Patrzcie! Macierewicz w Wojnach! (tzn. kto ma skórkę, że pokazuje pierwszy post w temacie)

 

Ślijcie listy do Pana M. może założy komisję badającą jailbreak na PS3.

Edytowane 23 sierpnia 201014 l przez Texz

No ciekawe jak chcesz tak skomplikowane systemy z mnostwem inputow ograniczyc do jakichs gestow.

 

SAM MASZ ROBIĆ ELEKTRYKA I DŻAGLE.

 

A tak na serio, to jakaś nawalanka, przecież fajne by to było. Chociaż już sam nie wiem, to wszystko coraz bardziej traci sens. To już się robi tak realne, że po co to robić przed telewizorem, jak sam mogę wyjść na dresów na osiedlu i dostać 100% real wpie,rdol? Tak samo z tym tańczeniem, wygląda kozak, ale jak stanę przed lustrem i będę tańczyć to wygląda jeszcze lepiej, IDEALNE odwzorowanie ruchów.

 

To samo z Wii i move. Na cholere gibać się przed TV udająć, że zbijam kręgle, odbijam piłkę bejsbolem czy strzelam z łuku, jak to samo można robić normalnie i daje to o wiele większą radochę. Powoli to idzie w ślepą uliczkę. Ja tam wolę siedzieć na kanapie z padem w łapie i robić niemożliwe akcje w wyimaginowanych światach niż naśladować prawdziwe życie... To ma jeszcze mniej sensu niż granie w Simsy (które jakąś tam radochę dają).

Raven łap

 

http://www.youtube.com/watch?v=NTAJFLjuphA

Jeszce odnośnie tej sprzedaży Kinecta i Move, bo wcześniej nie wiedziałem, że Sports Champions jest w bundlu z Move. Łatwo w ten sposób sobie sprawdzić jaka przepaść będzie dzielić obie zabawki.

 

USA: Kinect 11 tygodni do premiery ok. 90 tys. preorderów / bundle pack z Move 3 tygodnie do premiery i ok. 20 tys. preorderów. Nie wiem jakie rekordy sprzedaży Move musiałoby bić poza USA by chociaż dojść do 40% liczby sprzedanych Kinectów.

 

PS. Trochę dziwne, że w USA mają w bundlu z Move grę Sports Champions, a w Europie jest dysk demo. Cenowo zestaw na UE jest tańszy o grę, ale sama strategia jest dziwna.

 

Ciekaw tylko jestem kto tego Kinecta zamawia, czy to obecni posiadacze co mają też Wii i się takimi grami jarają, czy może nowi użytkownicy.

Edytowane 23 sierpnia 201014 l przez donsterydo

 

PS. Trochę dziwne, że w USA mają w bundlu z Move grę Sports Champions, a w Europie jest dysk demo. Cenowo zestaw na UE jest tańszy o grę, ale sama strategia jest dziwna.

 

 

Mnie to dziwi już od pierwszej informacji na ten temat. Podobno Sport Champions dają radę więc myślę, że ta gra wynagradzałaby konsumentowi pieniądze wyłożone na ten zestaw. Może SCEE liczy na to, że te demka pozwolą opchnąć inne gry na Move, ale sam pomysł jest dziwny.

Tylko, że ten zestaw z USA jest odpowiednio droższy, to nie jest tak, że dostają grę za darmo albo taniej. Płacą tyle ile my w Europie dalibyśmy za starter + Sports Champions.

 

Wcześniej myślałem, że ludziom piszącym o bundlu ze SCH coś się pokiełbasiło, dopiero teraz na Amazon zobaczyłem, że faktycznie w zestawie jest gra.

Aha myślałem, że ta wersja w USA kosztuje podobnie. To zmienia postać rzeczy. Nie wiem co oni sobie wyobrażają... Powinni także w Stanach sprzedawać wersję tańszą z demkami, w końcu to o cenę chodzi.

Wydaje mi się, że mogli chcieć trafić bezpośrednio do klienteli Wii, gdzie takie gierki były w zestawach i generalnie ludzie na cenę nie patrzyli. Zresztą cena tu chyba ma najmniejsze znaczenie bo Kinect w bundlu z Kinect Adventures jest o 50$ droższe, a schodzi jak ciepłe bułeczki - czytałem, że ostatni skok w stosunku do poprzedniego tygodnia (z 15 tys. na 26 tys.) może być spowodowany tym, że M$ nastawiał po sklepach więcej stanowisk z Kinect gdzie można pograć.

To co ma Kinect, a Move nie ma to współczynnik zajebistości. Dlatego Kinect ostatecznie może zrobić większą furorę.

Edytowane 23 sierpnia 201014 l przez MajorZero64

Albo się rozchodzi o dobrze przeprowadzoną akcję promocyjną.

Ja obecnie nie wkładałbym Move i Kinecta do jednego worka. W przypadku dildosów cena odgrywa ważniejszą rolę niż u natala. Kinect jest niby czymś nowym, natomiast Move może za bardzo się kojarzyć z Wii. Sony może samo sobie pluć w brodę, że Eye Toy w Europie był słabo promowany, a w USA praktycznie nie znany. Teraz Kinect to nowość.

 

Albo się rozchodzi o dobrze przeprowadzoną akcję promocyjną.

 

To prawda MS potrafi z gówna zrobić czekoladę.

Edytowane 23 sierpnia 201014 l przez MajorZero64

Czyli Kinect = EyeToy? Wow!

No, a powiedz mi tak na prawdę czym to się różni? Po filmikach nie widzę rewolucji, a MS swoje gadanie może sobie włożyć.

Edytowane 23 sierpnia 201014 l przez MajorZero64

 

Jedyna gra, ktora zrobila na mnie niezle wrazenie, jezeli chodzi o Kinecta/Move.

 

też tak będziesz wywijał ? ;>

 

 

@don - skoro to pre-ordery na samą kamerkę to pewnie prawie wszystkie są dla obecnych posiadaczy x360, kinect + slim arcade za 299$ będzie robił dobrze wśród casuali i nowych posiadaczy Xa.

 

 

 

 

Albo się rozchodzi o dobrze przeprowadzoną akcję promocyjną.

 

To prawda MS potrafi z gówna zrobić czekoladę.

 

zaś Sony z czekolady gów.no

Edytowane 23 sierpnia 201014 l przez bigdaddy

No, a powiedz mi tak na prawdę czym to się różni? Po filmikach nie widzę rewolucji, a MS swoje gadanie może sobie włożyć.

Pomijając precyzje, możliwość obsługi konsoli za pomocą rąk i komand głosowych, większy zakres możliwości jak chociażby wideorozmowy to rzeczywiście nic. W sumie... po co ten Kinect? Podłaczam EyeToya i działa tak samo.

 

Rewolucja to nie jest, ale czy niektórzy są odporni na informacje czy tylko mi się zdaje?

 

BTW Kinect różni się bardziej od EyeToya, niż Move od Wiimote.

 

Pomijając precyzje, możliwość obsługi konsoli za pomocą rąk i komand głosowych, większy zakres możliwości jak chociażby wideorozmowy to rzeczywiście nic. W sumie... po co ten Kinect? Podłaczam EyeToya i działa tak samo.

 

 

 

360 ma znacznie bardziej rozbudowany interfejs niż PS2 więc to nie dziwi.

 

Albo się rozchodzi o dobrze przeprowadzoną akcję promocyjną.

 

To prawda MS potrafi z gówna zrobić czekoladę.

 

zaś Sony z czekolady gów.no

O (pipi). Nowy mistrz ciętej riposty! :potter:

bd nie od dziś jest mistrzem w tym temacie.

 

Jedyna gra, ktora zrobila na mnie niezle wrazenie, jezeli chodzi o Kinecta/Move.

gra a nie ta osoba ktora tam wywija ?

No super gra, postaw sobie lustro przed sobą, powywijaj tak samo. Wyjdzie taniej.

Andrew House z SCEE powiedział, że jego firma rozważa wprowadzenie dodatkowych opłat dla osób, które kupują "używki" i chcą cieszyć się ich funkcjami sieciowymi.

 

http://www.gram.pl/news_8QjjGey3_Sony_pojdzie_w_slady_EA_i_THQ.html

 

widać, że jednak i Sony bardzo boli, że nie pobierają abonamentu jak MS i chcą coś podobnego wprowadzić.

Edytowane 24 sierpnia 201014 l przez MaZZeo

To EA i THQ już to wprowadziły ? Myślałem, że tylko gdybali A ten House nie powinien w ogóle o tym mówić, może tego nie zrobią, a smród pozostanie.

 

To rozumiem, że jak ktoś kupuje gry od EA i THQ a chce grać online to już nie opłaca się używek kupować bo najczęściej nówka nie jest nawet 10$ droższa od używki.

White Knight Chronicles 2 ma mieć więc myślę, że to tylko kwestia czasu.

 

Mazzeo wiesz co to w ogóle jest Online Pass?

Mazzeo chyba chodziło o to, że nie mając płatnego online Sony chce to jakoś "obejść" w tym sensie, że będzie szukało dodatkowych źródeł przychodu.

 

Mnie tam online lata, ale generalnie to parodia. Lepiej niech zostawią używki w spokoju, a wezmą się za wypożyczalnie gier bo tam im sporo kasy ucieka.

Edytowane 24 sierpnia 201014 l przez donsterydo

Ubisoft chyba się spodobała nowa zabawka M$, jeszcze trochę i wypuszczą na kinecta więcej gier niż M$

 

http://www.gametrailers.com/video/gc-10-motion-sports/703373