Prison Break S4

[ghost. 60]

sezonu 5 podobno na szczescie juz nie bedzie

[w07t3k 0]

potrzebuje totalniej glupiej i odmuzdzajacej rozrywki

 

Tobie juz chyba wystarczy.

[Wojtq 795]

Ja oglądam, żeby tylko skończyć, zobaczyć jak Michael kopie w kalendarz i Sara ginie po raz drugi . Nie lubię czegoś zaczynać i nie kończyć, także i w tym przypadku czuję się zobowiązany do "zamknięcia" tej sprawy. Ten sezon jest totalnym dnem - naciągany, nielogiczny, niekonsekwentny, a przede wszystkim totalnie głupi i naiwny.

[wielad 0]

potrzebuje totalniej glupiej i odmuzdzajacej rozrywki

 

Tobie juz chyba wystarczy.

 

 

o super znalazles blad ortograficvzny w mojej wypowiedzi... gratuluje..na cale 150 bledow jakie tam zrobilem znalazles ten jeden, ale spryciarz z ciebie.

 

Wojtq 100% true... podpisuje sie recoma i nogyma pod tym co napisales.

[NerkoWiktor 52]

potrzebuje totalniej glupiej i odmuzdzajacej rozrywki

 

Tobie juz chyba wystarczy.

 

 

o super znalazles blad ortograficvzny w mojej wypowiedzi... gratuluje..na cale 150 bledow jakie tam zrobilem znalazles ten jeden, ale spryciarz z ciebie.

 

Wojtq 100% true... podpisuje sie recoma i nogyma pod tym co napisales.

 

no to mu powiedziałeś nie ma to jak celna riposta

 

 

słyszałem, że za 2 odcinki zginie małpa tak więc trzymajcie kciuki

[w07t3k 0]

Nie no, wygarnal mi na fest. Nie ma to jak zrozumiec przekaz, co nie?

 

 

Tak do tematu, to slyszalem, ze Bellick ma zginac. W sumie tez dobrze, chociaz wolalbym, zeby Selfa zgarneli. Chyba, ze obydwoch zalatwia. I malpe.

[D.B. Cooper 3 066]

maja malpe maja malpe!!!! dobrze ze tego chinola juz nie ma

[ArniHell 0]

chińczyk: "nie jestem gotów by umierać" 2s i sztywny

[Gość ragus]

Nareszcie wynagrodzili mi oglądanie tego sezonu sceną, gdy

Mahołn napierdala małpkę. Pewnie i tak im ucieknie

[Gość _Milan_]

NOOOOOO

 

wspanialy bilans odcinka:

 

1 azjata zabity

1 murzyn pobity i schwytany w siatke

 

nareszcie yebany bruce lee nie bedzie straszyl tymi oczami, podobalo mi sie jak lwilil z przestrzelonymi kolanami "mamoooo, mamoooo"

a mamy nie bylo (pipi)aaaa xD

 

ogolnie porzadny odcinek, self ladna mial kacje w biurze.

 

rodzynkiem odcinka jest sposob chodzenia schwytanego murzyna, zlukajcie to jeszcze raz, frankenstein xDD

 

Edytowane 21 października 2008 przez _Milan_

[Hela 1 962]

nareszcie yebany bruce lee nie bedzie straszyl tymi oczami, podobalo mi sie jak lwilil z przestrzelonymi kolanami "mamoooo, mamoooo"

a mamy nie bylo (pipi)aaaa xD

A jak to miało wyglądać wg Ciebie? "Jestem azjatą-nerdem twardzielem i mnie nie bolą przestrzelone kolana, poleżę sobie tutaj i nic nie będę krzyczał."?

Edytowane 21 października 2008 przez Hela

[Gość _Milan_]

Podobalo mi sie jak kwilil, to byla jego najlepiej zagrana scena, o co Ci chodzi hela w opalach?

 

[Hela 1 962]

Najlepsza jego scena, to będzie w przyszłym tygodniu, jak już go nie będzie na stałe. Ciężko z takim poziomem aktorstwa coś nazwać "najlepszym".

Chociaż przynajmniej próbował po raz pierwszy jakąś emocję pokazać, ch.uj, że mu nie wyszło, nie każdy musi być talentem na miarę Majkela.

Edytowane 21 października 2008 przez Hela

[Gość _Milan_]

chinczyk zemdlal, sara go uleczy.

-"dzieki"

-"potrzebujemy cie do rozkodowania dyskow" <usmiech mikela>

 

Najlepsza jego scena, to będzie w przyszłym tygodniu, jak już go nie będzie na stałe. Ciężko z takim poziomem aktorstwa coś nazwać "najlepszym".

Chociaż przynajmniej próbował po raz pierwszy jakąś emocję pokazać, ch.uj, że mu nie wyszło, nie każdy musi być talentem na miarę Majkela.

 

nie no , juz raz probowal w tym odcinku:

 

"sorry...for vegas....sorry for vegas"

xDDD

[Super Big Boss 1]

No ładnie, małpa i żółtek za jednym zamachem Fajna też była scena jak Self zaczął Gretchen i T-Baga od dziwek i buraków wyzywać. Myślałem, że monitor opluję przy tej scenie

 

nareszcie yebany bruce lee nie bedzie straszyl tymi oczami

 

Ej, tylko bez obrażanie mistrza Lee proszę

Edytowane 21 października 2008 przez Super Big Boss

[wielad 0]

no fakt w tym odcinku zołtek pokazal wyzyny swoich umiejetnosci aktorskich, do tego czarny frankensztajn zostal zalpany i sytuacja z przeniesiem scyli znowu komplikuje fabule, czyli maja co robic przez nastepne 15 odc

 

a sory teraz tak patrze ze oni tylko maja w planach 14 odcinkow, wiec na szczescie zostalo tylko 6

Edytowane 22 października 2008 przez wielad

[kuruku 0]

a sory teraz tak patrze ze oni tylko maja w planach 14 odcinkow, wiec na szczescie zostalo tylko 6

 

Masz błędne informacje. Aktualnie pracują nad 17 epizodem.

[Lipa 512]

a sory teraz tak patrze ze oni tylko maja w planach 14 odcinkow, wiec na szczescie zostalo tylko 6

 

Masz błędne informacje. Aktualnie pracują nad 17 epizodem.

 

A w sieci już krąży scenariusz 15 odcinka, w którym to pisze, że SPOILER

Michael będzie miał operację raka mózgu. Nad operacją czuwa Generał. Lecz coś się złego dzieje podczas tej operacji i Michael powoli umiera. Czyżby ?

 

[wielad 0]

bardzo mozliwe bo info bralem z strony:

http://epguides.com/PrisonBreak/

i tam tylko jest 14 odc.

[Goodfella 0]

Czemu dziadek wysłał tylko czarnucha do ścigania, priorytetowa sprawa dla Firmy a zajmuje sie nią tylko 1 nigga, to teraz nie ma kto ich już scigać. Paula chyba już nie bedzie, nagle z Firmy zrobiła sie firemka.

[Gość ragus]

Pewnie i tak czarny ucieknie.

[Gość]

Dokładnie. Wielka firma i jej "niemy" przywódca robią pod siebie z powodu inżyniera geniusza, jego brata osiłka, latynosa z aparycją homo, babkę z czołem odbierającym Astrę i Hot Birda (i pewnie kodowane kanały) oraz upośledzonego umysłowo maminsynkiem. Wiem jedno - ten serial uczy tolerancji.

[Gość _Milan_]

no po zapowiedziach z 3 sezonow, firma wyrastala na wszechmocnych rzadzacych swiatem, a okazuja sie zwykla mafia, ktora ma przekupionych pare wiekszych glow i tyle.

zalosne, sadzilem ze bedzie no place to hide, a tutaj murzyn ma urlop i general bedzie musial wynajac ochrone skorpion, 6zl za godzine.

[mishka 5]

no po zapowiedziach z 3 sezonow, firma wyrastala na wszechmocnych rzadzacych swiatem, a okazuja sie zwykla mafia, ktora ma przekupionych pare wiekszych glow i tyle.

zalosne, sadzilem ze bedzie no place to hide, a tutaj murzyn ma urlop i general bedzie musial wynajac ochrone skorpion, 6zl za godzine.

dokladnie, gdzie jakiekolwiek wyjasnienie odnosnie calej akcji "wrobimy krepego linca", gdzie owe sznurki za ktore rzekomo ciagala firma przez cholera wie ile odcinkow, gdzie ta ochrona... podejrzewam, ze scenarzysci sami nie wiedza co pisza... czasem mam wrazenie, ze to jest autoparodia...przeciez chlopaki wszystko maja "just like that", plany budynku do ktorego nie ma dostepu-ale jednak, szyk pyk i otwieraja cos czego sie nie da otworzyc...a moze to jest niejaki uklon w strone serii mission: impossible? generalnie ogladam to z nudow... o ile pierwszy sezon jako tako trzymal przy ekranie, z drugim ciut gorzej, o trzecim wole nie pisac, natomiast to co serwuja teraz to jest smiech na sali. prestiz po prostu-hokus pokus i azjata (btw. "swiety aktor") zrobil sobie magiczny sprzet, ktory wyssysa wszystko i wszyskich...ciekawe...nawet bardzo... plus wsciekly murzyn biegajacy po miescie....ale hitem serii i tak jest agent Don Self.... k.u.r.w.a mac... rozumiem ze wystapienie w tym serialu moze szkodzic karierze...ale obsadzic w tej roli kolesia ktory w ogole nie gra, a jak juz to samych nieudacznikow (nie oszukujmy sie, wyglada na takiego)...jak widze tego kolesia, kiedy udaje powaznego, stanowczego, wydaje rozkazy, gra zlego gline... parskam smiechem... to tak jakby w nagim instynkcie zamiast sharon stone grala mandaryna albo inna paschalska...

[D.B. Cooper 3 066]

a to teraz zawsze tak bedzie ze odcinek bedziemy co 2 tyg ogladac? troche w piczke

Edytowane 28 października 2008 przez Damian312