1. Nieudana prezentacja sterowania w nowej Zeldzie (Greg zaraz wyskoczy z tekstem, że podobnie jest w Twilight Princess, no ale to była startowa gra i nie wymagała Motion Plusa)

W Twilight Princess było lepiej. Jednak trudno to porównywać. Wiadomo już, że Skyward Sword działa, po prostu N spieprzyło prezentację, nie biorąc pod uwagę masy sprzętów działających na podczerwień na widowni.

to ciekawe, ze koncepcja gier casualowych sie rozszerza. Najpierw Wii Play, Wii Sports, a teraz nagle Donkey Kong, Metroid i Zelda. Nieźle.

 

Jeżeli to dotyczy mojego wpisu, że casuale mają swoje Wii, to nie chodziło mi przecież o normalne gry jakie wyżej opisałeś (Metroid, Zelda, Donkey Kong) tylko właśnie Wii Shity (Wii Sports, Wii Fit, Wii Music itd), które Microsoft stara się naśladować. Np zjazd pontonem z wodospadu.

ogólnie mówiąc - nintendo zrobiło najlepsze show z całej trójki, pokazywali ciągle gry, a nie jakies 15 minut komediowego monologu albo bzdury z kintecticiem.

Chyba oglądaliśmy inne konferencje, bo ja zapamiętałem konfe Ninny właśnie z ciągłego paplania, ile to gier się sprzedało i jak doskonały jest 3DS, gdzie 3 razy wspomniano, że nie potrzebuję okularów. Do tego ciągle gadanie Reggiego.

 

A co do Zeldy - inne gry nie miały z tym problemu. Pokaz Mickey Mouse odbył się bez zgrzytów ze sterowaniem.

Jeżeli to dotyczy mojego wpisu, że casuale mają swoje Wii, to nie chodziło mi przecież o normalne gry jakie wyżej opisałeś (Metroid, Zelda, Donkey Kong) tylko właśnie Wii Shity (Wii Sports, Wii Fit, Wii Music itd), które Microsoft stara się naśladować. Np zjazd pontonem z wodospadu.

Chyba chodziło o kolesia, który napisał wyżej na tej stronie, że Nintendo pokazało "same gry dla casuali". Okazuje się, że takie gry jak przygodówki, platformówki, gry akcji robione przez Team Ninja czy nowe dzieło Warrena Spectora są "casualowe". Jak rozumiem po przykładach "hardkoru": jeśli gra polega na tym, że chodzisz i strzelasz i nic więcej się nie dzieje - to jest hardkor. To jednak tylko jedna z wielu możliwości interpretacyjnych.

 

Nie wiem, ogólnie ile razy widzę w internecie słowo "casual" to otwieram szerzej oczy, bo mimo tylu lat dalej nie rozumiem, jaką ono ma definicję, a gdzie nie wejdę na forum o grach to każdy go używa jako najgorszej obelgi. Zaczynam podejrzewać, że to coś w stylu konsolowego "ty Żydzie". Nie chodzi o definicję, chodzi o to, że gra nam się nie podoba.

Ponieważ konferencje 3 największych już za nami, więc jakie były najbardziej żenujące momenty? Może nic nie przebija Giant Enemy Craba, albo RIIIIIDDDDGGE RACER, ale i tak było momentami wesoło.

 

Moje top 5:

 

1. Nieudana prezentacja sterowania w nowej Zeldzie (Greg zaraz wyskoczy z tekstem, że podobnie jest w Twilight Princess, no ale to była startowa gra i nie wymagała Motion Plusa)

2. Dziewczynka udająca że ma orgazm, po tym jak polizał ją wirtualny tygrysek z Kincetimals

3. Ogólne skupienie się Microsoftu na promowaniu gównianych gierek dla nikogo, bo przecież casuale mają Wii

4. Przekupienie dziennikarzy nowymi Xboxami, by bili brawo na koniec słabej konferencji

5. Angielski Kojimy xD

 

6. aż jedna zapowiedź u sony, same sequele, nazwa sequelstation wraca do gry

7. &&*&

8. ps move dla jednego gracza za 400-500zł (dokup gruchę i drugą pałkę żeby mieć kompletny zestaw do grania)

9. aktorzy i cyrk u MS udający że gra

10. 15min z Tiger W.

11. brak ceny kinect

12. brak nowych sprzętów u sony

13. TW jako wielkie bum na koniec konfy sony ? wtf?! to wygląda tak sobie

14. przekupienie nintendo na koniec fajnymi laskami z 3DS

15. sony idzie w ślady MS ? pokaz mulitplatform, DLC dla ps3...

 

 

E3 2009 było znacznie lepsze...dla wszystkich

ogólnie mówiąc - nintendo zrobiło najlepsze show z całej trójki, pokazywali ciągle gry, a nie jakies 15 minut komediowego monologu albo bzdury z kintecticiem.

Chyba oglądaliśmy inne konferencje, bo ja zapamiętałem konfe Ninny właśnie z ciągłego paplania, ile to gier się sprzedało i jak doskonały jest 3DS, gdzie 3 razy wspomniano, że nie potrzebuję okularów. Do tego ciągle gadanie Reggiego.

 

A co do Zeldy - inne gry nie miały z tym problemu. Pokaz Mickey Mouse odbył się bez zgrzytów ze sterowaniem.

 

chyba rzeczywiście bo ja pamiętam, że Reggie przez parę minut nawijał tylko o wynikach sprzedaży i nic więcej. Co prawda na końcu mówili dużo o DS3 gdy rozdawali konsolki no ale co mieli zrobić skoro nie mogli dać efektu na dużym ekranie.

 

14. przekupienie nintendo na koniec fajnymi laskami z 3DS

 

No, a dawanie konsol przez M$ było ok? :F

Edytowane 16 czerwca 201014 l przez Figaro

Dobra już po konferencjach gigantów czas na żenady i szokery E3 2010.

 

Wpierw wyrzucę żenady, ponieważ zawsze są one ciekawsze:

 

- facet na konfie MS czekający na oklaski

- skanie przed Kinectem i wydawanie niezidentyfikowanych odgłosów przez aktorów

- czat przyjaciółek oraz goście z ESPN gadający o niczym

- przekupstwo nowym klockiem

- Miyamoto i bug w Zeldzie

 

Szokery:

 

- Reggie i jego powaga podczas prezentacji Kirbiego

- prezentacja 3DS i Kojima na filmiku

- dużo hostess na zkończenie konfy u N

- Gabe i Portal 2 u Sony (to było mocne)

- data GT5

- współpraca Sony z EA

 

Ogólnie było fajnie teraz czekam na gameplay na Gamespot z showloor i gości (demo Deusa pliz).

 

 

 

6. aż jedna zapowiedź u sony, same sequele, nazwa sequelstation wraca do gry

 

 

Xbox 360 platformą dla nowych IP. Dobre.

Jeżeli to dotyczy mojego wpisu, że casuale mają swoje Wii, to nie chodziło mi przecież o normalne gry jakie wyżej opisałeś (Metroid, Zelda, Donkey Kong) tylko właśnie Wii Shity (Wii Sports, Wii Fit, Wii Music itd), które Microsoft stara się naśladować. Np zjazd pontonem z wodospadu.

Chyba chodziło o kolesia, który napisał wyżej na tej stronie, że Nintendo pokazało "same gry dla casuali". Okazuje się, że takie gry jak przygodówki, platformówki, gry akcji robione przez Team Ninja czy nowe dzieło Warrena Spectora są "casualowe". Jak rozumiem po przykładach "hardkoru": jeśli gra polega na tym, że chodzisz i strzelasz i nic więcej się nie dzieje - to jest hardkor. To jednak tylko jedna z wielu możliwości interpretacyjnych.

 

Nie wiem, ogólnie ile razy widzę w internecie słowo "casual" to otwieram szerzej oczy, bo mimo tylu lat dalej nie rozumiem, jaką ono ma definicję, a gdzie nie wejdę na forum o grach to każdy go używa jako najgorszej obelgi. Zaczynam podejrzewać, że to coś w stylu konsolowego "ty Żydzie". Nie chodzi o definicję, chodzi o to, że gra nam się nie podoba.

Obejrzyj konfe M$ żeby zrozumieć słowo "casual".

 

Dzięki Nintendo.

 

Obejrzyj konfe M$ żeby zrozumieć słowo "casual".

 

Dzięki Nintendo.

 

Prędzej czy później ktoś by odkrył żyłę złota w casualach.

Lepiej później ;p

 

No ale serio. Na miejscu posiadaczy Xbox-a nieźle bym się w(pipi)ił. Konsola która przez tyle lat była uważana za "hardkorową".

Dobitnie pokazała w poniedziałek jaki nowy kierunek obiera.

 

Koniec z Girsami, Halo pora na głaskanie tygryska i spływy pontonem z rodziną

Edytowane 16 czerwca 201014 l przez SłupekPL

Ale wcześniej przyszło, szybciej minie ;f

A ja też nie lubię tego określenia casual bo w sumie nie ma definicji na to tak naprawdę. Czy Guitar Hero to casual?

Dobra już po konferencjach gigantów czas na żenady i szokery E3 2010.

 

Wpierw wyrzucę żenady, ponieważ zawsze są one ciekawsze:

 

- facet na konfie MS czekający na oklaski

- skanie przed Kinectem i wydawanie niezidentyfikowanych odgłosów przez aktorów

- czat przyjaciółek oraz goście z ESPN gadający o niczym

- przekupstwo nowym klockiem

- Miyamoto i bug w Zeldzie

 

Szokery:

 

- Reggie i jego powaga podczas prezentacji Kirbiego

- prezentacja 3DS i Kojima na filmiku

- dużo hostess na zkończenie konfy u N

- Gabe i Portal 2 u Sony (to było mocne)

- data GT5

- współpraca Sony z EA

 

Ogólnie było fajnie teraz czekam na gameplay na Gamespot z showloor i gości (demo Deusa pliz).

 

 

 

6. aż jedna zapowiedź u sony, same sequele, nazwa sequelstation wraca do gry

 

Xbox 360 platformą dla nowych IP. Dobre.

 

pokazali nowe IP od cryteka, sony NIC nowego nie pokazało

 

data gt5 po 5 latach szoker ? no faktycznie mocne, a i wielu zapowiadanych ficzerów nie ma

 

a jeśli chodzi o najlepsze momenty to:

 

1. x360 slim

2. 3ds

3. obniżka cen starych xów

4. możliwości kinecta

5. DKC i metroid

6. nowa FM i ex od cryteka

7. kabaret tego blondyna u sony

6. pokaz gow3 i kz3

7. xbl pl

Eee. Sorcery, Heroes on the Move, Twisted Metal, MMO w postaci Final Fantasy XIV - to faktycznie zero nowego IP w porównaniu do X360 i AŻ jednej gry od Cryteka, która wyjdzie pod koniec 2011.

Jak nic nowego? Twisted Metal, albo HEROES ON THE MOVE (Jak, Sly, Daxter, Ratchet) w jednej grze. :]

bigdaddy, proszę, wyjdź i nie kompromituj się więcej, pierwszy z brzegu Sorcery, to wcale nie jest nowe IP, no ale, na Move to się nie liczy wcale. Tak samo Heroes of Move, też sequel. Zresztą nie będę komentował, bo jak czytam Twoje posty to się zastanawiam, czy Ty nie masz pensji od MS za plecenie takich bzdur, ,że czasem Grigori nawet nie wytrzymuje polemizując z Tobą.

No casual jako gracza to ja wiem, ale bardziej miałem na myśli gry. Casualowe gry często też mogą być dobre dla hardkorowców. Nie lubię tych podziałów. Wystarczy sobie włączyć tryb Hard Czasem te nieskomplikowane pomysły są najlepsze.

Jak to nie ma definicji? Wystarczy wiedzieć co to słowo znaczy, albo zajrzeć do słownika.

casual (...) czyli ludzie, którzy na grach się nie znają, czasem z nich korzystają dla rozrywki

Aha, więc gry casualowe to po prostu "gry dla ludzi, którzy nie znają się na grach". Hahaha, czyli faktycznie to jest coś w stylu "ty Żydzie", możliwe do użycia w każdej sytuacji. OK.

 

Tylko po co wymyślać takie nowe, niepolskie słowo, skoro można starą metodą napisać: "Nintendo i Microsoft pokazały same gry dla Żydów"?

Grigori: Nie szalej tak z tą Forzą bo gra prawdopodobnie wyjdzie dopiero za ponad rok, czyli w normalnym procesie developingu w Turn 10 - 2 lata. Zobacz sobie jaki po tym czasie był przeskok z Forza 2 do 3.

 

Ale Ty wiesz, że to wymuszona gra itp. lepiej niż Turn 10. Poczytaj sobie co na swojej stronie piszą i się nie ośmieszaj niczym Pachter

 

6. nowa Forza, która nie ma nawet numerka, czyt. wymuszona pod Kinecta, a sami autorzy nie bardzo wiedzą co z tym dalej zrobić, skoro nawet loga gry nie pokazali.

 

Łożesz...niema numerka....nie ma loga - STRASZNE!

Gdybyś śledzil informacje na temat FM to byś wiedzial że to nie była zapowiedź FM4 jedynie swoiste tech demo pokazujące w jaki sposób następna Forza ma współpracowac z Kintetc i to tyle. Wiadomo natomiast że kontynuacja FM wyjdzie w 2011 i wcale nie będzie wymuszona pod Kinetc, po prostu do gry zostanie dodany specjalny tryb dla Kinetc.

Jak nawet na konfie loga i zapowiedzi nie było... To już GT5 3 lata temu na E3 było namacalne z trailerem i zapowiedzią. No fajnie, że robią Forza to solidna seria, byleby nie skończyło się tylko na machaniu łapkami do lekko podkręconej FM3.

 

http://www.youtube.com/watch?v=mGc5efaJVlk

To już GT5 3 lata temu na E3 było namacalne z trailerem i zapowiedzią.

No widzisz...i co to dalo?....Minely 3 lata a gry wciaz nie ma...z drugiej strony masz T10 ktore wydalo FM3 po 5 mesiacach od pierwszej informacji...

No to było dobre z trójką, ale teraz sytuacja jest inna i nie wiadomo o co chodzi jakby.

Zapowiedzą pełnoprawną nową Forze, to odszczekam swoje słowa. Na razie komentuje to co wiedzę i fakt, że nie powiedziano na scenie nawet jednym zdaniem, że to pełnoprawna Forza jest dla mnie dobitnym dowodem na to, że nie bardzo wiadomo, co to jest.

 

Don, co masz do Pachtera? Ja tam nie wiem co on gada, ale akurat przed E3 widziałem pierwszy raz ten jego program, i nie pomylił się w niczym. Boli Cię to?

 

Piszą o podciągniętym silniku graficznym, lepszym wymodelowaniu wnętrza samochodu, większej liczbie samochodów na trasie, że będą mogli grać wszyscy nie tylko przy użyciu Kinect.

 

I tak jak ktoś wcześniej napisał, nie pokazali gry tylko prawdopodobny tryb zaimplementowany w nowej grze.

 

Porównałem Cię do Pachtera bo też nic nie wie na temat o którym mówi, a przedstawia wszystko tak jakby już wszystko wiedział. 90% teorii Pachtera się nie sprawdza albo gada o banałach jak to że kolejna odsłona CoD zejdzie w 14 mln itp.

 

MajorZero64: Po pierwsze - Turn 10 to nie Polyphony

 

Po drugie - mają u mnie kredyt zaufania za to co do tej pory robili i pozwolę sobie zacytować "Wiemy co robimy najlepiej"

Edytowane 16 czerwca 201014 l przez donsterydo

PD też wcześniej miało kredyt zaufania. Wszystko może się zmienić, nic nie jest wieczne.

Eee. Sorcery, Heroes on the Move, Twisted Metal, MMO w postaci Final Fantasy XIV - to faktycznie zero nowego IP w porównaniu do X360 i AŻ jednej gry od Cryteka, która wyjdzie pod koniec 2011.

 

Jeżeli bierzemy pod uwagę gierki na Move to trzeba też wziąć pod uwagę tygrysa, ponton i łapanie żetonów rekami z Natala.

Czy seria, która istnieje od PS1, poprzez PS2 i teraz wyjdzie na PS3 to nowe ip? Nie wydaje mi się.

FF14 było nowym IP rok temu.