejk bialkowy. Cytuj
fazzeer 15 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 (edytowane) Taka sobie ta dieta. Tu znajdziesz potrzebne informacje link , nie jest tam tego dużo a ułożysz sobie konkretną dietę. Co do ilości to nikt tego ci nie powie, bo nikt nie wie ile ważysz, ile masz wzrostu, jaką masz całkowitą aktywność w ciągu dnia, ile z twojej wagi to mięśnie a ile tłuszcz. To już zadanie dla ciebie. Na początku ułóż porządną dietę, jedz tak mniej więcej jak uważasz - nie rób z diety głodówki ale też nie przesadzaj w drugą stronę. Jak będziesz do tego biegał to powinno dać efekty. Urozmaicaj dietę, zmieniaj warzywa, pierś z kurczaka czasami zamieniaj na indyka, wołowinę. Nie jedz tuńczyka częściej niż 3x w tygodniu bo z tego co pamiętam to ten z puszki ma dużo rtęci. Przede wszystkim to śniadanie masz słabe, przecież są tam tylko węgle, powinny być tam jeszcze jajka czy inne źródło białka, zdrowy tłuszcz i warzywa. Edytowane 10 października 2010 przez fazzeer Cytuj
Totamten 123 Opublikowano 10 października 2010 Opublikowano 10 października 2010 Jeżeli chodzi o liczenie kalorii, białka/tłuszczy/węglowodanów, to najprościej jest to robić wg arkusza kalkulacyjnego z tej strony: http://www.darkthorn.republika.pl/dp.htm Szuka się produktu w bazie, wpisuje jego numerek oraz wagę w danym posiłku w ciągu dnia, a on sam wszystko sumuje i nawet narysuje wykresy . Jak nie ma odpowiedniej wagi w domu, to pomocna będzie ta strona: http://www.ilewazy.pl/ No łatwiej się już nie da ułożyć poprawnej diety. Cytuj
gekon 1 787 Opublikowano 11 października 2010 Opublikowano 11 października 2010 Przecież dobrą dietę ma, tylko niech doda jajka do sniadania i jakis słonecznik czy orzechy po drodze Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 12 października 2010 Opublikowano 12 października 2010 I ja sobie ułożyłem dietę na redukcję. Mam zamiar spożywać ok. 2000 kcal dziennie, myślę, że będzie oki. Kolejnośc w nawiasie (białko, tłuszcz, węglowodany, kalorie) placek z płatków owsianych z jogurtem naturalnym (35,5 29,4 90,5 772) warzywa na patelnię, dwa jajka na oliwie, kefir (35,2 32,6 66,9 665) grahamka z szynką i pomidorem, herbata zielona, jabłko (11,6 2 49 263,5) serek wiejski 200g (22 5 2 194) tuńczyk w sosie własnym (31 0,7 0 194) RAZEM 135,3 69,7 208,4 2088,5 Chciałbym dołożyć jeszcze jakąs odżywkę białkową. Nadaje się ona na redukcję? Polecacie jakąs? Cytuj
Jakim 1 797 Opublikowano 12 października 2010 Opublikowano 12 października 2010 Zamieniłbym tunczyka w sosie własnym na tego w oleju jednak. Podobno te w sosie własnym są gorszej jakości aniżeli olejowe. Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 12 października 2010 Opublikowano 12 października 2010 Przecież dobrą dietę ma, tylko niech doda jajka do sniadania i jakis słonecznik czy orzechy po drodze czyli na sniadanie ten placek z owsianych i jajek najlepiej rozumiem? a jesli czasem zamiast placka zrobilbym platki z odzywka bialkowa to tez da rade? czasem wstaje ok 7 rano do pracy i nie chce mi sie taki zaspany kombinowac ze smazeniem czegos ;p a slonecznik i orzechy wczoraj kupilem. kiedy najlepiej? do ktorego posilku dodac w sensie. jakies jeszcze konkretne zmiany proponujecie? aha, warto inwestowac w jakies spalacze? typu olimp thermospeed czy jakos tak? czy lepiej normalnie? Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 12 października 2010 Opublikowano 12 października 2010 Ze dwa lata temu stosowałem Thermo Fat Burner i widziałem różnicę - szybsze nabieranie temperatury podczas ćwiczeń i zwiększona wytrzymałośc, więc myślę, że swoją rolę odgrywają. A jaką masz odżywkę białkową? Nie ma obawy, że będzie ona szła w bebzol? Cytuj
Ölschmitz 1 543 Opublikowano 12 października 2010 Opublikowano 12 października 2010 odzywke mam ch.ujowa - ostrowia. Cytuj
kotlet_schabowy 2 734 Opublikowano 13 października 2010 Opublikowano 13 października 2010 Gorszy smak, może rozpuszczalność, ale na pewno nie jest to choojowe białko. Nie jestem odosobniony w opinii, że to dobry produkt za dobrą cenę, żadna tam "najniższa półka". Cytuj
scuff 463 Opublikowano 15 października 2010 Opublikowano 15 października 2010 (edytowane) http://allegro.pl/kaloryfer-na-brzuchu-w-6-tygodni-niemozliwe-i1269650748.html 30% mniej kalorii i napierdalanie brzuszkow, ale ciemny lud wszystko kupi ? :potter: Edytowane 15 października 2010 przez scuff Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 15 października 2010 Opublikowano 15 października 2010 Jedno jest pewne: koleś ładną kapuchę na tym zbija. Wypatrzyłem na kfd takie oto białeczko http://sklep.kfd.pl/uns-cfm-protein-80-tania-wysylka-lepsze-od-ostrowii-p-518.html Nada sie na redukcję? Brać? Cytuj
scuff 463 Opublikowano 15 października 2010 Opublikowano 15 października 2010 Mój wewnętrzny żyd płacze krwią jak widze, że ludzie kupuja tą jego ulotke.. Miałem to białko, nie wiem jak z redukcją ale na mase było świetne. Jedyny problem jaki z nim miałem to smak, bananowy był dla mnie absolutnie niejadalny :confused: Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 15 października 2010 Opublikowano 15 października 2010 Smak w sumie nieważny, chcę tym uzupełnić dzienne spożycie białka i wypijać po treningu aerobowym. Nie ogarniam tych Waszych pudzianowych klimatów, nie ukrywam że się na tym kompletnie nie znam i nie przemawia do mnie to, że białko jest dobre i na redukcję i na masę. W tym drugim przypadku mozna to pić codziennie, czy np. ze trzy razy w tygodniu? Wez mi to ktoś raz porządnie wytłumacz i będzie spokój Cytuj
scuff 463 Opublikowano 15 października 2010 Opublikowano 15 października 2010 ja to widze tak, chociaz nie znam sie na dietach Białko przy masie wiadomo, ROŚNIESZ WIELKI JAK STODOŁA! Pijesz szejki żeby uzupełnić braki w diecie, ja np. mialem problemy zeby wcinac spore ilosci białka z samego żarcia. Przy redukcji to zależy. Jak masz jakies wysokobialkowe diety, to jesz dużo białka, ale spuszczasz wegle i tluszcze. Organizm bierze energie z bialka a ty chudniesz. Jesz duzo bialka, wegli i tluszczow = MASA Jesz dużo bialka, wegle i tluszcze do minimum = redukcja btw. przy duzych ilosciach bialka trzeba uzupełniać wapń i witamine D Cytuj
TeBe 142 Opublikowano 15 października 2010 Opublikowano 15 października 2010 Ok, dziękówa. Teraz rozumiem. Dobrze też że wspomniałeś o tym wapniu i witaminie D, bo nie brałem tego pod uwagę. Kupię sobie Centrum, czy coś w tym stylu. A to białko to chyba kupię. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.