MotoGP

[CHINDOOS 7]

Cieszę się że ChupaChups wrócił do formy bo licznych kontuzjach W przyszłym sezonie mam nadzieję że będzie walczył o mistrzostwo.

Doktor pewnie teraz na luzaku bez stresu wygra ze 3 na 4 ostatnie wyścigi i pozamiatane. Chyba nie ma takiej siły żeby Rossi w tym roku nie zdobył mistrzostwa. Stoner w tym sezonie zdecydowanie nie wytrzymał presji... Ciekawe jak w przyszłym Hayden będzie radził sobie na Dukacie? Mam nadzieję że lepiej niż Melandrii, ale gorzej to i tak się chyba nie da

[Kmiot 13 661]

No i stało się, Rossi, po dwóch latach przerwy, wrócił w pełni zasłużenie na tron. Widziałem jedynie końcowe okrążenia rano i wyglądało mi to na nudny wyścig, co potwierdza mocno przewidywalne podium - Rossi, Stoner, Pedrosa, a zaraz za nimi Lorenzo.

[CHINDOOS 7]

Obyło się bez niespodzianek. Ja się cieszę

[Gość pawel_k]

samego wyścigu nie oglądałem (wesele kuzynki ) ale sam wynik jest super, chociaż trochę liczyłem że tytuł Rossi zdobędzie zwycięstwem w Australii wtedy Stoner by się nie podniósł tak jak Biaggi czy Gibernau

[Mick_MotoGP 0]

Dobra wiadomość dla fanów MotoGP. Już za trzy tygodnie premiera MotoGP 08 na PS3 i Xboxa 360. Preordery już złożone? Gra zapowiada się bardzo solidnie!

[CHINDOOS 7]

Ma być podobno solidny tryb kariery. Zaczynamy w 125 (trzydziestuparu zawodników na torze!) i potem można awansować do 250 i klasy królewskiej. I jeżeli będzie dobry model jazdy to więcej mi do szczęścia nie potrzeba.

[Gość pawel_k]

dobry wyścig, dobra walka i miło było po raz kolejny zobaczyć Haydena na podium

[Gość pawel_k]

niestety ostatni wyścig za nami (bardzo słaby wyścig warto dodać), król po dwóch latach tułaczki wrócił na tron sezon na pewno lepszy niż 2007, ale nie sądzę że możemy być zadowoleni. nastała era komputerów w motogp i albo organizatorzy jak najszybciej ograniczą elektronikę albo ściganie zostanie tylko w serii superbike.

 

na pewno mieliśmy kilka fajnych wyścigów (laguna seca!), na pewno kilka niespodzianek (niesamowity początek Lorenzo, bardzo dobry sezon Dovi'ego). było sporo walki, ciekawych akcji nie brakowało. ale mimo wszystko niedosyt pozostaje - nawet najlepsze akcje z tego sezonu były porównywalne do przeciętnego wyścigu z czasów ery litrowych maszyn. laguna seca to wyjątek - ale mimo wszystko akcji tu było nie za wiele (ale jak były to najwyższych lotów), więcej było emocji i psychicznej rywalizacji.

 

moje przewidywania na następny rok - dominacja Stonera. niestety ale koleś jest bogiem 800cc, co prawda w tym roku przegrał ale uważam że i tak był szybszy od Rossiego, a oboje byli lata świetlne przed innymi. Stoner przegrał walkę psychiczną, ale na pewno nie skończy jak Biaggi czy Gibernau. jak tylko dostanie konkurencyjny motor to powinien być spektaklem jednego aktora. tylko niestety ale wygrane Stonera nikomu nie przyniosą emocji, Rossi nawet jak wygrywał wszystko co się dało to i tak robił ogromne widowisko. smutno będzie jak zabraknie Valentino...

Edytowane 29 października 2008 przez pawel_k

[White 23]

Grałem dziś w MotoGP 08 na PS2 i powiem szczerze że mi zaimponował. Grafika jak grafika, to tylko czarnulka, ale model jazdy baaardzo rajcowny. W trybie symulacji naprawdę ciężko zapanować nad maszyną. Nie sądzę by pod tym względem gra ustępowała zbytnio wersjom na current-geny. W każdym razie w porównaniu do takiego Moto GP 4 to zupełnie inna bajka. Polecam.

Edytowane 11 grudnia 2008 przez White

[Silver 167]

http://www.scigacz.pl/Czy,Kawasaki,wycofa,...otoGP,8074.html

 

Podobno w poniedziałek ma być oficjalnie, że kończą z GP

[Gość pawel_k]

Kawasaki odchodzi, Honda znacznie ograniczy budżet (dobrze żę nie rezygnuje całkowicie), Suzuki zapewne też (była obawa że też się wycofają)

 

nie wiadomo co z Yamaha ale zapewne kasa od sponsorów Rossiego utrzyma przynajmniej fabryczny zespół, ale na Tech 3 już kasy zabraknie aby mogli utrzymać pełne wsparcie fabryki.

 

pewnie najmniej z kryzysu robi sobie Ducati - nie jest masowym producentem jak czwórka fabryk z Japonni, więc w nich kryzys może tak nie uderzy...

 

Hopkins i Melandrii po tym jak załatwiło ich Kawasaki najprawdopodobniej wylądują w Superbikeach - koszty mniejsze, nazwiska mają dobrze znane, więc nie powinno być problemu aby tam się znaleźć na prawie-fabrycznych maszynach w prywatnych zespołach.

 

zobaczymy jak to się potoczy, oby nie ucierpiało na tym za bardzo widowisko...

[White 23]

No właśnie, bo jak zostanie 5 motorów na trasie to nie będzie co oglądać. ;]

[Silver 167]

Do tej pory nie było co oglądać :closedeyes: (jedynie Rossi vs Stoner i może jeszcze vs Pedrosa. Imo jedynie Laguna Seca była ok, a reszta? ) / (zobaczymy jak to będzie wyglądać w tym roku)

Edytowane 6 stycznia 2009 przez Silver

[CHINDOOS 7]

Ten sezon może być bardzo biedny. Carmelo Ezpeleta (szef Dorny, pod którą działa MotoGP) powiedział w wywiadzie że sezon 2009 będzie okresem przejściowym. Wiadomo kryzys i związane z nim cięcia budżetowe, mniej startujących zawodników, a przez to pewnie ucierpi widowisko. Trzeba przeczekać trudne czasy i tyle.

[Obsolete 973]

Jutro wyscig na Laguna Seca. Warto ogladac majac w pamieci zeszloroczna rywalizacje.

[Gość pawel_k]

a za 15 minut kwalifikacje

 

ja powtórki z poprzedniego roku nie spodziewam się. stawiam że Lorenzo odskoczy na półtorej sekundy, Rossi z podobnym tempem wpadnie drugi, a Stoner po raz kolejny nie wytrzyma kondycyjnie i odpadnie w połowie wyścigu z walki. czyli coś w stylu Assen sprzed tygodnia

[Kmiot 13 661]

Można gdzieś na necie oglądać, bo Ełrosport pokpił sprawę w tym sezonie?

[Obsolete 973]

No ja ogladam na Sport Klub.

[Obsolete 973]

Ostatnie Grand Prix (Niemcy) to chyba najlepsze GP tego sezonu. Wystarczy zreszta podac koncowe czasy w 250cc i klasie MotoGP:

 

 

250cc

 

1. Marco Simoncelli – 27’11.034

2. Alex Debon – 27’11.513

3. Alvaro Bautista – 27’11.562

4. Hiroshi Aoyama – 27’11.900

5. Hektor Barbera – 27’12.294

 

Roznice minimalne, niekonczaca sie walka, zaje biste zawody.

 

Moto GP

 

Valentino Rossi 41'21.769

Jorge Lorenzo 41'21.868

 

Walka o zwyciestwo do samego konca i wygrana Rossiego rzutem na tasme.

 

 

W klasie 125cc naliczylem chyba z 10 wypadkow, takze tez bylo ciekawie, najlepszy byl motyw jak na koncowym okrazeniu doszlo do kontaktu dwoch motorow w wyniku czego w jednym przestal dzialac hamulec;]

[Gość pawel_k]

chyba jednak walka Rossiego z Lorenzo z Hiszpanii i wyprzedzanie na ostatnim zakręcie - na którym podobno nie da się wyprzedzać - wygrywa z tym co widzieliśmy tydzień temu

[Obsolete 973]

No tak, ale pisalem powyzsze biorac pod uwage wszystkie klasy. GP Katalonii w klasie 250cc bylo strasznie nudne jak dla mnie.

[Obsolete 973]

Juz jutro ruszaja jedyne sluszne wyscigi, czyli Moto GP. Na poczatek wyscig w Katarze. Ten sezon moze byc jednym z najciekawaszych od lat, poniewaz do klasy GP przeszla wlasciwie cala czolowka poprzedniego sezonu z niszych klas. Mamy tu Hiroshiego Aoyame, Bena Spiesa, Mikke Kallio, Alvaro Bautiste i Marco Simoncelliego. Co prawda kwalifikacje pokazaly, ze wygrywanie w 250cc, czy Superbike'ach to co innego niz starty w klasie GP, ale imo swieza krew moze ostro namieszac;] Wyscig jutro.

[Gość pawel_k]

jeżeli ktoś z rookies ma namieszać to będzie to raczej tylko Ben z PIS może w qualu nie pokazał całego potencjału ale wyścig raczej spokojnie zakończy w pierwszej dziesiątce. koleś ma mega efektowny i niesamowity styl jazdy, myślałem że to jego zwisanie na motocyklu w motogp nie sprawdzi się ale widać daje radę

[B0dz1o 3]

Ben przyszalał, ale to Moto2 miało najciekawszy wyścig. Spodziewałem się, że to będzie taka zapchajdziura mająca na celu wyrzucenie środkowej klasy z terminarza, a tu, o dziwo, takie widowisko, że szok!

[Gość pawel_k]

ja się właśnie spodziewałem za(pipi)istego widowiska - po pierwsze moto ma każdy podobne, opony te same, i ogólnie głównie będzie liczyło się przygotowanie i umiejętności do tego masa zawodników z tytułami i większymi osiągnięciami z 250, motogp czy serii sbk/ssp.

 

co do motogp to strasznie mnie zawiódł Stoner. nie to żebym był jego największym fanem, ale mógł dostarczyć wraz z Rossim kawał dobrego widowiska. widać po roku 2008 gdzie przegrał mistrzostwo własnymi błędami niewiele się zmieniło i jednak dalej koleś ma problem z głową. no ale ważne że inni nie zawiedli i mieliśmy prawdziwe ściganie a nie procesje jak to się jeszcze niedawno w motogp zdarzało w co drugim wyścigu