BTW. Są zespoły 1st party, są 3rd party - gdzie są 2nd?

"A second party developer is a developer who is tied to a specific console manufacturer by contract or partial ownership.

The difference between second party and first party developers is that the second party developer is a separate entity from the console manufacturer while the first party developer is a division of the company."

 

 

 

Źródło: http://nintendo.wikia.com/wiki/Category:Se...arty_developers

 

Czyli 2nd party developers to tacy wasale xD

Edytowane 28 sierpnia 200915 l przez teddy

Nie, jak zagralem w demo Batmana a pierw wyczytalem ze to gra na UE odrazu poszlo skojarzenie w GOWa/UT ( http://www.fileplanet.com/promotions/ut3/screens/screen1.jpg ) /Blacksite ( http://ps3.ign.com/dor/objects/849459/blac...7050848574.html ) . Batman, Joker sa ok ale straznicy czy opryszczki to niezli koksiarze.

Signap próbuje zabłysnąć. I jak zwykle się ośmiesza.

 

raz lepiej a raz gorzej bumpmaping, podobne HDRy, blury,poswiaty

 

śmiech na sali. Znawca technikaliów się (pipi) znalazł. A soli farmzony jak HIV w recenzji Killzone 2.

Edytowane 28 sierpnia 200915 l przez Gooralesko

Zejdźcie teraz z PS3;X360 i odpalcie sobie pierwszego God of War, jak jeszcze X'a nie miałem i odpaliłem grę to "Ale czad" teraz jak gram to "Co to za ludek z ledwo wyodrębnionymi od bryły członkami"

 

Gooralesko: Na tych screenach ME2 wygląda o niebo lepiej niż jedynka, niedawno przeszedłem jedynkę to jestem na świeżo

Multiplatformy wyglądają gorzej bo nikt nie będzie tracił czasu i $$ żeby lepiej wszystko zoptymalizować pod PS3 (Orange Box itd), wiodącą platformą jest X0&PC.

MS ma swoje teamy (Turn10, LionHead, Ensemble czy Rare) fakt Sony ma ich więcej, warto zaznaczyć że ms też ma swoje.

 

Grigori, uważasz że MS zlecając exa Ubi, musi zapłacić im więcej (bo są zachłanni i bardziej znani) a efekt końcowy jest i tak gorszy, niż gdyby robili to za pół darmo panowie z 1st party?

Różnica jest tylko taka że 3rd mogą ale nie muszą, a 1st party muszą i robią. Każdy bierze tyle samo kasy. Nikt nie robi nic za darmo.

 

 

to zależy też od sprzedaży sprzętu, na razie xbox360 jest więcej, ale to tylko dlatego że jest rok wcześniej stąd przewaga.

Producenci gier mogli olewać na początku startu PS3, ale teraz ps3 jest za 299$ a kolejnym plusem jest brak piractwa (jak na razie), lepsze studia na bank nie oleją PS3, i będą musiały się postarać bo gry 1st od Sony ryją beret. A obniżka ceny konsoli już pokazuje efekty, wystarczy spojrzeć na sprzedaż batmana

 

http://news.punchjump.com/article.php?id=8514

 

jest to zasługa darmowego:

DLA

bonuswych filmów i trailer

wsparcia sixaxis

 

a obecne multiplatformy nie ustępują już tym z x360, ba jeśli sprzedaż PS3 się rozkręci, a wygląda na to że tak będzie, to mogą wyglądać lepiej, dlaczego? bo będzie to opłacalne

ba jeśli sprzedaż PS3 się rozkręci, a wygląda na to że tak będzie, to mogą wyglądać lepiej, dlaczego? bo będzie to opłacalne

Naprawdę sądzisz, że multiplatformy na PS3 wyglądają/wyglądały gorzej bo producenci je specjalnie oszpecali? Czym sobie tłumaczysz te wszystkie przykłady gier działających gorzej, wyglądających gorzej na PS3? Spiskiem producentów,, którzy się odgrywali na tej konsoli za mała ilośc egzemplarzy na rynku? (To brzmi komicznie ale taki jest sens posta, który cytuję).

 

Ja sobie na dziś podaruję ten temat bo lecą takie "kfiatki", że łapy opadają.

Edytowane 28 sierpnia 200915 l przez Gooralesko

goggy: Tyle że piractwo na X360 jest baaardzo małe. X360 jest niecałe 30% więcej od PS3 i generalnie gry multiplatformowe właśnie sprzedają się o 30% lepiej na X360, czyli proporcjonalnie gry na spiraconego X360 sprzedają się tak samo jak na nie spiracone PS3, jedynym wyraźnym wyjątkiem są FPS'y które sprzedają się przeważnie od 40% do nawet 70% lepiej na X360 (Modern Warfare).

Edytowane 28 sierpnia 200915 l przez donsterydo

Ok, przeczytałem na spokojnie całą dyskusję i posypuję głowę popiołem. Grigori, masz rację. Faktycznie, graficznie taki Killzone 2 czy Uncharted 2 miażdżą i nie sądzę, żebyśmy zobaczyli ładniejsze gry na X360. Do tego w swoim czasie Motorstorm czy Uncharted 1 też wyprzedzali konkurencję. Całkowicie abstra(pipi)ąc od innych rzeczy technologicznie konsola PS3 wyprzedza konkurencję. Czy ma to znaczenie? Hm, może dla Ciebie ma. Dla mnie żadnego. Ale po to są trzy systemy na rynku, żeby każdy znalazł to co go interesuje.

PS. Wii należy do TEJ generacji. Nawet ją wygrywa

Naprawdę sądzisz, że multiplatformy na PS3 wyglądają/wyglądały gorzej bo producenci je specjalnie oszpecali? Czym sobie tłumaczysz te wszystkie przykłady gier działających gorzej, wyglądających gorzej na PS3? Spiskiem producentów,, którzy się odgrywali na tej konsoli za mała ilośc egzemplarzy na rynku? (To brzmi komicznie ale taki jest sens posta, który cytuję).

 

Ja sobie na dziś podaruję ten temat bo lecą takie "kfiatki", że łapy opadają.

 

to jest twoje rozumowanie kolego

Nie wszystkie gry multi chodzą gorzej na PS3, ale nie każdy producent chciał poświeci trochę więcej czasu, aby efekt końcowy był zadowalający, problem była nowa architektura PS3 i patrzenie na słupki sprzedaży.

 

goggy: Tyle że piractwo na X360 jest baaardzo małe. X360 jest niecałe 30% więcej od PS3 i generalnie gry multiplatformowe właśnie sprzedają się o 30% lepiej na X360, czyli proporcjonalnie gry na spiraconego X360 sprzedają się tak samo jak na nie spiracone PS3, jedynym wyraźnym wyjątkiem są FPS'y które sprzedają się przeważnie od 40% do nawet 70% lepiej na X360 (Modern Warfare).

 

Gry multi na razie sprzedają się lepiej na X360 to fakt ale raczej tylko w USA, w EU xbox360 i ps3 jest remis, w Japonii xbox tylko jest

Sony ostro atakuje, zwłaszcza w usa:

za 300$ masz świetnie wyposażoną konsole z BD, WIFI, wymiennym dyskiem, bluetooth, dźwiękiem 7.1

a na horyzoncie mnóstwo nowych ciekawych ex w tym roku jak i nadchodzącym

a na xboxie po za natalem to tam jest tylko odgrzewanie kotleta typu nowe halo, czy forza3.

Forze3 można jeszcze łyknąć - niby podrasowana grafa, ale reszta niczym nowym nie zaskakuje.

Natal to jest wielka niewiadoma bo czego można się spodziewać po producencie konsoli który ma awaryjność na poziomie 30-50%, na pewno nie dobrego sprzętu, ale życzę im sukcesu.

 

Sprzedaż gier dla MS. mogą utrzymać tylko zagorzali fanatycy konsoli, liva którzy nie chcą nic zmieniać.

Casuale ci co nie mają 360 i PS3 raczej skręca w kierunku Sony, bo 300$ to dobry interes w stosunku do konkurencji.

Ms będzie musiał ciąć ceny bo 300 za elite to jest za dużo z tak skromnym wyposażeniem jaki on oferuje przy ps3. Jeśli nie to mogą dostać nieźle po zadach.

gry multiplatformowe niestety sa tworzone najpierw na x'a i/lub pc potem na inne konsole, bo narzedzia sa oparte do directx, ktory notabene jest produktem MS [przy czym jest w miare prosty i intuicyjny w programowaniu].

 

potem taki gotowy kod gry trzeba przekonwertowac tak, by dzialal na zupelnie innych podzespolach/oprogramowaniu... jak to w ostatecznosci wychodzi sami widzimy.

goggy: Nieważne gdzie ile się gier sprzedaje, liczy się wynik całościowy, a mówienie "tylko w USA" jest trochę nie na miejscu bo jest to 50% całego rynku

Ja nie piszę, że gry na X360 sprzedają się lepiej, jak przeanalizujesz wyniki sprzedaży to dojdziesz do wniosku, że gry na obie konsole sprzedają się praktycznie tak samo biorąc poprawkę na różnicę w liczbie konsol, czyli jak np. X360 jest 25% więcej od PS3 to przeważnie gra X sprzeda się w nakładzie 1mln na PS3 i 1.25mln na X360.

 

Ale z tymi kotletami to poleciałeś po bandzie, a niby czym jest GT5, UN2, GoW3, kolejne Motorstormy jak nie odgrzewanymi kotletami, trochę rozwagi...

 

A na X360 to co mało szykuje się EX (konsolowych): Forza 3; ODST; L4D2; ME2; Alan Wake; Fable 3; Crackdown 2; SC:C; Halo:Reach <-- to tylko te które znamy.

Edytowane 28 sierpnia 200915 l przez donsterydo

Jak powiedzą Niemcy Nein!!

 

Motorstorm i UN to marki które powstały na PS3, Sony kładzie większy nacisk na nowe tytuły tak zwaną świeża krew

ile razy można zachwycać się tym samym - raz, może 2.

 

Ale tylko w USA sony daje ciała, reszta jakoś przedzie,

Im więcej opchną konsol, tym więcej opchną gier - a tym samy będzie więcej chętnych na pisanie sofu pod konsole Sony, a gry 1st pokazują ogromny potencjał chlebaka.

Motorstorm i UN to marki które powstały na PS3, Sony kładzie większy nacisk na nowe tytuły tak zwaną świeża krew

ile razy można zachwycać się tym samym - raz, może 2.

 

Dokładnie co nam po takich tytułach jak GTA4, RE5, Tekken 6, FFXIII, GT5, Fifa 10, Pes10, GOW3, i mnóstwo innych świetnych gier z cyferką w nazwie. To tylko odgrzewane kotlety......................

 

ciesza i dobrze sie sprzedaja; w koncu to sprawdzone marki przynoszace 'zgrzewki' dolarow... przestanmy kupowac gry z numerkiem wiekszym niz 3 to moze producenci pokusza sie o powolanie do zycia i wieksze sponsorowanie 'swiezych' gier.

 

niestety przykro mi to pisac ale to jest niemozliwe, bo spora czesc graczy to sentymentalni ludzie wyposazeni w klapki na oczach, bez wlasnego zdania.. sugerujacy sie blogaskami i reckami niekoniecznie kompetentnych redaktorow, ktorzy tez sa takimi samymi graczami jak ci w/w.. kolo sie zamyka i gdzie tu miejsce na nowe/kreatywne gry ktorych racja bytu jest uwarunkowana tym co zaslyszane w internecie i/lub przeczytane [gdziekolwiek]... przykladowo mirrors edge tak skonczyl; tylko dlatego , bo byl inny niz reszta gier fps...

 

ile razy to ja slyszalem/czytalem zdania typu: "nie, nie bede w to grac bo PODOBNO ta gra jest slaba... w porownaniu z killzone2/gow2/wstawcie sobie inna znana gre"....

Wg mnie sentyment do tytulow to cos zupelnie w porzodku, gdyby bylo inaczej mialbym w (_)_) PS3.

A tak wyszedlem jak wyszedlem, teraz nie zaluje tego wyboru i nie potrzebuje innej konsoli do szczescia (max dla kilku gier inna platforme, ale co to ?).

 

Pady, Exy, grafikę, kable, hardware, cenę i developerów mamy załatwionych co rzucamy dalej na taśmę? usługi sieciowe ^_^ ?

Ja już nic nie piszę, trzeci raz muszę przyznać Grigoriemu rację.

Home to straszny kit, IMO niewypal Sony, nie rozumiem idei tego przedsiewziecia. Tak samo jak platnych ciuszkow dla avatarow, skala wyciagania kasy z graczy w tej generacji jest niepokojaca.

Home nie jest do końca zły, zawsze można tam pograć w warcaby, bilarda, odwiedzić salon arcade czy fajne przestrzenie z grami. Spędziłem w Home sporo czasu. Zwłaszcza że jest za free.

Płacenia za jakieś tam koszulki i inne gadżety nie popieram, ale zawsze ktoś chce się wyróżnić i to kupuje. Jeśli będzie zbyt będą to dalej tłukli.

Home jest dla casuali i to oni będą raczej napędzać to usługę, czasem fajnie jest się odchamić i zagrać w proste szachy czy warcaby online, pamiętam jak pierwszy raz grałem to cała rodzinka kibicował, podpowiadał i chciała spróbować.

Edytowane 29 sierpnia 200915 l przez goggy

to jest twoje rozumowanie kolego

Przepraszam moje? Aż tak bardzo moje, że aż edytowałeś fragment do którego się wtedy odniosłem? Hehe, nie mam pytań.

 

To przeanalizujmy:

ba jeśli sprzedaż PS3 się rozkręci,

Początek tego fragmentu standardowy. Jeżelu sprzedaż PS3 się rozkręci to coś tam, coś tam.

a wygląda na to że tak będzie, to mogą wyglądać lepiej,

Tutaj się dopiero zaczyna. Pamiętając jaki był sens pierwszej części tego zdania w tej mamy przytaknięcie sobie przez autora tekstu oraz niesamowitą tezę, że gry multiplatformowe będą/mogą wyglądać niż dotychczas ponieważ będzie więcej sprzedanych PS3. Co za tym idzie autor chciał dać do zrozumienia, że producenci multiplatform SPECJALNIE do dzisiaj się nie przykłądali do portów na PS3 bo było ich mnije o kilka milionów niż X360. No co za śmiała teza.

bo będzie to opłacalne

Ten fragment natomiast to samo-potwierdzenie swojej tezy z poprzedniej części zdania. Argumentem przemawiającym do większości ludzi - opłacalność.

 

Nie GOGGY, to nie jest moje rozumowanie, kolego To twoje rozumowanie. Ja sobie takich bzdur nie wymyślam.

 

PS: A tak wygląda to zdanie po twojej edycji. Post 617:

 

Im więcej opchną konsol, tym więcej opchną gier - a tym samy będzie więcej chętnych na pisanie sofu pod konsole Sony, a gry 1st pokazują ogromny potencjał chlebaka.

IMO żeby multiplatformy wyglądały lepiej na PS3 niż na X0&PC, to PS3 musiało by być wiodącą platformą. Musiało by być ich ze 2-3 razy więcej niż jest teraz.

Wtedy najpierw robili by gry pod PS3, a potem średnia (lub czasem taka sama) konwersja na X360.

Raczej nie ma to nic wspólnego z tym która konsola jest wiodąca - jeżeli można to tak nazwać przy różnicy ok. 8 mln. przy 31 i 23 sprzedanych dla X0 i PS3. Jeżeli jest jak piszesz wpierw robiono by Maddena na Wii, a później portowano wersje X0 i PS3, na konsolę która prowadzi wyścig szczurów przy prawie 52 mln..

 

IMO ma to związek z bezpośrednią bliskością obu platform PC i X360, a dopiero późniejszymi próbami przenoszenia tego na PS3. Choć o ile na początku generacji było to na porządku dziennym, tak obecnie część deweloperów od tego odchodzi, a przynajmniej dobrze by było, gdyby tak robili. Łatwiej i z mniejszymi różnicami w jakości da się przerzucić kod z PS3 na X360 niż na odwrót. O ile dobrze pamiętam pierwszy raz o tym mówiło Criterion przy okazji premiery Burnout Paradise, który to był tworzony w oparciu o konsolę PS3, a później portowany na X0 i PC. Różnice pomiędzy tymi trzema wersjami są praktycznie niewykrywalne przez lepiej zaprawionego w bojach gracza.

Ale żeby nie było, nie ma co targać szat, która konsola powinna być przodująca przy tworzeniu nowych gier. Dla graczy X0 powinno to być praktycznie bez różnicy bo i tak dostają maksymalnie dopracowane produkcje. W przypadku PS3 już tak różowo nie jest i wydaje mi się, że tylko temu służy skupianie uwagi aby to właśnie ta konsola otrzymała w pierwszej kolejności dobry soft, a dopiero później zajęcie się platformami na których praktycznie wszystko co się puści - działa.

Jak powiedzą Niemcy Nein!!

 

Motorstorm i UN to marki które powstały na PS3, Sony kładzie większy nacisk na nowe tytuły tak zwaną świeża krew

ile razy można zachwycać się tym samym - raz, może 2.

 

Ale tylko w USA sony daje ciała, reszta jakoś przedzie,

 

Myślałem, że dam radę, ale nie wytrzymam.

 

Nie obraź się, ale piep.rzysz jak potłuczony Rozumiem, że w takim razie masz w głębokim poważaniu GT5, GoW3 i będziesz miał kolejne Resistane 3, Killzone 3, Motorstorm 3, UN3 bo te gry albo były wcześniej na poprzednich platformach, albo będą powyżej numeru 2 bo to właśnie wczeniej dałeś do zrozumienia.

 

Idąc dalej, chcesz nam wmówić, że tylko na PS3 wychodzą gry, ktore nie są kontynuacją z poprzednich platform, czyli w Left 4 Dead, Crackdown, Alan Wake, Mass Effect, Too Human grałeś już na pierwszym Iksie, ciekawe, ciekawe...

 

I znowu to "tylko USA". Równie dobrze można napisać "tylko Europa i Japonia" bo maja taki sam udział w rynku i "Aż USA".

 

 

--------------------------------------ODDZIELAMY KRESKĄ KOLEJNY TEMAT------------------------------------------------------------------------------

 

Jeżeli chodzi o usługi sieciowe, to za bardzo nie będę się wypowiadał bo nie korzystam, mogę tylko powiedzieć że dla mnie opłata za Live duża nie jest, widzialem na Allegro chyba 140zł za 13 miesięcy, wychodzi jakieś 10zł miesięcznie, koszt jednego NeoPlus, albo 3 piw w sklepie, a ile gazet miesięcznie się kupuje, a jeszcze lepiej ile piwa się co miesiąc wypija za nieporównywalną kwotę

 

Co do płatnych pierdół, prosta zasada - jest popyt to jest i podaż, jak ktoś mówi, że nie obchodza go te pierdoły i dalej pisze, że to nie fair pobierać za nie kasę to znaczy, że kłamie, bo jakby go to nie interesowalo to miałby gdzieś (tak jak ja) czy i ile trzeba za to płacić.

Z cyklu ciekawostki. Dowiedziałem się na forum Wiiem, że jak ktoś używa określenia PSX dla konsoli Playstation będzie wyśmiany przez grono profesjonalistów i ogólnie spalony społecznie. Jako źródło jest wymieniana wikipedia. Straszne, prawda?

 

A jeżeli chodzi o Live Gold. Zaczynają mnie irytowac coraz większe różnice pomiędzy Silver a Gold. Pal licho granie, nie gram online, więc mnie to wali. Ale wkurza mnie tygodniowe czekanie na demka, wkurza mnie, że nie będzie Last FM. Ciekawe co jeszcze wymyślą? I co, mam płacic 140 zeta rocznie, mimo, że nie zagram ani razu?

Bo PSX to chyba ten kombajn co go tylko w Japonii wypuścili w ograniczonym nakładzie.