Brechtam gdy czytam te wasze komentarze. Co daje polskiemu odbiorcy X360 i PS3, co byłoby atrakcyjne i warte wydania tych 1000 złotych, a czego nie ma na swoim PC? Kolejne strzelanki? Wyścigi? Piła?Takie Wii Sports Resort przedstawia się bardziej innowacyjnie dla zwykłego Kowalskiego, niż biblioteka exów na konsole HD... Przepraszam, zapędziłem się. Konsole subHD. Następna sprawa to usługa sieciowa, która dla większości nie istnieje na Wii. Trudno to nawet skomentować dla kogoś kto nie ma nawet elementarnej wiedzy o danej konsoli. Mało tego jak można mówić o upośledzeniu sieciowym Wii, skoro aż do wypuszczenia X360 slim, konsola Microsoftu w porównaniu z nią nawet nie miała karty Wifi Pewnie miałem też piękny sen nawalając się w SMBB po sieci z jakimiś frajerami z drugiego końca europy, czy robiąc okrążenia w MKWii. Jasne, bawcie sie w nowoczesnej usłudze sieciowej, gdzie nieraz uruchomienie dawno nie granej gry oznacza ściąganie kolejnych patche, a kupując nówkę w sklepie zastanawiajcie się czy przypadkiem producent czegoś nie wyciął planując wydanie tego w płatnym dodatku. Jeżeli to jest to, co prezentują pełnoprawne konsole dla przeciętnego Polaka to żal mi jego. Pewnie za niedługo też zostanie zmuszony do kupna nowego odbiornika, w końcu te całe 3D nie w kij dmuchał. Albo całkiem nie tanich dodatków do swoich nowych konsol, które przybliżą go do zabawy jak na Wii, tego które jest obecnie tak krytykujecie. Słowem LOL, jakbym młotem rozbijał twardogłowych. A potem się dziwicie, że Polska jest growym zaściankiem Europy.

Btw. Zelda jest droga, bo daje możliwość softmodu konsoli

Brechtam gdy czytam te wasze komentarze. Co daje polskiemu odbiorcy X360 i PS3, co byłoby atrakcyjne i warte wydania tych 1000 złotych, a czego nie ma na swoim PC? Kolejne strzelanki? Wyścigi? Piła?Takie Wii Sports Resort przedstawia się bardziej innowacyjnie dla zwykłego Kowalskiego,

 

Przestalem czytac, bo co mnie obchodzi zwykly kowalski, no (pipi)a.

 

manipulujesz zdeka

 

poza tym rzeczywiście zaje.bista usługe sieciową ma Wii, tak rewelacyjna ze Iwata niedawno myślał nad wprowadzeniem kolejnego rewolucyjnego rozwiązania - wypuszczania dem. Gra po sieci to też szał, jest przecież tyle gier z online...

 

gier też jest sporo - mario, mario, zelda, mario aha no i jeszcze wii sports

 

przykro mi że dla mnie Wii to śmiech nie konsola ale nic tego nie zmieni i jakoś nie chce o tym dyskutować.

Edytowane 3 września 201014 l przez MaZZeo

Sporo gier na Wii potrafisz wymienić No i faktycznie, po co o tym dyskutować, jeszcze się okaże, że racji nie masz LOL

Edytowane 3 września 201014 l przez Albert Wesker

Bo nie ma o czym, Nintendo predzej czy pozniej zdechnie.

Chyba Microsoft, jak dalej będą tak promować gówniany Kinect i wydawać zajebiste exy pokroju Crackdown 2.

Bo nie ma o czym, Nintendo predzej czy pozniej zdechnie.

 

Nie zdechli w failowej z ich strony połowie lat 90tych (klęska Virtual Boya i porażka komercyjna N64) to na pewno zdechną teraz. Sprzedaż Wii i DSa oraz przyjęcie przez publiczność na E3 3DSa o tym świadczy

Super.

 

Nintendo zniszczylo branze, zamiast pasc w boju jak Sega, sprzedalo sie jak dziw.ka casuala, ktorzy w roli wybawcy beda tez katem. Tak to jest jak produkt reklamuje sie jako trendy gadget, nikt o tym nie mysli jako o systemie do gamingu na lata. Kupie, poskacze na deseczce, czy jak przyjda znajomI to pomachamy gruchami (sic!). A i Mario wypada kupic, przeciez od lata kladzie sie do glowy, ze to super gra, za dzieciaka fajnie sie w to gralo, to teraz musi byc top. Dlaczego? Bo masa posiadaczy Wii nie ma pojecia nawet ze istnieja GRY, skomplikowane produkcje. Oczywiscie reszta jak slepe kur.wy leci za tym, by zebrac jak najwiecej szmalu, ale u nich te ficzery wymra jako ciekawostki, nikt nie bedzie skazany na te idiotyczne sterowanie paleczkami, rekami, nunczakami, sila woli, ruchami galek ocznych itd.

 

Mam nadzije ze Sony pojdzie do glowy i tak jak psx vs n64, psp rozje.bie 3ds'a swoja multimedialnoscia i grami.

 

PLEJA HEJTA

Edytowane 3 września 201014 l przez Gość

ale MS i Sony również jak dziwki wyskoczyli do casuali > kinect i ps move.

 

co do wii to kilka gier to za mało żeby przekonać HC graczy, znacznie większa posucha niż na GC o którym się mówiło ,,nie ma gier''

Nintendo zniszczyło branżę? Branża nigdy nie miała się lepiej niż teraz. Poziom obecnych gier podniósł się diametralnie, gameplayowo i technicznie obecne gry niszczą wszystko to co było kiedyś. Mario (SMG?) to JEST super gra, czy to się jakiemuś haterowi podoba, czy nie. A odnośnie wymarcia dodatkowych ficzerów to ich wymarcie widać doskonale po premierach Move, czy Kinect.

 

Wiesz co jest na wymarciu? Tacy zacofani gracze jak Ty

 

bigdaddy, mnie te kilka gier zdecydowanie przekonuje

Edytowane 3 września 201014 l przez Albert Wesker

ale MS i Sony również jak dziwki wyskoczyli do casuali > kinect i ps move.

 

co do wii to kilka gier to za mało żeby przekonać HC graczy, znacznie większa posucha niż na GC o którym się mówiło ,,nie ma gier''

 

 

Ale Sony już wcześniej miało Eye Toya, Singstary i Buzz'y. Więc to nie jest tak, że dopiero teraz sięgają po casuali.

Normalne sterowanie i wysokobudzetowe, doszlifowane w kazdym aspekcie tytuly to zacofanie? Aha. Postmodernistyczne infantylne gierki dla skosnych dzieci i technologiczny szrot pod telewizorem to jest nowa fala gier i ich przyszlosc.

Normalne sterowanie i wysokobudzetowe, doszlifowane w kazdym aspekcie tytuly to zacofanie?

Moglbys podac jakies przyklady takich gier na X360? Chetnie sprawdze.

Nie wiem co chcesz uzyskac, ale podam ci sztandarowe: GoW, GoW 2.

Edytowane 3 września 201014 l przez Gość

aha, spoko

Dobra poczytałem sobie o Move w nowym PSXE.

 

Takie myśli mi przychodzą do głowy. Na świecie może być inaczej, ale to nasze podwórko będziemy obserwować więc może być ciekawie.

 

Move:

 

+ Gry po polsku

+ Wykorzystanie celebrytów

+ Reklamy w TV, prasie i necie

+ Atrakcyjna cena

+ Standy w punktach sprzedaży

 

Kinect (poważnym problemem jest brak PL i cena):

 

+ Marketing

+ Efekt zajebistości

+ Brak kontrolerów

+ Gry trafiające do każdego niedzielnego gracza

+ Jeśli będą standy to także plus

 

SCEP ma duże pole do popisu by sprzedać Move w kraju w którym Wii jest nieznane.

Magazynu jeszcze nie mam, te plusy to sam sformulowałes, czy przepisujesz z PE. Bo to bzdury.

Czytam Was tutaj i musze przyznać Nagrodę Zyeba dla Psyko za to co napisał na temat DS. To dla mnie ewidentny przykład kogoś kto Nintendo DS kojarzy z 2006, czyli Nintendogsami, słabymi konwersjami z N64 i brakiem pomysłu na wykożystanie touchscreena. Obecnie mamy rok 2010, Nintendo odstawia daleko w tyle całą konkurencję, wydaje wysokobudżetowe gry na swoją konsolę stacjonarną i na DSa. Temat Wii zostawie dla Grega (który zna się na nim o wiele lepiej ode mnie), ale NIntendo DS pokazało ludziom, że nie trzeba grafiki na poziomie PS2 by dobrze się bawić. Odrobina pomysłu i na DSa zaczeły wysypywać się dobre gry. Obecnie tylko ignorant może powiedzieć, że na DSa nie ma w co grać i zachwycać się brakiem jakiś miażdżących tytułów na PSP (ale graficzka mydli oczka, oj mydli). Nintendo nie tylko zaskarbiło sobie serca casuali, ale także i poważnych graczy. Serie Final Fantasy, Dragon Quest, Ninja Gaiden, Metroid, Castlevania, Okami, New Super Mario Bros. do tego nie tuzinkowe gry pokroju Elite Beat Agents, Okami, Prof. Lyton + programy i na DSie mamy wszystko. Obecnie granie na DSie jest wzorem grania na handheldzie i sposobu w jaki taka konsolka ma być promowana i zaopatrzana w gry. PSP jest za DSem i słabe PSP2 z super grafiką może pocałować się gdzieś, bo 3DS już ma ze sobą marki, które wysławiły PS2 pod niebiosa. Sukces Nintendo jest tylko kwestią czasu.

Tak sis sklada, ze znajomy ma DS'a i na uczelni czesto mialem okazje widziec jak gra, albo samemu w cos grac. Nie wytrzymalem przy zadnej grze wiecej niz 10 minut, lepsza alternatywa bylo jaranie szlug miedzy zajeciami. PSP nie ma gier swietnych duzo, ale jak juz sie zdarzaja, to sa to killery. IMO oczywiscie, co by fani Nintendo, oczarowani jego magia i klimatem sie nie poobrazali.

 

Serie Final Fantasy, Dragon Quest, Ninja Gaiden, Metroid, Castlevania, Okami, New Super Mario Bros. do tego nie tuzinkowe gry pokroju Elite Beat Agents, Okami, Prof. Lyton + programy i na DSie mamy wszystko.

 

facepalm, po co mi krapy wymieniasz he he he

Edytowane 3 września 201014 l przez Gość

Okami crap? Oj jak ja bym chciał, żeby takich crapów wychodziła przynajmniej kilka w roku.

 

Co do wojny pomiędzy handheldami to oczywiste, że Nintendo na tym rynku jest bezkonkurencyjne, PSP to chyba i tak był najmocniejszy rywal, bo reszta pokroju WanderSwanów itd padła tak szybko, jak się tylko pojawiła.

Tak sis sklada, ze znajomy ma DS'a i na uczelni czesto mialem okazje widziec jak gra, albo samemu w cos grac. Nie wytrzymalem przy zadnej grze wiecej niz 10 minut, lepsza alternatywa bylo jaranie szlug miedzy zajeciami. PSP nie ma gier swietnych duzo, ale jak juz sie zdarzaja, to sa to killery. IMO oczywiscie, co by fani Nintendo, oczarowani jego magia i klimatem sie nie poobrazali.

 

Serie Final Fantasy, Dragon Quest, Ninja Gaiden, Metroid, Castlevania, Okami, New Super Mario Bros. do tego nie tuzinkowe gry pokroju Elite Beat Agents, Okami, Prof. Lyton + programy i na DSie mamy wszystko.

 

facepalm, po co mi krapy wymieniasz he he he

 

 

Raz ci się Okami podoba, a raz nie Ale wypaliłeś jak gajowy z dwururki, totalna przesada ze Nintendo zdechnie.

 

Sam od dwóch dni mma Wii.

 

Podłączyłem do plazmy po komponencie i graficznie jest bardzo dobrze, a Super Mario Galaxy 1 i 2 to istny killer.

he he he, mialo uwypuklic lekko ironie, ale tak, uwazam Okami za przeintelektualizowana, niegrywalna pozycje, gdyz w ogole mi sie nie podoba.

 

Nigdy nie wypowiadalem sie pochlebnie o Okami.

Edytowane 3 września 201014 l przez Gość

he he he, mialo uwypuklic lekko ironie, ale tak, uwazam Okami za przeintelektualizowana, niegrywalna pozycje, gdyz w ogole mi sie nie podoba.

 

Nigdy nie wypowiadalem sie pochlebnie o Okami.

 

Że co?

he he he, mialo uwypuklic lekko ironie, ale tak, uwazam Okami za przeintelektualizowana, niegrywalna pozycje, gdyz w ogole mi sie nie podoba.

 

Nigdy nie wypowiadalem sie pochlebnie o Okami.

 

Że co?

 

 

i co gorsza nie można ustawić zielonej krwi

No w senise takim, ze jest niby artystyczna, niby piekna, bazuje na japonskiej mitologii, ze wyglada i rusza sie jak japonska tkanina, takie brednie jak z ICO i SotC. Japonczycy robia same gnioty, deal with it.