Skocz do zawartości

Assassin's Creed


Fenikz

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano (edytowane)

Faktycznie, pierwsza część jest monotonna bo zamyka się w wykonywaniu tych samych kroków w przypadku dotarcia do praktycznie każdego z wyznaczonych celów. Jednak zagrywałem się w nią godzinami bo ma w sobie niesamowity klimat, świetnego głównego bohatera, wspaniały design, fabułę poruszająca kwestię wiary i motywów działania.

 

Gdyby już wtedy postarano się o takie zróżnicowanie rozgrywki jak w AC II to nie wiem czy w moich oczach nie zgarnęłaby najwyższej noty. Mimo wszystko warto zaliczyć AC.

Edytowane przez NEMESIS US
Opublikowano

Z biegiem czasu okazało się, że AC jest nudny. Może, bo ja tego nie doświadczyłem. Oczywiście, rozumiem, że wykonywanie ciągle bardzo podobnych kroków może nużyć, ale ja się w tą grę wciągnąłem tak bardzo, że mi to nie przeszkadzało. Ciągle ciągnęło mnie to ostatecznego celu i scenki jak go spotykaliśmy. Gra mnie wciągnęła i uodporniła na nudę.

 

Poza tym ja bardzo, bardzo rzadko się w sandboxie nudzę.

  • Plusik 1
Opublikowano (edytowane)

Poza tym ja bardzo, bardzo rzadko się w sandboxie nudzę.

 

Owszem, ale w AC niestety można było się bardzo szybko nudzić. Aby sobie urozmaicić grę bawiłem się w szukanie Templariuszy do zlikwidowania (było ich bodaj 60) i tych flag. Jednak design i klimat skutecznie rekompensowały mi wciąż ten sam schemat w wykonywaniu misji. Nigdy nie zapomnę atmosfery na dziedzińcu zamku w Masyaf czy ścieżki przed Jerozolimą. Coś pięknego.

 

Uwielbiałem też motyw po wykonaniu zabójstwa, załączała się świetna muzyka, w całym mieście biły dzwony i trzeba było w tym wszystkim szybko uciekać.

Edytowane przez NEMESIS US
Opublikowano

Pod względem wykonania największe wrażenie zrobił na mnie Damaszek i ten najwyższy szczyt tamtejszego zamku (albo kościoła, nie pamiętam). To był prawdziwie ascetyczny urok tej lokacji.

Opublikowano

Gram i pomału znajduję się w akcji. Drażni mnie powtarzalność lecz podobne rzeczy miałem w IF więc nie będę psioczył za wiele. Idzie się wkręcić, to fakt. Chcę jednak skończyć jak najszybciej i wziąć się za przygody Ezio (tak się pisze jego imię?) bo w jedynce monotonia zabija gameplay.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...