T2 niezadowolone ze sprzedaży dodatków do GTA IV.

http://kotaku.com/5429648/take-two--grand-theft-auto-episodes-market-smaller-than-initially-expected

 

 

 

hm... ciekawe co zrobią :potter:

Pewno to też przyspieszyło decyzję o wydaniu dodatków na Ps3.

To nadal są banialuki. Może jeszcze powiesz, że MS ocalił ich przed bankructwem? Dajże spokój - nie ma banku, który nie dałby im pożyczki (gdyby jej potrzebowali) wiedząc, że lada moment wychodzi GTA4. Zresztą nie dam wiary stwierdzeniom, że hojny gest MSu wyciągnął tą firmę z finansowego dołka. Gdyby faktycznie w nim tkwili po uszy, to prędzej by MS dołożył trochę i ich po prostu kupił. Zresztą obaj i tak nie dajemy wiary tym 50 bańkom.

 

Widać że nie masz zielonego pojęcia jak funkcjonują banki i za dużo reklam w telewizji się naoglądałeś Przy dużych kwotach tam gdzie bank widzi okazję często dochodzi kilkukrotnego zaniżenia wartości przedmiotów będących zabezpieczeniem kredytu przez rzeczoznawców tylko po to żeby w razie problemów ze spłaceniem wierzyciel czyli bank mógł przejąć cały majątek dłużnika, którego wartość rynkowa kilkukrotnie przewyższa wartość kredytu, znam to z doświadczenia. Oczywiście, że R* dostałby kredyt z banku tylko wszystko rozbija się o to na jakich warunkach, bo z tego co sam znam to wcale by mnie nie zdziwiła sytuacja gdyby zabezpieczeniem kredytu na sumę 50 mln $ były prawa do marek o wartości 500 mln $ Nie twierdzę, że tak było tylko chcę Ci pokazać, że to nie są żadne banialuki tylko całkiem realny scenariusz tak jak parę innych.

 

Albert Wesker: Obie możliwości dla mnie wyglądają na jednakowo prawdopodobne.

Edytowane 30 stycznia 201015 l przez donsterydo

Zgadzam się z Grigorim, te 50 baniek to już powoli 'urban legend', a przecież nikt z nas umowy między R* a MS nie widział. Poza tym:

ci co chcieli zagrać w GTA4 wzięli wersje na Xboxa lub Xboxa + GTA4, z myślą o dodatkach, a tutaj niespodzianka i DLC jest multiplatformowe

Ehh

Właśnie. Bzdura, że 'wszyscy wiedzieli', że to ma być czasowy ex. Mnóstwo graczy kupiło nowego current-gena dla GTA IV. Wiedza o tym, że na Iksa wyjdą eksluzywne dodatki, których nie będzie na PS3 na pewno przekonała jakąś część tych osób do kupna konsoli Microsoftu. Dla mnie np. Episodes from LC były jedną z gier, których zazdrościłem posiadaczom klocka.

No nie wiem wystarczyło wchodzić w odpowiednie tematy i czytać odpowiednie newsy żeby wiedzieć, że to czasowe exy. Pewnie, że nie było 100 % pewności ale ostatnimi czasami przez ostatnie informacje było to praktycznie do przewidzenia. Choćby ten news co zamieścił t3xz z grudnia.

Edytowane 30 stycznia 201015 l przez SłupekPL

Tak się składa, że śledziłem ten temat i od premiery GTA IV nie pamiętam żadnego potwierdzenia ze strony R*, że dodatki wyjdą na PS3(choć mogę się mylić). News o słabej sprzedaży dodatków, jak sam piszesz, jest z grudnia 2009. Nawet jeśli były spekulacje o wydaniu tego softu na konsolę Sony, to ci, którzy mieli kupić X'a dla GTA już to zrobili.

T2 niezadowolone ze sprzedaży dodatków do GTA IV.

http://kotaku.com/5429648/take-two--grand-theft-auto-episodes-market-smaller-than-initially-expected

 

 

 

hm... ciekawe co zrobią :potter:

Pewno to też przyspieszyło decyzję o wydaniu dodatków na Ps3.

Na pewno. Ja już kilka tygodni temu zacząłem kończyć GTA IV na PS3 w sposób, który nie miałem wcześniej czasu - zabijać gołębie, wygrywać wszystkie wyścigi, zrobić kilka innych trofeów. Po prostu czułem, że coś wisi w powietrzu. I się nie myliłem.

No, ja też ostatnio podtarłem się lewą ręką, a nie prawą jak zawsze. Czułem to w powietrzu.

Nie uważasz, że o tak istotnych faktach powinieneś nas uprzedzać natychmiast ?

Były przecież plotki, że MS chce przejąc T2 i nic z tego nie wyszło. Pożyczka za czasową ekskluzywnośc? Bzdura. Dlaczego bzdura? Załóżmy, że T2 jest na skraju bankructwa i potrzebuje kasy. I co wolą: pożyczyc z banku na jakiś tam procent, wydac dodatki na wszystkie sprzęty i trzepac kasę, ALBO pożyczyc od MS 50 baniek, dac dodatki jako czasowego exa (ograniczając tym samym sobie rynek) i spłacic to jakiś czas później. Sugerujesz więc, że sprzedaż tych dodatków na PS3 i PC dałaby mniejszy zysk niż potencjalne odsetki od banku. Czyli jeżeli bank chciałby 30% od tych 50 baniek (lichwa) to dochód z dodatków na PS3 i PC musiałby byc mniejszy niż 15 mln $. Sam sobie na to odpowiedz. Mam nadzieję, że to kończy temat pożyczki.

Ja po prostu myślę, że te dodatki sprzedały się słabiej niż to obiecał MS (w umowie z T2), więc umowa uległa po prostu rozwiązaniu. Może też jeszcze byc tak, że T2 dostał pozwolenie na wydanie dodatków na PS3 i PC w zamian za pozwolenie na wydanie tych dodatków na płycie (miały byc przecież tylko w formie cyfrowej), co sprowadza nas nadal do słabszej niż przewidywanej sprzedaży.

Te dodatki i 50mln$ to legenda...zobaczcie na inne dodatki, COD-y, Fallout itd. MS bardzo często załatwia sobie czasowo ekskluzywne dodatki. Dla mnie kompletna bzdura bo zamiast pakować w to kasę to lepiej kupić/stworzyć za to gry i tyle.

Co do Rockstars to oni zawsze są niezadowoleni ze wszystkiego, a to że Red Dead już nie zarobi na siebie a to że na DS/PSP GTA słabo się sprzedaje, to że X360 nie ma HDD obowiązkowego, to że PS3 ma wolny napęd a teraz że dodatki słabo się sprzedają. Dodatki na płytach poszły w 1.2mln a wcześniej w okolicach 2mln na XBL czyli ponad 3mln jak na dodatek do 2leteniej gry to faktycznie słabo.

50mln $ za kilka i parę miesięcy na wyłączność DLC? na pewno nie, tyle kasy kosztuje zrobienie całego GTA4.

 

@albert - o plotach przejęcia T2 przez MS to jeszcze nie słyszałem pamiętam że MS za czasów gamecuba chciał z nintendo się dogadać ale nie wyszło, później z Sega ale się spóźnili, teraz modna jest plota o kupnie EA przez MS.

 

Był news 2-3dni temu, że teraz tylko przez 3miesiące MS zarobił rekordową sumę 19mld $, skurczybyki mają tyle kasy a dziabią się z takimi pierdołami jak czasowe dodatki w GTA czy map packi w MW2 na 2miesiące pfff. Śmiech na sali, niech stworzą nowe studia albo wykupią jakiegoś giganta/developera.

Edytowane 30 stycznia 201015 l przez bigdaddy

To nie jest legenda, ponieważ ta suma została potwierdzona w rocznym rozliczeniu T2. Masz z resztą cytat kolesia z T2:

"The first 25 [million] is for the first episodic content package that's supposed to go out and that is in March of '08. That's why it moved into current because it's in the next 12 months. The second 25 [million] will be for the second episodic, the episode, and that will be later in fiscal '08,". Powiedział to Lainie Goldstein, Chief Financial Officer z Take Two. Jestem przekonany, że te 50 baniek nie było za czasową ekskluzywnośc, tylko za pełną, ale pod pewnymi warunkami (sprzedaż, forma wydania itp.). MS tych warunków nie spełnił i tyle. Identyczna sytuacja była przecież z RE4 i Nintendo.

MS patrzy na zarobek, widocznie uważali że DLC do GTA4 i innych gier sprzeda im więcej konsol, niż zupełnie nowa gra, która może okazać się crapem/średniakiem. Widocznie ta czasowa ekskluzywność opłaca im się bardziej niż tworzenie nowej gry

 

 

Był news 2-3dni temu, że teraz tylko przez 3miesiące MS zarobił rekordową sumę 19mld $, skurczybyki mają tyle kasy a dziabią się z takimi pierdołami jak czasowe dodatki w GTA czy map packi w MW2 na 2miesiące pfff. Śmiech na sali, niech stworzą nowe studia albo wykupią jakiegoś giganta/developera.

 

Takie duże molochy patrzą na swoje zyski trochę inaczej, bo 19mld $ zarobili jako całość, a na X360 - 340mln $, będą się raczej skłaniać do inwestowania środków adekwatnych do zysków z danego oddziału, chociaż to też nie jest regułą.

 

Mnie bardziej interesuje to jak to jest możliwe, że w tym IV kwartale potroili zyski w stosunku do poprzedniego IV kwartału kiedy zarobili 120 mln $. Mimo tego, że teraz sprzedaje się mniej gier. Mi się wydaje, że jedną z możliwości jest mocne zejście z kosztami produkcji X360 w drugiej połowie 2009 przez co na samej konsoli już mogą sporo zarabiać. To byłby dobry sygnał na przyszłość w kontekście potencjalnych obniżek cen konsoli. Nie zdziwię się jak przed samą premierą Halo: Reach Elite 250Gb zastąpi wersję 120Gb i to w cenie o 50$ niższej. To samo z Arcade - 50$.

Edytowane 31 stycznia 201015 l przez donsterydo

@albert - no to wtedy faktycznie jak 50mln $ za dodatki to fail dla MS Inwestycja dla MS się zwróciła na pewno ale tyle kasy za parę miesięcy heh. Może być tak jak piszesz że mieli w umowie konkretną sprzedaż do osiągnięcia / MS zarobił i oddał dodatki zaś R oddał część kasy.

 

@donsterydo - wiem że 19mld MS cała firma zarobiła w te 3mc, ale dział x360 przyniósł 2.9mld zysku, już 3newsy czytałem o tym.

 

W 2008 MS na samych zdrapkach do golda zarabił ponad 1mld do tego dolicz zdrapki na MS points, licencje, sprzedaż gier, akcesoria, itd. No oczywiście od tego trzeba odliczyć gwarancje i awaryjność na rod-a, sprzedaż konsoli na której tracili kilka-kilkanaście $.

 

Zaś w 2009 jak sam piszesz z kosztami produkcji bardzo zjechali, teraz MS zarabia na sprzedaży jakieś grosze, kilka-kilkanaście dolców ? W nowych modelach jasper została wyeliminowana awaryjność na rod/e74, MS już nie traci tak kasy na serwisie.

 

Dobrą opcją było by wypuszczenie odświeżonej/chudej wersji x360, na pewno by zjechali z kosztami jeszcze niżej a sporo ludzi by łykneło nową wersję.

bigdaddy: Nie strasz mnie tą chudą wersją Konsola zewnętrznie niech zostanie tak jak jest, to zmniejszy ewentualne koszty wymiany, np. jak mi moja padnie po końcu gwarancji to kupię Arcade i podczepię mój stary dysk zamiast kupować droższego Elite. Najważniejsze, żeby bebechy zmieniali.

Edytowane 31 stycznia 201015 l przez donsterydo

Kolejny przykład jak polityka Sony straszliwie daje dupy - zbliżają się ich największe premiery w tym roku, a w USA brakuje konsol i tak jak jeszcze niedawno PS3 tygodniowo schodziło do 10 tys. więcej niż X360 w USA tak przez ostatnie dwa tygodnie sprzedają tygodniowo prawie po 20 tys. mniej niż X360. Jednak Sony mówiło prawdę, że mają problemy z zaopatrzeniem, a co najśmieszniejsze, że ma tak być do wakacji czyli na premiery Heavy Rain i God of War 3 w USA będzie brakować konsol. Brawo Sony

 

MS to skrzętnie wykorzysta.

 

Jednak konsekwentnie cały czas pokazują, że niczego się nie nauczyli. Powinni zrobić jakieś zmiany personalne na najwyższym szczeblu bo jak tak dalej pójdzie to przy kolejnej konsoli MS zmiecie ich z powierzchni ziemi.

Jasne.

Wlasnie, ze tak Grigori. Patrz co ze soba zrobilo Sony, z lidera sa na koncu stawki.

Nie chce mi się dyskutować, bo nawet nie ma o czym, mogę się o flaszkę założyć. Ktoś odważny i tak pewny swojej opinii?

Ja bym sie zalozyl, ale jak spogladam na plame na podlodze po rzygowinach po wczorajszej libacji, to nie chce miec nic wspolnego z alkoholem

Jasne.

 

- Nie potrafią wykorzystać popytu na PS3 i to w regionie gdzie najbardziej dostali po (pipi)e, a stan ten ma wedle samego Sony trwać aż do wakacji, a wcześniej przecież wychodzą takie gry jak HR i GoW3,

- Przy kolejnej generacji już nie wcisną następujących kitów: że konsola jest bezawaryjna; że technologicznie przeskakuje konkurencję o generację; że masa gier wyjdzie tylko na PS3 <--- głównie na tych kłamstwach PS3 zbudowało swoją obecną, marną jak na tę markę pozycję.

 

Okres do startu Natala i prawdopodobnego cięcia cenowego X360 jest momentem kiedy PS3 może najwięcej odrobić, okazja pewnie już się nie powtórzy, a Sony daje ciała.

 

A baza użytkowników X360 ciągle rośnie. Jak MS praktycznie nie istniejąc w poprzedniej generacji był w stanie zdystansować PS3 do X360 to co dopiero zdziałają jak przed startem X720 baza użytkowników X360 będzie większa niż PS3. Skończy się na tym, że MS będzie walczyć z Nintendo, a Sony gdzieś tam z tyłu będzie sobie coś klepać.

 

Jakbym Ci 4 lata temu powiedział, że PS3 w czwartym roku dalej będzie sporo za X360 to byś mnie pewnie wyśmiał.

 

Wtopa za wtopą, tydzień temu myślałem, że coś zamydlają oczy, ale jak dzisiaj czytam, że już od ponad 2 tygodni w całych USA są przerwy w dostawach i ludzie muszą rezerwować konsole w sklepach internetowych to faktycznie ktoś tu ze stołka powinien polecieć. Wii ma podobną sytuację, tyle że Wii sprzedaje się dwa razy więcej i już dawno nie ma konkurencji w swoim segmencie.

Szkoda tylko, że twoje smuty nie są nic warte, ponieważ oceniasz wyniki Sony przez pryzmat wyników MS'u, podobnie jak imbecyle oceniają sukces np. Bioshocka 2 przez pryzmat MW2. O kant dupy można sobie obić takie "proroctwa", bo liczy się tylko to, czy poszczególni wydawcy wychodzą na swoje. A Sony zaczyna wychodzić na swoje po 3 latach strat i odrabiać to sobie będzie jeszcze przez 6-7 lat na rynku, w czasie kiedy x360 podobnie jak xbox zostanie wrzucony do komórki i zapomniany, kiedy tylko wyjdzie x720. Także zaślepiony fanboj z Ciebie, bez pojęcia o tym co jest tak na prawdę ważne.

Kto o zdrowych zmyslach chce grac na starej konsoli przy starcie nowej, support na 6 czy 7 lat dla PS3 to nic szczegolnego. Rynek konsol ma 3 zawodnikow, i wzgledem czego ma sie niby ich oceniac , jak nie wzgledem swoich konkurentow. Sony dostaje po (pipi)e i tyle.

Ja nic o tkwieniu przy starej konsoli nie powiedziałem. Mówię tylko, że będą na niej zarabiać. Dopiero teraz powoli zwalnia sprzedaż PS2.

Szkoda tylko, że twoje smuty nie są nic warte, ponieważ oceniasz wyniki Sony przez pryzmat wyników MS'u, podobnie jak imbecyle oceniają sukces np. Bioshocka 2 przez pryzmat MW2. O kant dupy można sobie obić takie "proroctwa", bo liczy się tylko to, czy poszczególni wydawcy wychodzą na swoje. A Sony zaczyna wychodzić na swoje po 3 latach strat i odrabiać to sobie będzie jeszcze przez 6-7 lat na rynku, w czasie kiedy x360 podobnie jak xbox zostanie wrzucony do komórki i zapomniany, kiedy tylko wyjdzie x720. Także zaślepiony fanboj z Ciebie, bez pojęcia o tym co jest tak na prawdę ważne.

 

Popukaj się w głowę bo to Ty prorokujesz. Ja piszę co MOŻE być jak Sony się w garść nie weźmie wyliczając jakich atutów przy starcie PS4 już mieć nie będzie i dlatego oczywiste jest, że walczyć o wygraną będzie im jeszcze ciężej niż teraz.

 

Natomiast Ty piszesz, że wraz z kolejnym X'em skończy się support dla X360, a skąd niby to możesz wiedzieć ? A może wiesz lepiej niż goście z MS, którzy mówią, że nie powtórzy się sytuacja z pierwszym X'em.

 

Żałosne jest jak chcesz wszystko obracać na korzyść Sony, co w świetle obecnej sytuacji jest zwyczajnie głupie bo jak jest każdy widzi.

 

Piszę o konkretnej sytuacji, zbliżają się największe hity na PS3, a Sony nie zabezpieczyło produkcji konsol nawet na normalnym poziomie na największym rynku, a to jedna z wielu ich wpadek od startu PS3. Ja myślałem, że czegoś się nauczyli przez te 3 lata, ale jak widać myliłem się.