Na Allegro swego czasu były dostępne po 20zł.

http://webcache.googleusercontent.com/search?q=cache:KYeorhr39a4J:www.motoallegro.pl/item978379005_nakladki_l2_r2_ps3_real_triggers_tanio.html+real+triggers+kup+teraz&cd=3&hl=pl&ct=clnk&gl=pl

Trzeba albo czekać aż się znowu pojawią, albo zamawiać samemu skądś. Napisz do tego gościa, czy będzie mieć to jeszcze dostępne.

Po co?, po przejściu z xbox'a na ps3, uważam że gałki są dobre i wygodne, a tiggery to wg uznania.

Na triggery przydała by się nakładka. Zobaczymy, 20 złotych to nie jest dużo, a wrażenia podobno są warte ... ekhm, tej ceny.

Panowie! Rozmowy o nowej generacji czas zacząć:

http://www.ppe.pl/news-1643-Reeves__Nowe_konsole_za_23_lata_.html

 

Co o tym sądzicie? Za wcześnie, za późno?

 

Moim zdaniem bardzo dobrze, że nexty miałoby wyjść jakoś w 2012/13. Raz, że spowoduje to spadek oceny obecnych konsol. Dwa, spadek ceny pociągnie za sobą wzrost klientów. Trzy, duży rynek zbytu = ciągły support konsoli (nie wiem jak MS, ale oni chyba też deklarowali). Cztery, my tu sobie będziemy grali na PS3/Xach/Wii, a PS4/X3/Wii2 będą się powoli rozkręcać i w momencie przeniesienia się na next geny baza tytułów będzie już jako tako rozbudowana.

 

Praktycznie jedyny minus takiego rozwiązania jaki jestem w stanie dostrzec to pociąg do gadżetów. Wiadomo, że zawsze chcemy mieć to co najnowsze i z największym bajerem. No ale jeśli ktoś pohamuje w sobie małego chłopca i rozegra to strategicznie, to nie widzę minusów tej hipotezy p. Reevesa.

M$ ma umowę na wcześniejsze DLC do CoD do 2012 włącznie więc nowy X wyjdzie na gwiazdkę 2012

Jakoś nie dziwię się MS, że śpieszy się z nową generacją. Ale dla PS3/Wii jest to zbyt wcześnie. PS3 wspina się na wyżyny swoich możliwości, właśnie dostało obsługę PS Move, a Wii jeszcze nie rozkręciło się z Motion Plus.

o support sony się nie boje, pokazali to w przypadku psx i ps2. A m$? pewnie się odetnie od x360 z dnia na dzień.

o support sony się nie boje, pokazali to w przypadku psx i ps2. A m$? pewnie się odetnie od x360 z dnia na dzień.

 

Nie gadaj głupot jak nie masz pojęcia czemu pierwszy X został wygaszony

 

Texz: No nie wiem czy się śpieszy. Jak nowy X wyjdzie pod koniec 2012 to będzie dopiero po 7 latach od startu X360.

Edytowane 30 czerwca 201014 l przez donsterydo

Kinect/PS Move miał w założeniach wprowadzić nową jakość do starych konsol w zamian za nową generację sprzętu. Jeżeli ta nowa pseudo generacja ma w twoim mniemaniu trwać niecałe dwa lata, w takim razie MS chyba nie podchodzi na serio do tego całego Kintect.

No don, czemu zostal wygaszony?

A może te badziewia typu Kinect będą kompatybilne z następną generacją i M$/Sony wcale nie wyrzuci kasy w błoto ?

 

Jak dla mnie, to nowa generacja może przyjść nawet w 2015r. . Obecne konsole i tak dają masę funu, a i grafika jest w zupełności wystarczająca

W pełni zgadzam się z Michałem

Sony na pewno jeszcze po premierze PS4 będzie wspierać PS3, tak samo jak teraz robią z PS2. Za dużo pieniędzy poszło by po prostu odciąć się od konsoli. M$ ma inną politykę co pokazują przy premierach nowych Windowsów czy premierze 360.

 

Nie wiem co zrobi Ninny, dużo zależy od Move i Kinecta. Tak czy siak Nintendo zaskoczy nas czymś nowym bo na samym Wiilocie za daleko nie pojadą.

Nastepca Wii może nie będzie już taki słaby... Z tego co widziałem, niektóre gry na 3DS prezentują poziom gaficzny wyższy niż Wii (w 3D więc musi być jeszcze mocniejsze). Z drugiej strony nie wydaje mi się też aby Wii "2" dorównywało mocą next-genom od Sony i m$. Za to na pewno będzie mocniejsze niż PS3/X360. Przy czym z pewnością też znowu w zamian zaoferuje jakąś inną nowość.

Edytowane 30 czerwca 201014 l przez Emet

Masz rację nowa platforma od N na pewno będzie wspierać UE4 podobnie jak PS4 czy Xbox 720. Nie wyobrażam sobie tego inaczej. Ninny musi także mocno uderzyć w online i e-społeczność co obecnie na PS3 i 360 jest standardem i ciągle się rozwija. PSN oraz XBL są bardzo ważną częścią konsol i już teraz bez podłączenia do neta konsole tracą 60% ze swojej funkcjonalności.

o support sony się nie boje, pokazali to w przypadku psx i ps2. A m$? pewnie się odetnie od x360 z dnia na dzień.

 

MS porzucił (po roku, przestał wydawać gry na x1) konsole która sprzedała się w ilości 25-30mln (tak samo nintendo i gamecube) a Sony nie porzuciło ps2 które poszło w 130mln...dopiero w tym roku MS wyłączył serwery dla xboxa1. Więc usługa online była ciągle wspierana.

 

Zresztą od początku premiery była mowa że xbox1 to jest zbadanie rynku przez MS, taka próba na rynku konsol.

 

 

Nowa generacja na 100% pojawi się w 2012-13, online trochę podbija żywotność obecnej (trophy w ps3, zrzucanie gier na hdd Xa, nowe funkcje, itd).

X360 spokojnie pożyje te 5lat jeszcze, za 2-3lata wyjdzie nowy X.

PSN oraz XBL są bardzo ważną częścią konsol i już teraz bez podłączenia do neta konsole tracą 60% ze swojej funkcjonalności.

Czy ja wiem, ja kupiłem PS3 tylko do grania i oglądania filmów i jakoś nie brakuje mi tych pomniejszych dodatkowych funkcji. Póki będą wychodzić dobre gry na PS3 to dla mnie więcej nie trzeba. Wejść na Facebook'a czy skorzystać z sieci to mogę na pc.

Co się tyczy Nintendo, to jest to tak specyficzna firma, że wszystkiego można się po niej spodziewać. Tak więc na dobrą sprawę mogą rzeczywiście jako następną konsolę wypuścić coś z dużymi możliwościami graficznymi, ale równie dobrze mogą stworzyć coś podobnego do Wii.

A może te badziewia typu Kinect będą kompatybilne z następną generacją i M$/Sony wcale nie wyrzuci kasy w błoto ?

Nowe konsole korzystające z tych samych rozwiązań byłyby IMO troszkę nad wyrost. Nie wiem co MS musiałby dorzucać do drinków dziennikarzy, żeby ich przekonać do sensu takiego działania.

Jak dla mnie, to nowa generacja może przyjść nawet w 2015r. . Obecne konsole i tak dają masę funu, a i grafika jest w zupełności wystarczająca

Dokładnie. Dopisuję się do tego stwierdzenia rękoma i nogami. Kiedyś martwiliśmy się, że gry niebezpiecznie idą w stronę fotorealizmu, ale jak widać niepotrzebnie. Dopóki w grze głównym celem będzie pieniądz, a Nintendo będzie prowadzić prym w jego zdobywaniu, dopóty w grach będzie liczyć się to co w sumie jest najważniejsze. Inteligentne wykorzystanie obecnych zasobów, nie tworzenie zapotrzebowania na coraz to mocniejszy sprzęt (vide rynek PCtowy).

Paliodor patrzę obiektywnie, do mnie także ta cała e-społeczność na konsolach nie trafia, jednak jakby nie patrząc jest to bardzo ważna część obecnej generacji. Także uważam, że PC mi starczy lecz rozwoju konsol jako centrum rozrywki wszelkiej maści nie zatrzymamy. Następna generacja w znacznym stopniu będzie oparta na usługach i abonamentach sieciowych.

Następna generacja w znacznym stopniu będzie oparta na usługach i abonamentach sieciowych.

Chyba jeszcze czymś więcej, albo głównie czymś innym. Popatrzmy na to co mamy teraz na X360 i PS3. Dzięki uaktualnieniom i kolejnym usługom dodawanych w kolejnych firmware wydaje się że pod względem możliwości sieciowych nie ma w chwili obecnej żadnych ograniczeń. To nie są czasy PS2, które nawet w 2006 roku atakowało gracza menu z 2001. Jeżeli wiecie o co mi chodzi.

Tak pamiętam przesiadkę z PS2 na PS3 i XMB. Zupełnie co innego.

Paliodor patrzę obiektywnie, do mnie także ta cała e-społeczność na konsolach nie trafia, jednak jakby nie patrząc jest to bardzo ważna część obecnej generacji. Także uważam, że PC mi starczy lecz rozwoju konsol jako centrum rozrywki wszelkiej maści nie zatrzymamy. Następna generacja w znacznym stopniu będzie oparta na usługach i abonamentach sieciowych.

Wiem, wiem trendy, kasa itp. sprawy. Ale jeśli następne konsole będą się opierały głównie tak jak mówiłeś na usługach sieciowych i abonamentach to ja podziękuję za taką generację i skupię się głównie na ogrywanie gier z poprzednich konsol. Już teraz dosyć graczy dymają z kasy za takie pier.doły, które nie są nawet 5zł warte, bądź też na pececie są od lat za darmo to co dopiero będzie w przyszłości. Już o braku rozmaitości gat. gier nie wspominając, jak na moje oko to 80% obecnych tytułów to strzelaniny i inne rąbanki. Teraz mało kto jest odważny by stworzyć jakiś ambitny, oryginalny projekt, który sprzedałby się w dobrej ilości.

Całe szczęście, że mi kosmiczna grafa do szczęścia nie jest potrzebna i zawsze będę mógł zaopatrzyć się w jakąś starą konsolę Snes/NGC itp. i czerpać fun z gry. A w między czasie obserwować rynek następnych konsol i czekać aż sprzęt stanieje do jakiejś rozsądnej ceny i będą na niego wydawane jakieś ciekawe tytuły.

Tak jak słusznie zauważył Texz, poprzez ciągłe aktualizacje firmware'u obecne sprzęty dostają coraz to nowsze możliwości, więc tym bardziej nie ma po co brnąć w kolejną generację. Myślę też, że samym koncernom też nie jest na rękę pchanie grubych milionów w nową generację, skoro możliwości obecnej są wystarczające. Wiadomo, że tak ogromne inwestycje prędko się nie zwracają

 

No i po co ubijać kurę, która w dalszym ciągu znosi złote jaja

 

Edit: ale wiadomo, jakieś tam prace nad kolejną generacja trwać muszą, by nagle dana firma nie została z ręką w nocniku

Edytowane 30 czerwca 201014 l przez Michał102

No don, czemu zostal wygaszony?

 

Konsoli sprzedało się zaledwie ok. 24 mln, do tego była spiracona w takim samym stopniu jak PS2. Przychody ze sprzedaży gier nie pokrywały wydatków na utrzymanie tego interesu i przy starcie X360 M$ był parę miliardów $ stratny na pierwszym X'ie dlatego musieli go zgasić by te straty nie były jeszcze większe. Sony z PS2 zrobiłoby dokładnie to samo gdyby zamiast 130 mln sprzedanych konsol mieli tylko 2X mln. Przy takiej dużej liczbie konsol liczba ludzi kupujących gry była oczywiście większa co pozwoliło na przestrzeni lat wypracować zyski.

 

X360 nie zostanie porzucony z prostych przyczyn - jest tak silny, że w 4 lata pokrył wszystkie straty z pierwszego X'a, pokrył koszty związane z wprowadzeniem X360 na rynek i jeszcze przynosi spore zyski. Dla porównania Sony ciągle jeszcze nic nie zarobiło na PS3 albo dopiero zaczyna (chodzi o koszty wprowadzenia nowej konsoli i zyski z gier/konsol), a nie było obciążone żadnym stratami z PS2.

 

Sytuacja będzie wyglądać tak, że jak nowy X wystartuje to stale wypracowywane zyski na X360 już od dnia premiery będą finansowały nowego X'a.

Jeśli już mówimy o sprawach czysto technicznych, to niech twórcy zaczną wreszcie robić gry, które by dorównywałyby graficznie Uncharted 2, a potem możemy zacząć myśleć o nowej generacji. Co z tego, że będzie bardziej wydajny sprzęt skoro nawet z obecnych maszynek mało twórców wyciska ostatnie soki.