Street Fighter the Movie

[Gość]

http://www.variety.com/article/VR111798108...yid=13&cs=1 - info o obsadzie. Za wiele na razie nie wiadomo, ale genialnej pierwszej ekranizacji Ulicznego Wojownika nie ma szans przebić.

[BieŃ 924]

obadam tylko dla Kristin Kreuk

[Scorp1on 8]

moze na rowni z SF1 albo troszke lepiej bedzie chodz napewno nie przebije MK1

[nWo 1]

MK1 ?? mowy nie ma. ten film mial klimat jak gra, podobal sie niemal kazdemu w tamtym czasie. a w startm sf pamietam tylko koziolki Guile'a

[Gość]

Mortal pierwszy jest IMO najlepszą filmową adaptacją gry video, zobaczymy co wysmażą w trójce... Co do SF, w całej swojej kiczowatości doskonale oddaje klimat gry, pomimo niektórych baboli video Ryu i Ken przedstawienie jako pocieszne panopki.

[RoL 578]

Co do SF, w całej swojej kiczowatości doskonale oddaje klimat gry, pomimo niektórych baboli video Ryu i Ken przedstawienie jako pocieszne panopki.

Ten film to jeden wielki babol. Po prostu wrzucono na sile wszystkie postacie i wymyslono napredce fabule na poziomie Power Rangers. Nic dobrego z tego wyjsc nie moglo. Mam nadzieje, ze tym razem bedzie lepiej.

[_One_ 36]

Wylądował trailer:

 

http://pl.youtube.com/watch?v=_RwTIMBRFkI

 

cóż mogę powiedziec, walki wyglądają fajnie... i to wszystko...

 

 

Z lewej, tak powinien wyglądać M. Bison w filmie, a ten facet po prawej, tak będzie wyglądał M. Bison przez cały film...

 

Gdzie tu chociaż troche Street Fightera? Wstyd się przyznać, ale tęsknię za Raul Julią i Van Dammem ;/

[Snejk 273]

no lepiej to sie prezentuje niz smocze jaja

[Dante 453]

Pod fanów serii chyba tego nie robią. Tamten z Raulem i JCVD był bardziej komiksowy i zabawny. To może zyskać bo jak ma wyjść obok SF4 to jakiś hype będzie. Moim zdaniem trzeba było pozbyć się tych niby super mocy z DB bo postacie nie wyglądają jak w grze ale mają jakieś kamheameha czyli ni to realne ni klimatyczne.

[Obsolete 973]

No ten Street Fighter bedzie mial malo wspolnego z gra. Jest chyba lacznie z 6 postaci z gry. Jest niepodobna do siebie Chun-Li, niepodobny do siebie Bison (Vega), niepodobny do siebie Gen, podobny Vega (Balrog) i podobny Balrog (Bison), co akurat trudne nie bylo. Jest tez Nash, ale nie widzialem, ktory to w trailerze. Ogolnie bedzie to luzna adaptacja, zwykly widz i tak nie bedzie usatsfakcjonowany z powodu marnego poziomu, ale tym zabiegiem zniechecaja do siebie chyba tez graczy. Staraja sie rzezbic w go wnie i tyle.

[przema 0]

no i są jeszcze niepodobne do siebie walki na linkach, jak ja nielubie tych podskoków na linach, które wyglądają tandetnie pierwszy street był dobry, bo miałem tyle lat jak był w kinach że wystarczyło mi to do cieszenia się całą mordą. Teraz to nawet nie zassam kopi zapasowej, a co dopiero mówić o pójściu do kina

[II KoBik II 2 635]

Tragedia. Syf to mało powiedziane. Nie wiem po kiego grzyba wpadają na takie pomysły, tworzenia filmu na podstawie gry w którą nikt nie gra. 5 ciosów na krzyż, paleta wybuchów i specjali. Idealna gra, ale na automaty.

[eraef 96]

Żeby było śmieszniej zobaczcie kto to coś reżyseruje;)

[Mendrek 569]

Nie

 

Why

 

Noooooooooooooo... zostawcie gry w spokoju

 

Przecież on z Doom-a zrobił parodię, a teraz zrobi z SF-a odmianę Romeo must die i jeszcze... nieeeeeeeeee!

[Gość _Milan_]

masz na uspokojenie

[Mendrek 569]

masz na uspokojenie

 

Dobrze, wypnij się więc.

 

http://streetfightermovie.net/ - niektóre odpowiedzi uspokajają, ale wiadomo to tylko blog Niestety Ryu i Kena nie będzie.

 

Now, as a result of this approach, it’d be silly to put Neal McDonough’s Bison in a bright red suit and captain’s hat with a pair of humongous shoulder pads. It works great in the video game, but in real life, it just wouldn’t look intimidating. The same can be said for Balrog. He’s an enforcer. A killer. A take-no-shit brawler to the core. And so, how scary would he be on screen if he beat people up with boxing gloves and a pair of blue short-shorts?

 

Co ciekawe Vega nadal będzie miał i maskę i pazury. No więc widać, że wykorzystują grę do filmu, a nie robią adaptacji.

[Seigaku 0]

Przecież on z Doom-a zrobił parodię

Przesadzasz.

 

Co do kompletnej zmiany wyglądu niektórych postaci to absolutnie nie mam nic przeciwko, ba! jestem zdecydowanie za:

 

taka zgraja cyrkowych patałachów jakoś nie widzi mi się w filmie.

 

Moim zdaniem podobnie jak z DB, w ogóle za taki film nie powinni się zabierać. Raczej niemożliwym jest zrobienie z tak plastikowej serii względnie poważnego filmu bez poważnych zmian i przekłamań co do samej gry. A tak jak już reżyser wszystko pozmienia to ile zostanie z oryginalnego Strit Fajtera? Co najwyżej imiona postaci i nazwy ich ataków. Taki film jakoś trudno będzie mi nazwać pełną ekranizacja gry, to będzie raczej taka "Blanka musi umrzeć".

[gekon 1 787]

Robią film na podstawie specyficznej gry, który nie jest skierowany do fanów gry? 100% klapa.

[szaden 228]

Koleś z Black Eyed Peas w roli Vegi...

 

 

 

To będzie większy żal od Dragon Ball'a

[ornit 2 993]

Koleś z Black Eyed Peas w roli Vegi...

Ten?

[Seigaku 0]

Ke? Jak to jest koleś to od dziś możecie mnie nazywać pedałem.

[Gość andertejker]

na tamtej fotce Fergie jeszcze jakoś normalnie wygladała.

 

hmm

 

 

sorry za offtop

[Seigaku 0]

To to jest w końcu laska czy facet, bo teraz już sam nie wiem ?

[szaden 228]

andertejker: Właśnie jadłem kiedy zobaczyłem zdjęcie więc beka ujemna

Chodziło o tego typa:

 

Edytowane 28 stycznia 2009 przez szaden

[Di 849]

Przedwczoraj obejrzałem. Film jest jeszcze gorszy niż się spodziewałem... postarali się, naprawdę. Niemniej "warto" obejrzeć go dla beki, bo trochę scen przechodzi ludzkie pojęcie:

 

- ojciec Ryu podpala sobie rękę, żeby w ten sposób podpalić łańcuch

- Chun skacze ze stołu i przeskakuje między nożem (?) i siekierką jakichś oprychów

- młody Bison zabiera przyszłą matkę swojego dziecka do magicznej jaskini, po czym wyrywa jej córkę z brzucha - Z.F. Skurcz może się uczyć!

- Chun przeskakująca z jednej kabiny w kiblu do drugiej

- kop z obcasa przez szklane drzwi, również w kiblu

- kręciołek w burdelu

- Balrog + wyrzutnia rakiet

- scena z liną, gdy Chun się uwalnia

- worki z mąką + Kikouken (fireball Chun) + śmierć Bisona = ultimate combo

 

No i na koniec: Bison z brodą = priceless

 

 

 

 

Tak w ogóle to jest jeszcze Rose, ale poza imieniem i tym, że

jest dobrem, przeciwieństwem Bisona

, nie ma nic wspólnego z pierwowzorem, bo...

to kilkunastoletnia córka Bisona

o_O

Edytowane 29 czerwca 2009 przez Di