Skocz do zawartości

Console Wars

Featured Replies

Opublikowano

Wielokrotnie na łamach PE było pisane, że któryś z redaktorów jest 'napalony' na jakąś grę, Ściera daje mu ją do recenzji a on w nawet najmniejszym stopniu nie pisze obiektywnie recenzji, tylko przez pryzmat Hype'u.

Edytowane przez Szejdj

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Wyświetleń 184,7 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Szał na PS3 slim zaczął się od września i jakoś dwa miesiące po premierze nie może upaść. Kto śledzi wyniki sprzedaży na bieżąco ten wie. A na horyzoncie premiera jeszcze większych killerów... FF XIII

  • Kocham ten temat   Edit: plus zostałem zminusowany przez Majora za to, że dałem link potwierdzający, że Sonyslave'y się mylą

  • olaboga minusiki mi poleciały w profilu <beczy> nikt mnie nie lubi :<   a ja dawno nikomu nie dałem minusika... trzeba to zmienic! _______________ tej? kiedys były jakies plany stworze

Opublikowano

Najlepszy jest w tym Kali, który ocenia w skali 8-10. W co drugiej recenzji pisze, że już dawno w tak dobrą grę nie grał. I później mamy 10- dla Uncharted 2 i 10- dla MGS4.

Opublikowano

Recenzje MGSa 4 pisal Koso. Ogolnie zawsze mozna zaczerpnac informacji z kilku zrodel, masa jest dobrych zagrnaicznych serwisow na necie, i potem skonfrontowac to wszystko i podjac decyzje o zakupie, czy tez o odrzuceniu danego tytulu.

Edytowane przez Gość

Opublikowano

Nic tak nie daje jak opinie osób na forach, na dość specyficznych forach gdzie nawet takie rzeczy jak prawda historyczna odnośnie pasa z nabojami gł. bohatera na okładce z gry, nie przechodzi bez echa :lol:

A tak na prawdę już dawno przestałem czytać recenzje i się fascynować cyferkami na GR. Oglądam gameplaye, czytam co o grze sądzą zwykli gracze, gram w demo i podejmuję decyzje.

Opublikowano

Recenzje MGSa 4 pisal Koso. Ogolnie zawsze mozna zaczerpnac informacji z kilku zrodel, masa jest dobrych zagrnaicznych serwisow na necie, i potem skonfrontowac to wszystko i podjac decyzje o zakupie, czy tez o odrzuceniu danego tytulu.

 

Wiem, że pisał Koso. Ale Kali chyba też dał 10- (zgrentgen) i nawet wrzucił tego średniaka jako najlepszą grę roku 2008. Powinni to zrecenzować w kąciku filmowym, bo gameplay jest w "grze" tylko tłem.

Ja wiem, że taki redaktor dostaje gry za darmo, ale normalni gracze muszą wydać na daną grę kasę, więc trzeba na to też wziąć poprawkę przy ocenianiu, a tutaj nikt się tym nie przejmuje i większość przereklamowanych gier zbiera noty zbliżone do tych które na tą ocenę bardziej sobie zapracowały.

Opublikowano

@Texz: mow co chcesz, ale nie wierze, doslownie nie wierze, ze calkowicie masz juz wy(pipi)ane na oceny, recenzji nie czytasz, ani nie podpierasz sie danymi serwisow internetowych czy pism.

 

Podoba mi sie te narzekanie na oceny. Ze sa calkowicie z dupy, ze to hype, ze tam seria czy jeszcze jakies inne wymowki. Najlepsze jest to, ze gdyby recenzenci nagle powiedzieli, ze zamiast ocen beda poprostu pisac recenzje bez werdyktu, a bardziej jako opis to 9/10 graczy zesraloby sie ze zlosci ^^

Edytowane przez MakaPL

Opublikowano

w takim razie z reka na sercu moglibysmy powiedziec, ze 9/10 graczy to debile.

Opublikowano

Oj takie rozwiązanie byłoby lepsze. A tak ocena działa jak płachta na byka. No i założę się, że większość osób najpierw zerka na ocenę, dopiero później bierze się za tekst (są też i tacy, którzy drugą czynność pomijają).

Opublikowano

Przeciez ocena po recenzji, jako wolnej formy wypowiedzi na temat gry to tylko dopelnienie, taka wskazowka, jak w skali 10, 100 etc stopniowej wypada dany tytul w odniesieniu do innych.

Opublikowano

Oj takie rozwiązanie byłoby lepsze. A tak ocena działa jak płachta na byka. No i założę się, że większość osób najpierw zerka na ocenę, dopiero później bierze się za tekst (są też i tacy, którzy drugą czynność pomijają).

Dokladnie, z tym, ze niektorzy aby byc e-fajni mowia, ze tak naprawde oceny maja w (pipi)e itp.

Opublikowano

ja sie nie dziwie, ze ktos ma oceny gier w swojej e-pupce... przyklad mgs4 mowi sam za siebie ;]

 

recenzje przestalem czytac 2 lata temu, a oceny ktore w dzisiejszych czasa sa wystawiane w skali 7+ do 10+ nic mi nie mówia o jakości. o wiele lepszym źródłem info o grach sa fora internetowe, gameplaye. przy wyborze danego tytułu dochodzi jeszcze własny gust ;]

Opublikowano

Bo z treści recenzji MGS 4 w PE nie wynika, że ta gra zasługuje na 10. Recenzent pisał o wadach jak obowiązkowe instalki co chapter , czy nierówne proporcje gameplay'u do filmików na korzyść tych drugich, a ocena poleciała wysoka. Koso tak po prostu ocenił, bo jest fanbojem tej serii.

Opublikowano

No tak, ale nawet fabuła w tej grze jest skrajnie idiotyczna. Uwielbiam serię, MGS3 to, dla mnie, trzecia najlepsza gra poprzedniej generacji. To co zrobili z czwórki to jakaś parodia (niezamierzona)

Opublikowano

@MakaPL: Przeglądanie ocen i recenzji to jedno, a to czy mają one kluczowe znaczenie przy podejmowaniu decyzji o kupnie to drugie.

Opublikowano

Jeśli idzie o MGS4 i U2 przytoczone jako przykłady zawyżonych ocen (10-) to ja się z tymi ocenami zgadzam, przy czym jeśli chodzi o MGS4 to tutaj ocena taka raczej dla fanów serii i jej formy. Dla innych gra pod kątem czystego gameplay'u może być zwykłym średniakiem. Reszta przymknie oko na absurdalne insalki i archaizmy.

Uncharted 2 z kolei w pełni zasługuje na swoją ocenę. Jedynka była grą świetną a dwójka jest od niej pod każdym względem lepsza. W dodatku ma rewelacyjny multiplayer. Inną grą na PS3, która zdecydowanie zasługuje na 10 jest LBP. Mówię to teraz przez pryzmat czasu więc nie ma mowy o wpływie hype'u :)

 

E: Kolejnym kozłem ofiarnym, wg. mnie niesłusznie jest GTA 4, które mimo sporej ilości braków zwględem poprzednich części jest rewelacyjną grą, która jednak wprowadziła dużo zmian na plus dla serii (głównie większy realizm).

Edytowane przez Emet

Opublikowano

Ja Uncharted 2 w żadnym wypadku nie podawałem jako przykład gry z zawyżoną oceną. Zgadzam się w pełni z tą 10-. To obecnie najbardziej filmowa gra akcji, która pięknie łączy gameplay z filmikami. Tutaj za przykład można podać akcję na pociągu, albo ucieczkę przed helikopterem. W dodatku jest bardzo różnorodna i co chwilę zaskakuje czymś nowym. Chociaż momentami mógł irytować ten przesadny pech Drake'a, gdzie nie stanie, czego się nie złapie, to zaraz się zawala.

Opublikowano

To może źle odebrałem ten post ;)

Widocznie chodziło Ci o to, że 10- dla MGS4 =/= 10- dla U2 ;)

Opublikowano

No właśnie o to mi chodziło.

 

Wiem, że nie powinno się porównywać gier, które wyszły w różnym czasie MGS 4 (pierwsza połowa 2008), Uncharted 2 (druga połowa 2009), ale jednak oceny tych gier są zbliżone. W tym wypadku na niekorzyść U2. Ta gra podoba się praktycznie każdemu kto w nią zagrał, więc jej wysoka ocena można powiedzieć przetrwała próbę czasu, natomiast MGS4 od początku był kontrowersyjny i mocno przereklamowany.

Opublikowano

@Texz: mow co chcesz, ale nie wierze, doslownie nie wierze, ze calkowicie masz juz wy(pipi)ane na oceny, recenzji nie czytasz, ani nie podpierasz sie danymi serwisow internetowych czy pism.

Ostatnio jestem stałym bywalcem na GiantBomb z tego tytułu, że tam oceny są wystawiane w 5 stopniowej skali. 5 gwiazdek - absolutny masterpice, 4 - gra warta każdej wydanej złotówki, 3 - średniak, ale nie warto go skreślać, 2 i 1 lepiej nie ruszać. Może to się troszkę nie zgadzać z tym co pisałem o antagonizmie do recenzji, ale w ciekawy sposób obrazuje co powinno w nich być najważniejsze.

Oglądam też recki na GT, ale tylko dlatego, żeby zobaczyć jak się prezentuje w ruchu gra. Końcowa ocena nie ma dla mnie kompletnie znaczenia. Tak samo co dostało Modern Warfare 2 hehe.

Jak już pisałem, liczą się reakcje graczy i moje własne "wydajemisie". Było troszkę gier, na których się przejechałem. A życie pokazało, że czasem taki Just Cause 2 jest lepszy od nachalnie reklamowanego Modern Warfare 2 czy Bad Company 2. Zwłaszcza, że to drugie wbrew temu co pisali w reckach i dokładnie tak jak czytałem po reakcjach ludzi to totalna porażka w singlu. Zwłaszcza gdy się ma w pamięci jedynkę.

A to tylko jeden z przykładów, kiedy recka GT mówi jedno, a odbiór gry jest zupełnie inny.

Mógłbym tak wymieniać bez końca gry, które się różniły w odbiorze u graczy względem bzdur, które powypisywano w reckach. Tylko po co? Każdy ma swój rozum i kupuje wg. niego.

Edytowane przez Texz

Opublikowano

no ale teraz wszedzie jest taka skala ocen...

 

10 - totalne wy(pipi)ongo

9 - dobra gra

8 - calkiem dobra gra

7 - sredniawy crap

1-6 - straszny crap

Opublikowano

Moja skala ocen:

 

- gra mi sie podoba

 

- gra mi sie nie podoba

Opublikowano

Aha. Czyli nie masz ulubionych gier?

Opublikowano

Just Cause takie fajne? Demo mnie odrzucilo od tej gry na kilometr.

Opublikowano

Nie da sie w niej "popychac" babci, tez to zauwazylem w demie ;/

Opublikowano

Oj takie rozwiązanie byłoby lepsze. A tak ocena działa jak płachta na byka. No i założę się, że większość osób najpierw zerka na ocenę, dopiero później bierze się za tekst (są też i tacy, którzy drugą czynność pomijają).

Dokladnie, z tym, ze niektorzy aby byc e-fajni mowia, ze tak naprawde oceny maja w (pipi)e itp.

A ja nie widzę związku. Ja zawsze - ZAWSZE zerkam najpierw na ocenę czy to w Psx-ie czy w innych recenzjach.

Tylko co z tego. Zerkam z czystej ciekawości nic ponadto, nie biorę tego za wytyczną.

 

Gorzej jak ktoś na podstawie ocen decyduje o zakupie gry.

 

 

Ja mam system trochę podobny do Texa. Tzn. w 90 % z góry po pierwszym trailerze, zapowiedzi, gameplayu wiem czy biorę grę czy nie. Oczywiście przeczytam recenzje, poczytam opinie, obejrzę gameplay. Ale to chyba tylko dlatego bo dlatego, nie żeby to miało decydować o czymś. W ten sposób: przykładowo zapowiadają grę Gta3000 i od razu wiem, że to jest gra którą wezmę choćby gra dostawała oceny 1-2, i zbierała same negatywne opinie.

 

Czasami wystarczy mi 20 sekund gameplayu. Dzisiaj np. zobaczyłem gameplay z Vanquish i wiem, że gry już na pewno nie tknę. Choćby same 10 i 11 zbierała. Bo po prostu nie dla psa kiełbasa.

 

Inny przykład FF13. Grę wiedziałem z góry, że wezmę. Poczytałem recki, przejrzałem oceny. Wiem, że gra zawodzi, wiem, że okazała się lipna imo. Ale tak czy siak w nią zagram.

 

Itd. itp.

 

Bo w dzisiejszym zawyżonym świecie ocen, i pokrętnych recenzji. Ufam tylko sobie (no ok może 2 osobom jeszcze ale to nie one za mnie decydują). Dlatego dziwi mnie bezgraniczna ufność niektórych - większości osób w takich tematach jak "Jaką grę wybrać".

 

Wbija typ do tematu pyta się warto zagrać w grę xxx?. I akurat trafia na typa który nie trawi tej gry, odpowiada, że nie. I tamten już mu ufa i nie bierze tej gry.

Albo na odwrót - BZDURA. Jak można w ten sposób decydować o wyborze gry. To świadczy o braku gustu i własnego zdania.

 

A tak btw Kaliego choć fajnie się czyta. To go powinni już dawno zdjąć za jego obiektywność i (pipi)a 9 i 10 dla wszystkiego co nazywane jest grą.

Edytowane przez SłupekPL

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.