Jak bywałem na zlotach, to mnie rozbrajało, jak można mieć fun z grania w Halo na telewizorku, tak, że każdy ogląda fragment ekranu średnio 16x12 cm.

 

Barth mógłby Ci na to odpowiedzieć bo w Halo grał z kumplami w 4 na 14" CRT. Za(pipi)istość gry przeskakuje wszelkie przeszkody.

 

A tak poza tym to nie wiem co masz na myśli mówiąc telewizorek, nikt teraz raczej TV mniejszych niż 32" nie kupuje, ja sam u kumpla grywam na 37", a jak kupił X'a to nie muszę już przez całe miasto ze swoim jechać :potter:

Ale podziel nawet te 32 cale jako rozsadne minimum i posadz kolo siebie znajomego i skontruj to z pelnym ekranem dla siebie, masa miejsca na kanapie i komunikacja glosowa. Ostatmi raz na splicie to gralem w Halo 2.

 

Inaczej - dorzuć do tego po 5/6 browarów na łeb, pizzę klasy gigant i masz ubaw po pachy

U(pipi)ane pady i dywan ? Normalny człowiek myje ręce i nie robi pod siebie po 5 piwach

Grigori ma racje, w dobie online split to idiotyzm.

 

To jest tak mądre gadanie, jak powiedzieć, że grafika 2D w dobie 3D jest idiotyzmem. Jak się chce to się da. Ja bardzo sobie cenię splita, a multi z przypadkowymi łomami (oczywiście nie zawsze) już nie.

split nie potrzebny/idiotyzmem ? LOL

 

granie na splicie w takie gry jak gow1/2, l4d 1/2, H ODST, nowy Splinter, do tego szkodliwe picie i niezdrowe żarcie, dobra ekipa....dostarcza 10x większej frajdy niż najlepszy online.

 

Niech mnie ktoś poprawi jak nie mam racji, ale split wymusza by konsola mogła jednocześnie pociągnąć dwa niezależne obrazy, Killzone 2 go nie bo by to oznaczało cięcia w oprawie graficznej.

 

no mniej więcej Obraz na split-cie i tak jest upraszczany.

 

Ciekawe jak by się prezentował U2/kz2 ze splitem i girsy2 nowe halo bez splita hmmm

Edytowane 12 maja 201014 l przez bigdaddy

Jak już przy coopie jesteśmy, to trzeba wspomnieć o Uncharted. W II części wraz z pojawieniem się multi, mamy dostęp do 3 mapek (przeniesionych żywo z singla) gdzie w 3 lub 2 osobowej drużynie uczestniczymy w krótkim (bo ok. półgodzinnym) scenariuszu. Zabawa przednia - jest współpraca, jest radocha z wspólnego ubijania madafaków.

Ale.. no właśnie, tylko 3 mapki. Szkoda, że nie mamy pełnoprawnego coopa dla całej kampanii, która wydaje się być idealna pod niego zbudowana. Przez zdecydowaną większość czasu z Nathanem jest jakaś osoba towarzysząca, która również potrafi udawać małpę i skutecznie strzelać. Choć rzeczywiście jest kilka rozdziałów gdzie Drake jest sam ze sobą, to fabuła nie wymagała by wielkiej modyfikacji by to zmienić.

Kurde, kupiłbym drugi tv i ps3, byleby dziewczyna mogła ze mną zagrać jako Elena.

Zdaje sobie sprawę, że Grigori zaraz na mnie wejdzie, że nie możliwe technicznie, że po co i nie rozumiem wizji twórców... ale dobrego nigdy za wiele.

Z tego co czytałem to co-op'a i splita, a konkretnie fun z takiej gry na jeszcze wyższy poziom wyciągnie Epic przy Gears of War 3, tyle pomniejszych i większych nowości do tej serii co chcą wprowadzić to masakra. Szkoda tylko, że tyle muszę czekać. No ale wcześniej pewnie mną pod tym względem Reach pozamiata, dla mnie i tak w kampanię na splicie najlepiej się chyba jednak grało w Halo 3 mimo, że Gears 1 i 2 pod tym względem kopią zad to jednak Halo 3 wyprzedziło o grubość włosa, chociaż sam w sumie nie wiem dlaczego

Jeśli chodzi o co-op online czy offline, split to jednak 360 jest w tym lepsza od PS3. GeoW, Halo, L4D, ostatni Sam Fisher to bardzo dobre przykłady jak takie gry powinno się robić. Niestety PS3 ma na razie tylko/aż LBP, które w tym względzie wymiata.

A czemu liczyłeś? Nikt, nigdzie nie mówił o tej grze w ten sposób.

 

Bo jedynka taka była.

Nie rozumiem narzekań na splita. Na imprezie urodzinowej u kumpla graliśmy w Motorstorma: Pacific Rift w 5 albo 6 graczy ( maksymalna ilość możliwych ) i jestem zdania, że to był jeden z lepszych momentów przyjęcia oprócz biegania w nocy po ulicy i oblewania czego się da colą z mentosem w środku . Mniejsza z przeżyciami imprezowymi, mimo doby online, gry po sieci, uważam, że split jest bardzo fajną sprawą. Nie jako pełnoprawny tryb, ale jako dodatek, zwłaszcza w grach wyścigowych, sprawdza się świetnie. Czy oprawa na tym traci? W Gran Turismo 4 na PS2 był split i różnica była trudna do wychwycenia. W MS-ie przy większej zadymie skłonny jestem przyznać rację osobom mówiącym o spadku jakości, ale na Boga, w multi, na imprezie grafika schodzi na dalszy plan. No chyba, że gra się z hardkorowcami- geekami . Podsumowując- split jest jak najbardziej ok, zwłaszcza dla imprezowiczów bawiących się w domu. Aha, słuszna uwaga kogoś na górze- split, a co-op lub gra załóżmy 2 na 2 w PES-ie to są zupełnie różne sprawy.

Jeśli chodzi o split'a i co-op na jednym TV to gier posiadających te opcje mi najbardziej brakuje w tej generacji. Grałem parę razy w ten sposób ze znajomymi, a także bratem i frajdy jest mnóstwo. Szkoda, że twórcy zapomnieli o tym fajnym sposobie zabawy. Dla mnie również konsola od zawsze kojarzyła się ze wspólnym katowaniem danego tytułu.

Coop przez neta jest lepszy od splitscreena, ale obydwa dają masę radochy i praktycznie zawsze (jeśli mamy z kim grać - z kimś sensownym) gra zyskuje +1 do oceny końcowej. Wtedy nie są widziane inne błędy. Przynajmniej ja tak mam!

Aktualna generacja ma wyśmienicie rozbudowany online, zarówno pod względem rozgrywki jak i ogromnych możliwości.Jest to lepsze niż co-op czy split,wiec już może przestańcie tak rozpaczać za tymi funkcjami.

Co-op owszem świetna sprawa ale gdy gra się z kumplem online,lub gdy gramy na jednym ekranie wide LBP czy inne gry z PSS!

A split screen dawał radę na PSX i jeszcze nawet na PS2,grało się wtedy przyjemnie,teraz ta funkcja jest coraz rzadsza i gorzej wykonana,grając w resistance1,2 czy RE5 z bratem czy kolegą olewaliśmy to po paru minutach bo komfortowa grać się nie dało, sprawa tak samo wygląda z Motorstormem:PR tam to już naprawdę nędznie się grało w splicie,wolałem już w time trialu pograć "pad z ręki do ręki".No chyba ze ktoś ma 42calowy TV to rozumie tam można być za tymi funkcjami.

 

Nie ma co płakać jest wiele gier sportowych,Bijatyki jest:UFC2009,FNR4,LBP,Buzzy !! Te gry sprawdzają się wyśmienicie do pogrania ze znajomymi,czy na imprezie,wiec nie ma mowy by uważać ze na tej generacji nie ma gier które można wspólnie katować z kolegami.

Na X360 masz sporo gier, które mają pełnoprawnego splita, a nie potworki w stylu RE5 czy WaW.

 

Left 4 Dead 1 & 2; Gears of War 1 & 2; Halo 3 & ODST; Conviction.

 

Z nadchodzących Reach i Gears 3.

 

Nie wiem czemu split nie miałby dawać teraz rady skoro właśnie teraz wszyscy kupują telewizory od 32" wzwyż.

 

Na PS2 (w czasach PS2) to pewnie grałeś góra na 21" CRT. Taki jak ja mam w pokoju 32" Trinitron to stały po 5 kafli i więcej, to tak jakbyś teraz kupił LCD za 7 tys. Za to obecnie za 3 tys. kupujesz 40-47" potwora.

 

Teraz jak ktoś kupuje to przeważnie minimum 37" jak gra na konsoli.

Edytowane 12 maja 201014 l przez donsterydo

dokładnie

 

Oprócz splita bardzo często korzystam z system link (2 konsole, 2 duże TV, 2graczy lub 4 graczy po 2x split) miazga

 

co-op online nie dorasta co-op'owi' offline na split-cie

No właśnie. Niby mamy większe telewizory, niby konsole mocniejsze, niby konsole są powszechnie dostępne, a tu nawet z kimś siedzącym obok zagrać nie można. W końcu rynek przesyci się tym online i wróci split (w jakimś stopniu). Tak jak było z grafiką 3D. 2D obecnie ma się całkiem nieźle, przynajmniej na Steam, XBLA, PSN czy WiiWare.

Edytowane 13 maja 201014 l przez MajorZero64

W czasach kiedy narzekamy, że gry są coraz krótsze nie możemy "pozwolić" by wciskano nam gry bez splita/co-op'a/różnych wariacji hordy, bo dla developera to są najtańsze sposoby by żywotność gry wydłużyć. Wyobraźmy sobie Gears of War 2 bez splita i Hordy, gra zaraz poszłaby w kąt, a tak to człowiek sobie przechodzi SP samemu, później z kimś na splicie czy online, od czasu do czasu pogrywa w hordę na splicie czy też online, a jak lubi to jeszcze ciśnie normalne mecze na multi. Moim zdaniem Split i co-op + wariacje hordy to powinny być teraz elementy obowiązkowe w grach, tym bardziej że ok. 40% ludzi nie gra w ogóle po sieci.

 

Po ODST tak samo sobie teraz nie wyobrażam Reach bez Firefight. mam nadzieję, że nie dadzą ciała

Edytowane 13 maja 201014 l przez donsterydo

LAN, System Link i Split Screen to opcje, bez czego gra nie jest grą dla wielu graczy. Nic nie zastąpi towarzystwa znajomych na jakiejś posiadówce lub gry z nieznajomymi na jakichś zlotach. Pod tym względem chociażby DICE strasznie skrzywdziło nowego Battlefielda, gdzie nawet po LANie pograć nie można :|

 

A w GoW2 dzięki Hordzie po dziś dzień z kumplami napierdalamy !

Pjerdole Sony, po(pipi)ane squrwysyny. Jakis czas temu okradli mi mieszkanie, miedzy innymi PS3. Dzis mial byc wieczor Singstara ale nici z tego. Czemu ? Ano nie moge ponownie sciagnac dziesiatkow kawalkow, za ktore zaplacilem setki zlotych ... W poniedzialek dzwonie do tych idiotow, zeby re-aktywowali czy ch.uj wie co zrobili. Dodam tylko, ze 360tke rowniez mi zayebali i nie mialem absolutnie ZADNYCH problemow z ponownym sciagnieciem kawalkow, ktore zakupilem.

Walcz jak lefff i koniecznie napisz czy coś wskórałeś.

Wystarczy zadzwonić do SCEP i wszystko zrobią. Ta, po(pipi)ane Sony.

Na ilu forach jeszcze umieściłeś ten sam post?

 

 

Na tym i na Neo Plus, normalnie zastraszajaca ilosc. Na tych samych, na ktorych zawsze robisz z siebie debila

 

Wystarczy zadzwonić do SCEP i wszystko zrobią. Ta, po(pipi)ane Sony.

 

Taka wlasnie mam nadzieje, jutro bede wiedziec.

Edytowane 16 maja 201014 l przez Ins

Pod tym względem chociażby DICE strasznie skrzywdziło nowego Battlefielda, gdzie nawet po LANie pograć nie można :|

 

Ciekawe kto Ci o tym powiedział

Nie dziwi mnie to, po co kupować sam zwykły odtwarzacz, skoro PS3 oferuje świetne gry, i całe mnóstwo innych atrakcji, prawda?