500 zł to chyba kosztuje używane Wii Nowe z Wii motion plus bite 800zł.

Praktycznie nówki na gwarancji są poniżej 500 zł. Dawno chyba na Allegro nie zaglądałeś

Co to znaczy praktycznie nówki. Albo coś jest nowe albo nie

 

Właśnie sprawdziłem i tak jak wcześniej napisałem, nowe Wii z motion plus z rachunkiem 800zł.

Edytowane 19 września 201014 l przez donsterydo

A cóż to za różnica? Za cenę Move można miec Wii. Raczej nie da się porównac tego, co oferują te dwie rzeczy pod względem ilości i jakości gier.

Taa, a za cenę Wii można mieć PS2 z lepszymi grami. :]

Za cenę Wii to macie przepustkę w burdelu do "interaktywnej rozrywki"

osoby mające Wii albo Ci, którzy chcą je kupić nie muszą za to płacić

Taa, a za cenę Wii można mieć PS2 z lepszymi grami. :]

 

Mowa jest o tym, jak ktoś jest spragniony tego typu sterowania

Taa, a za cenę Wii można mieć PS2 z lepszymi grami. :]

 

Mowa jest o tym, jak ktoś jest spragniony tego typu sterowania

tylko po co wii skoro jedyna interesujaca mnie tam gra to wii sports?

nic innego ciekawego tam dla mnie nie ma

Taa, a za cenę Wii można mieć PS2 z lepszymi grami. :]

 

Mowa jest o tym, jak ktoś jest spragniony tego typu sterowania

tylko po co wii skoro jedyna interesujaca mnie tam gra to wii sports?

nic innego ciekawego tam dla mnie nie ma

 

Coś słabo poszukałeś, jest jeszcze oprócz Wii Sport kilka party gier wykorzystujących Wiilota, np Wii Spprt Resort, Wario Shake it Wii Play czy Rayamanowe króliki.

 

Napisałem party game bo z całym szacunkiem nie mógł bym grać w gry stawiające tylko na kontrolery ruchu (Wiilot, Move czy inny Kinetic), samemu i na trzeźwo i tak jak było pisane już wcześniej do najlepszych gier na Wii, kontroler ruchu to miły dodatek, ale nie rdzeń gry.

Starter Move - 200 zeta, navi - 100, gra do tego około 150. Czyli 450. Wii na allegro niecałe 500 (gra w komplecie). Może ktoś wytłumaczyc jaki jest sens kupowania Move, skoro kosztuje prawie tyle samo co Wii, a oferuje o wiele mniej?

navi nie jest wymagany, bez problemu zastępuje go pad o ile oczywiście nie stoimy bo wtedy trzymanie pada w jednej ręce jest niewygodne.

Bądźmy poważni... Możesz też napisac, że gry są niewymagane, bo możemy grac w demka

No ale o czym my mówimy - nowe Move kosztuje 300, nowe Wii 800. Wiadomo, że można używkę Wii taniej łyknąć, no ale trudno żeby dzień po premierze Move allegro kipiało od używanych kontrolerów.

300 plus gra. Czyli 450. Mówimy o dniu dzisiejszym, o TERAZ. Nie kiedyś tam. TERAZ. A TERAZ w cenie Move z grą można spokojnie kupic 3-4 miesięczne Wii na gwarancji. Nie jest ważne, czy nowe, czy nie. Sterowanie przy pomocy Move i Wiilota jest bliźniaczo podobne. I na TERAZ nieskończenie więcej oferuje Wii. Za podobną cenę

Ja się oczywiście zgadzam(jeśli mamy być dokładni to pełen zestaw Move z grą kosztuje 420, ale to nieważne) i przyznaję ci rację. Tylko że nie widzę w tym nic dziwnego, że nowy sprzęt na rynku nie może konkurować software'owo ani cenowo z Wii. Irytuje mnie jednak, że Sony nie robi nic, żeby ten sprzęt konkurencyjnym się stał. Wg mnie cena Move jest jak najbardziej do przyjęcia. Tylko co z tego, skoro Move oferuje na premierę żałośnie mało - 3 gry, z których żadna nie jest jakimś hitem. Gdyby na premierę w sklepach mógłbym dostać Heroes on the Move albo Sorcery, gdyby LBP2 nie wychodziło dopiero za 2 miesiące, to pewnie bym się skuusił. A tak, cóż.

Skoro chcesz być poważny i porównywać cenę Wii po takim szmacie czasu po premierze, do Move, który tą premierę miał na dniach, to coś jest nie tak.

 

Ceny PS3 do X360 porównuje się TERAZ, albo ceny jak obie miały start. Wiadomo, że w premierę są najwyższe ceny z możliwych.

 

Porównajmy cenę Move w premierę do ceny Wii w premierę.

A co mnie obchodzi cena Wii na premierę? Jak idę dzisiaj do sklepu/na allegro to widzę ceny jakie są teraz. Nie jestem w stanie zrozumiec osób kupujących Move. W prawie tej samej cenie jest Wii. Ktoś już kupił Move na tym forum?

tylko po co cofać sie w rozwoju?

Kupno Wii jest cofaniem się w rozwoju?

myslałem, ze odpiszesz cos głupszego... no ale taka odpowiedz tez mnie satysfakcjonuje ;]

 

abstrahując od poprzedniego posta

 

tak z ręka na sercu, co wii ma do zaoferowania? mario, port zeldy z gacka, celowniczki i kilka gier pokroju madworld czy no more heroes... to jesli chodzi o gry; a ja chce podlaczyc konsole pod lcd. i? da sie grac, ale grafika wyraźnie na tym cierpi [na plaźmie wyglada troche lepiej]. sterowanie? wiekszosc gier nie wykorzystuje potencjału wii lota i równie dobrze mógłby być zastapiony zwykłym padem.

 

kupując move mam nadzieje, ze w przyszłości dostane troche wiecej gier podobnych - przykładowo - do wspomnianych madworld oraz nmh... to takie pobożne zyczenia na przyszłość; moze cos z tego bedzie.

Kupno Wii jest cofaniem się w rozwoju?

pograj w ping ponga albo gladiatorów i wtedy wygaduj dopiero że move jest bliźniaczo podobne do Wii. Różnica w sterowaniu,jego precyzji, postrzeganiu ruchu w trzech wymiarach to technologiczna przepaść.

 

jedynie co w chwili obecnej brakuje to gier choć są 3 świetne tytuły na start - Re5,Sports Champions i Tumble (za niedługo LBP, K3, Sorcery itp) to i tak więcej niż miało PS3 na premierze

http://www.youtube.com/watch?v=5CIB-qqSsSI

 

Przyznaję z ręką na sercu, że ostro zastanawiałem się nad zakupem Move. Lecz gdy sobie to dziś oglądnąłem nie tyle ostudziło to mój zapał co wprowadziło pewną konsternację bo z tego co widzę wypada to o wiele gorzej niż na Wii ( załóżmy że w przystawką M+). Kalibracja przed graniem to horror, na Wii wystarczy położyć Wiilota na płaskiej powierzchni na kilka sekund i po robocie, można grac. Jasne, że nie ma kamerki jak w Move ale skoro to wszystko działa na żyroskopach i daje radę nie wiem czy coś jeszcze śledzące nasz ruch jest jeszcze potrzebne.

 

I ten nieszczęsny lag, niesamowite.

RE5 widzę, że pod Move wiele osób chwali, co mnie cieszy. Bo właśnie do tej gry kupię różdżkę.

http://www.youtube.com/watch?v=5CIB-qqSsSI

 

Przyznaję z ręką na sercu, że ostro zastanawiałem się nad zakupem Move. Lecz gdy sobie to dziś oglądnąłem nie tyle ostudziło to mój zapał co wprowadziło pewną konsternację bo z tego co widzę wypada to o wiele gorzej niż na Wii ( załóżmy że w przystawką M+). Kalibracja przed graniem to horror, na Wii wystarczy położyć Wiilota na płaskiej powierzchni na kilka sekund i po robocie, można grac. Jasne, że nie ma kamerki jak w Move ale skoro to wszystko działa na żyroskopach i daje radę nie wiem czy coś jeszcze śledzące nasz ruch jest jeszcze potrzebne.

 

I ten nieszczęsny lag, niesamowite.

lag? w jakiej grze? w każdej w jaką grałem nie było najmniejszego laga. Kalibracja to przecież 10 sekund. Wystarczy wycelować w kamerkę i nacisnąć guzik. W Sports Champions dodatkowo wykonać 3 ruchy i nacisnąc 3 razy guzik.

o lag w boksie im chodzilo[chyba]... albo mylą pojecia, bo w koncu to polygamia c'nie?