Skocz do zawartości

Mięsień Piwny


ping

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Pierd.ole siłownie. Chodziłem i to nie dla mnie. Za nudno. Teraz sobie robię ćwiczenia hantelkami codziennie i do tego szóstka. W niedługim czasie dojdzie do tego bieganie. Dietę przeniosę bardziej na białka i zobaczymy co z tego wyjdzie. Cudów się nie spodziewam, ale przynajmniej katować się też nie będę.

A6W i machanie hantelkami jest bardziej interesujące od siłki? Rozumiem że są gusta i guściki ale nie wiem co Ty na tej siłowni robiłeś że było jeszcze nudniej niż przy A6W - no chyba że machanie hantelkami w domu jest bardziej interesujące od mahania hantlami na siłce xD.

Opublikowano

6 jest za(pipi)iscie nudna. Tu nie ma watpliwosci ale hantelki sa przyjemne. Puszcze sobie serial i napierdalam ;) no i taniej. Karnet na silke to koszt rzedu 100/150 zl w krk (chodzi o silki w okolicy).

 

Fast foodow nie jem, chipsy ograniczam do minimum. Nie odzywiam sie jakos nie zdrowo tylko za malo posilkow dziennie w siebie wciskam. Takze wiecej zarcia, mniejsze porcje i pojscie w strone bialek + zamiana makaronu na ryz. Mysle ze bedzie ok.

 

Chetnie bym jadl wiecej miecha, ale drogie jest :/

Opublikowano

Canabis wątpię żeby to była woda bo ja pije z litr izotonikow i 2 litry wody dziennie pozatym z spodni 36 bez paska wchodzę w 34

 

Fazzer na nogi tyle czasu nie poświęcam bo biegam tak czy inaczej + dojdzie jeszcze Basket wywalę jedno ćwiczenie na przedramię i dodam jedno dla bicepsa

Opublikowano

No oki w takim razie. W sumie kilogram tygodniowo to nie jest tak sporo jesli leci wszystko. Tylko pamietaj że to że zrobiłeś 7 kilo w miesiąc nie znaczy że będzie ci tak leciec łatwo cały czas ;)

Opublikowano

Wiem dlatego zakładam teraz ze następne 7 kg może wymagać jedzenia trochę bardziej zdrowo i zajmie około 10 tygodni ^_^

 

Najlepsze jest to ze Biceps rośnie 2cm prawie nabrałem w łapie 2 cm w przedramieniu i 3 w klacie tłuszczu jest jeszcze sporo jak urośnie reszta ciala to nie powinno być tak zle ... nie chce schudnąć więcej niż do 90 kg bo kupowanie całej szafy markowych ciuchów mi się nie widzi ;p

Opublikowano

Litr izotoników to ok. 140 gram glukozy,może to przeszkadzać w redukcji,wiadomo ze jak insulina działa to redukcja słabsza,zakładam też ze nie masz problemów z tłuszczem insulinowym.

Opublikowano (edytowane)

xD Wiedziałem że tak będzie. Litwin naparza do każdego posty jakby wszyscy juz mieli 40 w bicu

 

Nie wiem o co wam chodzi :P a 40 to przyzwoitość,lepiej mieć 45.

Nie wiem o czym do mnie mowisz

 

Tzn.tłuszcz insulinowy,czy ze przez insulinę się gorzej redukujesz?Pierwsza zasada redukcji to ograniczenie prostych węgli,a ty ich dostarczasz całkiem sporo,jaki masz cel w piciu takiej ilości izotoników?

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano

Bo picie tylko wody jak zwierze nie idzie w parze z postępem cywilizacyjnym to raz a dwa to ze izotoniki dobrze mnie nawadniają i np podczas sesji z interwalami czy treningiem bokserskim nie czuje ze zaraz zemdleje z odwodnienia po półtorej godziny

Opublikowano (edytowane)

Podejrzewam że to braki minerałów,taniej i skuteczniej byłoby kupić chelatowane minerały i popijać mineralną.Rób jak uważasz,ale co ma postęp do tego że woda jest skuteczna?Dzięki wodzie oczyszczasz organizm z toksyn,przyśpieszasz metabolizm a odwodnienie to może nastąpić podczas 3 godzinnego wysiłku w wysokich temperaturach,a nie ćwiczeń na siłce i ewentualnych interwałach.Oglądałem wywiad z twórcą Powerade i kolo mówił,że jeżeli trening nie trwa dłużej niż 2 godziny,to nie warto pić izotoników.

 

Człowiek to też zwierzę i to najbrutalniejsze,bo inne zabijają by się najeść,lub nauczyć polowania.

Edytowane przez Litwin25
Opublikowano (edytowane)

Ale przy redukcji odwodnienie jest o wiele bardziej prawdopodobne po pierwszych dniach/ tygodniach niż przy masowaniu

 

Tyle że masz racje że raczej carbo to ja bym odstawił przy odchudzaniu

Edytowane przez canabis
Opublikowano

Sesja interwałowa z boksem trwa około 3 godzin ogólnie bo wliczyć trzeba w to ze ja dla kogoś tez trzymam tarcze ( Kick Boxer ważący 107 kg ćwiczący hantlami których na na klatę bym nie wycisnął 10 razy ) I to tez jest naprawdę meczące na dłuższa metę. Litwin nie patrz na każdego jak na pro kulturystę bo ja nie chce mieć plażowych mięśni tylko zrzucić wagę do około 88/90 kg powiedzmy do końca roku i znowu grac sobie spokojnie w koszykówkę czego z plażowymi mięśniami nie będę w stanie robić bo się zasapie po 10 minutach

 

Robiąc to tak ze jest mi wygodnie i widze tego efekty nie zniechęcam się i nie cierpię na jakiś dietach cud itd ... Nie spieszy mi się tak jak mowie jak do wakacji uda się ważyć około 95 to i tak będzie sukces jestem cierpliwy i przede wszystkim sam siebie nie torturuje

Opublikowano

Nie wiem co masz na myśli pisząc plażowe mięśnie :P Bo jeżeli klata i płaski brzuch,jak to zwykło się mawiać o "sylwetce plażowej" to ok,napisałem jakie są zasady,a jak zrobisz to już twój wybór.

Ale przy redukcji odwodnienie jest o wiele bardziej prawdopodobne po pierwszych dniach/ tygodniach niż przy masowaniu

 

Tyle że masz racje że raczej carbo to ja bym odstawił przy odchudzaniu

 

Właśnie na redukcji powinno się pić bardzo dużo wody,a odwodnienie może być jak bierzemy diuretyki,bierzemy diuretyki i ograniczamy wodę,lub pijemy mało wody.

  • 3 miesiące temu...
Gość DonSterydo
Opublikowano

Da się jakoś redukować brzuszek, ale w sensie rozepchany żołądek :P?

Gość DonSterydo
Opublikowano

Od ponad 3 tygodni jem 1/3 tego co normalnie i fakt z 71kg zszedłem do 69kg, ale ja nie chcę schudnąć tylko okiełznać bebzun nad którym powoli tracę kontrolę :P

Opublikowano

Od ponad 3 tygodni jem 1/3 tego co normalnie i fakt z 71kg zszedłem do 69kg, ale ja nie chcę schudnąć tylko okiełznać bebzun nad którym powoli tracę kontrolę :P

 

nie schudłeś 2 kg tylko:

-jesz mniej i masz mniej żarcia w organiźmie

-jedna porzadna kupa to ok. 1 kg

 

masz ładną pogodę, idź rano pobiegać, po południu pojedź do dziewczyny/taty/babci/psa/sklepu rowerem, wieczorem pójdź na basen. powtarzaj to 4 razy w tyg i zapętl przez całe wakacje.

Opublikowano

pytanie do wiedzących. mój mięsień piwny to naprawdę... mięsień. Sęk w tym że mój brzuch to nie tłuszcz (choć go tam jest ale raczej nie dużo). Brzuch jak mam napięty to jest mega twardy i duży. tzn mogę go bez problrmu napiąć tak, że nawet jest kaloryfer, ale jak mega rozluźnię mięśnie brzucha to mam 97cm w pasie (matko bosko). przy 101 w klatce i bicepsie 37cm wyglądam tak dziwnie. brzuchów już nie robię, dużo biegam, ale tłuszcz spala się ładnie. sęk w tym, że wygląda na to, że spalę jeszcze max 2-4cm i co dalej?

 

ćwiczę na co dzień w domu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...