Skocz do zawartości

Console Wars

Featured Replies

Opublikowano

Dałeś dupy koncertowo :) Paliodor pisał o laptopie, a laptop to nie PC. Ja mu odpowiedziałem w kwestii 2.5 letniego laptopa.

 

Dobra... bez komentarza.

 

Czym się może różnic laptop od PC? Specyfikacje są bardzo zbliżone, tylko, że cena wyższa. Widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

don byłeś do pogadania, ale niestety sięgnąłeś poziomu BD i Maki. Nie ma już z kim sensownie o 360 rozmawiać, no chyba, że z Mazzeo.

Edytowane przez MajorZero64

  • Odpowiedzi 9,4 tys.
  • Wyświetleń 184,8 tys.
  • Dodano
  • Ostatniej odpowiedzi

Top użytkownicy w tym temacie

Najpopularniejszy posty

  • Szał na PS3 slim zaczął się od września i jakoś dwa miesiące po premierze nie może upaść. Kto śledzi wyniki sprzedaży na bieżąco ten wie. A na horyzoncie premiera jeszcze większych killerów... FF XIII

  • Kocham ten temat   Edit: plus zostałem zminusowany przez Majora za to, że dałem link potwierdzający, że Sonyslave'y się mylą

  • olaboga minusiki mi poleciały w profilu <beczy> nikt mnie nie lubi :<   a ja dawno nikomu nie dałem minusika... trzeba to zmienic! _______________ tej? kiedys były jakies plany stworze

Opublikowano

PC - personal computer

"A personal computer may be a desktop computer, a laptop, a tablet PC, or a handheld PC (also called a palmtop)."

Czyli pc'etem może być stacjonarny, laptop, tablet, palmtop.

Opublikowano

Dałeś dupy koncertowo :) Paliodor pisał o laptopie, a laptop to nie PC. Ja mu odpowiedziałem w kwestii 2.5 letniego laptopa.

 

Dobra... bez komentarza.

 

Czym się może różnic laptop od PC? Specyfikacje są bardzo zbliżone, tylko, że cena wyższa. Widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

don byłeś do pogadania, ale niestety sięgnąłeś poziomu BD i Maki. Nie ma już z kim sensownie o 360 rozmawiać, no chyba, że z Mazzeo.

 

"bez komentarza" bo sypiesz bzdurami aż żal patrzeć.

 

No tak nie jestem "do pogadania" bo mam rację. Przestałbyś smuty walić tylko się przyznał, że nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem zamiast wypisywać pierdoły, że laptopy mają podobną specyfikację do stacjonarek.

 

Oszczędź sobie wstydu.

 

Tak się składa, że mam dwa laptopy. Jeden półtora roczny i drugi, który ma ok. 2.5 roku - ten drugi w momencie zakupu to był kozak na którego 99% ludzi mogło się co najwyżej poślinić przez szybę, więc wiem o czym mówię.

 

MaroS: Potocznie PC raczej mówi się o stacjonarce.

Edytowane przez donsterydo

Opublikowano

PC - personal computer

"A personal computer may be a desktop computer, a laptop, a tablet PC, or a handheld PC (also called a palmtop)."

Czyli pc'etem może być stacjonarny, laptop, tablet, palmtop.

 

.

 

Przypomina mi się Albert i jego gadka o poniżaniu. xD

 

 

MaroS: Potocznie PC raczej mówi się o stacjonarce.

 

Wytłumacz mi co chcesz osiągnąć. Byłbym wdzięczny.

Edytowane przez MajorZero64

Opublikowano

Dałeś dupy koncertowo :) Paliodor pisał o laptopie, a laptop to nie PC. Ja mu odpowiedziałem w kwestii 2.5 letniego laptopa.

 

Dobra... bez komentarza.

 

Czym się może różnic laptop od PC? Specyfikacje są bardzo zbliżone, tylko, że cena wyższa. Widać, że nie masz pojęcia o czym mówisz.

 

don byłeś do pogadania, ale niestety sięgnąłeś poziomu BD i Maki. Nie ma już z kim sensownie o 360 rozmawiać, no chyba, że z Mazzeo.

 

"bez komentarza" bo sypiesz bzdurami aż żal patrzeć.

 

No tak nie jestem "do pogadania" bo mam rację. Przestałbyś smuty walić tylko się przyznał, że nie przeczytałeś dokładnie tego co napisałem zamiast wypisywać pierdoły, że laptopy mają podobną specyfikację do stacjonarek.

 

Oszczędź sobie wstydu.

 

Tak się składa, że mam dwa laptopy. Jeden półtora roczny i drugi, który ma ok. 2.5 roku - ten drugi w momencie zakupu to był kozak na którego 99% ludzi mogło się co najwyżej poślinić przez szybę, więc wiem o czym mówię.

 

MaroS: Potocznie PC raczej mówi się o stacjonarce.

 

Misiek, ale co tu komentować? Użyłeś nieodpowiedniego słowa do opisania nieodpowiedniej rzeczy i tyle. Jak ktoś tu ma się do czegoś przyznawać to jesteś to ty, bo po prostu siadła ci semantyka i warstwa leksykalna.

 

Ja wiem, że slang slangiem, ale tytuł tematu brzmi "Console Wars", a na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone ;]

 

Edit: A na przyszłość jak chcesz używać znaczenia potocznego to weź to gdzieś zaznacz, żeby nikt się nie przy(pipi)ił.

Edytowane przez estel

Opublikowano

kwik! XDDD

 

a) pc to nie konsola

b) pc nie liczy sie gdyż istnieje na tej platformie zjawisko piracenia [nie zeby na x'e tego nie bylo]

c) pc = narzędzie do pracy =/= urządzenie do grania w gry

d) laptop to uposledzony pc wiec nie mozna go zaliczyc do jakiejkolwiek grypy, a juz napewno nie jako maszynka do grania

e) granie w gry na pc to tylko opcjonalna mozliwosc tego sprzetu, której nikt nie bierze na poważnie, nawet producenci gier

f) pc to pewnien rodzaj sprzetu elektronicznego, który został stworzony do przegladania internetu, pisania magisterki w wordzie i przegladania redtube'a

 

w skrócie to chca osiągnac xboty ;]

Opublikowano

 

d) laptop to uposledzony pc wiec nie mozna go zaliczyc do jakiejkolwiek grypy, a juz napewno nie jako maszynka do grania

e) granie w gry na pc to tylko opcjonalna mozliwosc tego sprzetu, której nikt nie bierze na poważnie, nawet producenci gier

 

 

No nie popadajmy w skrajności w skrajność, PC z gier głównie to L2, WoW, SC2, FPS'y i powiedz tym ludziom że to nie maszynka do grania. Liczne turnieje międzynarodowe etc.

Opublikowano

tylko kto tu popada w skrajnosci? wystarczy lektura 5 ostatnich stron.

 

 

btw. kochani bracia konsolowi posiadajacy x360.

 

piszecie, ze niby to nie odpisujecie na glupie zaczepki, kulturka, wy(pipi)ane w kosmos argumentu nie do pobicia itp, a tymczasem bierzecie sobie wszystko do serducha i potem jakies wyniosle oburzenie.

 

sry, ale sztywniaki z was :/

Opublikowano

Ja posiadam x360 i nie czuje sie sztywniakiem;/ Przepros (pipi)!

 

Tak sobie mysle,kiedy zaczna sie wojenki kinect vs ps move? Moze niedlugo bedzie mozliwy nabor na wojne w postaci naszych siostr,rodzicow i babć.

Opublikowano

Tak sobie mysle,kiedy zaczna sie wojenki kinect vs ps move? Moze niedlugo bedzie mozliwy nabor na wojne w postaci naszych siostr,rodzicow i babć.

Może jakaś ustawka pod mostem? Zwolennicy Kinect'a vs PS Move? Coś mi się zdaje, że ci pierwsi będą w lepszej kondycji, w końcu po staniu kilka godzin przed konsolą nie może być inaczej :whistling:

Opublikowano

ale Ty posiadasz tez inne konsole ;]

 

PRZEPRASZAM wszystkie osoby 'neutralne', ktore czują sie urażone :*

Opublikowano

 

Tak sobie mysle,kiedy zaczna sie wojenki kinect vs ps move? Moze niedlugo bedzie mozliwy nabor na wojne w postaci naszych siostr,rodzicow i babć.

 

Parę stron temu niewiele do tego brakowało.

Opublikowano

szeregi xbotów sie powieksza... bo jakby nie patrzec sony nadal bardziej sklonne jest do wydawania gier dla hardcoreowcow, a podrobki 'wii sports' to takie gierki, ktore po prostu musza sie ukazac na/po premierze move :>

Opublikowano

Nie przewiduje jakiegos spektakularnego sukcesu gier pisanych z mysla o Move. Chociazby dla tego, ze wszyscy narzekaja, ze granie na Wii jest mega meczace/gdzie tak grac/rece bola, a tam uzywa sie TYLKO nadgarstkow i palcow. Jak ktos ma grac w tego Harrego Pottera pod Move, gdzie trzeba machac calym ramieniem to chyba rece wam poodpadaja :rolleyes:

Opublikowano

Ignorowanie pc jako platformy do grania to jak dla mnie czysty debilizm. Fakt, przez ostatnie parę lat kondycja rynku pc osłabła i to znacząco, ale nadal wychodzą na ten sprzęt ciekawe gry. Należy również pamiętać, że ta platforma wniosła bardzo dużo do rynku gier, nawet więcej niż konsole. Nie tylko dostarczając genialnych i kultowych pozycji, które po dzisiaj cieszą się zasłużonym szacunkiem i popularnością ale także nieraz rewolucjonizując poszczególne gatunki, zwłaszcza jeśli mówimy o grach fps,strategiach, rpg'ach i symulatorach.

Opublikowano

trzeba wrzucić na luz, bo to juz sie robi nudne :D moze faktycznie poczekamy do premier nowych 'sprzetow' i wtedy bedziemy sie bic z zasady?

 

consolewars.jpg

Opublikowano

Ignorowanie pc jako platformy do grania to jak dla mnie czysty debilizm. Fakt, przez ostatnie parę lat kondycja rynku pc osłabła i to znacząco, ale nadal wychodzą na ten sprzęt ciekawe gry. Należy również pamiętać, że ta platforma wniosła bardzo dużo do rynku gier, nawet więcej niż konsole. Nie tylko dostarczając genialnych i kultowych pozycji, które po dzisiaj cieszą się zasłużonym szacunkiem i popularnością ale także nieraz rewolucjonizując poszczególne gatunki, zwłaszcza jeśli mówimy o grach fps,strategiach, rpg'ach i symulatorach.

 

Jak to pan Piotruś powiedział rynek PC przechodzi zmiany. Tak jest w istocie. PC już nie dostarcza tak mocarnych i kultowych pozycji jak kiedyś, lecz staje się coraz lepszą platformą do gier multiplatformowych. Zauważyłem, że legenda 1000 Ram i dwóch graficznych coraz rzadziej ma pokrycie w rzeczywistości. Gry są coraz lepiej pisane i przystosowane do padów. Rynek PC nie umiera on po prostu przy mocnej pozycji konsol musiał się zmienić.

 

Nie przewiduje jakiegos spektakularnego sukcesu gier pisanych z mysla o Move. Chociazby dla tego, ze wszyscy narzekaja, ze granie na Wii jest mega meczace/gdzie tak grac/rece bola, a tam uzywa sie TYLKO nadgarstkow i palcow. Jak ktos ma grac w tego Harrego Pottera pod Move, gdzie trzeba machac calym ramieniem to chyba rece wam poodpadaja

 

<idzie zobaczyć na wyniki sprzedaży Wii i rechocze>

 

 

No CoATI chyba masz rację, może xbotom przyjdą do głowy jakieś nowe absurdalne pomysły po premierze Kinecta.

Opublikowano

Ignorowanie pc jako platformy do grania to jak dla mnie czysty debilizm. Fakt, przez ostatnie parę lat kondycja rynku pc osłabła i to znacząco, ale nadal wychodzą na ten sprzęt ciekawe gry. Należy również pamiętać, że ta platforma wniosła bardzo dużo do rynku gier, nawet więcej niż konsole. Nie tylko dostarczając genialnych i kultowych pozycji, które po dzisiaj cieszą się zasłużonym szacunkiem i popularnością ale także nieraz rewolucjonizując poszczególne gatunki, zwłaszcza jeśli mówimy o grach fps,strategiach, rpg'ach i symulatorach.

 

Ja zaniedbuje ps3 juz 3 miech bo wciagnely mnie wlasnie dwie gry na PC,a dokladniej Civilization IV (niedlugo wychodzi V wiec pewnie bede siedzial jeszcze dluzej) i Football Manager 2010. Ta druga to raczej gra dla milosnikow niz masowego odbiorcy ale daje mi naprawde mnostwo zabawy i czuje sie uzalezniony,tak wiec na PC wychodza jeszcze dobre tytuly. No i nie mozna zapomniec o tych wszystkich MMO...chociaz powoli to juz sie staje zaraza ktora chyba dotknie nawet konsole.

Krotko mowiac,do gier strategicznych PC jest niezastapiony,jezeli ktos wie tutaj co to DOTA i lubi przy niej z kumplami na vencie spedzic czasem czas wie co mam na mysli.

Opublikowano
<idzie zobaczyć na wyniki sprzedaży Wii i rechocze>

Wiem, ze nie zrozumiales nawet tego co napisalem na temat Move :)

Opublikowano

Zrozumiał.

 

Ty poruszyłeś kwestię tego, że machanie łapami przed ekranem męczy. Pewnie tak, nie wiem, nie grałem na Wii dłużej niż 5 minut.

 

Major natomiast odpisał ci, że co z tego że to męczy łapy skoro i tak się sprzeda. Tak jak i Wii się sprzedało.

 

 

Opublikowano

Powiem tak... przeszedłem całą Zeldę: Twilight Princess w jakieś 30 godzin i kwestię tego machania do końca nie pamiętam, bo człowiek był tak zaangażowany w akcję, że nawet nie wiem kiedy straciłem tyle czasu. Tyle, że warto dodać iż jest to gierka korzystająca ze standardowego Wiilota, bez Motion Plus, a więc można w nią grać nawet leżąc, nie wykonując mocniejszych ruchów niż przy przełączaniu TV pilotem. Sprawa się komplikuje gdy zagramy w taki Red Steel 2 obsługujący M+, gdzie aby pokonać przeciwnika trzeba robić mocne ruchy całą ręką. Co ja piszę? Napiarzać jak prawdziwym mieczem! Tu też po pewnym czasie można mówić o tym, że tracimy orientację w czasie i przestrzeni, a wszelkie skórcze i bóle nadchodzą następnego dnia. Nie mówiąc o tym, że gdy jesteśmy tak zaangażowani w szlachtowanie przeciwników możemy jakieś przechodzącej osobie po prostu jebnąć ręką w łeb. To samo dotyczy kabla, który przy gwałtowniejszych ruchach potrafi pozostawić czerwony ślad na twarzy. Ale znalazłem na niego sposób, chowając go pod koszulą. :potter:

Mimo wszystko świetna zabawa, dużo lepsza niż siedzenie w fotelu i zastanawianie się jak ukryć powiększający się brzuch. Poduszką? Kotem?

Uznajcie to, jako godzinę szczerości szczęśliwego użytkownika Wii, frajerzy.

Edytowane przez Texz

Opublikowano

a ja mam pytanie z innej beczki. Gra Avatar na podstawie filmu J.Camerona. gierka obsługuje 3d prawda? (mówię o wersji na konsolę) no i potrzebny jest tv z obsługą 3d . jak wygląda na klocku te 3d? i pytanie. czy to jest ta sama technologia (mówie o grze avatar) co powiedzmy killzone3 i wszelkiej maści filmy "z kina"? i wyciągam wnioski, jeśli tak mozna tworzyć gierki w 3d na klocka tylko nikt sie do tego nie zabiera?? nie mówie tu o 3d z Batmana GOTY tylko tym "fajniejszym" 3d, przepraszam za chaos wypowiedzi :potter:

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.

Ostatnio przeglądający 0

  • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.