Opublikowano 20 stycznia 20169 l Tez niedlugo musze posprzatac swoja kolekcje gierek DS i 3DS to odrazu sie foty machnie.
Opublikowano 20 stycznia 20169 l Bluber, przez Ciebie i ja zabrałem się za sprzątanie. Ładny zbiór. No bo zostaje tylko jechanie po nowy regał ;/
Opublikowano 20 stycznia 20169 l Ja większość swojej kolekcji na x360 zamieniłem na wersje cyfrowe, polecam ten styl życia
Opublikowano 20 stycznia 20169 l Nowa generacja, więc niektóre serie dostały "aktualizację". Z kolekcji wyleciało DJ Hero, ale za to doszedł wytęskniony RB2. RB3 posiadam na konsoli w wersji cyfrowej... lecz jednak wolałbym mieć pudełka, nawiązując do wpisu kubsona. A żeby nie było tak dobrze, to w bonusie coś nieco bardziej mrakowego Edytowane 20 stycznia 20169 l przez Hum
Opublikowano 21 stycznia 20169 l Nowa generacja, więc niektóre serie dostały "aktualizację". Z kolekcji wyleciało DJ Hero, ale za to doszedł wytęskniony RB2. RB3 posiadam na konsoli w wersji cyfrowej... lecz jednak wolałbym mieć pudełka, nawiązując do wpisu kubsona. A żeby nie było tak dobrze, to w bonusie coś nieco bardziej mrakowego TP na GCN DLACZEGO JA SPRZEDAŁEM SWOJĄ Ładnie wyglądają takie "uzupłenione" serie gier
Opublikowano 21 stycznia 20169 l TP na Gacusiu, lepszego pożegnania i podusmowania przygody z tą niesamowitą konsolką nie mogłem sobie sprawić. Długie dni z tą piękną gierką. Pamiętam, że kupiłem ją za jakieś 260 zł zaraz po premierze. W tamtych czasach, gdy byłem na stażu i miesięcznie płacili wtedy jakieś 460 zł były to dość spore pieniądze dla takiego gnoja, by wydać na gierkę. No i WW ma w środku oddzielnie dokupioną płytkę z wersji kolekcjonerskiej na której jest Ocarina i MM oraz starsze Zeldy. Muszę jeszcze jakieś Okemi dokupić, ale na razie brak kasy. E: Jak już jesteśmy przy zeldach i kolekcjonerkach Edytowane 21 stycznia 20169 l przez Hum
Opublikowano 21 stycznia 20169 l Nie, nie da sie robic takich rzeczy pracujac do 18.00, majac 30 lat i dzieci na glowie.
Opublikowano 21 stycznia 20169 l W sumie to chyba nawet nie nie wiedziałem, że bluber ma X360. Niezły zestaw. Xone masz? Sunset tam leży Edytowane 21 stycznia 20169 l przez DonSterydo
Opublikowano 22 stycznia 20169 l W sumie to chyba nawet nie nie wiedziałem, że bluber ma X360. Niezły zestaw. Xone masz? Sunset tam leży Próbował zagrać na PS4, ale mu się nie udało
Opublikowano 22 stycznia 20169 l W sumie to chyba nawet nie nie wiedziałem, że bluber ma X360. Niezły zestaw. Xone masz? Sunset tam leży Don jestesmy kumplami na xbox live xD
Opublikowano 23 stycznia 20169 l W tym wieku kupuje się jeszcze gry, ale nie gra sie w nie.Prawda, zbliżam się do 30stki Mam w ch.uj gier, zero piratów, gram parę minut w tytuł x, parę minut w tytuł y, potem w jeszcze co innego i tak z przyzwyczajenia kupuję gry, ale mało którą kończę
Opublikowano 24 stycznia 20169 l Życie, starość, powolne przeobrażanie się w Janusza. Wszystkich nas to czeka:(
Opublikowano 29 stycznia 20169 l No ja od tego się bronię obiema rencami... Póki co staram się kończyć zaczęte przeze mnie pozycje. Teraz na przykład ogarniam Styxa...gierka jak dla mnie 6/10, ale spróbuję ogarnąć do końca.
Opublikowano 29 stycznia 20169 l No ja się twardo trzymam zasady, że jak coś zacznę, to cisnę do końca. Chyba, że mi totalnie nie podejdzie (bardzo rzadkie przypadki). Kiedyś trzymałem się też tego, aby grać tylko w jedną grę, ale zwiększyłem sobie limit do dwóch - jedna na 'dużą' konsolę i jedna na handhelda.
Opublikowano 29 stycznia 20169 l jak gra mi nie siada, to po prostu nie kończę, szkoda czasu na zmuszanie sie do grania
Opublikowano 30 stycznia 20169 l Gram w 10-20 tytułów jednocześnie bez problemów i jakichś większych rozkmin. Czasem coś przechodzę jednym ciągiem jak siądzie. Są gry, które przechodzę latami, np. Mario Galaxy z 7 lat mi zajęło, MGS 3 przechodzę od 10 lat. Sejwa mam gdzieś tam pod ciężarówkami przy jakimś laboratorium. Zdarzyło mi się wracać do gier z Atari XE żeby zobaczyć jak się kończą (Np. polski Fred). Jak sprzątam mieszkanie to w bombermana na snesa gram czekając aż podłoga wyschnie. Jednocześnie regularnie kolejne części Forza Motorsport na wieczorne pykanie. Nie istnieje dla mnie coś takiego jak backlog, już prędzej currentlog. Gry są tak różnorodne, że nie trzeba ich na siłę wrzucać w szablon "na X godzin jednym cięgiem".
Opublikowano 30 stycznia 20169 l Zalezy jakie gry. Sa pozycje w ktore nie ma problemu grac na raty, a sa takie do ktorych kiepsko sie wraca.
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.