Skocz do zawartości

Console Wars

Featured Replies

Opublikowano

glupkowata zasada, najlpeszy dowod: motorstormy.

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Wyświetleń 184,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Szał na PS3 slim zaczął się od września i jakoś dwa miesiące po premierze nie może upaść. Kto śledzi wyniki sprzedaży na bieżąco ten wie. A na horyzoncie premiera jeszcze większych killerów... FF XIII

  • Kocham ten temat   Edit: plus zostałem zminusowany przez Majora za to, że dałem link potwierdzający, że Sonyslave'y się mylą

  • olaboga minusiki mi poleciały w profilu <beczy> nikt mnie nie lubi :<   a ja dawno nikomu nie dałem minusika... trzeba to zmienic! _______________ tej? kiedys były jakies plany stworze

Opublikowano

Nie wiem, nie pisze gier, ale wiem ze motorstorm to nie mahjong, i raczej podziwiam ich robote jak patrze na 16 tras duzych jak bebzol mendy zrobione z cala restza w poltora roku.

No ale pewnie sie myle.

 

No mam ;] zauroczyla mnie ta seria, niby tylko wyscigi ;]

Opublikowano

Już nie przesadzajcie z tą skalą ocen, że 7-8/10 to średniak który nie ma racji bytu.

Jakoś ludzie grają w takie gry (sam gram) - halo wars, heavenly sword, dante inferno, itp., cieszą michę ale z drugiej strony mamy po(pipi)ane czasy że każdy by oczekiwał od gry oceny od 9 w górę.

 

Wolę zaniżone oceny jak np: AW i być zadowolonym z gry niż mega hype i sponsoring jak np: GTA4 i być w(pipi)ionym że dałem się nabrać.

Opublikowano

mozesz rozwinąc swoją myśl?

Opublikowano

Kupujesz grę z ocenami na poziomie 7+ i gra ciebie zaskoczyła bo zasługuje na 8+, jesteś zadowolony z inwestycji. Miłe zaskoczenie.

 

Kupujesz grę z ocenami na poziomie 10- i oczekujesz cudów, a gra ciebie potężnie rozczarowała, np: GTA4 czy MW2 które były tutaj wymieniane. Dałeś się nabrać, bo gra jest na 8, jesteś w(pipi)iony.

Opublikowano

No niesamowite. Jak kto jest możliwe? Przecież oceny i recenzje są w pełni obiektywne! Nie ma możliwości, żeby gra oceniona przez kogoś na 9+ komuś się nie spodoba!

Tip na przyszłośc dla Ciebie: oprócz oceny przeczytaj recenzję

Opublikowano

łaaał...no tak napisałem o ocenach tylko żeby ładnie wyglądało o co chodzi.

 

Gra ma 80 recenzji, przeczytasz/obejrzysz 1-2 np: PE i Gametrailers (które mówią - gra ''cudo'') sprawdzisz gamerankings - średnia 96% i już chcesz mieć grę.

Edytowane przez bigdaddy

Opublikowano

Bo większość recenzji jest pisane na gorąco jak jest jeszcze hype na grę i stąd te oceny na GR, a po miesiącu pytanie: czy ta gra na pewno zasługuje na 10?.

Opublikowano

Skala oceniania gier to nie jest 1-10, tylko 5-10. Z czego gier na 5 nikt nawet nie recenzuje, 6 to crap, 7 to średniak, w którego grają tylko ludzie którzy siedzą na kasie, nie zależy im na jakości albo są fanami konkretnego uniwersum. Dopiero 8 i powyżej zaczynają się gry dla graczy.

Nie siedze na kasie dlatego bardzo zalezy mi na jakosci....niemniej co niektore "gry na 7" (Dantes Inferno, Metro 2033)sprawily mi duzo wiecej frajdy niz niejedna "dziewiatka" (MW2, BC2- a musze dodac ze jestem fanem FPS). Gram w gry, nie w oceny...

Opublikowano

Skala oceniania gier to nie jest 1-10, tylko 5-10. Z czego gier na 5 nikt nawet nie recenzuje, 6 to crap, 7 to średniak, w którego grają tylko ludzie którzy siedzą na kasie, nie zależy im na jakości albo są fanami konkretnego uniwersum. Dopiero 8 i powyżej zaczynają się gry dla graczy.

Nie siedze na kasie dlatego bardzo zalezy mi na jakosci....niemniej co niektore "gry na 7" (Dantes Inferno, Metro 2033)sprawily mi duzo wiecej frajdy niz niejedna "dziewiatka" (MW2, BC2- a musze dodac ze jestem fanem FPS). Gram w gry, nie w oceny...

A no dokładnie.

Dziwi mnie Grigori Twoja opinia. Kto jak kto ale Ty.

 

Dopiero 8 i powyżej zaczynają się gry dla graczy.

Według kogo? Sponsorowanych amerykańskich serwisów (nie tylko amerykańskich), według których mw2 jest grą która zasługuje na 9? Na tytuł gry roku? Bardziej niż choćby Uncharted 2?

 

Według serwisów, magazynów które spuszczają się nad każdym kolejnym Halo? Według serwisów które dają 9 za sam znany tytuł? Halo, COD, Final Fantasy, Resident Evil itd. itp.

 

Według tych ludzi Killzone 2 jest gorszą grą niż mw2. Nosz kurde...

 

Te 2 pierwsze przykłady Halo i mw2 (a jest ich setki) jak dla mnie są o wiele gorsze niż niektóre/większość "siódemek - średniaków". Przy których bawię się lepiej. A chyba o to chodzi w graniu. A nie o to jaką ocenę pismak czy serwis wystawił.

Edytowane przez SłupekPL

Opublikowano

Stawianeie GTA IV w jednym zdaniu ze slowem zawod to nietakt. To jest GTA na miare next genow. Swietna fabula, grafika, ogromny ruch na ulicach, masa smaczkow, wreszcie zaimplementowana fizyka. Gra potrafi lekko znuzyc, ale i tak uwazam, ze to taki maly milestone.

Opublikowano

@Albert: Nie, ogólnie nie przepadam za skrajnościami. Ale wychodzę z założenia, że każdy utalentowany i rzetelny team powinien sam sobie wyznaczać milestone'y tak, żeby robić dobre i świeże gry.

Polyphony akurat nie darzę szacunkiem, bo widać wyraźnie, że więcej się (pipi)ją, niż pracują i już dawno spoczęli na laurach. Imo najgorszy, najbardziej opieszały i niezasługujący na uznanie team Sony.

 

Nom znacznie bardziej wolę zapowiedź gry w fazie gdy już sami developerzy wiedzą co robią. PD mami nas od 4 lat i tak nic nie wiadomo. Sony stworzyło mit GT5, który im bliżej premiery (hehe) to staje się bardziej bajką niż faktem. Zapowiedzieliby dwa lata temu z jakimś porządnym trailerem, nawet renderem zawierającym to co faktycznie miałoby się znaleźć w grze. Oni sami mają wiedzieć czy uda im się włożyć zniszczenia, warunki pogodowe, noc i wiele innych mitycznych rzeczy do tej gry.

 

Wypuściliby GTHD Premium jak było wcześniej zapowiadane i raczej nie byłoby problemu w oczekiwaniu na piątkę. SCE by zarabiało, ludzie nie dostaliby prologa 3 lata przed premierą...

 

Sony miało jeszcze wcześniej dwa takie kwiatki Heavy Rain oraz Killzone 2. Mimo wszystko MS i Alan Wake to i tak mało w porównaniu do trzech gier mitów. No, ale dobrze, że SCE wreszcie zapowiada gry pewne. Nie wiem co z Agent oraz FF Versus XIII ale to w rękach R* oraz SE.

Edytowane przez MajorZero64

Opublikowano

Słupek akurat RE5 - 87% , czy FFXIII 85% (PS3) nie dostały naciąganych ocen. A już tym bardziej w tej skali w jakiej teraz się gry ocenia, czyli 7-10.

 

A jeżeli chodzi o RE4 to ta gra sobie zwyczajnie na tak wysoką notę zasłużyła. Bo była pod pewnymi względami nowatorska, a i cały gameplay w skali serii (chociaż nie tylko) został mocno przebudowany. Z tej gry rozwiązania czerpał nawet Gears Of War, wystarczy poszukać wywiadów z Bleszinskim, gdzie chwalił RE4 i choćby sposób celowania i nieważne, że wcześniej taki patent był w Splinter Cellu, bo do dzisiaj kamera przy strzelaniu z nad ramienia jest kojarzona właśnie z RE4. Tak jak cover system z Gearsami.

Opublikowano

Skoro oceny nie są wyznacznikiem jakości gier (Halo).

Skoro sprzedaż nie jest wyznacznikiem jakości gier (Okami).

 

To po (pipi) o tym non stop gadacie?

Opublikowano

Pisalem jzu kiedys ze obiektywizm nie istnieje :turned:

Opublikowano

Ale sukces gry jest jak najbardziej mierzalny

Opublikowano

Ciekawym zjawiskiem jest, że ogólnie gry wideo mają większą średnią ocen niż dajmy na to muzyka czy filmy. Po pierwsze gry da się teoretycznie łatwiej ocenić: dzielimy na parę składników grywalność, udźwiękowienie, grafikę, czas gry, regrywalność, ewentualnie klimat czy fabułę. Filmy da się także podzielić na kategorie lecz muzykę już trudniej. Jednak muzyka i filmy, a zwłaszcza to pierwsze istnieją znacznie dłużej niż gry. Myślę, że potrzebujemy czasu by recenzenci i gracze zaczęli wreszcie się zastanawiać czy 10/10 albo nawet 11/10 (Uncharted 2 - bez przesady) tak naprawdę należy się temu tytułowi. Recenzenci patrzą krótkowzrocznie bo i też gry są podobne do siebie, a i dopiero w latach 90 zaczęły powstawać na prawdę ambitniejsze gry. 20 lat? Poczekajmy kolejne może wszyscy dojrzejemy, a developerzy i wydawcy, recenzenci z nami graczami.

 

Moim zdaniem za dużo sypie się 9 czy 10. Co jeśli wreszcie objawi nam się Chrystus gier wideo? Zabraknie skali? Trzeba się opamiętać. Ta gałąź rozrywki ma jeszcze dużo przed sobą.

Opublikowano

Post powyzej to dorabianie ideologii do gier video. Nie tedy droga. Oprocz kilku przypadkow, gdzie dziala gust, wiekszosc srednich z serwisow meta czy gr daje obraz jakosci produktu. Nie znaczy to, iz nie bedac fanem racerow i biorac Forze 3 bedziemy sie dobrze bawili, w swoich kategoriach jest to jeden z hmmm najbardziej obiektywnych :teehee: wyznacznikow.

Opublikowano

Recenzje powinny wyglądać w ten sposób, że recenzent opisuje co w grze JEST i co jest zrealizowane źle, np. Pisze recenzje racera i w jego odczuciu jest za mało samochodów, ale nie powinien pisać, że w grze jest mało samochodów bo to tylko jego opinia - powinien napisać, że samochodów jest np. 30 i wtedy ten kto to czyta sam to oceni.

Edytowane przez donsterydo

Opublikowano

Recenzja powinna byc tez napisana z polotem, interesujaca. Wyliczanka suchych faktow do tego nie prowadzi.

Opublikowano

Recenzja pisana "z polotem" jest fajna do czytania, ale jednocześnie 90% szarej masy narzuca opinię na temat gry.

 

Osobno powinna być pisana recenzja, która ma być rzeczowa - czyli obszernie opisane suche fakty, a osobno ewentualnie wrażenia recenzentów i to nie tylko jednego tylko ze 3/4, coś jak "3 grosze" z PSXE. Ostatnio coś podobnego zawitało na poly przy recenzji Alan Wake, na marginesach trzech recenzentów miało diametralnie inne odczucia z gry niż Konrad.

Edytowane przez donsterydo

Opublikowano

Gry to znacznie bardziej zaawansowane środowisko masowej rozrywki, na które składa się więcej aspektów niż w przypadku filmów. W grę można pograć trochę dłużej, a film ilekroć można oglądać? Dla mnie takie porównywanie średniej ocen gier do filmów jest niepotrzebne, bo gry i tak są bardziej złożone. Z kolei film ma zawsze większe szansę przyciągnąć więcej odbiorców niż gra. To inny model działania, nie da się go porównać w tej kwestii.

Edytowane przez NEMESIS US

Opublikowano

Gry to znacznie bardziej zaawansowane środowisko masowej rozrywki, na które składa się więcej aspektów niż w przypadku filmów. W grę można pograć trochę dłużej, a film ilekroć można oglądać?

Takie małe wtrącenie.

 

Ojjjjj można kilkadziesiąt kroć ;]

Filmy z pierwszej mojej 10 (jak nie dalej) obejrzałem kilka/kilkanaście razy więcej niż zaliczyłem najlepsze moje gry.

Edytowane przez SłupekPL

Opublikowano

Ja we WSZYSTKIE gry gram tylko raz, a ulubione filmy te 2-3 razy oglądałem :P

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.